Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Problemem jest to że ludzie nie mają wiedzy jak ustawić siodło i kierownicę, potem lecą do fitera. Po takiej wizycie gość wyjeżdża z kliniki dopasowywania rowerów ze źle ustawionym rowerem i z radą od fitera żeby lepiej zmienił na inny.

Tak jak kolega Mihau_ powyżej napisał siodło obniż kilka centymetrów, wtedy również będziesz musiał je przesunąć kilka milimetrów do tylu.

Napisz jeszcze gdzie ten fiter pracuje aby ludzie czytający ten wątek dotyczący Ciebie nie szli tam.

Edytowane przez leejoonidas
  • +1 pomógł 2
Napisano
Godzinę temu, Mihau_ napisał:

Chłopie, po pierwsze siodło możesz 1,5-2cm opuścić a po drugie wcale nie masz pochylonej pozycji. 

To nie rower ani jego rozmiar jest problemem. 

tak zrobilem i teraz mnie troche boli gorna czesc odcinka piersiowego... w miare okej sie jechalo na klamomanetkach tylko ja mam problem ze nie siedze calym tylkiem na siodle (bo nie czuje, ze siedze na guzach dopoki sie nie przesune w tyl), natomiast siodlo mam na 0 stopni i dosc mocno przysuniete do przodu...
Moze ja generalnie powinienem nizej sie pochylac? w sensie zmienic mostek na mniejszy kat/dluzszy?

33 minuty temu, leejoonidas napisał:

Problemem jest to że ludzie nie mają wiedzy jak ustawić siodło i kierownicę, potem lecą do fitera. Po takiej wizycie gość wyjeżdża z kliniki dopasowywania rowerów ze źle ustawionym rowerem i z radą od fitera żeby lepiej zmienił na inny.

Tak jak kolega Mihau_ powyżej napisał siodło obniż kilka centymetrów, wtedy również będziesz musiał je przesunąć kilka milimetrów do tylu.

Napisz jeszcze gdzie ten fiter pracuje aby ludzie czytający ten wątek dotyczący Ciebie nie szli tam.

ten fitter to akurat na grupach gravelowych bardzo polecany, jako fizjo i jako fitter... 
fakt, ze wydalem kupe kasy i nie ma poprawy... zalecil 2 miesiace cwiczen i moze pojawi sie poprawa...

Napisano (edytowane)

Może pojawi się poprawa?  Polecany fiter tak powiedział?  A jak brał kasę to powiedział też że może coś z tym uda się zrobić? Szkoda że jak się nie uda to nie zwraca kasy, lub jej części.

Skoro nie siedzisz dobrze na siodle i była potrzeba jego przesunięcia do przodu to znaczy że dziób siodła trzeba lekko podnieść do góry.

Edytowane przez leejoonidas
Napisano

Na 1 zdjęciu jest wszystko ok, rama krótka masz toe overlap. Do tego lekko garbisz kark czyli kierownica mogłaby być dalej i trochę wyżej.

Na drugim widać, że się wyciagasz bo masz za wysoko siodełko i musisz się wygiąć w biodrze żeby wykonać obrót.

 

Napisano

Jak obniżyłeś siodlo to mniej się pochylasz więc kierownica wyżej. 

Poćwicz ogólno rozwojowe ćwiczenia, może kup gumy oporowe. Pompki, brzuch, w necie masz multum materiałów za darmo. Wzmocnij mięśnie klatki, rąk, obrecz barkową. Koniecznie brzuch i plecy, polecam martwy ciąg nawet z niewielkim ciężarem lub gumami. 

Korpus ma trzymać brzuch, ręce tylko wspomagają. Jak leżysz na rękach a brzuch słaby to będzie bolec. 

Rower jest ok, pojeździć, poćwiczyć, będzie dobrze. Szkoda tylko kasy na fitera, który nie wylapal na maszynach tego co widać gołym okiem na zdjęciu zrobionym w domu.

 

Napisano
19 minut temu, leejoonidas napisał:

Może pojawi się poprawa?  Polecany fiter tak powiedział?  A jak brał kasę to powiedział też że może coś z tym uda się zrobić? Szkoda że jak się nie uda to nie zwraca kasy, lub jej części.

Skoro nie siedzisz dobrze na siodle i była potrzeba jego przesunięcia do przodu to znaczy że dziób siodła trzeba lekko podnieść do góry.

Wiesz gość ma jakiś tam autorytet wśród kolarzy to stwierdziłem, że problem jest z moją biomechaniką i co mogłem więcej zrobic?

Siodło już obniżyłem…

1 minutę temu, przemeg napisał:

Jak obniżyłeś siodlo to mniej się pochylasz więc kierownica wyżej. 

Poćwicz ogólno rozwojowe ćwiczenia, może kup gumy oporowe. Pompki, brzuch, w necie masz multum materiałów za darmo. Wzmocnij mięśnie klatki, rąk, obrecz barkową. Koniecznie brzuch i plecy, polecam martwy ciąg nawet z niewielkim ciężarem lub gumami. 

Korpus ma trzymać brzuch, ręce tylko wspomagają. Jak leżysz na rękach a brzuch słaby to będzie bolec. 

Rower jest ok, pojeździć, poćwiczyć, będzie dobrze. Szkoda tylko kasy na fitera, który nie wylapal na maszynach tego co widać gołym okiem na zdjęciu zrobionym w domu.

