[do 2500] Cross - alternatywa Kross Evado 3.0

[Adrianosski]

Cześć! Po wielu latach bez jazdy na jednośladzie szukam roweru dla siebie (190cm/90kg) użytkowany rekreacyjnie do jazdy po mieście + niewielkie wycieczki w las. W salonie Krossa wczoraj sprzedawca zaproponował model Evado 3.0

1. https://kross.eu/pl/rowery/turystyczne/cross/evado-3-0-czarny-pomaranczowy-polysk

Przejrzałem z grubsza forum w poszukiwaniu czegoś alternatywnego (nie lubię wybierać sprzętu z którego będę korzystał dłuższy czas "na szybko") i w kilku tematach przewijały się, np. 

2. https://sportano.pl/p/321505/rower-crossowy-kellys-cliff-90-dark

3. https://www.rowerzysta.pl/Rower-crossowy-Unibike-Flash-Man-2024

Pojawiały się też propozycje kupna Riverside 500 i modyfikacji hamulców, itp. Nie ukrywam jednak, że jako totalny laik i amator (na ten moment bo pewnie z czasem się to zmieni) wolałbym uniknąć potrzeby modyfikacji czegokolwiek już na starcie. 

Biorąc pod uwagę, że wycieczki w cięższy teren będą naprawdę sporadyczne zastanawiam się też nad potrzebą posiadania amortyzatora. W paru tematach przewinął się rower

4. https://lazaro-bike.pl/sklep/kands-pure-_pid=603

i zastanawiam się czy poza tym przednim amortyzatorem jego osprzęt jest "ok" w porównaniu do powyższych (1-3).

Jeżeli ktokolwiek w krótki zwięzły sposób będzie mi w stanie przedstawić argumenty za kupnem któregokolwike z tych rowerów (bez uwzględniania modyfikacji) to będę mega wdzięczny 

Pozdrawiam 

Adrian

 

[keltu]

Trek DS2 Gen4 oraz Marin San Rafael DS2, oba powinieneś znaleźć w okolicach 2500 a nawet poniżej. Krossa z góry odrzuć - mechaniczne tarczówki.

Wcześniej wspomniany Trek i Marin jakieś 1-1.5kg lżejsze od tego Kellysa i Unibike'a.

Edytowane 17 Kwietnia przez keltu

[Adrianosski]

Dzięki za odpowiedź!

Treka sprawdzałem w pierwszej kolejności przed napisaniem posta - dużo dobrych opini. Problem taki, że nie do dostania (przynajmniej przeglądając strony w net). Przy dużej ramie (producenci przy moim wzroście kierują w stronę największych ram) ten Marin również jest niedostępny w zbliżonej do 2500 cenie.

Pozdrawiam

[keltu]

Treka rzeczywiście ciężko znaleźć chyba się wyprzedały. Ale Marin jest:

S https://primal.pl/pl/p/MARIN-San-Rafael-DS-2-szaro-niebieski/1088

M https://www.3bieg.pl/marin-san-rafael-ds2-700c-m-2022/

L https://allegro.pl/oferta/rower-meski-crossowy-marin-san-rafael-ds2-28-l-szary-14639238013

 

Edit: teraz doczytałem że jednak szukasz XL, troszkę drożej https://allegro.pl/oferta/rower-marin-san-rafael-ds2-lekki-i-wytrzymaly-w-rozmiarze-xl-rower-miasto-15146092311

Może skontaktuj się z nimi czy by ci nie wyrównali ceny z M'ką która kosztuje 2319 zł.

Edytowane 17 Kwietnia przez keltu

[Adrianosski]

Dzięki za odpowiedź!

Załóżmy że z tych wyżej zaproponowanych Marin jest w moim zasięgu finansowym oraz spełnia wymagania. (chyba że ktoś ma inne zdanie?)

Przeglądając stronę treka znalazłem rower "uniwersalny":

https://e-velomania.pl/rower-trek-fx-1-disc-czarny

Zakładając, tak jak pisałem na początku, że większość czasu spędzę na płaskim a okazjonalnie może wypaść wyjazd na nierówności to czy jest sens rozpatrywać np takiego Treka jako alternatywa dla crossów? Ewentualnie jakiś inny model podobny do tego Treka w podobnej cenie?

