Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
20 minut temu, Harrier napisał:

Ale nie jezdze zbyt duzo sam - rower mam dla siebie i dla psa i 1x11 jest dla nas ok. Wiec moze nie warto tak od razu obsmiewac?

Do czego rower wykorzystujesz jest mi, szczerze mówiąc, obojętne. Liczy się to, że stosujesz złe narzędzie do tego. Czego objawem jest, oczywiście, prenumerata na 50zł co miesiąc. Jeżeli nie robi Ci to różnicy, to kontynuuj to co robisz.

_MOIM ZDANIEM_ które jest oczywiście moje, ale jako, że zawsze mam rację, to w sumie...

W każdym razie.

Potrzebujesz założyć jak największą zębatkę na korbę. 34 to tylko ~5% więcej niż 32, więc z 300km zrobi Ci się, nie wiem, 400km. Jakbyś jakimś cudem wstwić 38T lub 40T to, nazwijmy to 'punkt pracy' przesunie Ci się z 13T na 17T i ta 11T wróci tam gdzie jej miejsce - do użytku sporadycznego.

Jeżeli nie zależy Ci na przełożeniu 32/46, to możesz pokombinować z chinskimi korbami z mocowaniem GXP oraz zębatkami z róznym offsetem aby do ramy wstawić 36 lub 38T. Ale najprościej po prostu kupić korbę 2x 38/28, ktora w ramę pewno wejdzie bez problemu ( sprawdź! ), założyć przerzutkę i w praktyce nigdy nie korzystać z przedniej przerzutki.

A rechot to mam głównie z kultystów 1xX którzy Ci odpowiadają.

Napisano
12 minut temu, Harrier napisał:

zebatka nie wyglada na zajechana.

11T przenosi moment obrotowy za pomocą ~3 zboczy. Naprawdę nie trzeba dużego napięcia łańcucha aby zaczął po niej skakać. Zwłaszcza, jeżeli masz manierę jeźdżenia na stojaka lub z niską kadencją. Małe zębatki napędowe tylko potęgują ten efekt.

Napisano

Na przyszłość może spróbuj zmienić napęd na linię linkglide od shimano. Podobno duża wyższa wytrzymałość bo pod elektryki robiona. Wg producenta trzy razy większa odporność na zużycie w porównaniu do klasycznego hyperglide. Minus to większa waga.

wg testu https://www.vitalmtb.com/features/head-head-shimano-deore-xt-hyperglide-vs-xt-linkglide linkglide faktycznie wolniej się zużywa

Napisano (edytowane)

Jakie wymiany łańcucha na jakieś wynalazki po ponad 200zł. łąńcuch xt 11s jest git. Natomiast widać już wżery od łańcucha na koronkach mimo iż zdjęcie jest z piz...y Następnym razem wyczyść kasetę do zdjęcia. To jest raczej niemożliwe, żeby tak się stało po 300km.
Zamów koronki 11-13-15-17-19. Wymień razem z łańcuchem i jeździj. Co do linii łańcucha to (ja tej korby nie miałem ale..:D) Wydaje się, że można to łatwo zrobić na śrubach na śrubach i podkładkach. Ale ja bym zmienił na 34 bez wątpienia.
image1.jpeg.8edffe8ccb2ff702f4b161f740eb1dbc.jpeg.ea36042c345c5badc334ba4b34923837.jpeg

Edytowane przez Molekpl
Napisano
33 minuty temu, seawolf688 napisał:

Na przyszłość może spróbuj zmienić napęd na linię linkglide od shimano. Podobno duża wyższa wytrzymałość bo pod elektryki robiona. Wg producenta trzy razy większa odporność na zużycie w porównaniu do klasycznego hyperglide. Minus to większa waga.

wg testu https://www.vitalmtb.com/features/head-head-shimano-deore-xt-hyperglide-vs-xt-linkglide linkglide faktycznie wolniej się zużywa

"Podobno duża wyższa wytrzymałość" - podobno bo jeszcze nikt tego dobrze nie testował,

"Wg producenta trzy razy większa odporność na zużycie" - wątpię w to, oglądając materiały promocyjne od shimano to minimalnie grubsze zęby, coś koło 0,2mm, wątpię aby zwiększyło to wytrzymałość 3krotnie,

Marketingowy bełkot nigdy do mnie nie przemawiał więc zobaczymy jak w praktyce to będzie działać.