 

Tak zrobię 🙂 dzięki za tipy. 
no życie z tym fitterem, jego sugestie ćwiczeniowe też wprowadzę, wszystko razem da jakiś efekt na pewno 🙂

Napisano
9 godzin temu, SpinOff napisał:

Nie ma to jak poprawiać fittera na podstawie 2 zdjęć na stojącym rowerze.

@chester_hemingway Zmierz poprawnie przekrok, to się rozwieją wątpliwości co do wysokości siodła.

83 to jest do pachwin, tak jak na yt…

@leejoonidas nie mierzyłem u niego przekroku. Zmiany jakie były wprowadzone po wyjściu to 2 mm wyżej albo niżej siodlo, przesunięte do przesuwu siodlo, kierownica obniżona w dół bo miałem ok 6 stopni do góry. Klamkomanerki skierowane do środka kierownicy a nie jak miałem czyli prostopadle do dłuższej części kierownicy/ równolegle do kierunku jazdy 

Napisano

Ale masakra. I ile wzięli za taki "fitting"? 

W ogóle jak to wyglądało w praktyce? Sprawdzał twoją mobilność, zakres ruchu itd czy po prostu hopsasa na rower? 

Napisano (edytowane)

@Mihau_ najpierw dobra godzina sprawdzania mojej motoryki ciała, różne fizjoterapeutyczne testy mobilności i elastyczności. Spisanie problemów z jakimi przyszedłem. Później dobre 2h różnych pomiarów na rowerze w tym 4 siodełek, wysokość i przesunięcie siodła i podniesienie kierownicy o dodatkowy ring. Klamkomanetki do środka trochę. Mam też jakiś raport z maszyny retul ale szczerze mówiąc to trochę mało z tego informacji dla mnie istotnych. Bloki mi jeszcze ustawił maksymalnie na zewnątrz. Fitting 800. Mówił żebym w czerwcu podjechał jak nie mina problemy , ale z czym ja mam podjechać jak już obniżyłem siodełko… uważam że przez ostatni rok sam sobie lepszy fitting zrobiłem. Teraz tylko myślę, czy ja nie wiem za wysoko te kierownicę i to powoduje problem z odcinkiem piersiowym kręgosłupa - jakoś się może kurczy… 

 

 

aa i rozstaw guzów kulszowych mi zmierzył i wyszło 104 i sugeruje że siodełko min. 143 mm +- 5-7 mm z sugestią ku szerszemu… stąd myślę nad brooksem 

Edytowane przez chester_hemingway
Napisano
Cytat

Mam też jakiś raport z maszyny retul ale szczerze mówiąc to trochę mało z tego informacji dla mnie istotnych

Dawaj to, przecież jeśli masz sensowne pomiary z retula to podstawa. 

Cytat

aa i rozstaw guzów kulszowych mi zmierzył i wyszło 104 i sugeruje że siodełko min. 143 mm +- 5-7 mm z sugestią ku szerszemu… stąd myślę nad brooksem 

Brooks to produkt dla hipsterów. 

Napisano

@Mihau_ łap 

 

IMG_2365.png

IMG_2364.png

IMG_2363.png

IMG_2362.png

IMG_2361.png

IMG_2360.png

10 godzin temu, Mihau_ napisał:

Dawaj to, przecież jeśli masz sensowne pomiary z retula to podstawa. 

Brooks to produkt dla hipsterów. 

Dla mnie ważne żebym się z jakimś dobrze spasował 🙂 chociaż czasem wydaje mi się że to kwestia tego że ja nie siedzę na guzach kulszowych 

Napisano

Mam w każdym rowerze Brooksa, bo dla mnie są najwygodniejsze ze wszystkich, na których do tej pory jeździłem. Hipsterem raczej nie jestem.

Brooks (b17 i pochodne) wygląda jak wygląda, jest ciężki, trzeba raz na jakiś czas posmarować i chronić przed deszczem. Dlatego chętnie bym zmienił, ale wygoda na długich trasach jest dla mnie ważniejsza.

Napisano

Nie dał ci zaleceń co do długości ale mniejsza, chyba trzeba zacząć pracować nad ciałem bo na zdjęciach nie wygląda to na pozycję wymagającą wysokiego poziomu rozciągnięcia

Napisano
W dniu 31.03.2024 o 08:23, chester_hemingway napisał:

kwestia tego że ja nie siedzę na guzach kulszowych 

Możliwe że to przyczynia się do drętwienia rąk. Kiedyś gdy miałem niewygodne siodełko, mimowolnie przesuwałem ciężar ciała do przodu, na ręce. Wraz z rozwojem formy, mocniejsze pedałowanie też odciąży ramiona.

Napisano
W dniu 31.03.2024 o 23:18, chopmaz napisał:

Mam w każdym rowerze Brooksa, bo dla mnie są najwygodniejsze ze wszystkich, na których do tej pory jeździłem. Hipsterem raczej nie jestem.

Brooks (b17 i pochodne) wygląda jak wygląda, jest ciężki, trzeba raz na jakiś czas posmarować i chronić przed deszczem. Dlatego chętnie bym zmienił, ale wygoda na długich trasach jest dla mnie ważniejsza.

A jak dobrać który model do nas pasuje czy to nie ma znaczenia? Dla mnie też wygoda jest najważniejsza 🙂 szczególnie że ciągnę czasami przyczepkę z dziećmi a niedługo będę też z nimi jeździł, poza tym sam lubię takie raczej wyjazdy rekreacyjną 22-23 km/h

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...