[6-9k] uniwersalny gravel

[Morgomir]

Cześć, 

szukam roweru dla siebie, kiedyś- z 10 lat temu - jeździłem całkiem sporo na tym co było (z prostą kierownicą), dzisiaj potrzebuję roweru głównie do miasta (W-wa) jako dojazdy do pracy + coś, co będzie na tyle przyjemne w użyciu, że będzie motywowało do przejażdżek weekendowych po kilkadziesiąt kilometrów (boczne drogi, szutry itp.) 

W kontekście tego co potrzebuję chcialbym uniknąć przerostu formy nad treścią, ale z drugiej strony chciałbym również rower na lata. Bardzo mocno myślę zatem o Unibike Geos (jak tylko wypuszczą kolejną partię na rynek 😝), bo rower wydaje się mieć wszystko czego potrzebuje w świetnej cenie, podoba mi się też wizualnie pełna integracja kabli.

Z podobnego osprzętu fajną opcją wydaje się jeszcze Orbea Terra H30, która wydaje się jednak nieco ciężką jak na rower aluminiowy tej klasy (bodajże ok. 11.5kg). Czy poza wagą ta Orbea odstaje w czym jeszcze oprócz wagi?

Terre mogę kupić za ok 9k, Geos stoi po 7k. Czy macie jeszcze jakieś inne propozycje? Mam jakieś 187 cm, 82 kg.

EDIT: dodam jeszcze, że poszukuje raczej bardziej komfortowej geometrii. Jeżeli chodzi o moje doświadczenia z barankiem to pojeździłem jeden dzień na Marine Four Courners i była to dość wygodna pozycja. Zarówno do Orbea jak i Geosa udało mi sie przymierzyć i chwilę pojeździć - wydaje się, że kwestia przyzwyczajenia i rozciągnięcia (np. kark). 

Pozdrawiam serdecznie!

Edytowane 28 Kwietnia przez Morgomir

[Mihau_]

Cytat

dzisiaj potrzebuję roweru głównie do miasta (W-wa) jako dojazdy do pracy

W mieście lepiej sprawdza się prosta kierownica.

Cytat

Orbea Terra H30, która wydaje się jednak nieco ciężką jak na rower aluminiowy tej klasy (bodajże ok. 11.5kg).

Tańsze modele orbea ogólnie są ciężkie.

 

 

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kross-esker-7-0-pd36997/

[Morgomir]

#Update 

W międzyczasie oglądałem jeszcze nową Meride Silex 400 na 2024 oraz Sense Modena z nowym GRX. 
 

Spodobała mi się Merida z uwagi na łagodniejsza geometrię - wydaje mi się, że jeżeli wracam na rower po 10 latach to będzie to dobry wybór. Dostępny jest rozmiar L, mam 187 cm wzrostu - było dość wygodnie.

Mam jednak pytanie co do osprzętu - zarówno Sense jak i Unibike można kupić w tej cenie na wyższym GRX. Silex stoi po 7.5k i jest na pełnym GRX 400, 2x10. Czy w przyszłości upgrade do wyższego GRXa będzie wymagał dużego nakładu finansowego? Co generalnie uważacie o tym rowerze?
 

Pozdrawiam

[kipcior]

Generalnie upgrade napędu nie bardzo ma sens finansowy. Jak Ci zależy na wyższym to lepiej kup z takim od razu.

Silex 2x10 ma najlepszy napęd na góry, jaki jest standardowo dostępny w gravelach. Co jak wiadomo w Górach Warszawskich ma ogromne znaczenie  

Jako użytkownik Silexa od 5 lat, nadal innego modelu bym nie kupił. Tylko, że ja nie mieszkam w płaskopolsce, a przesiadłem się z fulla i też nie chciałem niczego co wygląda jak typowa szosa, do której ktoś tylko wpakował szersze opony. Acz wersja 2024 ma nieco zmienioną geometrię, z mniejszym kątem główki, więc nawet bardziej pod teren, choć sama główka poszła nieco w dół.

A co do ceny to zawsze możesz zapytać o rabat. 

[marcesco]

22 godziny temu, Morgomir napisał:

Czy w przyszłości upgrade do wyższego GRXa będzie wymagał dużego nakładu finansowego?

Bardzo dużego, GRX 10s ma inny ciąg linki niż 11s także upgrade nie ma większego sensu.

[Morgomir]

Dzięki za odpowiedzi.

To teraz kluczowe pytanie - czy warto dopłacać do wyższego GRX? Czy odczuję dużą różnicę w kulturze pracy i praktycznym zastosowaniu napędu w Warszawie i okolicach?  

Bo w zbliżonym budżecie na wyższym GRX jest chyba tylko Sensa Modena i Unibike Geos (nie wiem jak u nich pod kątem komfortu, na którym mi jednak trochę zależy, nie szukam agresywnej pozycji a jednak bardziej zrelaksowanej).

Dzięki za pomoc.

[marcesco]

Na to musisz sobie sam odpowiedzieć. Czego potrzebujesz: 2x10, 2x11 czy 1x11... Praca GRXa będzie tak samo dobra niezależnie od grupy.

[Mihau_]

16 godzin temu, Morgomir napisał:

To teraz kluczowe pytanie - czy warto dopłacać do wyższego GRX?

Musisz sam sobie wycenić ile jest dla ciebie warta jedna koronka na kasecie więcej bo różnic w pracy napędu nie ma. 

W przypadku szosy napisałbym żeby brać 11s bo pozwala to na naprawdę szerokie możliwości apgrejdu ale w przypadku gravela bezsens, cokolwiek byś nie chciał tam wsadzić to i tak zawsze będzie grx

[spidelli]

W dniu 28.04.2024 o 10:07, Morgomir napisał:

W kontekście tego co potrzebuję chcialbym uniknąć przerostu formy nad treścią,

Bywają gravele na osprzęcie szosowym, dość popularna jest czy była Tiagra. Jak będziesz jeździł po dziurach to faktycznie GRX może być lepszym pomysłem (sprzęgło trzymające łańcuch, miększy napęd - np. 46-30) ale jak więcej po asfalcie to już niekoniecznie, bo może brakować twardszych przełożeń - Tiagra ma najczęściej 50/34 ale są też 52/36 czy 48/34.

GRX będzie na hydraulice, starą Tiagrę można jeszcze spotkać na hamulcach mechanicznych w jakichś starszych modelach zalegających na sklepach - czasami można trafić za dobre pieniądze. Z tym, że mechaniczne hamulce będą słabym punktem przy jeździe po jakichś górkach/pagórkach. Oczywiście jest też Tiagra z hydrauliką.

Podsumowując: GRX podraża koszt zakupu, nie jest zły ale jeśli nie jest niezbędny to ja bym się nie napalal.

O sensie jazdy gravelem po mieście się nie wypowiadam.

[GladekWa]

Cześć, 

Podczepię się pod temacie żeby nie dublować. 

Czaiłem się na nowego eskera 6.0, ale ciężko dostać xl i chyba zrezygnuję. 

Zastanawiam się teraz między dwoma modelami. 

https://www.greenbike.pl/rower-gravel-kross-esker-70-rival-gratis-p-6731.html

https://www.greenbike.pl/rower-gravel-cannondale-topstone-2-grx-400-gratis-p-7025.html

Lepszy grx w aluminium, czy rival w carbonie? Jeżdżę po płaskim i raczej w mieście, lub ubitych ścieżkach. 

[kaido2]

Karbon