miki11 Napisano 2 Kwietnia 2024 Napisano 2 Kwietnia 2024 Kupiłem nowy łańcuch j.w. zakończony pin'em wsuniętym w boczną płytkę stalową. Założyłem go na rower i powoli wcisnąłem ten pin skuwaczem. Nie jest to taki długi, luźny pin z częścią do odłamania, tylko pin o docelowej długości z obu stron płaski. Po skuciu ogniwo pracuje ciężko, kilkukrotne smarowanie i mechaniczne przeginanie pin'u w obie strony nie do końca pomogło. Próbowałem delikatnie przesunąć ten pin w jedną, potem w drugą stronę - ale bardzo nieznacznie, może o pół milimetra, a może o 1/3, znowu smarowałem i przeginałem ogniwo w obie strony. W dalszym ciągu na kółkach tylnej przerzutki to ogniwo nie pracuje tak, jak powinno. Czy są jakieś "patenty" rozwiązujące ten problem? Cytuj
wildix Napisano 2 Kwietnia 2024 Napisano 2 Kwietnia 2024 Cytat Czy są jakieś "patenty" rozwiązujące ten problem? Kupić spinkę do łańcucha , a tak poważnie to coś źle operujesz tym skuwaczem (np. źle umieszczasz w nim łańcuch). Cytuj
marvelo Napisano 2 Kwietnia 2024 Napisano 2 Kwietnia 2024 Do HG71 będzie pasować ta (długość sworznia 7,3 mm): KMC Złączka CL-573R 7,8 rz. X8 - CL-573R - 15141629180 - Allegro.pl Kiedyś, gdy spinki do łańcuchów przerzutkowych nie były jeszcze tak popularne (albo ja o nich nie wiedziałem) stosowałem trick z żyletką (lub inną twardą, cienką blaszką) wciśniętą podczas skuwania pomiędzy blaszki ogniw. Po jej usunięciu ogniwa nie były ściśnięte sworzniem i miały odpowiedni luz, by nie było dużego tarcia pomiędzy nimi. 1 Cytuj
miki11 Napisano 2 Kwietnia 2024 Autor Napisano 2 Kwietnia 2024 2 godziny temu, wildix napisał: Kupić spinkę do łańcucha , a tak poważnie to coś źle operujesz tym skuwaczem (np. źle umieszczasz w nim łańcuch). Hmm... to taki budżetowy skuwacz, starałem się trzymać kąt prosty, ale przy tego typu narzędziach pewności nie mam żadnej. 48 minut temu, marvelo napisał: Do HG71 będzie pasować ta (długość sworznia 7,3 mm): KMC Złączka CL-573R 7,8 rz. X8 - CL-573R - 15141629180 - Allegro.pl Kiedyś, gdy spinki do łańcuchów przerzutkowych nie były jeszcze tak popularne (albo ja o nich nie wiedziałem) stosowałem trick z żyletką (lub inną twardą, cienką blaszką) wciśniętą podczas skuwania pomiędzy blaszki ogniw. Po jej usunięciu ogniwa nie były ściśnięte sworzniem i miały odpowiedni luz, by nie było dużego tarcia pomiędzy nimi. Spinkę to znajdę, mam tu lokalnie sklep Giant. Ostatnio nabyłem tam za dyszkę spinkę Accent w tym samym rozmiarze. A patent z żyletką zacny, na to nie wpadłem. Cytuj
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia 2024 Napisano 2 Kwietnia 2024 Bierzesz łańcuch w obie dłonie i wyginasz kilka razy na boki. Jak nie zadziała to znaczy, że coś popsułeś wciskając bolec w ogniwo. Cytuj
marvelo Napisano 2 Kwietnia 2024 Napisano 2 Kwietnia 2024 (edytowane) Jak nie zadziała, to znaczy że sworzeń ciasno siedzi w blaszkach zewnętrznego ogniwa. I tak właśnie powinno być. Jeśli wyginanie łańcucha na boki powoduje, że pojawił się luz gdzie go wcześniej nie było, to znaczy że sworzeń się wysunął ze swojej pozycji. Jeśli się wysunął trochę, to jaka jest gwarancja, że nie wysunie się bardziej podczas np. trochę nieudolnej zmiany biegów? Wszystko to przemawia za stosowaniem spinek, bo nawet jeśli takie luzowanie miejsca zakucia wyginaniem na boki działa, to znaczy że to miejsce nie jest tak odporne na siły boczne jak oryginalnie zakute ogniwa. By wypiąć oryginalny pin z łańcucha np, KMC X9 (ostatnio skracałem, więc dobrze pamiętam) trzeba użyć naprawdę sporej siły, a wszystko odbywa się z takim strzałem na początku, pozostawiając metalowa obrączkę (kołnierz sworznia?) na bolcu wyciskacza. Takie najtańsze łańcuchy często rozpina się łatwiej, co może świadczyć o mniejszej twardości pinu i gorszej technologii fabrycznego zakuwania, Edytowane 2 Kwietnia 2024 przez marvelo 1 Cytuj
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia 2024 Napisano 2 Kwietnia 2024 @marvelo co ty to znowu wymyślasz, że lekkie zapracowanie łańcuchem na boki spowoduje wysunięcie się bolca? A gwara jest taka, że często tak robię. Tylko to działa jak ogniwo ma tylko lekki opór a nie inaczej. Ta metoda też się sprawdzała w starych łańcuchach z długimi bolcami "wbijanymi domowymi metodami młotkiem". Jak mi się raz darzyło spaprać wsunięcie bolca to do usranej śmierci mogłem wyginać a efektu brak. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.