MarLa Napisano 16 Lutego Udostępnij Napisano 16 Lutego (edytowane) Hej szukam dla siebie roweru uniwersalnego (zarowno miasto "po bulki" ale tez wycieczki weekendowe (zazwyczaj nie wiecej niz 30 km) po lesnych sciezkach. Zalezy mi na tym zeby byl maksymalnie wygdny (aktualny rower to stary gorski, na ktorym jest mi niewygodnie). Raczej przemawia do mnie wygoda siedzenia jak na krzesle jezdze typowo amatorsko, dla przyjemnosci z 5cio latkiem obok (w drodze do przedszkola trzeba pokonac podjazd pod wiadukt). Cena jak wiadomo - im mniej tym lepiej, max 2500. Nie chce doplacac do bajerow ktorych nawet nie odczuje/zauwaze - ma po prostu byc wygodny i jechac, miec blotniki, bagaznik (lub mozliwosc doczepienia jakiegos kosza na zakupy), swiatelka moge wlaczac recznie Czy waga ma znaczenie, ile powinien maxymalnie wazyc? Mam 172 cm wzrostu. Co polecicie? Widze w promocji taki rower: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-crossowy-damski-superior-rx-530-l-pd36144/?v_Id=202096&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=CjwKCAiArLyuBhA7EiwA-qo80EZwTHpHffNiQS0cXvMnZlLgaXrZEW0_AlNGkiq0CPYUVJlR04MulxoCbIkQAvD_BwE a w sklepie polecali mi Merida cityway 828 lub M-bike/T-bike 9.2 Dzieki! Edytowane 16 Lutego przez MarLa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 16 Lutego Udostępnij Napisano 16 Lutego Do takiej rekreacyjnej jazdy może być, tak samo jak Kross Evado 4.0 czy Ghost Square (ten nawet minimalnie lepszy osprzętowo). Ja bym też rozpatrzył coś ze sztywnym widelcem np. typu Marin Kentfield ST 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek.B Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego (edytowane) Pozycja w Evado jest daleka od oczekiwanej. W życiu nie chciałbym zjechać z asfaltu na rowerze, który nie ma jakiegokolwiek amortyzatora - to tyle w odniesieniu do powyższego. @MarLa przymierz się do Unibike Flash lub też jego wersji EQ, przy Twoim wzroście może okazać się bardzo dobrze dopasowany. Edytowane 17 Lutego przez Maciek.B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Cytat Pozycja w Evado jest daleka od oczekiwanej To znaczy? Że wyprostowana? Powiedz to tym milionom globtroterów na trekkingach, że mają zbyt wyprostowaną, daleką od oczekiwanej pozycję 😁 Zresztą, autorka posta napisała, że: "Raczej przemawia do mnie wygoda siedzenia jak na krzesle jezdze typowo amatorsko, dla przyjemnosci z 5cio latkiem obok" Cytat W życiu nie chciałbym zjechać z asfaltu na rowerze, który nie ma jakiegokolwiek amortyzatora Powiedz to milionom użytkowników graweli, organizatorom grawelowych ultramaratonów jak i użytkownikom rowerów przełajowych cx oraz organizatorom tych zawodów 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek.B Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Odnośnie Evado, to jest wręcz odwrotnie. Ta seria rowerów oferuje dość mocno pochyloną sylwetkę jak na rower crossowy - czyli daleką od oczekiwanej przez autorkę tematu. Nie wiem czego tu nie zrozumiałeś. A w kwestii zjeżdżania z asfaltu na sztywnym widelcu miałem na myśli rekreacyjną jazdę dla przyjemności, a nie aspekty wyścigowe. Jeździłem na rowerach grawelowych i to w takich warunkach, że część ekipy wyposażona w rowery typu fat bike zawróciła, gdy my pojechaliśmy dalej ziemistą skarpą nachyloną pod kątem 45 stopni. Przejechałem, momentami dość mocno wymagający terenowo maraton MTB, na crossówce z praktycznie nie pracującym amortyzatorem na semi slickach 38C i nawet nie byłem ostatni. Co sie nie da jak się da. Ale żeby nazwać takie formy aktywności, jak jazda po leśnych pożarówkach wysypanych tłyczniem na rowerze ze sztywnym widelcem, przyjemnością to trzeba być niezłym masochistą. Da się, ale trzeba rozgraniczyć pojęcie, że "się da" od komfortu. Jeszcze w kwestii pozycji: Nie twierdzę też, że pozycja do pionu jest najlepszą z możliwych. W większości przypadków jest jeszcze gorsza zbyt pochylona, ale tu trzeba znaleźć złoty środek. Autorka tematu jest typowym przykładem klienta typu: " Dzień dobry. Chcę kupić rower. Chcę, aby był wygodny i żebym siedziała wyprostowana" A, czyli całe życie przejeździła pani na góralu z komunii kupionym jako rower uniwersalny, pomimo tego, iż od razu było zakładane, że ten rower gór nigdy nie zobaczy i na dzień dzisiejszy myśli pani, że rower ze skrajnie przeciwną pozycją będzie lekarstwem na wszystkie bóle? Otóż nie, nie będzie. Poniższy film przedstawia jak wielkiej przyjemności można doświadczyć podczas jazdy sztywnym rowerem po nierównościach. Spójrzcie na te rozanielone twarze. Chłopaki chyba muszą czuć się jak w niebie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.