Napisano

Propozycje do tej pory od kultystów:

1. Wymień cały napęd na link-glide
2. Wymień łańcuch na taki za 200zł i zębatkę
3. Zamów koronki za większą kasę niż nowa kaseta
4. Kłamiesz! Jeźdisz tak od 10 tysięcy lat!!!111
 

NAJLEPSIEJSZY!

Napisano

Też mi się wydaje,że 300 km to mało jak na takie zużycie, korba też nie wygląda tylko na 300 jednak nie mam powodów aby nie wierzyć. Może akurat pechowo się złożyło i łancuch felerny się trafił, albo centrum zaczęło z Chin podróby ściągać😄

Ewnetualnie jeżdzisz bardzo siłowo, rzadko zmieniasz biegi, ruszasz zazwyczaj z twardego przełożenia.

Napisano
1 godzinę temu, Harrier napisał:

wybór 1iks podyktowany był tym do czego rower wykorzystuje - do latania z psem ciągnacym z przodu. Przelozenia 1x11 byly dla mnie idealne. Wczesniej jezdzilem 3x9 ale wiekszosc przelozen bylo zbednych. Mniej na kierownicy, troche mniej na wadze, dla psa pewnie tez lepiej ;) nie szedlem za moda a za wlasna i psa wygoda. Jwkbym jezdzil wiecej solo w terenie zostawilbym pewnie 3x9 moze 2x10 bo na plaskim nie mam szans na takie predkosci jakie mialem przy 3x9. Ale nie jezdze zbyt duzo sam - rower mam dla siebie i dla psa i 1x11 jest dla nas ok. Wiec moze nie warto tak od razu obsmiewac?

Całkowicie odwrotnie :D 1x jest najlepszy w teren właśnie , gdzie wachlujesz po całej kasecie. 2x czy tam 3x to napędy na płaskie do rozwijania dużych prędkości , wtedy z blatu używasz nie tylko 11 sp. Oczywiście można po płaskim jeździć na 32x11 , no ale wtedy masz to co teraz . 

Napisano

no dobra - policzyłem treningi ze stravy - wyszło 390 km :) każda jazde mam rejestrowana - w tym byly 2 jazdy solo do 20 km w lekkim terenie. To jest calosc tego co ten napęd przeszedł. Wszystkie czesci zostaly kupionew  tym samym czasie, w tym samym sklepie  i w tym samym czasie zamontowane. Ten lancuch ktory jest teraz zamontowany jest total nowka wiec o wyciagnieciu nie ma mowy - wymieniony 3 dni temu zeby sprawdzic czy cos sie zmieni - na tym zamontowanym w dniu montazu napedu, skakał i na tym tez skacze - moze odrobine rzadziej ale jednak.

Co do stylu jazdy to z psem nie ma za bardzo jak jezdzic silowo - maks co wyciagmy to jest 39kmh, na szutrach, ubitych sciezkach i niewielkim nachyleniu - koronke 11T uzywam mniej wiecej na odcinku 40% naszej stalej 9 km trasy - jak krece lekko bez docisku spisuje sie ok - docisne (bez stawania na pedalach) to skacze. 

Na rowerach znam sie tak jak sie znam - z youtuba itd :) ale lubie w nim grzebac - w sumie wymienilem w tym rowerze wszystko poza ramą i hamulcami poki co (tu na pewno bedzie potrzebny upgrade bo najtansze tarcze i klamki na 4 palce są raczej malo wygodne)  :) wszystko jest ok poza ta cholerna koronka 11T :) ale dojde i z nia do jakiegos ładu :) Dzięki wszystkim za poświęcony czas. @uzurpator z cenami tych koronek nie jest tak żle - po 26 zeta za 7000/8000 sprobuje wymienic - zobaczymy czy to cos da czy przyczyna lezy gdzies indziej. 

