Axles Napisano 5 Maja Udostępnij Napisano 5 Maja Dzień dobry, posiadam przerzutkę i nie potrafię jej wyregulować, ale też serwis w którym dawno był rower zrobił to na chwilę dobrze (albo ja mało dokładnie sprawdziłem) i problem znów występuje, a rower rok nieużywany chciałbym by posłużył synowi skoro już wzrost do niego osiągnął. Mam wrażenie, że problem powstał po wymianie suportu (identyczny jak poprzedni), czy to możliwe, że nie do końca jego wkręcenie ma wpływ na zmianę przerzutek? Ogólnie wygląda to tak, że jak wyreguluję, że wchodzi ładnie na najmniejszą (1) i środkową (2) tarczę to na trzecią (3) największą nie chce. Gdy będąc na największej (3) przykręcę śrubkę to z kolei nie mogę przerzucić na najmniejszą (1) Swoją wiedzę opierałem o ten materiał: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 5 Maja Udostępnij Napisano 5 Maja Przednia przerzutka ma 5 regulacji: śrobki ograniczające zakres ruchu do środka i na zewnątrz. Napięcie linki - regulowane baryłką przy manetce a jak brak już zakresu, to przesuwaniem linki w zacisku w przerzutce. I do tego jest ustawienie zalezne od pozycji prowadnicy - wysokość - odległość od największej zębatki (1-3mm) i równoległość wozka względem tarcz (i nie twierdzę, że ma być równolegle, ale że tym można wpłynąć na działanie). A poaz tym wszystkim mamy jeszcze możliwość, że przerzutka jest zła do wielkości tarcz oraz, że jest wygięta. Kominując z tym można coś uzyskać. Osobiście nie lubię 3x. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalab Napisano 7 Maja Udostępnij Napisano 7 Maja Ostatnio miałem coś podobnego, klatka przerzutki była krzywa, żadną z pięciu regulacji o których napisał Wojcio nie dało się jej wyregulować. Po naprostowaniu było lepiej, ale ostatecznie kupiłem prostą używkę i problem ustąpił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Axles Napisano 7 Maja Autor Udostępnij Napisano 7 Maja Ok dzięki, zawsze to jest jakiś trop, będę sprawdzał. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob555 Napisano 10 Maja Udostępnij Napisano 10 Maja Jak te biegi zmieniasz? Jeśli z tyłu najmniejsza przerzutka i z przodu chcesz wrzucić z tarczy środkowej na najmniejszą lub z tyłu największa i z przodu ze środkowej na największą chcesz wrzucać? W takiej sytuacji przerzutka nie ma prawa dobrze działać. Jeśli zmieniam bieg z przodu z małej tarczy na dużą i mi nie zaskoczy, to muszę kciukiem dociągnąć, żeby wózek przerzutki chociaż o milimetr czy dwa się jeszcze na zewnątrz wysunął. Jeśli z tyłu mam dużą zębatkę to ten problem częściej występuje, jeśli mała to jest OK. Łańcuch optymalnie pracuje, gdy jest w miarę w linii prostej na obu zębatkach, Jak po skosie, to są problemy: albo obciera o przerzutkę, albo nie chce wskakiwać na skrajne zębatki. Może być też wina starego i wyrobionego łańcucha, który się wygina na boki. Nowy sztywny, lub woskowanie w garnuszku w parafinie wg starej dobrej szkoły usztywni łańcuch i powinien łatwiej wskakiwać na skrajne tarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.