[25 000 - 30 000] do down-country

[giz]

Hej, osiem lat minęło od czasu kiedy dzięki temu forum kupiłem super rower w fajnej cenie, może i tym razem się uda.

Przedział 25 000 - 30 000 zł. Rower do down-country, pierwszy wybór to Trek Top Fuel 9.8 GX AXS 2024, inny to Specialized Epic Evo Expert albo Scott Spark 900 TR. Rozważałem Canyona Lux Trail CF 9, ale tego raczej odpuszczę. Macie jakieś inne propozycje do rozważenia? Czy ktoś z Was orientuje się jakie można maksymalnie dostać upusty w trzech pierwszych przypadkach?

W przypadku Scotta trochę obawiam się zamkniętego dampera i serwisowania tego... gdzieś się naoglądałem, że o gimnastyka straszna. Lubię sam robić wszystko z rowerem, ale jak frustracja będzie wysoka to też nie będzie dobrze.

 

Edytowane 28 Lutego przez giz

[Serbi]

Takie marki jak Pivot czy np Transition bierzesz pod uwagę?

Na 1enduro był ost artykuł z zestawiniem fulli z pogranicza d-c / trail, może Ci coś pomoże

[KrzysiekCH]

Orbea Oiz?

[bogus]

Mondraker F-Podium DC, na rocznik 2023 są dobre rabaty.

[Maciek.B]

11 godzin temu, giz napisał:

W przypadku Scotta trochę obawiam się zamkniętego dampera i serwisowania tego... gdzieś się naoglądałem, że o gimnastyka straszna.

Bzdury.

To do czego musisz mieć dostęp na bieżąco, czyli zawór i regulator tłumienia, znajduje się na wierzchu tuż pod klapką.

A wydobycie go celem przeprowadzenia serwisu to odkręcenie 3 śrubek jak w każdym innym fullu, przy czym górna śruba jest schowana w obrysie ramy, ale jest na nią otwór rewizyjny, więc nie ma najmniejszego problemu. Czas demontażu i montażu taki sam jak w damperze na wierzchu, a przy okazji mamy ochronę przed syfem.

Za to dostajesz coś co wygląda inaczej niż wszystko, a przy okazji otrzymujesz genialne rozwiązanie w postaci manetki blokady skoku, która za razem pozwala zmienić geometrię ramy.

[TheJW]

Orbea Oiz, Mondraker Podium, Santa Cruz Blur
Ewentualnie nieco ponad budżet, ale full wypas - złoty, a skromny - Canyon Lux Trail CFR.

Do nowego Sparka dokup od razu kilka zapasowych klapek od dampera. 😜 

Edytowane 29 Lutego przez TheJW

[giz]

 

13 godzin temu, Serbi napisał:

Takie marki jak Pivot czy np Transition bierzesz pod uwagę?

Na 1enduro był ost artykuł z zestawiniem fulli z pogranicza d-c / trail, może Ci coś pomoże

Pivot wydaje się super, zgłębię temat. Choć nie jestem pewien, czy to jednak nie za bardzo trailowy rower.

Transition też - wysłałem zapytania do sklepów.

12 godzin temu, KrzysiekCH napisał:

Orbea Oiz?

Ten model rozważałem, ale jak oglądałem różne testy to wychodziło na to, że jest zbyt XC, za mało wygodny na całodniowe górskie wyjazdy.

5 godzin temu, bogus napisał:

Mondraker F-Podium DC, na rocznik 2023 są dobre rabaty.

Faktycznie, rabaty są bardzo atrakcyjne. Z tym modelem mam jednak ten problem, że to umiejscowienie dampera wzbudza mój lęk. Pewnie nie jest tak źle jak myślę, ale utrzymanie go w czystości kiedy tylne koło zarzuca go błotem wydaje się masakrą. Wiem, że tam jest jakaś osłonka, ale mimo wszystko...

3 godziny temu, Maciek.B napisał:

Bzdury.

To do czego musisz mieć dostęp na bieżąco, czyli zawór i regulator tłumienia, znajduje się na wierzchu tuż pod klapką.

