[Łańcuch] Czy warto 8100 ?

[pecio]

W dniu 26.04.2024 o 09:20, seba8121 napisał:

No i tu też właśnie się trochę zastanawiam, czy bazować na dwóch czy dołożyć trzeci i wydłużyć żywotność kasety. 2-3kkm rocznie robi. 

Przy takich przebiegach rotacja jest bez sensu. Na jednym łańcuchu zrobisz dwa sezony , potem wymiana najmniejszych koronek na kasecie, nowy łańcuch i kolejne dwa sezony.

[Rafał87]

rotacja zawsze ma sens, choć by taki że łańcuch można uszkodzić, sam miałem przypadek gdzie mi boczna blaszka pękła, spinkę już miałem więc zakładać drugą było bez sensu, zakładamy inny łańcuch z tych rotacyjnych i wiemy że będzie działał z kasetą i korbą.

[player123]

W dniu 28.04.2024 o 23:45, Electronite napisał:

Ja jestem z RED 22 bardzo zadowolony, wytrzymuje około 5k km.

To jakis żart czy dotyczy to jakiejs jazdy w ekstramalnych warunkach np taplanie roweru w płynnym  betonie ?  CO to za wynik 5tys km ? mozna napisz cos sięcej, bo shiamno hg701 wyglada jak nowy po 5tys km na szosie, nie ważę mało, co przeklada sie tez na obciażenia na tym łancuchu, bo waty jakies też trzymam dla tej wagi....lekko nie ma...

ALe po 5tys zakladam nowa kasete - gdy rower wchodzi w trenażer, albo zmieniam łancuch i wszystko dziala bez peirdniecia jak nowe. 

koło 10tys zaczynam czuć że juz hałąsuje i blizej mu do wjechania do zimowki gdzie dokona żywota... 

Aż sprawdziłem, aktualnie mam jeden taki hg701 w użyciu z przebiegiem 9tys km i tu faktycznie czuc ze jest dojechany...ale w drugim rowerze ktory nie jezdził w górach mam 8700km na hg 701 i jest idealnie na te chwile, 

Edytowane 30 Kwietnia przez player123

[Dokumosa]

Nie mieszajcie w ten wątek łańcuchów 11rz bo jeszcze ktoś będzie czytał po łebkach i się w kompleksów nabawi

[Mentos]

Upalam Deorkę w elektryku i to naprawdę jest odkrycie jak dobry to jest łańcuch, co zresztą te testy niemieckie idealnie pokazują. Podobnie XT, już nie elektryk, ale pykło 1000km wczoraj i zero wyciągnięcia na przyrządzie pomiarowym tego naszego pana od przyrządów. A GX te testy idealnie pokazują jakie to 'gufno' z czym też sam miałem okazję się zetknąć.

 

Takie tu zadam dodatkowe pytanie. Kupiłem 3 x XT do rotowania ale teraz to nie wiem czy jak nie wykazuje zużycia to mimo wszystko rotować czy poczekać aż się nie wiem te 0,3 wyciągnie? Nie mam dużego z tym doświadczenia bo zwykle jeździłem aż do zajeżdżenia i zmieniałem cały napęd, dopiero niedawno się zacząłem w rotowanie bawić i mam z tego wszystkiego 8 łańcuchów w pudełkach i 4 na rowerach, ciężko to ogarnąć 😉

Edytowane 30 Kwietnia przez Mentos

[Electronite]

7 godzin temu, player123 napisał:

To jakis żart czy dotyczy to jakiejs jazdy w ekstramalnych warunkach np taplanie roweru w płynnym  betonie ?  CO to za wynik 5tys km ? mozna napisz cos sięcej, bo shiamno hg701 wyglada jak nowy po 5tys km na szosie, nie ważę mało, co przeklada sie tez na obciażenia na tym łancuchu, bo waty jakies też trzymam dla tej wagi....lekko nie ma...

ALe po 5tys zakladam nowa kasete - gdy rower wchodzi w trenażer, albo zmieniam łancuch i wszystko dziala bez peirdniecia jak nowe. 

koło 10tys zaczynam czuć że juz hałąsuje i blizej mu do wjechania do zimowki gdzie dokona żywota... 

Aż sprawdziłem, aktualnie mam jeden taki hg701 w użyciu z przebiegiem 9tys km i tu faktycznie czuc ze jest dojechany...ale w drugim rowerze ktory nie jezdził w górach mam 8700km na hg 701 i jest idealnie na te chwile, 

43cm w łydce. Śmigam głównie na terenach w okolicach Goteborga. Nie mam trenażera, więc cały nalot robię po ulicy. Fakt, że te 5k to okres zimowy, gdzie kręciło się we wszystkim, w miale kamiennym też - głównie.

