Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej od jakiegoś czasu mam podrażnienia na tyłku i pachwinach od siodelka. Okolice są podrażnione i zaczynają się robić takie krostki z białym płynem. Kupiłam sudocrem i próbuje to leczyc. Przy dłuższej jeździe czuje duży bol i dyskomfort. Nie wiem co może być przyczyną jezdze cały czas na tym samym ustawieniu siodelka i wcześniej wszystko było dobrze. Jak sobie z tym radzić, spodenki rowerowe na chwilę pomagają, ale nie rozwiązują problemu. Pod koniec miesiąca mam wyruszyć w trasę ok 600km i nie wiem czy dam radę,  czy coś mi nie wyskoczy, czy ktoś z was miał taki problem i może cos doradzić? Ostatnio jak jechałam bez pampersa miałam wrażenie, że siodelko mi się wżyna w tylek i miałem odciśnięty ślad, nie wiem czy je podwyższyć czy obniżyć, a może jakoś przesunąć. Może coś ktoś podpowie. 

Napisano

Też tak miewałem czasami, nie jeżdżę w spodenkach z pampersem i zauważyłem  że winne są zbyt luzne bawełniane majty które miewałem pod spodenkami. Jeżeli jadę w trasę liczącą kilkaset lub grubo ponad tysiąc kilometrów to zakładam i zabieram dobrze przylegające slipy z dodatkiem włókien bambusa i nic się nie dzieje.

Napisano

Nie jeżdżę długich tras, ale takie problemy u mnie to kwestia temperatury. A wcześniej było dobrze, bo było chłodniej. Slipy to dobry trop. Inne spodenki też. Dla mnie w pampersie jest za gorąco powyżej 15 stopni, a dobrze żeby te okolice pozostawały suche. 

Napisano

... od dłuższego czasu

Żeby coś doradzić to musisz napisać co to znaczy od dłuższego czasu, od kiedy jeździsz, czy coś zmieniałaś w ustawieniach roweru, czy wcześniej w tych spodenkach było ok, czy dystanse się wydłużyły, czy waga wzrosła, co to są za spodenki itd.

Generalnie dobre siodełko i spodenki to podstawa. Siodełko temat rzeka, trzeba dobrać pod swoje cztery litery. Za miękkie złe, za twarde to ciężko się przyzwyczaić ale dobre spodenki z wkładką w tym pomagają , za szerokie złe, za wąskie też źle.

Dobre spodenki to te z dobrą wkładką piankową, w żadnym wypadku żelowa. Ja używam i polecam spodenki martombike (teraz nazywa się to inoni). No chyba, ze kto woli bez wkładki ale tu sie nie wypowiem bo jeżdże zawsze z wkładką/

Dodatkowo można zapobiegawczo  przed jazdą używać kremów przeciw otarciom np. assos chamois (ja używałem sportbalm antifriction creme). A jak juz pojawią się jakieś krosty to sudocrem.

Mi zajęło ze 3 lata aby dobrać siodełko, spodenki z tyłek przyzwyczaił się do roweru. 

Napisano

Od siebie też polecam Martombike, trzy pary, zero problemów. U mnie takie problemy ustały po tym jak fitter dobrał mi szerokość siodła do tyłka i zacząłem jeździć x lat temu bez gaci (tzn. bielizny). Kremy pomagają, ale wkładka uwalona. Pytanie jakie zmienne nastąpiły (ułożenie siodła, bielizna, waga itp.)?

Napisano

Ja ze swojej strony mogę polecić krem który podlinkuje na samym dole, jest on przeciw otarciom, zawsze stosuje podczas dłuższej jazdy i w gorące dni. Nigdy po nim nie miałem problemu z otarciami, nawet po 500km jechanych ciągiem. 

 

https://allegro.pl/oferta/krem-przeciw-otarciom-chamois-butt-r-original-235-13596898443?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr_2&utm_campaign=68c89b95-64fb-4f55-b254-129eb3f3364c&utm_content=fb5834d6fdaf#

Napisano

mówisz ze wczesniej na tym siodełku było okej ale siodełka też potrafią się zużyć/odkształcić i to samo wkładka w spodenkach, może tu leży problem.

Napisano

Mam podobnie zastanawiam się czy to nie od gaci (szwów), zwłaszcza jak se... ogole >_>,  tylko bez jakiejś tragedii. Musisz się zastanowić czy coś zmieniłaś. Polecam przemywać korą dębu. Myślałam, że to zabobon, a faktycznie koi (piesek potwierdza, pierdziawa mu explodowała 👍)

Napisano

Z doświadczenia wiem, że łatwiej o to na szerokim i miękkim siodełku niż na twardym. Dodatkowo, tak jak wspomniano wyżej, luźna bielizna też może obcierać i powodować urazy.

Ja jeżdżę w zwykłych, cienkich dresach z Decathlonu (nie rowerowe) i slipy pod spodem, a siodełko sportowe - twarde i wąskie. Nic się nie dzieje, żadnych otarć ani urazów jeżdżąc kilka godzin dziennie, w tym minimum 1.5 godziny na jeden wyjazd bez odpoczynku.