A wydobycie go celem przeprowadzenia serwisu to odkręcenie 3 śrubek jak w każdym innym fullu, przy czym górna śruba jest schowana w obrysie ramy, ale jest na nią otwór rewizyjny, więc nie ma najmniejszego problemu. Czas demontażu i montażu taki sam jak w damperze na wierzchu, a przy okazji mamy ochronę przed syfem.

Za to dostajesz coś co wygląda inaczej niż wszystko, a przy okazji otrzymujesz genialne rozwiązanie w postaci manetki blokady skoku, która za razem pozwala zmienić geometrię ramy.

Wysłałem trochę zapytań o tego Sparka. Podoba mi się ten system i wydaje mi się, że to rower, który powinien spełnić moje oczekiwania pod względem podjazdów i zjazdów. 

-------

Santa Cruz Blur, wydaje się fajny, choć oferuje mało, ale zgłębię.
Canyon Lux Trail CFR - chyba odrzucę całkowicie zakup bezpośredni. Rowery serwisuję sobie sam i nie jest to problem, ale ewentualne wysyłanie roweru na gwarancję względem odstawienia do pobliskiego sklepu jest dla mnie jednak zbyt uciążliwą sprawą.

O co chodzi z tymi klapkami do dampera? To ta na zewnątrz? Odpada łatwo, czy co?

Edytowane 29 Lutego przez giz

[TheJW]

Te klapki były pierwszą rzeczą, na którą narzekali właściciele nowego Sparka. Niektórzy gubili je w czasie pierwszych jazd i nigdzie nie były dostępne nowe. Nie wiem, jak sytuacja z zamiennikami wygląda teraz. Może też poprawili coś w konstrukcji i już po prostu nie odpadają tak łatwo.

Jak już wszyscy przyzwyczaili się do myśli, że klapka prędzej czy później odpadnie, to zaczęły pojawiać się doniesienia o pękających ramach w okolicach mocowania dampera. Były jakieś problemy ze śrubami montażowymi czy ich dokręceniem, ale Scott wymieniał takie ramy w ramach gwarancji i już chyba tego problemu nie ma, chociaż jeśli rozważasz ten rower polecam zgłębić temat. Sporo zdjęć i informacji jest na fejsbukowych grupach.

Co do Oiz'a, to jestem właścicielem od ponad roku i nie mam żadnych problemów z jazdami czy wyścigami po 4-5 godzin. Kwestia ustawienia. Mój jest ustawiony typowo pod ściganie, a mimo to jest całkiem wygodnie. Przecież to nie jest rower, którym jedzie się te 5 godzin w siodle - od tego jest szosa i gravel. Przy prawidłowym zastosowaniu siedzi się maksymalnie połowę tego czasu.

Edytowane 29 Lutego przez TheJW

[Serbi]

Jeździsz po górach? Ale tak normalnie - "Classic MTB" czy po singlach tylko?

Ja niedawno sprzedalem mojego fulla xc przerobionego na dc i teraz mam trailowego ze skokiem 130m i progresywną geo (ale niezbyt agresywną)

i w góry na wycieczki już nie chce innego  

Serio, przemysl sprawe bo te nowoczesne rowery trail to troche inna bajka (jak masz mozliwosc skorzystać z wypożyczalni jakis,  to zanim wydasz kupe kasy, to sie przejedz na różnych rowerach i sam zobaczysz co Ci pasuje) 

[giz]

@TheJW Tak, słyszałem o tych problemach, to znaczy z pęknięciami i skrzypieniem. Kiedyś zagadałem do gościa, bo akurat jechał na Sparku i opowiadał o przejściach, ale ogólnie był tak zadowolony, że nie wykluczyłem roweru. 

W sumie to racja z zastosowaniem, choć mi się przytrafiają wycieczki po kilka godzin 5-6h, to głównie są szybkie krótsze trasy 1-1,5h. A jak inne kwestie z rowerem? Jakieś mankamenty? Gdzie kupowałeś rower?

@Serbi To są wycieczki w góry oraz mniejsze górki w okolicach Krakowa. Kilka razy w tygodniu w Krakowie trasy typowe jak XC. Boję się trailowego roweru, że będzie jednak dla mnie za mało efektywny na podjazdach. Coraz więcej dają mi frajdy podjazdy a nie zjazdy, ale chciałbym żeby rower trochę więcej mi wybaczył w terenie. A na czym dokładnie teraz jeździsz? 

