R4vd Napisano 31 Marca Udostępnij Napisano 31 Marca Dzień dobry. Ostatnio zastanawiam się jaką oponę kupić do enduro/dh. Interesuje mnie Maxxis lub Schwalbe. Widziałem opinie, ze Maxxis nadaje sie na suchy teren i ma lepszą zwrotność i przyczepność, a że Schwalbe lepiej nadaje się w błotniste tereny. Jeśli będę jeździł raz tak a raz tak, to która z tych firm była by lepsza? Jeśli jest możliwość to poprosiłbym tez o podanie modelu opony, która by wypadła najlepiej. Ważne dla mnie jest też wytrzymałość oraz zwrotność oraz prędkość toczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekCH Napisano 31 Marca Udostępnij Napisano 31 Marca Zarówno Maxxis jak i Schwalbe maja w ofercie opony na warunki suche, mokre, enduro, dh, xc itd. Więc nie można uogólniać tylko na podstawie marki... Drugi punkt - ma być uniwersalna, z dobra przyczepnością, wytrzymała i mieć niskie opory toczenia - to takiej opony nie ma... Generalnie opony to bardzo indywidualna kwestia, każdy ma inny styl jazdy, i to co dla mnie funkcjonuje, Tobie może nie pasować. Jeśli chodzi o mnie: opony uniwersalne enduro, jak trzeba pedałować - Wolfpack enduro, jak liczy się przyczepność - Michelin Wild Enduro. Jak ma byc schwalbe - magic mary - chociaż na tych nowych nie jeździłem, jak maxxis to klasyka DHF i DHR... Do tego trzeba dobrać odpowiedne mieszanki - przód miękkie, tył szybkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 31 Marca Udostępnij Napisano 31 Marca Ja mam takie doświadczenie między obiema markami, że w Schwalbe trzeba niestety wyłożyć grubą kasę i trafić z mieszanką a na Maxxisach to się jeszcze żadnych nie przejechałem. A miałem nawet bida wersje typu dual TR bez innych wodotrysków za ledwie ponad stówkę PLN. Przód Magic Mary a tył Hansy. Obecnie od gdzieś 5 lat tylko Maxxisy DHR, DHF. Kilka dni temu na spróbowanie kupiłem na tył Micheliny Wild Enduro ale to dopiero w przyszłym sezonie będzie zakładane. Natomiast jak wyżej kolega napisał wybór to często kilkuletnie doświadczenie i sam musisz z mieszankami poeksperymentować. Opory toczenia to ja przerabiałem na asfaltowych dojazdówkach bo poza nimi co mnie to obchodzi. Tu masz albo Hansy albo Maxxisa High Roller tylko, że obie na bardziej spokojną jazdę i tylko na tył. Z jazdy w błocie już wyrosłem wiec nie mam zdania, które lepsze od których. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NerfMe Napisano 1 Kwietnia Udostępnij Napisano 1 Kwietnia Mi tam daleko do ekstremalnych zjazdow, więc ciężko doradzić, ale u mnie w terenowym rowerze mam Assegaia z przodu i Dissectora z tyłu. Jeśli DHR ma lepszą trakcję niż Dissector to będzie świetny wybór w trudny teren. Natomiast dissector nie jest oponą na błoto. Mi Assegai bardziej pasuje od DHF. Najbardziej pancerne są wedlug producenta Maxxisy z oplotem DH, więc do ekstremalnych warunków pewnie warto takie kupić. U mnie zwykle EXO tylko raz rozcialem, więc odprniejszych nie testowałem. Na bardziej terenowych Shwalbe nie jeździłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 1 Kwietnia Udostępnij Napisano 1 Kwietnia Assegai 3C koniecznie MaxxGripp EXO+ na przód + Dissector EXO TR (nazwyklejszy) z wkładką na tył, lub DHR też zwykły z wkładką jeśli potrzebujesz więcej przyczepności, ja wolę nieco lyźniejszy tył dlatego wybieram Dissectora. Moje doświadczenie z DHF i Assegaiem pokazały, że nic nie przemawia za DHF. Opory toczenia podobno są gorsze w Assegaiu, ale kogo to obchodzi? W tej dyscyplinie z przodu najwazniejszy jest grip, tu nie mam miejsca na jakieś kompromisy, szukanie lekkości i oporów toczenia, to nie XC. Ze schwalbe nie mam doświadczenia a znajomi co mieli, tylko narzekali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R4vd Napisano 1 Kwietnia Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia Czyli assegai najlepszy bedzie na przód. Z tyłu zle sie bedzie sprawował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Dobrze, ale są lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NerfMe Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 17 godzin temu, Rumcajs. napisał: Moje doświadczenie