[Kowal1986]

W dniu 30.04.2024 o 09:37, Mentos napisał:

Takie tu zadam dodatkowe pytanie. Kupiłem 3 x XT do rotowania ale teraz to nie wiem czy jak nie wykazuje zużycia to mimo wszystko rotować czy poczekać aż się nie wiem te 0,3 wyciągnie? Nie mam dużego z tym doświadczenia bo zwykle jeździłem aż do zajeżdżenia i zmieniałem cały napęd, dopiero niedawno się zacząłem w rotowanie bawić i mam z tego wszystkiego 8 łańcuchów w pudełkach i 4 na rowerach, ciężko to ogarnąć 😉

Ja niczego nie mierzę, tylko co około 700 km wieszam wszystkie 3 łańcuchy obok siebie na jednym gwoździu i wybieram ten najkrótszy i go zakładam. Rotuje 3 łańcuchy XT 11z i po zrobieniu 9500km napęd jeszcze działa  dobrze - pewnie jeszcze z 1500km zrobię na nim. Kasetę z łańcuchami wymieniam na nowe dopiero jak zęby w najczęściej używanych koronkach zaczynają przypominać zapałki i boję się, że zaraz się połamią. Nic mi nigdy nie przeskakiwało. Przebiegi robione głównie w terenie po piachach Puszczy Kampinoskiej.

Edytowane 1 Maja przez Kowal1986

[seba8121]

W dniu 30.04.2024 o 09:37, Mentos napisał:

pykło 1000km wczoraj i zero wyciągnięcia

Na XT8100 12s ? To co Ty z górki tylko jeździsz.? U mnie niecałe 500km i 40% wyciągu. 

[Dokumosa]

Ten miernik nie pokazuje wyciągnięcia łańcucha. Na rynku są tylko 3 przymiay, które robią to poprawnie. 

[Kowal1986]

Najlepszy i najprosteszy przymiar to gwóźdź i zaznaczona na ścianie długość nowego 😀

Edytowane 3 Maja przez Kowal1986

[seba8121]

Które przymiary robią to poprawnie ? Ten który mam do domowego użytku jest wystarczający, a na pewno lepszy od zwykłego zapadkowego. 

[Kowal1986]

Twój Union daje taki sam pomiar jak blaszki, czyli błedny, bo sumuje też luz na rolkach. Jedyny poprawny pomiar to suwmiarka ( odległosć w nowym łańcuchu między 10 swożniami to 127mm, a 128,27mm to wyciągnięcie o +1,00%) , lub przyrząd, który nie rozpycha rolek w przeciwnym kierunku, czyli np ParkTool CC-4, Shimano TL-CN40, lub przyrząd Pana Bronisława:

 

 

 

Edytowane 3 Maja przez Kowal1986

[Dokumosa]

Jeszcze Pedros' ChainChecker 2 plus.

Wszystkie inne włączając w to mierniki kosztujące w okolicy 400zł jak KMC Digital Checker można sobie w trampki wsadzić bo nie dają żadnej informacji n/t wyciągnięcia kwalifikującego łańcuch do wymiany.

BTW na Ali pojawiły się podróbki ParkTool CC4 wycenione w okolicy 15zł. Pokazywałem tu gdzieś w wątku o ali porównanie do original i jak ktoś nie ma alergii na chińszczyznę to można śmiało brać.

Edytowane 3 Maja przez Dokumosa

[player123]

W dniu 30.04.2024 o 15:22, Electronite napisał:

43cm w łydce. Śmigam głównie na terenach w okolicach Goteborga. Nie mam trenażera, więc cały nalot robię po ulicy. Fakt, że te 5k to okres zimowy, gdzie kręciło się we wszystkim, w miale kamiennym też - głównie.

Zawsze uwazam że trzeba byc precyzyjnym w tych sprawach....w zimie...zima, zimie nierowna. Z mojej perspektywy 5tys km na łancuchu w zimie to może byc swietny wynik, bo mi wiekszosc łancuchow umiera w zimie po 3miesiacach.

Dzis robiłem podmianki, kmc x11 zszedl z kasety ultegrowej 11s 11-25 po 4500km,  na jego miejsce wskoczył nowy  hg701, pracuje idealnie na wszystkich biegach...a nawet shimanioch lepiej wybiera biegi, jest ciszej przy zmianach, rower jest z di2 8070.

I ten kmc po 4500km wskoczył do innego roweru, gdzie caseta 11-28 105 11s i łancuch hg701 maja 9000km i wszystko ładnie smiga...zatem podejrzewam, iż w tym rowerze nowy hg701 tez miałby szanse sie przyjac...co oznacza że po 9tys shimanioch hg701 może byc dalej w swietnej formie 😉

I ta łyda 43cm bym sie jakos specjalnie nie jarał, jak raz tez mam 43cm, przed sek mierzyłem 😉 a żadenze mnie pris 😜

Edytowane 4 Maja przez player123