Esfazy Napisano 27 Marca Udostępnij Napisano 27 Marca Witam, myślę że to forum jest moją ostatnią nadzieją... Planuje zakup nowego roweru, ponieważ stary MTB zrobił się za mały. Znalazłem gravela Felt Broam 60 w okazyjnej cenie. Myślałem także o rowerze crossowym. I tu jest problem, otóż na swoim góralu jeździłem często, głównie trasy między 30 - 60km. Gravel byłby idealną opcją na długie, szutrowe trasy w sezonie oraz poza. Mam obawy co do pedałów, jeżdżę i będę jeździł w pedałach platformowych, poczytałem trochę i dowiedziałem się, że bez SPD-ków mogę zahaczać butem o oponę oraz tylną ramę; boję się o skrętność tego roweru, na wąskich skrętach np. na chodniku. To trochę głupie, ale mam obawy, że nie będę mógł wsiąść na rower i jeździć po uliczkach mojego miasta. Ten ostatni problem rozwiązuje rower crossowy. Zwykła kierownica sprawia wrażenie w stosunku do gravela, że cross jest bardziej stabilniejszy. Na crossie dojeżdżał bym do szkoły, a w sezonie do pracy, a może go nawet do niej wykorzystywał (gravel w tym odpada). I co mam teraz zrobić? Kupić gravel, na którym będę jeździł w długie trasy, czy crossa na rzecz szybkości oraz aerodynamiki? W mojej głowie pierwszy rower wyklucza drugi, a drugi pierwszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 28 Marca Udostępnij Napisano 28 Marca Cytat Znalazłem gravela Felt Broam 60 w okazyjnej cenie. Nie wiem co znaczy "okazyjna" cena ale ten rower nie jest wyposażony w części górnych lotów. Cytat Mam obawy co do pedałów, jeżdżę i będę jeździł w pedałach platformowych, poczytałem trochę i dowiedziałem się, że bez SPD-ków mogę zahaczać butem o oponę oraz tylną ramę; boję się o skrętność tego roweru, na wąskich skrętach np. na chodniku. 1. Rowerem nie jeździ się po chodniku. 2. Toe overlap jest powszechnym zjawiskiem, zależy korelacji geometrii rowetu z wielkością stopy a nie rodzaju pedałów jakie zamontujesz. 3. Biorąc pod uwagę kąty w ramie tego felta raczej bym się toe overlap nie spodziewał. Cytat Zwykła kierownica sprawia wrażenie w stosunku do gravela, że cross jest bardziej stabilniejszy. Bo przy małych prędkościach jest. Do tego z uwagi na kształt klamek hamuje o wiele skuteczniej co w mieście ma znaczenie. Cytat Kupić gravel, na którym będę jeździł w długie trasy, czy crossa na rzecz szybkości oraz aerodynamiki? Różnice w prędkości wcale nie będą zatrważające, szczególnie jeśli kupiłbym tego felta, który ma raczej wyluzowaną geometrię. Cytat I co mam teraz zrobić? Kupić fitnessa albo "gravela z prostą kierownicą" https://www.centrumrowerowe.pl/rower-fitness-felt-verza-speed-20-pd38838/ https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kellys-soot-20-pd37447/ https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2024-dsx-1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 28 Marca Udostępnij Napisano 28 Marca Jak już iść w gravela to z GRX, a to niestety jest drogie. Jeżdżę bez spd, da się zahaczyć o przednie koło ale w praktyce to w ogóle nie jest problem. Stabilność czy skrętność na baranku też nie, co najwyżej podczas pierwszych jazd jest "inaczej". Cross to ma amor z przodu, chyba że chodzi Ci o fitness ze sztywnym widelcem. Wtedy jest równie lekkie i będzie prawie tak samo szybkie jak gravel, różnica rzędu 1km/h. Za to w cenie tego Felta dostaniesz znacznie bardziej sensowny osrzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 28 Marca Udostępnij Napisano 28 Marca Gravel, nauczyć się na nim jeździć i zastąpi ci, górala, crossa a nawet i szosówkę. uniwersalność tego roweru jest spora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esfazy Napisano 28 Marca Autor Udostępnij Napisano 28 Marca Dziękuję wam za odpowiedź. Rozjaśniło mi to moje wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baniuz Napisano 5 Kwietnia Udostępnij Napisano 5 Kwietnia Mam tego felta, raczej nie ma szans by zahaczyć palcami o oponę ja u siebie wstawiłem platformy, jakoś do SPD nie mogę się przekonać.... może kiedyś. Rower generalnie wygodny, przyjemnie się go prowadzi. Hamulce po przetarciu hamują ( ważę 95kg i faktycznie hamują ). Claris jak claris, wszystko zależy czego wymagasz. W tej cenie masz fajną ramę którą jak to będzie za mało to sobie zupgradujesz. Ale nie oszukujmy się, na clarisie też ludzie jeżdżą i dobrze się przy tym bawią. Co do baranka, jeden wyjazd na godzinę- półtorej i się przyzwyczaisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 5 Kwietnia Udostępnij Napisano 5 Kwietnia W dniu 28.03.2024 o 11:35, clavdivs napisał: Gravel, nauczyć się na nim jeździć i zastąpi ci, górala, crossa a nawet i szosówkę. uniwersalność tego roweru jest spora. Za pisanie takich bredni powinieneś dostać ostrzeżenie 🤣 Dobrze że nie napisałeś, że gravel zabierze cię również na wakacje z rodziną, zastąpi samolot, samochód i pociąg. Z szerszymi oponami wygrasz z Nino na Pucharze Świata XC, a po wymianie kół na karbonowe stożki niechybnie sklepiesz MVDP na kilku etapach Tour de France 😁. W dniu 27.03.2024 o 23:43, Esfazy napisał: I co mam teraz zrobić? Kupić gravel, na którym będę jeździł w długie trasy, czy crossa na rzecz szybkości oraz aerodynamiki? Kup sobie fitness'a i ciesz się szybkim, uniwersalnym rowerem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia Od razu ostrzeżenie :). Ja opisuje rzeczywistość. Na zawodach z XC, jak trasa nie jest specjalnie przygotowana, to rowery gravel maja ban, na takie zawody. bo trenowa rzeczywistość to względnie łatwy teren, a trudne odcinki to tylko fragmenty. Dlatego gravele dają wciry XC. Szosa to głownie rowery endurance, typowe sportowe modele z ostrą geometrią do rywalizacji osiągają jakieś kosmiczne ceny, coraz bardziej spadają do niszy gdzie będzie ten sport uprawiać grupka zapaleńców. Endurance przyjmują coraz szersze opony, bardzo gravelowe rozmiary. Wnioski. W tym samym budżecie. Czy dopasiony gravel zastąpi 2 w średniej cenie szosę endurance i rower XC? Tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia (edytowane) W dniu 28.03.2024 o 11:35, clavdivs napisał: Gravel, nauczyć się na nim jeździć i zastąpi ci, górala, crossa a nawet i szosówkę. uniwersalność tego roweru jest spora. Prawda ale trochę tak jak z multitoolem rowerowym - niezbędny w trasie do awaryjnego zastosowania ale jednak w garażu mamy bardziej odpowiednie narzędzia jak np. klucz dynamometryczny Na szosie nie będzie szybszy od szosy, chyba że asfalt dziurawy i szybciej się przetoczy na grubszej oponie i niższym ciśnieniu, na dziurawej drodze polnej, pełnej kamieni czy na stromym zjeździe w terenie nie będzie lepszy niż MTB (bo opona to nie wszystko, liczy się też geometria). Ale będzie lepszy niż MTB, tam gdzie MTB