[~5000zł] Merida Big.Nine 600 / SLX-Edition vs Radon Jealous AL 8.0

[Amok]

Witam.

Stoję przed wyborem nowego roweru do jazdy 2-3 razy w tygodniu po 25-50km. Teren raczej płaski, ale mocno zróżnicowany, dużo lasów (korzenie, kamienie), raczej omijam drogi asfaltowe. Mierzę 180cm, 85kg, wysokość kroku 84cm. Mój ostatni rower na jakim jeździłem to był Unibike Fusion 29 i ogólnie byłem zadowolony. Teraz chciałbym pojeździć trochę bardziej ambitnie, podreperować kondycję. Szukam MTB 29 cali i potrzebuję pomocy w doborze roweru pod względem geometrii ramy. Nie chcę bardzo sportowo wyciągniętej sylwetki, trochę komfortu byłoby wskazane, generalnie tak pomiędzy.

Wytypowałem 3 rowery, które wydają się być odpowienio wyposażone w swojej klasie cenowej.

 

Merida Big.Nine 600 (Rama Lite) - https://bike-alm.de/fahrraeder/mtb/merida/merida-big.nine-600-2023-schwarz-29290?c=636

Merida Big.Nine SLX-Edition (Rama TFS III) - https://bike-alm.de/fahrraeder/mtb/merida/merida-big.nine-slx-edition-2023-silber/schwarz-29280?c=636

Radon Jealous AL 8.0 - https://www.bike-discount.de/de/radon-jealous-al-8.0-2

 

W Meridzie miałbym chyba łatwiej z rozmiarem bo zamówiłbym "L", tylko która rama lepsza? W Radonie jestem miedzy 18 a 20 cali i skłaniałbym sie ku temu większemu. Poprzedni rower miałem w rozmiarze 19 cali. 

Co będzie lepszym wyborem do takiego może szybszego, rekreacyjnego jeżdżenia? W moim zasięgu są jeszcze Rockridery XC100 / XC120, ale wedlug mnie są wizualnie dyskusyjne. Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam. 

Edytowane 21 Marca przez Amok

[NerfMe]

Zdecydowanie lepszą ramą jest Big nine lite. Radon też niczego sobie. Warto jedynie byś się przymierzył czy geometria tych rowerów będzie Ci pasować, bo pozycja na Meridzie Lite i Radonie może być bardziej agresywna. To czy Ci będzie pasować to nikt nie wywróży. 

[Amok]

Jasne, rozumiem. Meridę może znajdę gdzieś w pobliżu do przymiarki, ale Radon to już raczej typowo wysyłkowy sprzęt.

Jak na razie to Big.Nine 600 jest chyba moim faworytem: Manitou Markhor, 1x12, sztywne osie, osprzęt M6100 łącznie z hamulcami, przerzutka XT. Jedynie to ta blokada amortyzatora na kierownicy wygląda trochę dziwnie. W Radonie sprawia jakieś lepsze wrażenie. Koła Radon chyba też ma lepsze, łącznie z oponami. Osprzęt jednak minimalnie gorszy.

[olo850]

Z tych dwóch też brałbym Meridę. Na płaski teren/Mazowsze sprawdź tegoroczną wersję z 2x11 Cues - z tego co widzę niewiele drożej, nie sprawdzałem dokładnie różnic sprzętowych. W każdym razie napęd 1x z zębatką 32t to nie jest optymalny wybór na płaski teren. Mam taki napęd w trailowym rowerze wykorzystywanym tylko w górach/na pagórkach i przy takim zastosowaniu jest ok.

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/4085/bignine-500

[Przecietny]

Też wybrałbym meride , moim zdaniem geometria jest właśnie taka jak piszesz, coś pośredniego nadaje się do startów jak i dłuższych wycieczek w razie potrzeby. Rama ładnie wykończona, fajnie zrobione inserty do linek i w razie czego możliwość zamontowania przedniej przerzutki. Korba wg nogi, zawsze można założyć zębatke 34.