zdzisek88 Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Co sądzicie o rowerach trekkingowych KANDS Verso V1 Altus lub KANDS ELITE PRO 28 Alivio? Lub jakikolwiek model wyżej? Czy Marka Kands nadaje się na długie trasy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Nie marka a rodzaj roweru decyduje o przydatności na długie trasy. Obydwa modele o które pytasz to ciężkie kloce na których długa trasa będzie naprawdę długa Do takich zastosować zdecydowanie bardziej nadaje się rower fitness. Aktualnie w bardzo dobrej cenie tego typu rower jest tutaj: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-fitness-felt-verza-speed-20-pd38838/?v_Id=213588 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego 2 godziny temu, zdzisek88 napisał: Czy Marka Kands nadaje się na długie trasy? Czy samochody marki toyota nadają się do jazdy po pustyni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Z tą Toyotą to niefortunne porównanie . Land Cruiser, Hilux.. . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pablo59 Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Jaka to jest "długa trasa" dla autora wątku ? A 3400 za elite pro to wymyślić musiał ktoś kto się zamienił z .... na łby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego 1 godzinę temu, pecio napisał: Z tą Toyotą to niefortunne porównanie . Land Cruiser, Hilux.. . aygo, yaris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek88 Napisano 17 Lutego Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 42 minuty temu, Pablo59 napisał: Jaka to jest "długa trasa" dla autora wątku ? A 3400 za elite pro to wymyślić musiał ktoś kto się zamienił z .... na łby Chcę w tym roku przejechać z Krakowa na Hel. Ale oczywiście na tym przygoda się nie skończy. Po za tym chcę wykorzystać jak najwięcej czasy na wycieczki rowerowe jedno lub kilkudniowe, w zależności od wolnego czasu. Dlatego rozglądam się za jakimś rowerem który "nie złamie" się podczas jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Cytat Chcę w tym roku przejechać z Krakowa na Hel. Chłopie, po takiej trasie to tam połowa roweru będzie do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek88 Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego Jeśli będzie trzeba to wymienie i połowe roweru. Tylko pytanie jest, jakiego roweru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek.B Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego To, że rower ma w standardzie bagażnik, błotniki itp. nie czyni z niego od razu maszyny wyprawowej. Zacznij od przymiarki do rowerów typu fitnes lub cross. Typ roweru o jaki pytasz to ostatnie na czym chciałbym jechać taką trasę i nie chodzi mi o jego wytrzymałość, tylko o masę i pozycję jak na taborecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego 10 godzin temu, zdzisek88 napisał: Chcę w tym roku przejechać z Krakowa na Hel. Ale oczywiście na tym przygoda się nie skończy. Po za tym chcę wykorzystać jak najwięcej czasy na wycieczki rowerowe jedno lub kilkudniowe, w zależności od wolnego czasu. Dlatego rozglądam się za jakimś rowerem który "nie złamie" się podczas jazdy Zamierzasz się trzymać wyłącznie asfaltu, czy bezdroża też wchodzą w grę? Zamierzasz jeździć na lekko, czy obładowany gratami (namiot, śpiwór, ciuchy na zmianę, zapas żarcia, itp.)