byłoby przesadą, np. na długiej trasie po względnie dobrej nawierzchni, gdzie MTB może być po prostu za ciężkie. Gravel jest o tyle fajny, że uniwersalny i nadaje się na długie wycieczki po urozmaiconej nawierzchni typu asfalt, szuter, droga polna, a z reguły lżejszy niż cross. Edytowane 6 Kwietnia przez spidelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia Cytat Dlatego gravele dają wciry XC Jakoś nie zauważyłem, co więcej bardzo często na zawodach grawelowych to xc są na podium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia spidelli Jak mamy robić porównanie, to bardziej by mi odpowiadało to z telefonem, kiedyś służyły tylko do rozmowy i wysyłania sms-ow, teraz w telefonie masz aparat, telefon, nawigacje, bankowość. Masz odpowiednią kwotę, budżet na swoje hobby rowerowe. Jak chcesz porównywać gravela z rowerem wyspecjalizowanym to kwotę roweru uniwersalnego dzielisz przez ilość konkretnych rowerów które są wyspecjalizowane. Czyli jak masz szose i mtb to kwotę za te rowery sumujesz i porównujesz z gravelem za takie pieniadze. Przykładowo gravel za 15tyś porównujesz z szosą za 7,5 tyś, lub Mtb za 7,5 tyś. Czy gravel za 15 tys wypadnie gorzej od szosy za 7,5? Nie. Czy z XC za 7,5? Nie. Uniwersalność się opłaca. Greg To że XC wypada lepiej w terenie trudniejszym to tez wynik szerszych opon, bardziej agresywnego bieżnika, niższego ciśnienia, szerszej kierownicy. XC na szutrach, czy asfalcie mocno zamula, a zamula bo używasz bardziej terenowych opon. jak wspomniałem wcześniej tego łatwiejszego terenu, jest znaaaacznie więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia (edytowane) Cytat Czy gravel za 15 tys wypadnie gorzej od szosy za 7,5? Nie. Czy z XC za 7,5? Nie Mam wątpliwości. W środowisku gravelowym - pewnie tak. Na szosie - nie wiem, za 15 k to może być już fajna rama, pytanie o resztę, jaka charakterystyka - opona, napęd. 46 zębów może być mało do 50, że o 52 nie wspomnę. Ale rozmawiamy raczej o endurance niż o rowerze do ścigania. Co do XC to nie wiem, podobnie chyba zależy od konkretnej specyfikacji. Zjazd gravelem po stromej, leśnej ścieżce to jednak co innego niż rowerem o mniejszym kącie główki ramy. Jest Marin Gestalt XR z absurdalną geometrią ale nawet jemu braknie amortyzacji w terenie a na szosie demonem nie będzie. Natomiast schodząc na ziemię, to tu mowa o rowerze w budżecie <4000 PLN i Twoja zasada ma zastosowanie bo Autor dojeżdża do szkoły. Jak zacznie dojeżdżać do pracy, to pewnie zmieni kryteria poszukiwania. Ale tu, w tych warunkach - gravel się sprawdzi. Edytowane 6 Kwietnia przez spidelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia Zgadzam się, że gravel jest uniwersalny ale zdecydowanie nie tam, gdzie w grę wchodzą zawody. Po prostu wyspecjalizowany sprzęt zawsze będzie lepszy. Gravel nie nadaje się na Tour de Pologne i do zawodów XC to przykro mi też nie. I to mimo, że mój gravel ma amortyzator i lubię nim jeździć w terenie i po górach. Jednak gravelem nie zjadę tego co fullem z 3 razy większym skokiem i inną geo, ani nie podjadę tego samego, bo napęd jest zwyczajnie za twardy, a opony za wąskie. Natomiast do rekreacji i jazdy romantycznej nie ma nic lepszego. A nawet bez amora taki rower może znacznie więcej niż na to wygląda. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia (edytowane) 7 godzin temu, clavdivs napisał: . Dlatego gravele dają wciry XC. 