[5000-7000] Pomoc w wyborze między modelami Crossowymi.

[some1]

Bez przesady z tym dobieraniem idealnego biegu. Roam 0 i Roam 1 mają identycznie stopniowane kasety, odstępy między poszczególnymi biegami będą takie same, co najwyżej dziury wypadną przy innej prędkości. Dodatkowo 2x10 w tej kombinacji niemal idealnie dubluje przełożenia na blacie i młynku, w praktyce jest tam jest 13 unikalnych biegów, nie 20.

To co w tym rowerze daje napęd 2x to zakres przełożeń, dodatkowe pół biegu po twardej stronie, i półtora biegu po miękkiej.

Oczywiście można kupić trochę ciaśniej stopniowaną kasetę rezygnując z dużego zakresu przełożeń, ale cudów nie będzie. 

[Xcmer]

@some1 czyli jest tak jak mówił, warto wziąć Roam 0 skoro cena ta sama 

[Mihau_]

Tak ci tylko podpowiem, że o wiele łatwiej i taniej przerobić 2x na 1x niż odwrotnie 

[czarny_slupca]

Mam także problem z wyborem crossa do 6000 zł. Na tę chwilę mam na oku:

Polygon Heist X7

Kellys Phanatic 90

Giant Roam 0

Scott SUB Cross 10

Który będzie najlepszym wyborem Waszym zdaniem?

[muminix]

Nie chcę zakładać nowego tematu, bo również potrzebuję crossa w podobnej cenie.

Również proszę o pomoc w wyborze roweru crossowego. Myślę, że przyzwoita cena za tego typu rower to jak w temacie 5-7 tyś, choć jeśli warto dołożyć to mogę to rozważyć.

Moje dane - wzrost 190 cm, waga 125 kg, wiek 37 lat. Rower raczej do rodzinnych wycieczek, głównie lasy, pola, itd., mniej drogi asfaltowe czy ścieżki rowerowe. Dodatkowo jestem po operacji kręgosłupa lędźwiowego (z powodu dyskopatii) i dlatego zastanawiam się jaka postawa (nachylenie) będzie dla mnie najlepsze na rowerze. Trekking wydaje mi się zbyt pionowy (za duże obciążenie osiowe kręgosłupa), mtb zbyt pochylone, więc dlatego myślę o crossie.

Mój stary rower jest z Unibike (mtb), który ma już z 20 lat. Z uwagi na sytuację zdrowotną i rodzinną od ponad 10 lat nie jeździłem prawie wcale na rowerze (poza wypożyczonymi na wakacjach rowerami miejskimi), jednak chciałbym do tego wrócić - rekreacyjnie, z rodziną.

Byłem w kilku sklepach stacjonarnych, w każdym mówią co innego, tj. zachwalają swoje.

Widziałem i siedziałem na:

Unibike Xenon - wydaje się fajny, choć wydając te 6 tyś może lepiej kupić rower innej firmy (mój stary unibike wyglądał nieźle, ale był jakiś taki toporny, dlatego trochę obawiam się tej firmy, choć może niewłaściwie, bo siedziałem na tym rowerze i było ok). W modelu na rok 2024 jest Cues (nie wiem czy dobrze?) i przerzutki 2x11 (chyba fajnie), model 2023 miał 3x10

SCOTT Sub Cross 10 - wydaje się fajny, choć nie wiem czy te przerzutki 3x10 są mi potrzebne

SCOTT Sub Sport 10 - to jest trekking, pozycja wydaje się mniej wygodna niż w crossie.

Giant roam 0 - przy mojej wadze suport na kwadrat chyba bez sensu

Giant roam 1 - nie do końca mam przekonanie, na Unibike czy Scott wygodniej się siedziało (szczególnie siodełko) i pozycja była lepsza

Trek Dual Sport 3 generacji 5 - brak amortyzatora to chyba jednak wada

Wiedziałem, ale nie siedziałem jeszcze na:

Specialized sirrus x 4.0 / Specialized sirrus 4.0 - nie wiem jaka jest różnica między modelem z "x" i bez "x", tutaj jest jakiś wynalazek "Future Shock" (nie wiem czy zastąpi amortyzator). Te wyższe modele 5.0 i 6.0 przy mojej jeździe to chyba niepotrzebne przepłacanie.

Nie widziałem, bo nie było - Unibike Viper - doradzono mi w sklepie aby przetestować ten model z uwagi na amortyzowaną sztycę (jednak nie mieli go na stanie), raczej nie rozważam go w zakupie (bardziej myślałem dokupić taką sztycę jeśli ma sens)

W okolicznych sklepach jest jeszcze Author, Merida, Kross oraz Decathlon, ale jakoś mnie nie przekonują te marki. 

Wolałbym raczej kupić rower w okolicznym sklepie niż przez internet (serwis/gwarancja) - woj. śląskie, rejon Katowice/Tychy/Mikołów, więc nie wszystkie marki są dostępne.

Najbardziej z powyższych do mnie przemawia Unibike Xenon rok modelowy 2024 lub SCOTT Sub Cross 10, jednak tutaj na forum jakoś mało o Unibike i Scottach jest opinii i nie są polecane - dlaczego?