? Wydaje mi się, że od takich pytań trzeba zacząć, a dopiero potem szukać co się najlepiej sprawdzi. Np. wspomniany Felt jest z pewnością lekki i zwinny, ale to sprzęt typowo na asfalt, na w miarę płaskie trasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego (edytowane) 3 godziny temu, zdzisek88 napisał: Jeśli będzie trzeba to wymienie i połowe roweru. Tylko pytanie jest, jakiego roweru? To jak chcesz wymieniać połowę roweru na "dzień dobry" to kup z najlepszą ramą na jaki Ciebie stać. A od tego truchła Kandsa to z daleka.....jeszcze biorąc pod uwagę twoje dalekosiężne plany. A najlepiej to złożyć rower dokładnie skrojony pod swoje potrzeby. Edytowane 18 Lutego przez pecio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego Jak ma to być przygoda życia, to szkoda byłoby żeby przyjemność psuła konieczność grzebania przy rowerze. Owszem, zawsze się coś ma prawo wydarzyć ale raczej minimalizujemy ryzyko - a to nam da dobry/sprawdzony sprzęt. Budżetowy rower to - o czym wspomnieli Koledzy powyżej - budżetowe części i spora masa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego Jak to ma być kands, to taki model. https://kands.pl/rower/28-kands-elite-pro-deore-meski-2023/ To już spokojnie powinien sobie poradzić z trasą Kraków-Hel. Problem taki że są oferowany modele tylko w 2 rozmiarach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek88 Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego Jedna z przygód na której na pewno się nie skończy ;)I właśnie tutaj chciałbym zapytać znawców tematu o podpowiedź w kwestii dobrego sprzętu. Czy możecie polecić/podpowiedzieć jaki rower jest wart uwagi? Budżet to 3000-4000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego Rozumiem, że budżet to na całość czyli rower + bagażnik (ewentualnie błotniki, oświetlenie) + sakwy? Mało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego (edytowane) Najpierw dobry rower . Potem na tym rowerze jeździj koło komina ( bez porywania się na takie eskapady) . W międzyczasie kompletuj resztę szpeju biwakowo- turystycznego. Wyrobisz trochu krzepy to możesz startować w taką trasę. Porywanie się od razu po zakupie roweru na takie coś jak się z tym nie miało wcześniej do czynienia to prośba o wielkie kłopoty. A co będzie jak np. siodełko nie spasuje, albo mięśnie tak się zakwaszą ,że będziesz prosił o dobicie. Do powtarzalnego długotrwałego wysiłku trzeba organizm przystosować. Edytowane 18 Lutego przez pecio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego (edytowane) Dla przykładu - wybór całkowicie subiektywny - ale możesz szukać podobnego roweru: Rower Marin DSX 1 28" 2024 szary M - A-2481F-F1-19 - 15084201464 - Allegro.pl No i poszło 3 900 PLN. Teraz bagażnik: Mój wybór - Ortlieb: Bagażnik rowerowy tylny ORTLIEB Rack 3 QL3/QL3.1 - CentrumRowerowe.pl Poszło 310 PLN ale może coś budżetowego (strzelam, bo nie wiem jak ze spasowaniem): Bagażnik rowerowy tylny ATRANVELO Active Am DB - CentrumRowerowe.pl Tylko 160 PLN. Teraz sakwy - ja obstawiam Ortlieby, powiedzmy że 2x25 litrów: Sakwy ORTLIEB Sport Roller City - CentrumRowerowe.pl Pyk - 2 x 300 PLN (cena za sztukę); Budżetowo: Sakwa SPORT ARSENAL Expedice Art. 313 - CentrumRowerowe.pl 2 x 170 PLN. Lampki - tu już nie będę wariantował, wklejam to, co ja bym kupił - Sigma to solidna firma, mam 3 lampki i nie narzekam - uchwyty w zestawie, wskaźnik naładowania. Zakładam, że nie będziesz intencjonalnie jeździł nocą, ot zmierzch, deszcz, może jakaś jednorazowa, wymuszona jazda nocą. Drugie założenie - ładowanie przez USB, żebyś nie musiał wozić akumulatorów zapasowych, ładowarek do nich itp. Jeden kabel, jeden powerbank, jeśli nie będziesz miał dostępu do prądu codziennie. Lampka przednia SIGMA Buster 300 - CentrumRowerowe.pl 140 PLN. Tyl: Lampka tylna XLC CL-R19 - Rowertour.com 65 zł. Sklepy są przykładowe (chociaż nie ukrywam, że najczęściej tam kupuję), ceny też. Dobór całkowicie subiektywny, na pewno da się taniej znaleźć te same lub podobne jakościowo elementy. Na pewno da się taniej na chińszczyźnie ale po co? Buy once, cry once. Podsumujmy: "Wypas": 3 900 + 310 + 600 + 140 + 65 = 5 015 PLN "Budżet": 3 900 + 160 + 140 + 140 + 65 = 4 400 PLN. Do tego jeszcze stopka (must have przy sakwach moim zdaniem), koszyki na bidon, bidony, być może lusterko, dzwonek, itp. itd. - uzbiera się co najmniej 500 zł. Dalej - kask i okulary - też z 300 - 500 zł, ale da się taniej; jakaś apteczka, odzież rowerowa, być może psiwór, namiot... tu już nawet się nie próbuję rozwinąć. A, materac albo karimata Powodzenia! Edytowane 18 Lutego przez spidelli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek88 Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego Zgadzam się w pełni. Jeśli chodzi o mnie to dużo ćwiczę i przygotowuję się żeby właśnie nie spotkało mnie to o czym mówisz. 