🤣 7 godzin temu, clavdivs napisał: Szosa to głownie rowery endurance, typowe sportowe modele z ostrą geometrią do rywalizacji osiągają jakieś kosmiczne ceny, coraz bardziej spadają do niszy gdzie będzie ten sport uprawiać grupka zapaleńców. Endurance przyjmują coraz szersze opony, bardzo gravelowe rozmiary. Oooo... widzę że temat szosy jest ci znany 😆. Jeśli wyścigowa szosa to dla ciebie nisza, to może wracaj do kręcenia kółek wokół parku w bawełnianym dresie, platformowych pedałach i sandałach 😉. Sorry kolego za uszczypliwość ale piszesz wierutne BZDURY x BZDETY. Gravel jest uniwersalny i do uniwersalnego pykania się nadaje. Ale faktem jest, że dostaniesz lanie od zawodnika na FS XC w szeroko rozumianym terenie, a na szosie nawet nie zauważysz koloru koszulki gościa, który objedzie cię z każdej strony, pod górkę, z górki i na prostej. 3 godziny temu, clavdivs napisał: Czy gravel za 15 tys wypadnie gorzej od szosy za 7,5? Nie. Czy z XC za 7,5? Nie. Uniwersalność się opłaca. Oczywiście, że wypadnie gorzej. Szosa to prędkość. Popatrz sobie na napęd 52/36 x 11/30. Co ty tam chcesz, biedaczku, pokazać, mając w najlepszym razie 50/34 x 11/34. Piszę "w najlepszym razie" bo zakładam, że większość graveli posiada napęd "jedynkowy" 42 x 10/44 który do szosy ma się jak pięść do nosa. Podczas szosowej gonitwy nie tylko będziesz jechał w ogonie, ale też borykał się z paskudnym stopniowaniem kasety rodem z MTB. 3 godziny temu, clavdivs napisał: To że XC wypada lepiej w terenie trudniejszym to tez wynik szerszych opon, bardziej agresywnego bieżnika, niższego ciśnienia, szerszej kierownicy. XC na szutrach, czy asfalcie mocno zamula, a zamula bo używasz bardziej terenowych opon. jak wspomniałem wcześniej tego łatwiejszego terenu, jest znaaaacznie więcej. Ty się chyba zatrzymałeś na komunijnych rowerach z MacroCash&Carry. Współczesny rower mtb xc to przede wszystkim długa baza kół + wypłaszczony kąt główki ramy. Skok zawieszenia oscylujący wokół 120mm jest tutaj tylko dopełnieniem. To rower do szybkiej jazdy w wymagającym terenie. Chciałbym zobaczyć jak to podjeżdżasz na, dajmy na to, Klimczok gravelem 🤣, bo że będziesz miał problemy na zjeździe, to bardziej niż pewne. MTB XC to nie jazda ścieżkami rowerowymi po województwie mazowieckim. To techniczne trasy i góry. 3 godziny temu, clavdivs napisał: XC na szutrach, czy asfalcie mocno zamula, a zamula bo używasz bardziej terenowych opon. jak wspomniałem wcześniej tego łatwiejszego terenu, jest znaaaacznie więcej. Co miałby robić rower XC na asfalcie ? A jeśli zamula, to głównie poprzez zębatkę na korbie która może mieć max. 36T. Ale to tak jakbyś pisał, że szosa aero obuta w 26C jest gorsza od gravela, bo zamula na błocie 😁. Nie chce mi się już brnąc w obśmiewanie tych twoich absurdalnych tez bo to proste jak zabranie dziecku cukierka 🙄. Edytowane 6 Kwietnia przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 6 Kwietnia Udostępnij Napisano 6 Kwietnia @KNKS"Chciałbym zobaczyć jak to podjeżdżasz na, dajmy na to, Klimczok gravelem 🤣" Tu już przesadzasz. Patrząc od dołu, to dobre 93% +-3% jest do podjechania gravelem. Samego ataku na szczyt owszem, po szlaku zupełnie nie widzę ale to czasami i na mtb nie wychodzi. Ale to jest 500m z 