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)
W dniu 7.04.2024 o 21:10, aga488 napisał:

Hej od jakiegoś czasu mam podrażnienia na tyłku i pachwinach od siodelka. Okolice są podrażnione i zaczynają się robić takie krostki z białym płynem. Kupiłam sudocrem i próbuje to leczyc. Przy dłuższej jeździe czuje duży bol i dyskomfort. Nie wiem co może być przyczyną jezdze cały czas na tym samym ustawieniu siodelka i wcześniej wszystko było dobrze. Jak sobie z tym radzić, spodenki rowerowe na chwilę pomagają, ale nie rozwiązują problemu. Pod koniec miesiąca mam wyruszyć w trasę ok 600km i nie wiem czy dam radę,  czy coś mi nie wyskoczy, czy ktoś z was miał taki problem i może cos doradzić? Ostatnio jak jechałam bez pampersa miałam wrażenie, że siodelko mi się wżyna w tylek i miałem odciśnięty ślad, nie wiem czy je podwyższyć czy obniżyć, a może jakoś przesunąć. Może coś ktoś podpowie. 

temat znany ;)

Wcześniej było ok, bo nie było tak gorąco ;)

Siodło się wrzyna, znaczy do zmiany, wszelkie siodła " żelowe" i ze skaju = się odparzenia w ciepłe dni :) Problemy szybciej się pojawiają jak d się wierci np od twardego przełożenia i ugniatania ziemniorów. :)

Od rytmu 160-200 teżżżż, ale o to tutaj raczej nikogo nie podejrzewam :)

W dniu 8.04.2024 o 07:26, seba8121 napisał:

No i ten krem w takich sytuacjach też działa. Często mamy go w pakietach na ultra :)

Edytowane przez kaido2
Napisano
2 godziny temu, kipcior napisał:

Potwierdzam motyw z twardym siodłem. Wtedy tyłek boli tak bardzo, że się nie da jeździć i otarcia nie zdążą się zrobić ;) 

Właśnie nie. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się i to minie.

Napisano

Na trasy 100 + zdecydowanie lepsza jest twarda deska i gacie z doskonałym pampersem. Od nadmiaru miękkości tylko odparzeń można się dorobić.

  • +1 pomógł 1
  • 4 tygodnie później...
Napisano

Panowie mam w tym roku duży problem z 4 literami a dokładnie tylko prawa strona i to w miejscu jak łączy się udo z pośladkiem. Mam takie otarcie że nie idzie jeździć z bólu.. to się się sine robi. W zeszłym roku zrobione jakieś 5 tys km bez problemu siodło i pozycją bez zmian a w tym roku dramat. Trasy od 50km w górę to wracam na stojąco. Zawsze jazda w spodenkach z wkładką. Siodło poprzednie 150 zmienione na Selle Italia Novus Evo Boost X Cross TM Superflow 145 mm. Próbowałem wszystkich pozycji i nic. Jak odpuszczę z 3 dni jazdę goi się to ale wsiadam na rower po 40km otarcie i ból wraca. Tylko jedna strona... już smarowałem wszystkich. Może miał ktoś taki przypadek?

Napisano

Mógł Ci się skrzywić kręgosłup i obciążasz jedną stronę bardziej. Wiem jak to brzmi ale latka lecą każdemu. Możesz spróbować przesunąć siodełko do tyłu na szynach, lekko je obniżyć i lekko opuścić nos w dół. Wszystko minimalnie, czyli liczone w mm albo nawet częściach mm.

Napisano

Dzięki za sugestię no pesel nie kłamie :)

Wczoraj właśnie zrobiłem korekty na kącie lekko z nosem w dół ale przestawiałem siodło do przodu... spróbuję Twojej rady i je cofnę. 

Napisano

Cały problem tkwi w konstrukcji siodełka i odpowiednim doborze pod rozstaw kości. To ,że się wrzyna w przedziałek i powoduje takie dolegliwości zobrazowałem na ilustracjach poniżej.

OD.jpg

W tym na górze zamiast wspierać  się na kościach  cały ucisk idzie w "przedziałek". Pora zmienić siodełko skoro takie dolegliwości się pojawiają. Obczaj któregoś Ergona, Sqlaba. One są płaskie od tyłu jak deska i nic w nich nie powoduje takich sensacji. Ważne też jest przejście tyłu w nos aby nie za szerokie było.

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Napisano

Sporo już pisałem w różnych tematach, nie chcę się powtarzać ale napiszę - siodło przymierza się jak buty. W dobrym sklepie zmierzą rozstaw kości i coś zaproponują. Niektóre firmy pozwalają testować siodełka i wymieniać.

Każdy, kto przez ten temat przeszedł to pewnie potwierdzi - miękkie wcale nie są wygodne, a gacie z wkładką tylko maskują problem.

Napisano

@spidelli zgadza się. Do jazd koło komina  może być nawalone "żelu" ale na długie dystanse raczej to twardsze.  Nie powoduje odparzeń a jak jest dobrze dobrane to i jazda na takim jest o wiele przyjemniejsza. 😉😁

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
W dniu 16.04.2024 o 06:59, pecio napisał:

Na trasy 100 + zdecydowanie lepsza jest twarda deska i gacie z doskonałym pampersem. Od nadmiaru miękkości tylko odparzeń można się dorobić.

Jaka jest różnica między miękkością we wkładce od miękkości w siodel ?

Napisano
Godzinę temu, jasmin napisał:

Jaka jest różnica między miękkością we wkładce od miękkości w siodel ?

Taka, że wkładka po dłuższym czasie nie uwiera w dupę. A miękkie siodło tak. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...