44 minuty temu, pecio napisał: Najpierw dobry rower . Potem na tym rowerze jeździj koło komina ( bez porywania się na takie eskapady) . W międzyczasie kompletuj resztę szpeju biwakowo- turystycznego. Wyrobisz trochu krzepy to możesz startować w taką trasę. Porywanie się od razu po zakupie roweru na takie coś jak się z tym nie miało wcześniej do czynienia to prośba o wielkie kłopoty. A co będzie jak np. siodełko nie spasuje, albo mięśnie tak się zakwaszą ,że będziesz prosił o dobicie. Do powtarzalnego długotrwałego wysiłku trzeba organizm przystosować. Zgadzam się w pełni. Jeśli chodzi o mnie to dużo ćwiczę i przygotowuję się żeby właśnie nie spotkało mnie to o czym mówisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek88 Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 30 minut temu, spidelli napisał: Dla przykładu - wybór całkowicie subiektywny - ale możesz szukać podobnego roweru: Rower Marin DSX 1 28" 2024 szary M - A-2481F-F1-19 - 15084201464 - Allegro.pl No i poszło 3 900 PLN. Teraz bagażnik: Mój wybór - Ortlieb: Bagażnik rowerowy tylny ORTLIEB Rack 3 QL3/QL3.1 - CentrumRowerowe.pl Poszło 310 PLN ale może coś budżetowego (strzelam, bo nie wiem jak ze spasowaniem): Bagażnik rowerowy tylny ATRANVELO Active Am DB - CentrumRowerowe.pl Tylko 160 PLN. Teraz sakwy - ja obstawiam Ortlieby, powiedzmy że 2x25 litrów: Sakwy ORTLIEB Sport Roller City - CentrumRowerowe.pl Pyk - 2 x 300 PLN (cena za sztukę); Budżetowo: Sakwa SPORT ARSENAL Expedice Art. 313 - CentrumRowerowe.pl 2 x 170 PLN. Lampki - tu już nie będę wariantował, wklejam to, co ja bym kupił - Sigma to solidna firma, mam 3 lampki i nie narzekam - uchwyty w zestawie, wskaźnik naładowania. Zakładam, że nie będziesz intencjonalnie jeździł nocą, ot zmierzch, deszcz, może jakaś jednorazowa, wymuszona jazda nocą. Drugie założenie - ładowanie przez USB, żebyś nie musiał wozić akumulatorów zapasowych, ładowarek do nich itp. Jeden kabel, jeden powerbank, jeśli nie będziesz miał dostępu do prądu codziennie. Lampka przednia SIGMA Buster 300 - CentrumRowerowe.pl 140 PLN. Tyl: Lampka tylna XLC CL-R19 - Rowertour.com 65 zł. Sklepy są przykładowe (chociaż nie ukrywam, że najczęściej tam kupuję), ceny też. Dobór całkowicie subiektywny, na pewno da się taniej znaleźć te same lub podobne jakościowo elementy. Na pewno da się taniej na chińszczyźnie ale po co? Buy once, cry once. Podsumujmy: "Wypas": 3 900 + 310 + 600 + 140 + 65 = 5 015 PLN "Budżet": 3 900 + 160 + 140 + 140 + 65 = 4 400 PLN. Do tego jeszcze stopka (must have przy sakwach moim zdaniem), koszyki na bidon, bidony, być może lusterko, dzwonek, itp. itd. - uzbiera się co najmniej 500 zł. Dalej - kask i okulary - też z 300 - 500 zł, ale da się taniej; jakaś apteczka, odzież rowerowa, być może psiwór, namiot... tu już nawet się nie próbuję rozwinąć. A, materac albo karimata Powodzenia! Dzięki Wielkie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek88 Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego Dostałem namiar na taki rower https://fitanu.com/pl/rower-trekkingowy-square-trekking-base-al-u-74st100u-ghost Jakieś uwagi? Jest to dobry sprzęt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego Za te pieniądze nie warto. Ale kupując "w wersji crossowej" i doposażając według potrzeb wyjdzie już finansowo o wiele lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego Nie napisałeś, po czym chcesz jechać - czy