7km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 7 Kwietnia Udostępnij Napisano 7 Kwietnia Knks Wyciąłeś jedno zdanie z mojej wypowiedzi. Napisałem w jakich warunkach Grvele dają wciry xc. Za duże masz wyobrażenie na temat FS XC. Ogólnie przyjęty teren jest względnie łatwy. Podobnie z szosa, zwłaszcza typu endurance. Szosa jest tak szybka jak dobra jest twoja kondycja. Endurance nie będzie szybsza od gravela z opona szosową 32C i opartym na GRX 2x. Graveli uniwersalnych leczących cechy roweru gravel i endurance jest całkiem sporo. Wynik postępu technicznego. Ja uważam że kolarstwo szosowe czeka regres a nie progres, rowery szosowe są zbyt drogie, modele podstawowe które by pozwoliły na wejście w ten sport nowemu narybkowi sa zaniedbane przez producentow lub prawie ich nie ma. Konkurencja w postaci graveli jest ciekawsza. kipcior Ja naprawdę nie mam takiej potrzeby wydać miliardy na FS, żeby wjechać gdzieś na jakąś górkę z 2 razy w życiu. Za tą cene zasponsoruje sobie wycieczkę z rowerem, której nie zapomnę do końca życia. Wyspecjalizowane rowery to model n+1, i tak mnozy sie liczba tych rowerów, wydajesz pieniądze, a i tak nie masz czasu by na nich jeździć, bo aktywnie wykorzystuje może 2 z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 7 Kwietnia Udostępnij Napisano 7 Kwietnia Cytat Endurance nie będzie szybsza od gravela z opona szosową 32C i opartym na GRX 2x. Miałem Tribana 540 - endurance z Dekla - opona chyba 28, blat 52. Mam Gestalta 2 który ma geometrię endurance, oponę 30, 50 zębów na blacie - to są jednak inne wrażenia, Triban "wyjeżdżał" spod tyłka przy depnięciu. Ale był niewygodny bo skakał jak piłka na dziurach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 7 Kwietnia Udostępnij Napisano 7 Kwietnia To kwestia ciśnienia, niż napędu i roweru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 8 Kwietnia Udostępnij Napisano 8 Kwietnia (edytowane) 21 godzin temu, clavdivs napisał: Za duże masz wyobrażenie na temat FS XC. Ogólnie przyjęty teren jest względnie łatwy. Podobnie z szosa, zwłaszcza typu endurance. Szosa jest tak szybka jak dobra jest twoja kondycja. Endurance nie będzie szybsza od gravela z opona szosową 32C i opartym na GRX 2x. Pochwal się mistrzu jakie to mtb xc posiadasz, jaką szosę posiadasz i jakie to "kosmiczne" waty wykręcasz, skoro wyciągasz takie lipne wnioski. Masz jakiekolwiek doświadczenie szosowe, czy po prostu widziałeś kiedyś takową w telewizji ? Edytowane 8 Kwietnia przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 8 Kwietnia Udostępnij Napisano 8 Kwietnia (edytowane) 22 godziny temu, clavdivs napisał: znego. Ja uważam że kolarstwo szosowe czeka regres a nie progres, rowery szosowe są zbyt drogie, modele podstawowe które by pozwoliły na wejście w ten sport nowemu narybkowi sa zaniedbane przez producentow lub prawie ich nie ma. Konkurencja w postaci graveli jest ciekawsza. Regres ? Widać było ten regres w weekend w Sobótce 😁 Swoją droga gravel jest dyscyplina sportową ? A faktycznie jest. Na ostatnich MP całe pudło zgarneli zawodnicy XC 😅. Widać nie wystarczy flanelowa koszula, piwny brzuch i broda żeby cokolwiek wygrać... Co zrobić...Styl życia... Tak czy owak nie ma chyba bardziej "przepłaconej" kategorii spośród rowerów niź gravel i raczej nikt kto myśli o ściganiu nie wybiera takowego. Edytowane 8 Kwietnia przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 8 Kwietnia Udostępnij Napisano 8 Kwietnia (edytowane) 19 godzin temu, clavdivs napisał: To kwestia ciśnienia, niż napędu i roweru. Podskakiwanie? Tak. Ale tam się zejść z ciśnieniem nie dało ani za bardzo szerszej opony wsadzić. Zresztą po co - ten rower był skonfigurowany do szybkiej jazdy po asfalcie, mimo że nie służył do ścigania - napęd, koła z plaskimi szprychami, gładkie opony. A ponieważ w mojej okolicy raczej mało dobrych asfaltów, to zmieniłem na bardziej uniwersalnego gravela ale napęd mam wciąż szosowy chociaż bardziej miękki (Tiagra 50/34). Edytowane 8 Kwietnia przez spidelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 8 Kwietnia Udostępnij Napisano 8 Kwietnia W dniu 6.04.2024 o 12:30, Greg1 napisał: Jakoś nie zauważyłem, co więcej bardzo często na zawodach grawelowych to xc są na podium Na których? Na organizowanych przez nas LS wszelkie nie gravele zostały wciągnięte nosem , czołówka( Pszczolarski, Słodek) ogoliła dst 150 km z avg 32 km/h, a trasa, była z niespodziankami + błoto. Wszelkie cykle Watahy , nawet nie ma opcji by się gdzieś xc-ki wcisneły. DDP potrafią palić po górach świetokrzyskich avg 32 km/h. Wiosna w tamtym roku pękła z avg 35 Kto wytrzyma na klocu tyle yeba..chaniny ? Tam jedzie czołówka z Cukrem, Rustem, Gołebiewskim włącznie. Idzie taki kibel co to się nawet fizjologom nie śni Pisze oczywiście o typowych gravelowych gonkach, nie uyebach pod MTB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 8 Kwietnia Udostępnij Napisano 8 Kwietnia (edytowane) Na ten przykład Gravelowe Mistrzostwa Polski w Starachowicach. Tam chyba nie poszło tak pięknie... Gdybyś chciał poczytać, to masz link poniżej: https://gravel.love/2022/09/michal-glanz-jbg-2-cryospace-calkiem-udany-debiut-gravelowe-mistrzostwa-polski/ 😅 Edytowane 8 Kwietnia przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 9 Kwietnia Udostępnij Napisano 9 Kwietnia (edytowane) Nie mogę znaleźć listy startowej, ale podejrzewam że wspomniane wypalarki tam nie startowały. Zresztą nie oszukujmy się i ja o tej imprezie nic nie wiedziałem. Druga sprawa, hardtaile na których jechali były dostosowane do profilu trasy, a więc zmienione laczki i tarcze co czyniły te rowery już gravelovymi ( konfiguracja w lekki teren i na szuter) Startując np pierwsze MPP jechałem na trekingu , a jest to przecież ultramaraton szosowy. Rower był również dostosowywany do warunków, bo znów musiałbym się przesiadać i przyzwyczajać, i z szosami pomimo innej geometrii i prostej kiery spokojnie sobie radziłem jak nie lepiej Podobnie wyglądała sytuacja na DDP, tą gravelową imprezę jechałem na dostosowanej do profilu trasy jak i warunków szosie. Zatem mówienie ,że xc odstawili gravelarzy jest tu mocno naciągane, bo gdyby pojechali na legitnym xc to już różowo mogło by nie być. Czy powinno się zabronić brania udziału w tego typu imprezach rowerom innym jak gravelowe? A niby dlaczego? Doświadczenie i dany przygotowany zawodnik wygrywa daną imprezę. Dzięki za link i przytoczenie sytuacji Edytowane 9 Kwietnia przez kaido2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 9 Kwietnia Udostępnij Napisano 9 Kwietnia A tak w ogóle czy jakieś rowerowe leśne dziadki ustaliły w końcu, co to jest gravel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.