Pozdrawiam

[keltu]

Fitness będzie nieco lżejszy i może troszkę szybszy kosztem komfortu (cieńsze opony, sztywny widelec, agresywniejsza/bardziej pochylona pozycja za kierownicą)

 

Edytowane 17 Kwietnia przez keltu

[chudzinki]

@Adrianosski, jest sens jeżeli liczysz się z jego ograniczeniami tj. opona 35 mm (max. 38) + sztywny widelec. 

Alternatywa, tańsza, to np. https://lazaro-bike.pl/sklep/kands-pure-_pid=603

Edytowane 17 Kwietnia przez chudzinki

[Adrianosski]

Dzięki za odpowiedzi!

Odkładając na chwilę pomysł na crossa (jakoś nie jestem przekonany co do Marina San Rafael a do Treka trzeba by sporo dołożyć), w głowie coraz jaśniej ale parę pytań nadal dręczy.

Przejrzałem specyfikację tego Kands Pure i porównałem z Trek FX1. 

Czy ta spora jak na ten przedział cenowy różnica w cenie (24%) wynika tylko i wyłącznie ze znaczka Trek czy może przy tym Kandsie jest gdzieś płytko pies pogrzebany (serwis, gwarancja, jakość któregoś z kompotentów, możliwość rozbudowy).

Nie ukrywam, że wolałbym wydać mniej niż więcej zakładając, że oba te modele są na podobnym poziomie użytkowym a wcześniej wymienione crossy nie wyróżniają się również niczym szczególnym. 

Pozdrawiam

 

[chudzinki]

Cytat

Czy ta spora jak na ten przedział cenowy różnica w cenie (24%) wynika tylko i wyłącznie ze znaczka Trek czy może przy tym Kandsie jest gdzieś płytko pies pogrzebany (serwis, gwarancja, jakość któregoś z kompotentów, możliwość rozbudowy).

• znaczek
• serwis - pewnie tak, ale osobiście nie słyszałem żeby ktoś narzekał na Kandsa pod tym kątem (może inna grupa docelowa, trudno powiedzieć)
• gwarancja - jak wyżej
• jakość - jak już to ramy, niepotwierdzone dowodami 
• możliwość rozbudowy - bez różnicy

Generalnie ramy Kandsów/Lazaro uchodzą za mało nowoczesne, cokolwiek to znaczy w tym zastosowaniu i cenie.

Na pewno przy ewentualne odsprzedaży będzie dużo łatwiej z Trekiem.

W Treku jest prostszy napęd (2x8), ale hamulce mechaniczne, ale za to widelec stalowy - teoretycznie lepszy niż w Kands

Edytowane 18 Kwietnia przez chudzinki

[Adrianosski]

Dzięki za odpowiedź! 

Masz może jakieś doświadczenia w jeździe na sztywnym widelcu stalowym vs aluminium? Jest też dokładnie taka sama sytuacja z kierownicą- stalowa w Treku i aluminiowa w Kands. Wydaje mi się, że przy mojej jeździe nie będzie to miało większego znaczenia. Jeśli chodzi o napęd to jestem w tym trochę zagubiony bo zauważyłem, że "modne" są również przełożenia, np 1x10. Nie mam doświadczenia w tym temacie ale domyślam się, że na początku też mi to nie sprawi większej różnicy. 

Jeszcze przez weekend się pewnie wstrzymam z zakupem ale na ten moment chyba się przekonałem do tego Kandsa. 

Pozdrawiam

[chudzinki]

Cytat

Masz może jakieś doświadczenia w jeździe na sztywnym widelcu stalowym vs aluminium?

Na stalowym jeździłem z 35 lat temu 😀. Teraz tylko karbon i aluminium, ale w innych rowerach, więc też nie można porównywać.

Napęd 1x10 jest bardzo fajny do takiej jazdy pod warunkiem, że jest dobrze dobrany. Bardzo uogólniając można powiedzieć, że jak rower jest dobrany odpowiednio do jego przeznaczenia to i napęd się nada.