z DHF i Assegaiem pokazały, że nic nie przemawia za DHF. Z DhF z przodu w zakrętach czułem chwilę niepewności zanim boczne klocki złapały przyczepność i to był dla mnie sygnał że jestem na granicy. W Assegaiu nie ma tej chwili, jest przyczepność cały czas dopóki jej nie stracimy, mi to się bardziej podoba, ale komuś innemu może nie pasować. Jak pisali wyżej warto samemu potestować, szczególnie że Ty wiesz jak szybko i gdzie jeździsz. Są osoby które jeżdżą z DHR na przodzie jak i tyle i też sobie chwalą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R4vd Napisano 2 Kwietnia Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Mi zależy na maksymalnej przyczepności, wytrzymałości, tubelessie i w miarę odporność na deszcz, ze jakbym wracał do domu i złapał by mnie deszcz, to żeby nie traciło przyczepności jakoś super, tak zeby było dalej stabilnie, czyli assegai to zapewni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekCH Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Jak maksymalna przyczepność i wytrzymałość to tak jak pisałem wyżej - Michelin Wild Enduro Front MAGI-X3D Racing Line – ciężkie, niezniszczalne, półtora kilogramowe kloce klejące się do podłoża… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Nikt ci nie zapoda gotowego przepisu bo po raz kolejny napiszę, że to indywidualna sprawa jest. Krzysiek tutaj poleca Micheliny a ja pamiętam z 1 enduro jak po prezentacji kilka osób kupiło i szybko wrócili do Maxxisów. Mi najprzyjemniejsze choć nie najostrzejsze zjazdy w Tarach Słowackich i Niżnych wyszły kiedyś na High Rollerach z tyłu. Mam dwa komplety Minionów z przodu ale na obręczy wew 35mm i rozmiarze 2,6 to zupełnie inna jazda jest niż na drugim kole. Ja mam takie zdanie, że jak nie masz doświadczenia to zacznij od czegoś "ze środka". A jak boisz się panicznie mokrych warunków to z grubej rury Maxxis Shorty. Wedle słów Sławka Łukasika z przed paru lat najlepsze laczki na syf w DH. Opony to nie rama "na lata" by się jakoś specjalnie zamartwiać co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemokolarz Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Napisz lepiej gdzie jeździsz i jakie trasy preferujesz, dużo zależy od podłoża, inne bym wybrał na suche i twarde bikeparki a co innego w miękką ściółkę. A tak pół żartem, pół serio to bierze Pan Maxxis Minion 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia (edytowane) Jak zdefiniować całosezonową jazdę gdzie trafić może się wszystko? Sedno sprawy to styl jazdy bo im większe prędkości tym większe wymagania dla opon. Jazda spokojniejsza, bardziej techniczna to i na szmacie da się z pół sezonu albo więcej zamknąć. Swoją drogą może mi ktoś wytłumaczyć dla jakiego klienta są choćby te Miniony w wersjach drutowych? Tanie to nie jest. To jest pod jakieś wkładki bez mleka, pasuje to w ogóle to obręczy TR czy o kij tu chodzi? Pytam całkowicie serio bo ja z dawnych czasów mam przeświadczenie, że raz drut powinien być pancerny ale przynajmniej dużo tańszy. Edytowane 2 Kwietnia przez Tyfon79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Generalnie DH Casing często występuje w drucie, z czego to wynika? Może drut lepiej trzyma w obręczy i jest mniejsze ryzyko wywinięcia się opony podczas mocnego pokonywania zakrętu. Drutowe Maxxisy (te do grawitacji) są TR a wkładka to dla mnie odrębny temat, bo jej zadaniem jest stabilizacja opony i zmniejszenie ryzyka wgniotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia (edytowane) @Rumcajs. no dobra kij z wkładką ale sprawa się tak ma, że wchodzę do znajomego sklepu rowerowego akurat po plecak i pytam z ciekawości o opony. No są Miniony i High Roller za nie małą kasę. Proszę o przyniesienie a ci mi dają sztywne druciane gdzie masz tylko chyba napis EXO ST. ST jak lukam to jakaś podadprzecietna miękka mieszanka z super przyczepnością. Tylko widok jak ci opona stoi dęba przyznam zbił mnie zupełnie z tropu i dlatego pytam na jakie to potencjalnie obręcze i czy w ogóle mleko podejdzie. Czy to po prostu nie jest tylko pod dętkę bo żadnych napisów TR nie uświadczysz. A jakikolwiek "znaczek" DH to mają i High Rollery a to po mojemu maksymalnie mocno trailowa opona jest. Edytowane 2 Kwietnia przez Tyfon79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia @Tyfon79DH Casing to oplot ścianki bocznej, nie jakaś tam predyspozycja do jazdy DH czy Trail, w większości zastosowań amatorsko endurowych wystarczy oplot EXO+. Mieszanka gumy i wzór bieżnika to inna bajka. ST = Super Tracky i faktycznie to najmiększa mieszanka od Maxxisa, zawodnicy używają jej do startów, trwałość tych opon można liczyć w godzinach, ale podobno grip jest niesamowity. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Jak dla mnie najbardziej uniwersalny set to assegai exo+ maxxgrip/dissector maxterra/maxxgrip dh . 90 kg , bez wkładek. Jeździłem dłuższy czas na dhf/hr II , ale jednak assegai ma dodatkowy rząd klocków w połowie i jest bardziej przewidywalny od dhf. No i dissector ma mniejsze opory toczenia od hrII Ktoś tu przywołał Słąwka Łukasika i shortego . No nie , opony dla zawodników to całkiem inna bajka , tak samo jak setup zawiechy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Od razu dla zawodników... Sławek jakiś nieodległy czas temu upalał Miniony i to jeszcze na dętkach. Nawet chyba kojarzę jego trening z Pcimia w takiej kombinacji. Ale co by nie pisać nawet i on twierdził, że w sumie najistotniejsze jest dobranie mieszanki niż rodzaj bieżnika. A w ogóle to obecnie Kryptotale się promuje i tyle w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekCH Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia No właśnie, jeździł ktoś na nowych conti (Kryptotal, Argotal)? Słyszałem dobre opinie, ale zraziłem się do conti kilka lat temu i już nie dotykam ich produktów 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NerfMe Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia Po tym jak do starej 26 kupiłem na zapas Crosskingów i 3 z 4 miały strasznie bicie boczne na wycentrowanych obręczach to ja wolę nie ryzykować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajs. Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia (edytowane) @KrzysiekCHPodobno łatwo się wyrywają klocki w nowych conti. Ale żeby nie było; sam tego na oczy nie widziałem. Sam mam chęć je spróbować, może na przyszły sezon sobie założę. @NerfMeNie no bez jaj, porównujemy tutaj opony z innej półki a nie druciaki za 50zl. Edytowane 2 Kwietnia przez Rumcajs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NerfMe Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia (edytowane) To nie były druciaki, tylko Protectiony... Podobnie ciężko wchodziły na obręcz: https://flowmountainbike.com/tests/continental-tyre-review-argotal-kryptotal-xynotal-tyres/#jp-carousel-171392 Edytowane 2 Kwietnia przez NerfMe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 2 Kwietnia Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 1 godzinę temu, KrzysiekCH napisał: No właśnie, jeździł ktoś na nowych conti (Kryptotal, Argotal)? Słyszałem dobre opinie, ale zraziłem się do conti kilka lat temu i już nie dotykam ich produktów 🙂 No tu kolega co to kupił sobie tego Lapierra pisze, że wsadził Kryptotale więc jak tyko będzie się odzywał może coś wyciągniemy. Ja szczerze trochę eksperymentowałem, koledzy mieli i WTB plus coś tam jeszcze i wszystko wraca do Maxxisów. Mnie najbardziej irytowało nawet w pancernej Magic Mery, że jednak boczne klocki wyrażnie gorzej wyglądały i działały. No bo jak nawet niby był cały to po odgięciu palcem trzymał się na połowie gumy. Na początku sądziłem, że może przez styl jazdy, który ogólnie u mnie nie zakłada szybkiego zgonu ale nie mam czegoś takiego w Maxxisach. Coś na rzeczy jest i szczerze nie chce mi się już bawić w testera. Te Micheliny to bardziej, że za dobrą kasę kupiłem bo tak raczej bym się nie zdecydował. A Conti no cóż kiedyś tragiczne nie zalepiające niczego mleczko i raczej wielki pytajnik jakie tam w ogóle są dobre opony do enduro. Ja bym jednak poczekał na opinie "testerów". Bedzie ich trochę bo zdaje się Topór na nie przeszedł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.