krzysiobal Napisano 3 Lutego Udostępnij Napisano 3 Lutego (edytowane) Jestem z tym osób, które telefon wymieniają średnio co 10 lat, a rower co 20. Mojemu już chyba nabiło z 16 wiosen i nie zapowiada się na razie na zmiany (co nie oznacza, że nic w nim nie wymieniałem). Zliczając kilometry to chyba dojechałbym już do Księżyca. Jednak przez ten czas pękło w nim chyba wszystko co tylko się dało, więc postanowiłem zrobić małe kompedium pęknięć i ich przyczyn. 1. Zacisk sztycy Chyba pierwsza z rzeczy która się poddała. Po prostu za mocno chciałem przykręcić. Model - ??? 2. Hak przerzutki Był taki okres, że hak łamał mi się co tydzień. Łancuch był źle skuty i czasami klinował się w przerzutce, a naciskąjąć pedał - łańcuch ciągnął wózek przerzutki do góry az do złamania. Gdy przeszedłem na spinki - problem zniknął. Jednak od tamtego czasu został mi nawyk, że w sakwie, oprócz zestawu do łatania dętki, kluczy, zacząłem wozić hak na wymianę. 3. Obręcz Przy V-brake-ach jak wiadomo, klocki trą o obrącz. Klocki sie ścierają, jednak obręcz też. W końcu staje się tak cienka, że ścianka pęką. W ten sposób "zużyłem" dwie obręcze (obie z przodu). Alerims X2100 4. Sztyca Dlaczego sztyca pęka w środku, tego chyba nie wie nikt. Zbyt mocne zaciśnięcie albo zużycie materiałowe? Pacjent: Sztyca ZOOM 5. Rama - trójkąt przy sztycy Prawdopodobnie od zbyt krótkiej sztycy wsuniętej zbyt krótko. Kiedyś zauwazyłem przy myciu ramy. Peknięcie jednak nie poszerzało się. Rama: Kross Level A4 2008 6. Rama - trójkąt przy supporcie To pęknięcie zauważyłęm po powrotcie z jednej z wycieczek, gdzie miałem wiatr w plecy i jechałem z 30-35km/h przez kilkanaście kilometrów. Ściezkochodnik, ale ciągle podjazdy i zjazdy. Wtedy też pękła mi obręcz (pkt 3). Ramę oddałem do spawania i wytrzymała jeszcze z rok: 7. Rama - trójkąt przy sterach Dlaczego rama pęka w najgrubszym miejscu i to w dotatku tam, gdize jest jeszcze wzmocniona? Prawdopodobnie zmęczenie materiału. Zauważyłem "przypadkiem" podczas jednej z jazd po lesie, gdzie wjeżdżając na górę, towarzyszył mi dotąd niespotykany odgłos trzeszczenia. Po tej przygodzie wymieniłem ramę na nową(używaną) - identyczną. Niestety poprzedni właściciel chyba zbyt słabo dokręcał tylne koło, bo gniazdo było mocno wyrobione i niesymetryczne. Musiałem oddac do "zaspawania" a potem na nowo wyfrezowałem otwory: 8. Ośka pedałów NECO WP-101 Pedały miały świetne recenzje na allegro. Łożyska maszynowe, bardzo lekkie. Nic tylko brać. Po 2-3 latach nagle podczas jednego z podjazdów pękła ośka. Auć. Po nastęnym roku pekła ośka w drugim tym samym pedale (!). Jedna z tych "awarii" która może zabolec najbardziej. Zwłaszcza gdy jedziemy ulicą, nie siedzimy na siodełku, a po przeciwnym pasie akurat mija nas ciężarowka. 9. Stopka do roweru Pękła w zaznaczonym miejscu. Dwa te same modele w odstępstwie koło 2-3 lat. Tam powinno byc jakieś wzmocnienie, bo cała waga roweru opiera sie na tym cienkim kawałku aluminium, które w ogóle nie jest wzmocnione, w końcu się wygnie. Można potem przygiąć znowu, ale po kilku takich "zabiegach" zmęczenie aluminium trafi szlag. 10. Bagaznik Najpierw pęknął po jednej stronie, a po kilkunastu miesiącach po drugiej. Na bagazniku jest jak byk "do 25kg" a nigdy tak go nie obciążałem, maks w sumie 15 kg, równomiernie rozłożony ciężar po obu stroach. Możliwe, że sakwy za bardzo wystają do tyłu i naciskają na ten element. 11. Wspornik bagaznika To jest jakaś plaga, ten element pękł mi chyba z 3-4 razy, za każdym razem odcinałem pęknięty fragment i skracałem go. Oczywiśćie nie da sie tego "dokupić". Może, gdyby robili stalowe, a nie aluminiowe to by nie pękło tylk się wygięło. 12. Kierownica No i na koniec najlepszy "smaczek" sprzed kilku dni. Przez te 16 lat zastanawiałem się, czy jest jakis element roweru, który towarzyszył mi od samego początku we wszystkich podróżach. Wyszło, że chyba tylko rogi, kierownica i mostek. Parę dni temu jadąć po prostej drodze (!), nagle lewa ręka zaczęła mi się zsuwać w dół. Szczęśliwie od razu zatrzymałem rower, jednak przez kilka minut stałem w miejscu jak wryty zastanawiając się, jak to się w ogóle mogło stać. Pękło w miejscu zaraz za mostkiem. Mostek do kierownicy od nowości nie był nigdy przykręcany ani odkręcany. Znowu zmęczenie materiału? Pacjent: Kierownica truvativ Edytowane 3 Lutego przez krzysiobal 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olo850 Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Przejeżdżałeś tym rowerem po 24 tys. kilometrów rocznie - to w nawiązaniu do Księżyca? Nie miałem nigdy Krossa i nie wiem jak jeździsz, ale po jednej dziesiątej tych pęknięć wymieniłbym rower na inny. Odmienną kwestią jest oddanie ramy do "spawacza" który zrobił jak na obrazku i późniejsze używanie takiej ramy - nie wskazuje to na jakikolwiek poziom kultury technicznej, co pewnie ma przełożenie na "trwałość" poszczególnych elementów. Podobnie jak brak odkręcenia i ponownego przykręcenia kierownicy przez 16 lat i zdziwienie że coś nie zadziało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego (edytowane) Łał. Części się zużywają, rama pęka. Nowe. Nie znałem. :))) Autorze, wielu z nas jest tu od lat, w świecie rowerowym jeszcze dłużej, nie takie rzeczy widzieliśmy. Zużycie sprzętu i pękanie ram to naturalna kolej rzeczy. Jesteś pewnie z tych, którzy kupując 20-letnie auto badają jego każdy centymetr kwadratowy miernikiem lakieru oczekując, że będzie na całości fabryczny lakier bez żadnych napraw... P.S. Zamiast zakładać zbędny wątek, trzeba było wrzucić te zdjęcia do forumowego "śmietnika" fotograficznego ZFOR. 😜 Edytowane 6 Lutego przez TheJW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lewocz Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego To masz chyba wyjątkowego pecha bo za dużo tych awarii. Przez ostatnie 30 lat pękła mi jedna rama i dwa haki do przerzutki, z czego jeden sam złamałem siłując się z przerzutką. No ale przyznaję się, że na Księżyc bym nie dojechał. Tak liczę przez ten czas średnio na rok jakieś 7-8 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego Ładna kolekcja, niektórzy tak mają Ja mogę się cieszyć, że jedyne co mi czasem pęka to dętki. A nie, szprycha mi poszła w zeszłym roku, pierwszy raz w życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.