[TheJW]

Poza małą ilością miejsca między ramionami korby i dolnymi rurkami wahacza, co ogranicza możliwość montażu pomiarów mocy właściwie tylko do tych na pająku (w moim przypadku to nie problem, bo nie używam pomiaru w ogóle ) i nieszczęsnym prowadzeniem kabli przez stery nie widzę żadnych problemów.

Odnośnie prowadzenia kabli - ostatnio na grupach FB pojawiało się sporo zdjęć przetartych kabli. Natomiast wnioskuję, że były to rowery, w których nikt do tych kabli nie zaglądał i nic nie zmieniał. Ja u siebie od razu po wyjęciu z pudła wszystko rozebrałem, skróciłem kable do odpowiedniej długości i poprowadziłem je w główce i ramie w najbardziej optymalny sposób. Nie zauważyłem, by cokolwiek się z nimi działo, ale za kilka dni będę rozbierał rower do serwisu, więc może coś mnie zaskoczy (w co wątpię). Niestety nadal jest to cholernie uciążliwe w przypadku serwisu, bo przewody puszczone są wewnątrz górnego łożyska. No ale dzięki temu rower wygląda pięknie. Coś za coś...

Minusem (nie będę tego określał wadą) są też mocno nietypowe łożyska zawieszenia, ograniczające wybór właściwie tylko do marki Enduro. Na szczęście Orbea oferuje całe gotowe zestawy. Niestety to ostatnio coraz częściej stosowany przez producentów zabieg - każdy wprowadza jakieś swoje patenty i udoskonalenia w ramach, co wiąże się z koniecznością stosowania łożysk o nietypowym wymiarach czy kształtach. O ich cenach nie ma co mówić, bo kupując taki rower trzeba niestety liczyć się z wysokimi kosztami serwisu.

Na szczęście pozytywy całkowicie przyćmiły te niedociągnięcia.
Ten rower to rakieta, uwielbiam go.

[Serbi]

Jak ciśniesz na podjazdach, to pewnie lepiej cos DC.

Duzo dobrego słyszałem, ale NS Bikes Synonym jako takim "wzorcowym" rowerze DC, ale tylko slyszalem / czytałem (choć znakomite persony polskiego mtb na nim śmigają;)

Ja jezdze na Focusie - za niski segment cenowy na Twoje wymagania

[TheJW]

Odnośnie Synonyma:
Jakbyś dostał rower za darmo, do tego co miesiąc przelew od jego producenta, to też byś o nim mówił w samych superlatywach...
Bo zobowiązywałaby Cię do tego umowa.

Edytowane 29 Lutego przez TheJW

[KrzysiekCH]

3 godziny temu, giz napisał:

Ten model rozważałem, ale jak oglądałem różne testy to wychodziło na to, że jest zbyt XC, za mało wygodny na całodniowe górskie wyjazdy.

Mam Oiz od czterech lat - wersja wtedy się nazywała TR wiec 120mm przód i tył. Bez problemów można wytrzymać długie godziny w siodle np. wyścigi > 5 godzin. Jest to bardzo uniwersalny rower, za tą kasę możesz zrobić spokojnie < 11kg. Wiec będzie super podjeżdżał a na zjazdach też daje radę – robiłem sporo traili w Alpach. Nie jest to oczywiście enduro, więc zwłaszcza z powodu wiotkości zawieszenia trzeba trochę walczyć na ambitniejszych zjazdach i nie uzyskasz rozsądnych prędkości. Wiec jak szukasz czegoś lekkiego, w miarę uniwersalnego to Oiz jest ok. Jak chcesz raczej coś bardziej zabawowego to rzucę np. Evila Following – w tym budżecie chyba już da się znaleźć.

[pierotez]

W dniu 29.02.2024 o 11:15, giz napisał:

.. za mało wygodny na całodniowe górskie wyjazdy

To tylko trial/AM według mnie

Jeździłem po Szczyrku i nie tylko Fuel'em EX i powiem że podjeżdżanie  stromizm miodzio.

Jak oni to zrobili ze tył tak się usztywniał podczas pedałowania.