Napisano (edytowane)
54 minuty temu, uzurpator napisał:

3. Zamów koronki za większą kasę niż nowa kaseta

Ty to chyba sobie jaja robisz. Kaseta SLX vs 5 koronek.
Jak podejść budżetowo to kaseta z ali  16usd za kasetę 11-42,
lub koronki z ali 11 i 13 za 4.6 usd a 15-17 -19 od shimano bo to koszt łącznie 45zł.
Takie rzeczy najlepiej kupować na zapas jak są jakieś promocje w rajchu, np teraz koronka 11t w rosebike to 13zł, koszt dostawy zabija ale jak kupujesz np opony w bikediscount czy bikeinn i dołożysz do tego koronki bo się "mogą przydać" to kupujesz takie rzeczy za grosze na zaś niz przepłacasz bo potrzebujesz na teraz.
Blat 34T 25zł
Dobre ceny na koronki masz w kastorbike 15T - 10zł, 13T - 15zł 17T- 12.3zł Na allegro 22zł z 11T.
Teraz mi pokaż tańszą kasetę Panie uzurpator, który twierdzi, ze taniej będzie wymienić korbę, łańcuch, kasetę, dokupić manetkę i przerzutkę do 2x11.
Pomijam fakt kupna korby 2x i jazdę na dużym blacie aby poprawić linie łańcucha na skrajnych przełożeniach.."w praktyce"
Chłopie litości.

Edytowane przez Molekpl
  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Molekpl napisał:

11-13-15-17-19

22 + 4*12.5zł ( tak średnio ) -> 82zł + wysyłki, to łączniej jakieś 100zł. Masz rację, co miesiąc z hakiem trzeba wyłożyć 100zł na to aby cieszyć się nowoczesnością. Pokazałeś mi. Nie pozbieram się.

Aha - kupuj na zapas. Kaseta 400zł. 1200zł na koronki. Ok 600zł, bo poza sezonem się nie jeździ.

NAJLEPSIEJSZY!

Można też założyć korbę 2x z blatem 38 i mieć spokój na 3 sezony przy takiej jeździe. Jak dopuszczamy aliexpress, to koszt circa 300zł. Za moich czasów 3000 vs 300 to jednak taniej było. Ale ja to wiesz [cukier]->[truskawki]

Edytowane przez uzurpator
Napisano
1 godzinę temu, Przecietny napisał:

Też mi się wydaje,że 300 km to mało jak na takie zużycie, korba też nie wygląda tylko na 300 jednak nie mam powodów aby nie wierzyć. Może akurat pechowo się złożyło i łancuch felerny się trafił, albo centrum zaczęło z Chin podróby ściągać😄

Ewnetualnie jeżdzisz bardzo siłowo, rzadko zmieniasz biegi, ruszasz zazwyczaj z twardego przełożenia.

Zależy od stylu jazdy. Np. koronkę 10T w napędach 12rz można zajechać poniżej 100km jeśli używa się tylko tego przełożenia.

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

"Zależy od stylu jazdy. Np. koronkę 10T w napędach 12rz można zajechać poniżej 100km jeśli używa się tylko tego przełożenia."

To! W przypadku napędu 1xX krytycznym jest odpowiednie dobranie zębatki napędowej. Za duża - będziemy non-stop zajeźdżać łancuch, bo będzie praktycznie non stop jazda na przekosie. Za mala - to będzie objaw jaki ma twórca wątku - droga, 11 rzędowa kaseta zdegeneruje się do 6 rzędowej, a koncentracja zużycia na kilku zębatkach zarżnie je w trybie natychmiastowym.

Kultyści 1xX powinni to rozumieć.

Edytowane przez uzurpator
Napisano

Każdy napęd ma swoje plusy i minusy, natomiast niewątpliwie autorze wątku powinieneś mieć większy blat z przodu.
Zauważyłem, że producenci już sami zaczynają wkładać do 12s 34T z przodu bo te 30T dla większości użytkowników z płaskopolski to zdecydowanie wymyślił mistrz marketingu i sprzedaży.
Przy okazji masz najtańsze koronki na ali.

Napisano

Ty się nie martw kosztami, tylko dostosuj odpowiednie przełożenia. W jednym rowerze mam 1x10, kaseta z aliexpress 11-46, właśnie kończy się 3ci łańcuch przy przebiegu 10k km i raz wymieniłem w nim za te 4 usd 11t i 13t przy pierwszej zmianie łańcucha bo przeciągnąłem za bardzo. Do 1x11 kup łańcuch xt i na przyszłość jakiś polecany przymiar. Ty masz idealną sytuację bo w  tej kasecie masz 6 luźnych koronek a te chińskie dobrze działają w napędach 11s więc groszowe sprawy. Pilnuj łańcucha i dobierz blat wiekszy.