[Adrianosski]

Szukałem w okolicach Warszawy tego Kandsa ale dystrybutorów praktycznie nie ma a dodatkowo u tego najbliżej nie ma tego roweru. Miły Pan poinformował mnie, że z chęcią mi go zamówi do przymiarki i mam taki dylemat. Cena katalogowa tego roweru to bodajże 2150 zł. W internetach ~1800. Pan był bardzo miły więc nie chciałbym mu robić psikusa typu poświęcił mi czas itd a ja przymierzyłem rower powiedziałem dziekuję i zamówiłem z neta bo taniej. Pan przekonywał mnie, że jak kupię u niego za 2100 a nie w necie za 1900 to w sumie na jedno mi wyjdzie bo na dzień dobry będę musiał za jakieś 200 zł zrobić serwis dla formalności i gwarancji. Kupowałem dopiero co rower marki Kross dla syna przez internet no i karta gwarancyjna normalnie podbita z wymogiem producenta żeby wykonać przegląd za 30-60 dni. Czy dobrze się domyślam, że gdybym zamówił tego Kandsa z jakiegoś sklepu internetowego to byłoby dokładnie tak samo czy faktycznie do gwarancji mogą wymagać czegoś takiego o czym mówił ten sprzedawca? Wolałbym nie dokładać 200-400 zł tylko z tego powodu, że kupię go na miejscu a nie przez internet. 

Sorry jeśli komuś to pytanie wyda się banalne

Pozdrawiam

 

Edit. Nie wiem na ile problemem przy zamówieniu przez internet może być złożenie i regulacja. Młodego rower niby miał być wyregulowany a i tak bawiłem się z hamulcami. Przy Kandsie widzę, że np na allegro sprzedają z opisem, że wyregulowany a jakiś sklep za regulację dolicza 200 zł. Jakąś tam techniczną wyobraźnię mam ale może jest coś co mogłoby mnie zaskoczyć przy kupionym przez neta?

Edytowane 19 Kwietnia przez Adrianosski
Dodano treść

[chudzinki]

Zapytaj u producenta jak to wygląda. 

Z drugiej strony to jeżeli masz zamiar serwisować u tego gościa to trochę głupia sytuacja 😁. 

Oprócz konieczności ewentualnego wyregulowania przerzutek i/lub hamulców to w teorii nic nie powinno Cię zaskoczyć. 

[keltu]

I to kolejna zaleta tego Marina, bo masz dobrą gwarancję a dystrybutorów mają w całej polsce na pęczki i gdzie byś go nie kupił serwis czy gwarancję załatwisz sobie u każdego lokalnego dystrybutora którego masz najbliżej nie musisz kombinować i gdzieś odsyłać rower że o dożyw. gwarancji na ramę nie wspomnę. Zresztą u Treka jest podobnie.

To takie "ukryte" zalety których nie ma w specyfikacji roweru u dużych znanych producentów bo jednak rower to nie tylko rama i osprzęt ale też obsługa posprzedażowa, i jednak okazuje się że to nie tylko opłata za naklejkę.  

Edytowane 20 Kwietnia przez keltu

[Adrianosski]

Szczerze powiem, że Marin był do założenia tego wątku nieznaną mi marką stąd na początku nie wziąłem go na poważnie. Ale skoro przeszliśmy drogę od Krossa do Kandsa to z chęcią porozmawiam też o tym Marinie  Znalazłem u tego producenta rowery typu fitness z większą ramą niż Kands (to pewnie na plus przy moich 190 cm). 

Widzę, że proponowany DS2 kosztuje ~2600 a jest tańszy DS1. Ale skoro już zdecydowałem się na niepopoularny wybór ze sztywnym widelcem to znalazłem rowery w okolicach 2000 zł Marin Fairfax 1, Presidio 1 oraz Kentfield 1 (ten trzeci najmniej mi "siedzi" jeżeli chodzi o wygląd). Czy jesteście w stanie się coś wypowiedzieć na temat tych modeli?

Pozdrawiam

[keltu]

Miałem Presidio 1, traktowałem go jak "flat bar gravela" zrobiłem na nim w jednym sezonie ponad 5k km i uważam że to super rower aczkolwiek fabrycznie trochę twarde przełożenia ( co ma swoje zalety, można sobie szybko łydę wyrzeźbić 😁). Za to bardzo lekki w okolicach 12 kg jeśli dobrze pamiętam przyjmie maksymalnie 40mm kapcie. A Marin to całkiem znana marka w światku rowerowym.

Edytowane 22 Kwietnia przez keltu

[Adrianosski]

Dzięki za pomoc, kupiłem ostatecznie Marin Fairfax 1 (Presidio nigdzie obok mnie na ten moment niedostępne). 

Pozdrawiam 

[chudzinki]

Pilnuj zużycia łańcucha, bo Z8 jest kiepski 🙂.

Edytowane 24 Kwietnia przez chudzinki