rob1 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Witam ,chciałbym kupić szose ale chciałbym ominąc obcisły strój rowerowy . Czy jazda w dresie to coś dziwnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hulk14 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Jak masz śmigać sam, to nikogo to nie będzie obchodzić, ale na ustawce byś wyglądał dziwnie. Ten strój jest obcisły z pewnych względów... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Możesz jeździć i w stroju papieża. A kogo to obchodzi? Myślisz że teraz kogoś, oprócz ludzi ograniczonych umysłowo, naprawdę interesuje czy jeździsz w obcisłych ubraniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba8121 Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia To twój wybór w czym będziesz jeździć i jak się w tym będziesz czuć, pewnie sam z czasem stwierdzisz, że coś bardziej obcisłego będzie bardziej komfortowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernorator Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Nic tak nie uwalnia jak założenie obcisłego stroju kolarskiego, nie ważne jaką masz figurę. Ludzi, którym to przeszkadza i tak powinieneś mieć w dupie a ludzie, którym to nie przeszkadza tak naprawdę nawet o tym nie myślą. Mnie strój kolarski motywuje i uwalnia, mogę założyć obcisłe różowe, jarzeniowe ubranie w serduszka i zupełnie się tym nie przejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 7 godzin temu, rob1 napisał: Czy jazda w dresie to coś dziwnego? Pomijając, że wygląda wieśniacko to po prostu jest niepraktyczne i nieefektywne. Widocznie sam musisz do tego dojść. Dres się nadaje na 3 km wyprawy po bułki do sklepu a nie na kilkudziesięciokilometrową jazdę/trening gdzie oddychasz rękawami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Duży wysiłek, długa jazda i organizm który się poci- opięty cienki materiał zapewnia komfort. Zwykłe dżinsy na 30 min drogę do pracy bez ciśnienia od pażdziernika do kwietnia ze spinaczem na nogawce dają radę, ale dzisiejsze spodnie szybko się potrafią przecierać od siodełka ( dziury) . Wystarczy przyspieszyć, a masz mokry krok, bawełna nie lubi zupy z jajek. Spodenki mtb szerokie z wkladką w lecie to moje marzenie ( żeby nie nosić lajkry) , ale jak jest ciepło nie daję rady termicznie... a pocę się nieprzyzwoicie. Gacie z pieluchą na początku zadziwiają kule, ale daje się je oswoić. Mamy na forum kolegę, który często objawia się w dresie na rowerze i ma się dobrze. Kwestia przyzwyczajeń, nie badałem jakie to materiały. Raczej nie czysta bawełna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Można jeździć w dresie czy garniturze. Nie ma z tym problemu, bo nikt tego nie pilnuje. Problem jest taki, że nie są to ubrania przeznaczone do uprawiania sportu. Nasiąkają, zamiast oddawać ciepło i wilgoć. Efekt będzie taki, że po krótkim czasie będzie zapoconym, czerwonym burakiem. No chyba że jazda polega na toczeniu się z punktu A do B, żeby wypić piwo. Tylko po co wtedy wzmianka o szosie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargenn Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Przejedź się w luźnych ubraniach na jakąś górkę, następnie z niej zjedź z szosowymi prędkościami i daj znać jak wrażenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 11 godzin temu, rob1 napisał: Czy jazda w dresie to coś dziwnego? Przy szybkiej jeździe rowerem 90% oporów to opory aerodynamiczne a te generuje głównie kolarz. Przy pochylonej pozycji na szosie ponad połowę z tych oporów generują nogi kolarza. Możesz jeździć w czym chcesz ale sens jazdy na rowerze szosowym w luźnych ciuchach jest żaden bo Cię będą spowalniać i to znacznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia No i brudne nogawki od napędu. No chyba że to tych dresów, będzie jakaś designerska spinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Jako "góral" noszę się luźno - na rowerowe majtki z wkładką można dać krótkie spodenki z lekkiego materiału. To już nie styl na szosę, ale lżej, chłodniej i mniejszy opór. W chłodne dni można na długie spodnie rowerowe założyć szorty - ciepło i elegancko. To, jeśli źle się czujesz eksponując w lycrze "gentleman's sausage", natomiast jeśli problemem jest "bierbauch" to gorzej. Polecam MTB - w pewnych kręgach jeansy i rozpięta koszula flanelowa są najlepszą stylową. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2 godziny temu, Krypto.Szosowiec napisał: No i brudne nogawki od napędu. No chyba że to tych dresów, będzie jakaś designerska spinka Widziałem, że ostatnio młodzież wkłada nogawki dresów w długie, białe skarpetki, przeważnie takie z czarną łyżwą 😁 Cytat Polecam MTB - w pewnych kręgach jeansy i rozpięta koszula flanelowa są najlepszą stylową. Myślałem, że koszula flanelowa jest zarezerwowana dla grawelowców 🤔. Kurde, to ja kupiłem grawela jak znalazłem w szafie jakąś starą koszulę flanelową a mtb już miałem wcześniej... Niepotrzebny wydatek 😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia (edytowane) Modne są takie koszulki jak body paint przy ciele, broda jak sierść jamnika czarnego dobrze utrzymana z włosiem zaczesanym zgodnie z wiatrem, lecz na nogach ani włoska, buty białe, skarpety długości półbagietki, biodra wąskie, ale węzły barków zaznaczone, okulary pełen obciach jak z tandetnych czasów disco czy tam innych trendów narciarskich z końca lat 80.... nie wiem tylko jakie należy mieć rękawiczki czy może ich brak.... Jeśli ktoś nie umie się ubrać nawet niech nie myśli siadać na kole, bo to w oczy kole, choć kakaowe oko nie widzi w tył, to przecież obowiązkowe garminy z radarem w lampce mają dyskryminacje , wykrywają dresy i włochale na nogach, oraz niezintegrowany kokpit 😉🙃 laserem czerwonym strzelają, aż kolarz nieporadny zostanie na rubieży przegranej ofermy. Nogawka w skarpetkę, klamerka czy opaska z refleksem - wszystko da się lubić. Nikt nie poruszył zaciągania kolana... Dłuższa energiczna jazda w długich spodniach może napinać materiał nad rzepką powodując bóle kolan, tak dzieje się z dżinsami kiedy skóra przestaje być sucha, ale też z większością spodni kolarskich z membraną wietrzną kiedy ktoś ma dłuuugie nogi... bo rozmiary często dotyczą pasa, i biorąc rozmiar M albo L pas pasuje, ale spodnie są przykrótkie, i kolano jest tak gdzie powinna być łydka. Warto po robić w sklepie przysiady i zobaczyć jak marszczy się materiał z tyłu kolana i jak zacieśnia się przód, warto pilnować lekkości kolan.... Edytowane 3 Kwietnia przez itr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keltu Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Ja jeżdżę na gravelu w Endurach Humvee 3/4 (a jak jest chłodno to pod spód długie obcisłe spodnie do biegania) w połączeniu z Freeriderami Five Ten, kto mi zabroni i co mnie obchodzi co o tym myślą inni rowerzyści? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Też często jeżdżę w długich spodniach Endura Singletrack II, szczególnie jak jeżdżę do pracy (zimą pod spód kalesonki termiczne) albo w długich spodniach obcisłych zimowych a na nie szorty mtb lub krótkie spodenki trekkingowe z Deca, czasami też w długich spodniach trekkingowych ale jak jadę typowo "na rower", gdzieś dalej, na przejażdżkę/wycieczkę to raczej w obcisłych gaciach, choć czasem na wierzch nakładam luźne krótkie spodenki. Ale ja nie mam szosy tylko grawela, fitnessa i mtb. Na szosie raczej bym jeździł w obcisłych gaciach chociaż, jak pisano powyżej, nikt nie stoi na ulicach i tego nie kontroluje. Jak chcesz jeździć w dresach, Twój wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciorra Napisano 3 Kwietnia Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 3 godziny temu, keltu napisał: Ja jeżdżę na gravelu w Endurach Humvee 3/4 (a jak jest chłodno to pod spód długie obcisłe spodnie do biegania) w połączeniu z Freeriderami Five Ten, kto mi zabroni i co mnie obchodzi co o tym myślą inni rowerzyści? Przepraszam, czy jesteś mną? Bo mam taki sam zestaw:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob1 Napisano 3 Kwietnia Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia Dobra dzięki za pomysły. Mam nadzieję że obcisłe + 3/4 dadzą radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 4 Kwietnia Udostępnij Napisano 4 Kwietnia Wybrałeś rower szosowy, bo naprawdę chcesz jeździć na szosie, czy po prostu jako środek transportu z punktu A do B? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 4 Kwietnia Udostępnij Napisano 4 Kwietnia Chłop chce być sportowcem ale przecież nie jest pedałem rowerowym żeby obcisłe ciuchy zakładać 😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 4 Kwietnia Udostępnij Napisano 4 Kwietnia Ja tam z szosą nie mam nic wspólnego, ani miał nie będę, ale chciałem zauważyć, że dresy dresom nierówne 😉. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 4 Kwietnia Udostępnij Napisano 4 Kwietnia To prawda, natomiast ciężko zakładać, że autor nagle kupi dresy dla sportowców. Prawda jest taka: - Przypadkowi ludzie maja w d..., czy autor ma dres, sutanne czy PRO kombinezon - Szosowcy uśmiechną się jak zobaczą kogoś w dresie - Patologia umysłowa i tak coś znajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob1 Napisano 4 Kwietnia Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 15 godzin temu, Krypto.Szosowiec napisał: Wybrałeś rower szosowy, bo naprawdę chcesz jeździć na szosie, czy po prostu jako środek transportu z punktu A do B? Hey . Póki co muszę mieć jakiś rower, ale przy okazji chce się spróbować w treningu i zobaczę czy mi się ułoży ta droga. Bardziej mi zależy na jeździe niż na zawodach ,póki co. Ale serio ten strój mnie odpycha,ja wiem że to ma swoje przeznaczenie. Także jeśli nie wyglądam debilnie w innym stroju jak przywierajacy,to spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 5 Kwietnia Udostępnij Napisano 5 Kwietnia Tak jak ktoś pisał: pewnie na ustawce byś wygladał durnie, natomiast w innym przypadku... A kogo to obchodzi. Ludzie robią gorsze rzeczy na rowerach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.