asfalt czy poza asfaltem a to też jest istotne. Fakt że bywa asfalt bardziej dziurawy od porządnej szutrówki ale generalnie w tanich rowerach są kiepskie amortyzatory - niby coś tam tłumią na dziurach ale na asfalcie "kradną" moc (rower ugina się) i sporo ważą. Na asfalt, kiepski asfalt, szutrówki, drogi polne leśne (ale bez piachu, bo to osobna dyscyplina sportu) wystarczy rower na sztywnym widelcu (karbon jest lekki, może nawet coś tam tłumi z drobnych nierówności) i z szerszą oponą 35 - 45 - wtedy tłumi też trochę opona. Rowery "pod klucz", w pełni wyposażone wydają się być kuszącą ofertą ale jakbyś najpierw kupił fajny rower, a przez najbliższe miesiące go wyposażał - to "zbudujesz" coś fajnego. Czasami trafi się jakaś wyprzedaż albo tu na forum ktoś coś sprzedaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego W tym budżecie coś sensownego i dobrego ciężko uświadczyć ....ale popatrz na to https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kross-esker-2-0-ms-pd33984/ O ile zamierzasz po asfaltach i lekkich szutrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrWie Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego (edytowane) Nie wiem czy oprócz kół.Spidellego ktoś z wypowiadających się jeździł na dłuższych trasach z obciążeniem. Pewnie w lekkim fitnessiku który ma być szybki i zwinny a nie wytrzymały to tak. Patrz przede wszystkim na wytrzymałość roweru - Ty + bagaż + rower to trochę będzie i kilka kilogramów w wadze roweru już nie gra większej roli. Z Krakowa no Hel jest ok 700km, jeśli nie traktujesz tego jako wyczyn i nie chcesz tego zrobić w dwa dni a w 7 - 10 to do takiej jazdy właśnie służą te ostro krytykowane "kloce" po 16 - 17 kg. Jeśli amortyzator to sprężynowy i 75 km, polecane powietrzna rozpadną się przy takiej jeździe, a rzeczywiście spokojnie może być sztywny widelec, bardzo ważne jest solidne tylne koło i to wszystkie elementy, opony najlepiej z wkładką antyprzebiciową i to jak najlepszą ( polecam Schwalbe Maraton, choć zaraz będzie komentarz " ile to waży" ) jak chcesz wytrzymały bagażnik to Ci mogę dać - mam jeszcze w garażu robiony dla nas przez na zamówienie przez rzemieślnika taki na którym woziliśmy po 40 - 50 kg i wytrzymywał.Robiliśmy trasy po kilka tysięcy i przedpotopowe ciężkie rowery to wytrzymywały, były awarie ale nie " pół roweru" , rekordowo dwa i pół miesiąca trwał wyjazd na trasie z Wrocławia do Grecji i z powrotem z zahaczeniem o Wiedeń - miało być pociągiem do Grecji i objazd kraju przez dwa miesiące ale Grecy dali wizy tylko na dwa tygodnie więc wyszedł taki wariant. Najlepiej kup kilkuletnią ramę stalową z widelcem i resztę dobudowuj sam, a jak nie to kup kilkuletnią porządny rower trekkingowy - można trafić tanio bo przeważająca większość patrzy by był lekki i zwrotny - rowery do porządnej turystyki są niemodne. Gravela nie radzę - my jeździliśmy na barankach bo wtedy alternatywą była jaskółka - na dłuższą trasę wybitnie niewygodna, ale dolnego chwytu nikt nie używał, a jak kupisz prostą kierownicę i chwyty typu "ergon" to będziesz miał odpowiedniki wszystkich górnych chwytów. I nie szarp się na inny napęd niż 3x8 , max 9 - bo rzeczywiście łańcuchy będziesz zmieniał co kilkaset kilometrów, jak będzie kiepska przerzutka to za 200 zł zmienisz na pancerne Deore M-592. Tak jak znalazłem na szybko - te sprawiają wrażenie dość dobrych, jeśli oczywiście pasują rozmiarem. Wygląda że wystarczy rozebrać, przesmarować, ew wymienić jakieś zużyte drobiazgi i można jechać. Oczywiście przed kupnem należy rower obejrzeć osobiście, na zdjęciach nie widać wszystkiego. https://allegrolokalnie.pl/oferta/raleigh-rushhour-ltd-jak-nowy-rl55cm-176187cm https://allegrolokalnie.pl/oferta/trekking-sensa-cross-sport-deorebontrager-r61cm Edytowane 18 Lutego przez PiotrWie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.