Kuba95 Napisano 11 Kwietnia Udostępnij Napisano 11 Kwietnia Staram się połapać w rodzajach stosowanych sprężyn powietrznych itp w Rock shox. Rozglądam się za damperem rock shox deluxe select, widzę że aktualnie są w sprzedaży zarówno wersje soloair jak i Debonair, rozumiem że w Debonair możemy oczekiwać nieco większej czułości? W damperach też były dwie wersje debonair (druga ulepszona) jak w widelcach? Te dampery dzielą się widzę na te z dodatkowym zbiornikiem i te bez, w obydwu przypadkach mamy do wyboru wersje: -deluxe select (samo tłumienie powrotu) -deluxe select+ (dodatkowo blokada) -deluxe ultimate w paru wersach gdzie mamy dodatkowo regulacje lsc i hsc Czy jeśli nie zależy nam na dodatkowych regulacjach to zwykła wersja select powinna pracować tak samo dobrze jak select+ czy ultimate? Jeszcze słyszałem kiedyś teorię że dampery bez żadnej blokady (czyli w tym przypadku zwykły select) mogą pracować nieco lepiej przez prostsza budowę, ale raczej nieprawda? Co do widelców po przestudiowanie tego wątku: https://forum.szajbajk.pl/topic/21860-rockshox-solo-air-i-debon-air-wyjaśnienie-zasady-działania/ Wychodzi na to że w sumie Debonair to praktycznie to samo co soloair tylko mamy nieco powiększona komorę negatywna, lepsze uszczelki kurzowe i inny smar. Tylko właśnie jest problem bo w pierwszej wersji Debonair mieliśmy problem z zasysaniem ok 1cm skoku? W drugiej wersji zostało to poprawione? W soloair nigdy nie było tego problemu? Kupując widelec na jakieś promce nie wiemy czy nie kupimy tej wersji debon air która zasysa skok? Co do tłumików charger mamy wersje charger RC (pierwsza generacja?) charger 2.1 RC (druga ulepszona generacja? Najbardziej polecana?), charger 3 rc (kolejna generacja gdzie ludzie zgłaszają że w sumie poprzednia wersja była lepsza?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał87 Napisano 11 Kwietnia Udostępnij Napisano 11 Kwietnia Te debonair co je zasysało miały do kupienia nowego shafta albo tulejkę przedłużającą shafta i zmieniona "zatyczka" na dole górnej goleni. Kupowałem to drugie rozwiazanie i jest okej. Takto kanalek pomiędzy pozytywną a negatywną komorą wypadał w złym miejscu, po zastosowaniu upgrade kit jest okej. Takie samo oznaczenie upgrade kitu bylo dla mojego revelationa 120mm i kolegi lyrik 160mm, czyli ta tulejka przedłużającą shafta ma jednakową dlugosc niezaleznie od skoku amorka. Nie ma sensu przeplacac za calego shafta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 11 Kwietnia Udostępnij Napisano 11 Kwietnia Ja nie wiem co wy macie z tym zasysaniem skoku. Mi raz ubyło z 1 cm w starszym Pike'u. Bywa w innych amorach gdzie automatycznie następuje wyrównywanie ciśnień miedzy komorami. Są na to proste procedury i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciorra Napisano 11 Kwietnia Udostępnij Napisano 11 Kwietnia Co do debonairów i zasysania skoku - są też tacy, którzy twierdzą, że poprawiona wersja jest gorsza jeśli chodzi o czułość na małe nierówności, to tak żeby Ci dodatkowo namieszać w głowie:) Ja nie mam porównania, więc z pierwszej ręki wrażeń Ci nie opiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał87 Napisano 11 Kwietnia Udostępnij Napisano 11 Kwietnia zasysanie wynikało z tego że kanałek w goleni w którym występuje przejscie z pozytywnej do negatywnej komory był w złym miejscu, dopiero po ugięciu amora o powiedzmy jakieś 15mm (wartość orientacyjna, ile dokładnie było nie pamiętam) więc jak miałeś na maksa wyciągnięty amor to nie napompowałeś komory negatywnej, jak się ugięło o te "15mm" to nastąpił przepływ powietrza między komorami więc w + i - mieliśmy wyrównane, przez to amor nie wyciągał się do góry bo jak ręcznie wyciągniemy to pozytywna zwiększy swą objętość przez co ciśnienie zmaleje a negatywna się zmniejszy czyli ciśnienie wzrośnie i w tym położeniu nie mamy przejścia między komorami i ciśnienia się nie wyrównają. Efekt taki że amora zassa tam gdzie komory wyrównają między sobą ciśnienie. Nie wiem jak RS mógł wypuscić coś takiego z błędnie wyfrezowanym kanałkiem w goleni ale jak widać dziwne błędy się zdarzają. Tyfon79 procedura się sprawdza jak mamy wersję bez błędu konstrukcyjnego, jak ta z błędem to nic na to nie poradzimy bo ciśnienia się wyrównują na ugiętym amorku. Jedynie