krzysiobal Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca Na rynku dostępnych jest mnóstwo fotelików/krzesełek do przewozu dzieci na rowerze, ale co jeśli chcemy przewieźć kogoś dorosłego? Standardowe bagażniki mocowane do ramy mają zwykle udźwig do 25kg. I nie wynika to tylko z wytrzymałośći bagaznika, ale też z delikatności jego mocowania do ramy. W moim obecnym bagazniku, z zamocowanymi sakwami do przewozu zakupów, gdzie chyba nigdy nie przekroczyłem deklarowanego 25kg obciązenia, pekało już wszsytko. Pionowe blaszli mocjące (aluminium), poziomy adapter mocowania czy też nawet i sam bagaznik. Wiele zależy tez od samej ramy rowerowej, w mojej jest tylko pojedynczy otwór do mocowania bagaznika (stąd konieczny adapter jak na powyszym zdjeciu). Wszystko to sprawia, że obładowany nawet i w połowie masy bagaznik, "pływa" na boki, jak więc przewieź dorosłego człowieka? Bagażnik Natknąłem się na allego na taki bagażnik: Opinie klientów są podzielone, jednak już pierwszy rzut oka sprawił, że konstrukcja wydaje się obiecująca do dalszych prac. * Gruba aluminiowa rura mocowana do sztycy podsiodłowej to solidna podstawa. * Solidny zacisk do sztycy z jednej strony mocno "trzyna siodło", z drugiej - umożliwia szybki demontaż/regulację wysokości Jednak dołączone do zestawu "pionowe" wsporniki alu to wg mnie pomyłka. Po pierwsze - są one zdecydowanie zbyt krótkie (w mojej ramie starczało praktyhcznie na styk), po drugie - cały ciężar utrzymuje w nich jedna śrubka. I tu zaczyna się zabawa z "podrasowaniem". Odkryłem, że w marketach budowlanych jest cała masa fajnych i tanich profili alu, które można by wykorzystać. Zainteresowałem się rurą czterokątną ALU15x15x1.5mm, to chyba solidny kompromis między wagą, a wytrzymałością poprzeczną. Wystarczy w zasadzie jeden metrowy profil, w castoramie za 17zł przeciąć na dwie części po 50cm, nawiercić w nich otwory i przykręcić do ramy i mamy super mocny bagaznik. Jeśli w ramie nie mamy otworów, można wykorzystać dołączone do bagażnika zaciski do ramy - te też są dość solidne. Siedzisko: * Można zastosować np. tylko coś takiego, zapinanego na pasek (47zł) allegro -> płyta siedziska roweru https://allegro.pl/oferta/baga...499e13bc806f55bd0c404f69ac7020 https://allegro.pl/oferta/plyta-siedziska-do-roweru-gorskiego-tylne-15345117052 * Albo np coś takiego (przykręcanego na śrubki) - 76zł W zestawie: + dodatkowy trzymacz do rąk, + podpórka pod plecy (raczej nie polecam montować - utrudnia wsiadania) + podpórki pod stopy (też raczej miernej jakości i zbyt małe) allegro -> gąbkowe siedzisko na tył roweru https://allegro.pl/oferta/gabk...wy-podlokietnikiem-15309694476 Podpórka pod stopy: Aby pasażer nie musiał trzymać nóg w powietrzu, zastanawiałem się nad montazem jakichś podpórek. Najbardziej wysuniętym do tyłu miejscem roweru jest tylna oś, jednak (zaleznie od długości nóg pasazera) - jego kolana mogą kolidować z nogami kierowcy. Stąd pomysł "przedłużenia" tylnego trójkąta w rowerze. Jako podporki pod nogi zastosowałem "trzymacze" do sakw od bagaznika. Dodatkowy profil z tyłu łączący obie strony bagaznika usztywnia konstrukcję. Zaczepy pod sakwy: Można zamontować dwie sakwy po bokach do bagaznika, jednak mogą one przesakdzać pasażerowi; ponadto rurki bagażnik są "schowane" pod siedziskiem co utrudnia montaż/demontaz sakw, stąd pomysł na dodanie dwóch rurek z tyłu bagażnika pod jedną sakwę - górna rurka słuuży jako zaczep pod haki sakwy, a dolna rurka jako zaczep pod dolny hak sakwy, który "trzyma sakwę", aby ta nie wyleciała do góry. Uwaga: prezentowane w artykule odnośniki do allegro/sklepów budowlanych są tylko propozycjami i nie zawierają reklamy. Na allegro ego typu bagaznik można nabyć od wielu róznych sprzedawcóc w różnych cenach (co ciekawe, gdy kupowałem go pierwszy raz - kosztowal 55zł, za miesiąc u tego samego sprzedawcy - 45zł, gdy go kupiłem - po tygodniu cena znowu wzrosła do 51zł, czy to jakaś allegrowa