[Panele słoneczne] Ktoś używa turystycznych paneli na wyprawach ?

[3143k4r2]

Witam serdecznie, nosze się z zamiarem zakupu panelu słonecznego do turystyki. Zależy mi, aby rozłożony na ziemi, namiocie, czy bagażu podczas podróży ładował powerbanka. Ktoś używa i może coś polecić? Mile widziany taki, który działa również w mało sprzyjających warunkach tj. nie jest wymagana idealna słoneczna pogoda.

Edytowane 12 Kwietnia przez 3143k4r2

[leejoonidas]

Chcesz z tym jeździć na rowerze czy wędrować?

[3143k4r2]

Jeździć  W drodze chcę to wrzucić na bagaż z przodu albo tyłu. Przy jakimś wolnym dniu od jazdy chcę żeby się ładowało np. leżąc na ziemi. Przeglądam panele są różne przeróżne, ale jeśli już miałbym kupić to wolałbym coś sprawdzonego. Mając dynamo + panel chciałbym być niezależny prądowo. Naładować telefon, lampkę, nawigację i kamerę/drona.

[leejoonidas]

A to dynamo to do czego podłączasz, lub przez jaką ładowarkę ładujesz urządzenia z dynama?

[3143k4r2]

Dynamo podłączone do ładowarki rowerowej  USB MD14, kupionej na allegroszu. Sprawdziła mi się na Mazurach gdzie miałem do niej podpiętego PowerBanka 5000mAh i do niego nawigację lub telefon.  Wcześniej chodziło to rebranowanej piaście Shuttera przez Sondera. Teraz również będzie Dp-8.

[spidelli]

Przy biwakowaniu na dziko to nawet miałoby sens, chociaż tak pobieżnie przejrzawszy recenzje to widzę, że jeśli ładują te panele to raczej stacjonarnie i przy dobrym słońcu. Jak korzystasz z pola to chyba lepiej za gniazdko zapłacić i mieć święty spokój niż polegać na panelach i słońcu... Ale ciekaw jestem Twoich doświadczeń.

 

Chociaż tu dość ciekawie piszą:

Panel Solarny / słoneczny - Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt 

[3143k4r2]

Nabyłem droga kupna https://www.outdoorgearlab.com/reviews/camping-and-hiking/portable-solar-charger/bigblue-solarpowa-28  sugerując się wieloma testami i recenzjami. Mam nadzieje, że po majówce będę mógł coś więcej powiedzieć.

[leejoonidas]

600 gramów? Trochę ciężkie to. 

[3143k4r2]

Pewnie przejmowałbym się 1kg w tą czy w tą ważąc 70kg i jeżdżąc na 10kg rowerze. A tak ... to ma działać i tyle. Mało tego,  główny PowerBank waży 400 to czym tu się martwić

[spidelli]

@3143k4r2

Jakby już po majóweczce, jakie wrażenia z tym sprzętem?

[wojtasin]

W dniu 16.04.2024 o 10:31, leejoonidas napisał:

600 gramów? Trochę ciężkie to. 

Na 28 W, to nawet lekki. Mam panel 15 W z deca, mi się sprawdza - jeździmy we dwoje i w zasadzie nie potrzebujemy podłączać się do sieci (wystarczy na dwa telefony, aparat i baterie do nawigacji).

[3143k4r2]

Jestem po 1 testach majówkowych na VELO Dunajecm gdzie pogoda była idealna. Użyłem go 2 razy na kilka godzin raczej w formie ciekawostki i testu niż potrzeby. Na polach namiotowych większość z chęcią użycza prądu celem podładowania nawet akumulatora do e-bajka. Niestety nie umiem powiedzieć jak szybko itd , ale działać działa. Moi znajomi się podpinali PoweBankami rzędu 20k mAh i po 2-3h widzieli przyrost. Osobiście stwierdzam, że przy dynamie trochę zbędna sprawa. możliwe, że zmienię zdanie przy dłuższym wyjeździe gdzie trafią się dni bez całodniowej jazdy,

[spidelli]

Dzięki, jakby co było ciekawego to napisz 👍

[leejoonidas]

Jak dla mnie taki panel to zbędny gadżet gdyż jak się jeździ po kempingach to jak sam autor zdążył zauważyć prąd jest za darmo z gniazdka. Taki panel jest wrażliwy na ilość światła słonecznego, jadąc z takim panelem na bagażniku przez las to se już nie poładujesz, niech będzie dzień bez słońca z dużym zachmurzeniem to wydajność tego urządzenia jest mniejsza. I znów jak autor sam zauważył lepiej zainwestować w dynamo, bo nim dotrzesz w danym dniu do celu będziesz miał wszystko naładowane.

Mam jeden taki panel z Deca i niestety od razu po sprawdzeniu jego wrażliwości na ilość światła został zdyskwalifikowany. Do moich wszystkich rowerów weszły dynama i ładowarka Cycle2Charge. Dynamo oczywiście od Shimano bo jest łatwe w serwisie, takie dynama jak Son lub Shutter Precision PD-8 to są jednorazówki których nie rozbierzesz bez rozwalenia całego koła i ponownego zaplecenia i zrobienia geometrii.

 

Co do Velo Dunajec to w zeszłym roku byłem na nim dwa razy, za każdym razem inaczej pojechałem trasę. Warto odbić w Starym Sączu na Piwniczną i puścić się wzdłuż Popradu. W Piwnicznej jest pole namiotowe nad rzeką z wypożyczalnią rowerów i serwisem, bardzo fajne miejsce na nocleg, na drugi dzień można wrócić z Piwnicznej na trasę Velo Dunajec. 

Edytowane 8 Maja przez leejoonidas