service kit do naprawy tej wady rozwiązuje problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 12 Kwietnia Udostępnij Napisano 12 Kwietnia Deluxe występują jedynie i wyłącznie w debonair ale nie ma co się tym sugerować bo to tylko nazwa. Nie wiem gdzie znalazłeś deluxa soloair? Co do piggy baga, zwieksza on objętość oleju w damperze, umożliwia dodanie większej ilości regulacji i zwiększa się pojemność cieplna dampera. Tutaj w przypadku RS sprawa jest prosta, dampery bez piggybaga działają jak drewno w porównaniu do tych z piggybagiem, zwykłe deluxy mogą zadowolić rower XC, lekką trailówkę. Solo idebon to to samo z zasady działania, nazwali inaczej bo powiekszyli komorę negatywną, poźniej w wersji poprawionej nieco zmniejszyli, ja bym po prostu się nazwami nie sugerował tylko w uproszczewniu w umyśle przyjął stara, nowa, nowsza itp Zasysanie pierwszej generacji debona bedzie występowało w każdym widelcu, bo komory zawsze będą dążyły do wyrównania cisnień. I zależy co dla kogo, liczą się preferencje, szczerze, nie jestem w stanie odpowiedzieć, co będzie dla ciebie dobre, musisz sam metodą prób i błędów potestować. Przykładowo różnica w działaniu Pike i Lyrika opiera się o inne wartości objętości komór (zakładając powiedzmy, że w obu będzie siedział charger 2.1 i pomijając fakt większej sztywności konstrukcji lyrika). Mogę jedynie rzucić hasło, że Lyrik z drugą generacją Debona, na chargerze 2.1 to bardzo udana konstrukcja która zadowoli większość ludzi w kategorii zaczynam coś mocniej jeździć ale jeszcze nie wiem czego dokładnie chcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba95 Napisano 24 Kwietnia Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia Skąd to twierdzenie że że ta sama wersja dampera rock shox tylko bez piggybag będzie działać zauważalnie gorzej? (jak drewno czyli rozumiem że będzie znacznie mniej czuła) Tak jak pisałeś różnica będzie w pojemności cieplnej, jak się olej zagrzeje to tłumienie może się zmniejszyć itp, ale sama jakość działania w optymalnych warunkach przy tym samym zaworowaniu powinna być identyczna? Co do wersji super deluxe ale bez Debonair to np jak na obrazku poniżej. trafiłem na dyskusję na jakimś zagranicznym forum gdzie ktoś opisywał jak odróżnić super deluxe w wersji Debonair od tej bez, czyli możliwe że na początku wychodziły takie wersje. W skrócie bez Debonair puszka nie ma żadnego poszerzenia i też taki szczegół że na Debonair zawsze jest napis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 24 Kwietnia Udostępnij Napisano 24 Kwietnia (edytowane) Ech... Na obrazku masz SLDX 2023+ w wersji z liniową puszką, Tu masz obie puszki, dla porównania, różnią się objętością komór negatywnych. Dobierasz sobie w zależności co chcesz, do jakiej ramy to chcesz itd. Wczesniej była tylko jedna puszka, coś pomiędzy tymi dwoma, następnie wporwadzono MegNeg upgreade kit, Czyli puszkę którą opcjonalnie mogłeś sobie dokupić do wersji SLDX przed 2023r. W duzym uproszczeniu dla ram o progresji większej od 20% wsadzał bym liniową, jeśli ma mniej 20% dałbym progresywną puszkę, będzie większe wsparcie w środku. Sam stopień progresji całkowitej to też nie wszystko, bo jest jeszcze progresja efektywna, czyli ta od sagu do końca, ramy z taką samą całkowitą, mogą mieć różną efektywną. DebonAir to tylko nazwa marketingowa, nie ma co się uczepiać jej i szukać na siłe dampera z debonem, bo te bez są be. A vivid to w takim razie co jest? Debon air max, ultra, ultimate, turbo? No własnie, tak sobie nazwali kiedyś i tak to mają. A ty ciągle widzę mylisz dampery, bo piszesz coś o pierwszej gen SLDX, wrzucasz fotki drugiej gen. Powyżej fotka vivida (nowego, którego może istnienia nie jesteś jeszcze świadom ;)), tu masz super wielką puchę i nigdzie nie napisali magicznego napisu DebonAir? To znaczy że jest zły? No raczej nie A żeby jeszcze bardziej Ci namieszać w głowie, ten damper który wg ciebie nie ma debona (czyli puszka liniowa) ma bardziej zbliżoną krzywą do vivida niż ten drugi. Czemu? Stosunki międzykomorowe Edytowane 24 Kwietnia przez Rumcajs. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 24 Kwietnia Udostępnij Napisano 24 Kwietnia Każdy SD ma debonaira. Tylko ten linear ma mniejszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.