Edytowane 22 Maja przez muminix

[grzesiowu]

@muminix

Na mojego nosa to powinieneś to skonsultować z jakimś fizjoterapeutą który się w rowerowaniu w ogóle  cokolwiek orientuje

Trenujesz z zacnym ciężarem ...

 

[muminix]

Fizjoterapeuta jest za, już to konsultowałem, zalecił ruch ogólnie, w tym rower także.

Problem mam z doborem roweru, a nie z tym czy mogę jeździć, a jako że się znacie to pytam o radę

[grzesiowu]

No dobra ale jaką pozycję doradza?

Czy sztyca amortyzowana to dobra opcja czy wręcz przeciwnie (notabene ciekawe czy są takie pod twoją masę ciała)

czy lepsza cieńsza oponka z większym ciśnieniem (która mniej "kozłuje") czy wręcz przeciwnie

etc

... nie no wiksze ciśnienie to chyba mocniejsze "kozłowanie", bardziej energiczne
🙂

[muminix]

W tej kwestii to fizjoterapeuta raczej nic nie doradza - odesłał mnie do sklepu. Stwierdził, że ma być rower crossowy na raczej spokoje rodzinne wycieczki. Na pytanie dlaczego crossowy - po pozycja jest jednak bardziej pochylona, więc obciążenie osiowe kręgosłupa jest mniejsze. Zresztą jak siedziałem w sklepie na trekingowym, crossowym i mtb to najbardziej komfortowo się czułem na crossowym.

Odnosząc się do powyższego - cienkich opon osobiście nie lubię, ponieważ źle się na takich jeździ po leśnych drogach a tak zamierzam głównie jeździć (na asfalcie czy ścieżce rowerowej owszem lepiej). Znaczy takie mam obserwacje po jeździe takim typowym rowerem miejskim z cienkimi oponami, może przy crossie jest inaczej.

Sztyca to ewentualny dodatek - gdyby nie sprzedawca w sklepie który wspomniał o Unibike Viper to nawet nie wiedziałbym, że coś takiego jest. Ja się zatrzymałem na tym, że są amortyzatory z przodu i z tyłu, i tyle

Pytanie tylko którego crossa wybrać.

Bardzo proszę o odniesienie się do powyższych modeli, ew. propozycje innych. W stylu co i dlaczego, w szczególności do ww. modeli, bo mam je w okolicznych sklepach. Co byście wybrali w tym przedziale cenowym z ww. modeli?

 

[NerfMe]

Ja bym wybrał Roama 1, ale jeśli pozycja Ci nie pasuje to mój wybór nie ma znaczenia;) 

Co do kwestii Scott czy Unibike to zdecydowanie Xenon. Ma dożywotnią gwarancję na ramę, powietrzny widelec, jednorodny napęd (nie licząc łańcucha...), teoretycznie lepsze hamulce w porównaniu do podstawowych hydraulików w Subie. Generalnie to jest rower kompletny, jak odrzucasz Decathlon i marki wysyłkowe, to jest ok.

[Szczefan]

W instrukcji obsługi Unibike'a jest napisane tak: 

rower na kotach 26", 27.5", 28", 29" - maksymalna waga

rowerzysty i bagazu nie moze przekraczac 120 kg, maksymalna masa catkowita (rower+rowerzysta+bagaz) - 140 kg

 

Natomiast patrząc, że te rowery są "toporne" ale jednak trzymają się jakościowo jak patrzyłem ( jestem na etapie konwersji widelca na powietrzny w tegorocznym modelu Fusion, rodzinne tematy) to teoretycznie te dodatkowe 5kg powinien znieść.  

[muminix]

13 godzin temu, NerfMe napisał:

Ja bym wybrał Roama 1, ale jeśli pozycja Ci nie pasuje to mój wybór nie ma znaczenia;) 

Co do kwestii Scott czy Unibike to zdecydowanie Xenon. Ma dożywotnią gwarancję na ramę, powietrzny widelec, jednorodny napęd (nie licząc łańcucha...), teoretycznie lepsze hamulce w porównaniu do podstawowych hydraulików w Subie. Generalnie to jest rower kompletny, jak odrzucasz Decathlon i marki wysyłkowe, to jest ok.

Dziękuję za odp. 

Co przemawia na korzyść Roama 1 vs Unibike/Scott? Jest on na liście rowerów które rozpatruję, tylko kategorycznie musiałbym w nim zmienić siodełko,  wtedy być może będzie wygodniej. 

A jak Trek lub Specialized? Nie ma amortyzatora, sprzedawcy przekonują że nie jest potrzebny bo widelec karbonowy, a ja nie wiem co myśleć. Spec ma ten dodatkowy amortyzator pod kierownicą.

Proszę porównajcie te rowery fachowym okiem. 

[NerfMe]

Roam 1 jest dobrym kompromisem pomiędzy ceną a podzespołami, w crossie tak naprawdę nic więcej nie trzeba do sprawnej jazdy, Xenon jest sporo droższy, podobnie jak Scott.

Z drugiej strony, pomijając marki wysyłkowe, ciężko znaleźć na rynku lepiej wyposażonego crossa od Xenona.