Napisano

Postanowiłem na szybko zrobić to co mogę bez kupowania części - wstawiłem 3 mm podkładki między tarczę a korbę i wróciłem do dobrej linii łańcucha. Przejechałem 20 km po lesie i ani raz łańcuch nie przeskoczył nawet na docisku :) także przynajmniej chwiliowo problem mam rozwiązany za co dziękuję :) a przy okazji to fajnie było się odpowiednio dobłocić :)

image0.jpeg

  • +1 pomógł 1
Napisano
21 godzin temu, Harrier napisał:

Wiadomo linia łańcucha jest skopana o 3 mm, bo korba jest 52 a rama 49 mm ale to chyba nie powinno mieć znaczenia w tym przypadku. 

czyli finalnie jaką miałeś linię łańcucha jak skakało? i teraz w którą stronę korbę przesunąłeś? do ramy czy na zewnątrz? skoro rozwiązał się problem to wnioskuję że korba poszła bardziej na zewnątrz zmniejszając przekos łańcucha, dobrze mysle?

Napisano (edytowane)

Finalnie to z 52 na korbie zjechałem do 49 przesuwając zebatke w strone ramy. Teraz na seodkowej koronce lancuch jest idelanie prosto. Przekos lancucha na 11 T zwiekszyl sie zatem o te 3 mm, ale wszystko dziala poprawnie. Przerzutki wchodza gladko i wszystko pracuje cicho i co najwazniejsze precyzyjnie. Jedyny minus to nie wiem czy zmieszcze przy tej linii lancucha zebatke 34T :(

Edytowane przez Harrier
Napisano

Moim skromnym zdaniem jest to bardzo dziwne, że zarznałeś koronkę 11t po 390 km. Oczywiście z faktem faktycznym prawdopodobnie nie ma co dyskutować, ale:

1. Od kilku lat jeżdżę elektrykami, w tym bardzo mocnymi przeróbkami, które latają na bardzo dużym momencie i mocy, i jak do tej pory, jakkolwiek bym się znęcał nad napędem i rowerem, to nie byłem w stanie zabić żadnej koronki w kasecie, a specyfika terenu i roweru oznacza, że 90 procent czasu używam dwóch najmniejszych, przy blacie 46. Pierwsze przeskoki zaczęły się po 1400 km na kasecie takiej jak twoja, po wymianie łańcucha na nowy (nie rotuję a wymieniam po wyciągnięciu starego), ale problem rozwiązał niewielki szlif kształtu niektórych zębów i ta sama koronka działała nadal.

2. Wg mnie jest szansa, że problem pochodzi od łańcucha KMC. Założyłem zupełnie nowy x11 z nową kasetą Shimano i łańcuch przeskakiwał na najmniejszych koronkach. Co prawda nie był to oryginalny KMC, tylko podróbka, ale pomiar nowego nie wykazywał różnic w stosunku do oryginalnego, jednak przeskoki były. To moje przypuszczenie, jedynie, ale być może problem wynika z niewspółpracującego zestawu kaseta-lancuch.

Obecnie mam naped 1x12 i koronki 10 i 12 nadal sa ok mimo jazdy praktycznie tylko na nich, naped ma zrobione 1900 km. 

W bike-discount.de koronki do kasety 11sp shimano sa po 20-25pln za sztuke. Koszt przesylki do Polski to 10 ojro. Jesli zabijasz jedenastke to za sto pln kupisz 5 sztuk plus przesylka 50 i wyjdzie w okolicy 150 dla takiego zapasu. To nadal sporo taniej niz nowa kaseta. 

https://www.bike-discount.de/de/shimano-ritzel-fuer-cs-m8000/m7000

Napisano

Jak można napisać w jednym zdaniu, że sugeruje się że to może być problem z łańcuchem KMC, jednocześnie stwierdzając że założyło się podróbę?

Trochę jakby napisać:

Mnie w Jordanach bolały stopy. Co prawda były to podróby, no ale zmierzone linijką były takie same. Także coś jest na rzeczy.

Mówiąc krótko, wsadziłeś jakieś losowe badziewie, a budujesz na tej podstawie opinie o KMC. LOL.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...