manipulacja cenowa? Zauwazyłem tez na allegro przy szukaniu tych "siedzisk" rowerowych mega wysyp aukcji z Chin, jak nigdy wcześniej. Profile alu można tez nabyć w innych marketach budowlanych. Co ciekawe, nawet w Castoramie ten sam profil nie zawsze jest dostępny w kazdym markecie Zalety rozwiązania: + Niska cena: - bagażnik 50zł, - 3 profile ALU 15mm x 15mm x 1.5mm x 1m = 51zł - 1 rura ALU pod montaz sakwy, np. 10mm 1m = 7zł - pręt gwintowany M5 - śrubki, nakrętki (grosze) - siedzisko (50zł), podpórka pod ręce (50zł) + bagażnik montowany wyżej niż stanardowe = więcej miejsca na nogi pasażera, możliwośc regulacji bagaznika także przód-tył dodatkowo powiększa prezstrzeń na nogi + podpórka pod nogi + możliwośc montazu sakw - zależnie od rozmiaru ramy, środek ciężkości bagaznika będzie wystawał poza tylne koło co sprawia, że siedzący pasażer bez kierowcy roweru będzie mial tendencje do podruwania przodu roweru w górę - "trzymacz" do rąk mógłby mieć dłuższą rurkę, można przedłużyć rurką alu Radość z 4 minutowej przejażdżki z ulubioną osobą - bezcenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca Jeszcze są dwue kwesie do rozwiązania: - nośność samego roweru (w tym koła) - owszem są wyprawowe o nośności np. 140kg ale z założniem że bagaż rozłożony jest równomiernie (część na przednim bagażniku) - środek ciężkości przesunięty mocno do tyłu - rower nie podjedzie pod górę bo będzie tendencja do odrywania się przedniego koła od podłoża (przewrotka, przeciążenie tyłu) i nawet na płaskim docisk przedniego koła może być niewystarczający do zachowania sterowności takiego wynalazku. IMHO trzeba pomyśleć o tandemie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca Rozumiem że to tak dla zabawy i radości drugiej osoby w ramach wyjazdu do biedry, w młodości woziłem swoją "koleżankę" na ramie na dość odległe jezioro żeby spędzić trochę czasu razem. To wystarczało żeby radość była bezcenna. "Tandemie" albo drugim rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek.B Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca @krzysiobal szacun za inwencję, ale bez urazy ja widzę jeszcze trochę więcej minusów, poza tymi wspomnianymi powyżej: 1. Ramy tych Krossów pękały jak zapałki już bez takiego balastu, a Ty masz zamiar zwiększyć obciążenie dwukrotnie. Obejrzyj dokładnie ramę pod zaciskiem podsiodłowym i na dolnych rurkach tylnego widelca tuż za mufą suportu. 2. Hamulce w tym rowerze może radzą sobie z jedną osobą gdy jest sucho. A tu znowu mówimy o balaście razy 2. Weź poprawkę na to, że jak się rozpędzisz to wypada się też zatrzymać. 3. Zerknij na foteliki np. marki Hamax. Przy podpórkach na stopy dziecka, do których i tak stopy są przymocowane paskami, są takie specjalne osłony odgradzające stopę dziecka przed kontaktem ze szprychami. U ciebie istnieje spore ryzyko poszatkowania stóp pasażera. 4. Nie jestem pewien jak z legalnością takiego rozwiązania do użytku po drogach publicznych. I pewnie jeszcze pare problemów by się znalazło. Tak czy inaczej pytanie po co to zrobiłeś? Jeżeli Twój pasażer jest osobą, która ma problemy z poruszaniem się na rowerze o własnych siłach to od tego są firmy, które specjalizują się w budowie rowerów nadających się do przewożenia dorosłych pasażerów, lub rowerów np. Poziomych, trójkołowych i ewentualnie ze wspomaganiem elektrycznym. Nie są to tanie rzeczy, ale coś za coś. Oczywiście wiem, że cieszysz się, iż udało Ci się ogarnąć temat za kilka dyszek i sam lubię zrobić coś samemu. Pod warunkiem, że robię coś lepiej niż fabryka i nie zagraża to zdrowiu i życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiobal Napisano 25 Marca Autor Udostępnij Napisano 25 Marca (edytowane) Ja ważę 65kg, moj pasażer koło 50, są osoby powyżej 100kg ktore jeżdża na rowerach i jakoś nie im nic nie pęka. Oczywiśćie zaprezentowane rozwiązanie nie jest dla dwoch takich osob wskazane Owszem 36 zamiast 32 szprych i feli dwukomorowe byłyby mile widziane, ale nie demonizujmy. Przy sztycy 40cm która wchodzi niemal do połowy długości ramy nie powinno to obciążać ramy w zacisku podsiodłowym zwłaszcza,że bagażnik jest przypięty do sztycy jakiś centrymetr nad ramą, a obciążenie bagażnika głównie rozchodzi się na dodanych pionowych kątownikach alu, ktore naciskają na tylną oś. Więc suma sumarum jedynie tylne koło (jego oś, szprychy i felga) przejmuję "dodatkowe" obciążenie, rama roweru nie jest praktycznie wcale dodatkowo "obciążana". [quote]2. Hamulce w tym rowerze może radzą sobie z jedną osobą gdy jest sucho. A tu znowu mówimy o balaście razy 2.[/quote] Eee? Dobry przedni vbrake porafi zatrzymać rower jak wryty prawie w miejscu. Normalnie tył roweru idzie wtedy w górę, tutaj dociążony tył pewnie nawet nie drgnie. Jeździłem z sakwami w 30kg obciążonymi jabłkami i hamowało prawie tak samo jak i bez obciążenia. [quote]Przy podpórkach na stopy dziecka, do których i tak stopy są przymocowane paskami, są takie specjalne osłony odgradzające stopę dziecka przed kontaktem ze szprychami. [/quote] Za dzieciaka jeździłem z rodzicami na bagazniku, nie miałem podpórek pod nogi, i nogi mam nadal dwie, owszem osłona byłaby wskazana. Wystarczy do tylnego trójkąta "dokleić" kawałek jakiejś ceraty i szprychy są już osłonięte. [quote]. Nie jestem pewien jak z legalnością takiego rozwiązania do użytku po drogach publicznych. [/quote] Ja tam nie znalazłem żadnego przepisu określającego ilość osób możliwych do prezwozu na rowerze. A pierwszy (i chyba jedyny `rzeczowy`) link wg googla `Zgodnie z prawem pojazdy nierejestrowane (a takim przecież jest rower) mogą przewozić dokładnie tyle osób, do przewożenia ilu są przystosowane konstrukcyjnie` (nie powoluje się na żaden paragraf, więc wnioskuję że to jakaś radosna twórczość autora). No to moja interpretacja tej twórczości jest taka, że mój rower został właśnie przystosowany konstrukcyjnie do przewodu drugiej osoby. Główny problem to rzeczywiście podrywanie przodu roweru w górę przy jeździe pod górkę, spróbuję może zamontować bagażnik na przedni widelec i go obciążyć z 5-10kg, powinno to poprawić rozłożnie masy. Edytowane 25 Marca przez krzysiobal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca Zrób siedzisko dla trzeciej osoby z przodu, powinno to wyeliminować podrywanie roweru, lub solidny kosz na 12 cegieł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca No dobra. Nabrałeś co niektórych z nas. Żartowniś z ciebie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca To zagadnienie zostało już pomyślnie rozwiązane: Wystarczy podpatrzyć, skopiować. Tym razem to My od Chińczyków 😉 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 25 Marca Udostępnij Napisano 25 Marca Chłop to robi na poważnie, my możemy jedynie się temu przyglądać. Oklaski mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca @krzysiobal a tak na poważnie to Chińczyki mają rzeczywiście temat rozpracowany, np takie niezbędne wyposażenie: Albo takie extra w extra promocji: Tylko przykręcić i gotowe, zamiast kombinować i grzebać samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiobal Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca Podpórka pod nogi powinna być za tylną osią, inaczej kolana pasażera przeszkadzają. Poza tym przykręcanie jej do zacisku tylej osi nie jest dobrym pomysłem, bo przy nacisku nóg pasażera szybkozamykać koła będzie mial tendencje do luzowania się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca Jeśli masz osie QR to przewożenie dorosłego pasażera jest ryzykowne, wręcz niebezpieczne. Nie wiem czy się orientujesz, ale w mechanice technicznej występuje taki parametr jak wytrzymałość na docisk powierzchniowy, a zobacz jaka jest powierzchnia styku gwintowanej osi z aluminiową ramą. To praktycznie pewna katastrofa🥴. To musi być klasyczna oś zakręcana, albo obecne tzw. sztywne osie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.