[Amortyzator] rs silver 35 tk air 140mm - wymiana na coś mocniejszego

[tajro]

Cześć, szukam sensownej alternatywy amortyzatora rs silver 35 tk air 140 mm do ebike full (cube stereo hybrid 140). Budżet max 2000 zł. Moja waga 105 kg. Aby nie popsuc geo trailowej zapewne nie powinienem pchac sie w coś wiecej niż 150 mm. Zakładałem więc takie warianty: yari 150 mm, domain 150 mm, fox 36 performance 150 mm (myślałem też o zeb ale tam zaczyna się skok od 160 mm). Co byście polecili osobie która co do zasady porusza się w terenie leśno, pagórkowatym (jura) i czasem wypada też w góry na jakieś lżejsze single czy łatwiejsze zjazdy? Pytanie czy rzeczywiście do takiej ramy zastosować max 150 mm?

[Dokumosa]

Damain lub yari - sprawdzone siermiężne konstrukcje.

[Rumcajs.]

Za 2k to przegięcie z tym Yari czy Domainem, Szukaj Yarka ale za mniejszą kwotę. Da się do wyrwać za 1k na olx. Nowego bym nie kupował bo to będzie na max przepłacony zakup. 

[tajro]

Widziałem nówki na stronie bike discount za ok 1500 zł plus eBay też, będę polował w PL ale póki co ciężko w tej cenie dostać skok 150mm.

[Rumcajs.]

Nie przejmuj się za bardzo skokiem, dużo shaftów na olx jest, niektórzy po kilka dyszek sprzedają. Wymiana jest banalna i sam sobie ogarniesz. Taki amorek po zakupie (nie ważne czy nowy czy używany) i tak trzeba rozebrać i przesmarować dla świętego spokoju więc przy okazji można wymienić springa. 

Edit: możesz szukać revelationa zamiast yari, jest lżejszy o blisko 200g, a jako amator różnicy nie poczujesz. 

Edytowane 2 Lutego przez Rumcajs.

[Dokumosa]

Pozbywają sie trefnych shaftów z wersji sprzed C1. Poza tym podziałka SAG na golenii jest dla fabrycznego skoku.

[Rumcajs.]

Jeśli ma się amorek C1, to nie ma znaczenia jaki shaft się kupi, bo wystarczy przełożyć ze swojego bottom i nakrętkę. A "trefne" to złe słowo, były po prostu inne, rzekłbym, że trzeba było je "zrozumieć". Jedne i drugie mają zady i walety. 

Sag na goleni idzie przeżyć, wystarczy raz zmierzyć i złapać punkt odniesienia. Nie skreślał bym przez to amorka. 

[Dokumosa]

Jak się poszuka to i nowego lyrika się kupi do 1500zł (select+). Zakładam, że chodzi o 29" bo 35tek innych nie było.

[tajro]

12 godzin temu, Rumcajs. napisał:

Nie przejmuj się za bardzo skokiem, dużo shaftów na olx jest, niektórzy po kilka dyszek sprzedają. Wymiana jest banalna i sam sobie ogarniesz. Taki amorek po zakupie (nie ważne czy nowy czy używany) i tak trzeba rozebrać i przesmarować dla świętego spokoju więc przy okazji można wymienić springa. 

Edit: możesz szukać revelationa zamiast yari, jest lżejszy o blisko 200g, a jako amator różnicy nie poczujesz. 

Się teraz zastanawiam czy odczuję zasadniczą różnicę między rs 35 silver a yari/revelation... może pełny serwis obecnego 35 i smarowanko załatwi sprawę hmmm

[Dokumosa]

Przede wszystkim masz tam sprężynę stalową i brak tłumika kompresji. Poza tym stalowe golenie górne szybko się przecierają i mają większe tarcie na ślizgach. Nie wiem czego oczekujesz ale podczas jazdy w średnio wymagającym terenie na pewno będzie różnica na plus.

[tajro]

Udało mi się upolowac od znajomego Lyrika ściągniętego z nowego roweru za 1100 zł. 29 cali select +,  debon air charger 2.1, 150 mm Chyba na start do ewentualnych przeróbek będzie git, dzięki za pomoc!

1 godzinę temu, Dokumosa napisał:

Przede wszystkim masz tam sprężynę stalową i brak tłumika kompresji. Poza tym stalowe golenie górne szybko się przecierają i mają większe tarcie na ślizgach. Nie wiem czego oczekujesz ale podczas jazdy w średnio wymagającym terenie na pewno będzie różnica na plus.

Oczekuję przede wszystkim płynnej pracy, obecnie czuje ze to taki bardziej uginacz niż amor reagujący na każdą dziure

[Dokumosa]

To bardzo przyzwoity amortyzator w najmniej problematycznej wersji.

Co do płynnej pracy to żadaden RochShox nie zapewni takiej czułości i miękkości jak FOX z Grip2.

[Rumcajs.]

1 godzinę temu, tajro napisał:

Udało mi się upolowac od znajomego Lyrika ściągniętego z nowego roweru za 1100 zł. 29 cali select +,  debon air charger 2.1

No i Panie będziesz Pan zadowolony, lepiej się upolować nie dało

[tajro]

52 minuty temu, Dokumosa napisał:

To bardzo przyzwoity amortyzator w najmniej problematycznej wersji.

Co do płynnej pracy to żadaden RochShox nie zapewni takiej czułości i miękkości jak FOX z Grip2.

Miałem do wyboru jako alternatywę tego Liryka właśnie Amortyzator FOX 36 Float Performance 3Pos Grip 29 110x15 Boost 150mm za 1800 zł. Ale po pierwsze trzeba trochę dołożyć a po drugie nie wiem jak fox będzie współgrał z damperem rs deluxe select +, który też jakoś wybitny nie jest;)

[Dokumosa]

Damper i wideł działają niezależnie. Grip i grip2 to jednak przepaść (grip i fit pracuje porównywalnie z chargwrem 2 i 2.1).

[tajro]

Zakładam, że taki nowy Lyrik powinien przejść tzw. serwis zerowy gdzie sprawdzą mi oleje, smary, uszczelki... muszę poszukać serwisu w okolicy Będzina, takiego co się na tym zna. Poszukam na forum, może są jakieś polecane.

[Dokumosa]

Jeśli nowy to uszczelkami nikt się nie będzie przejmował. Zaleją nowy olej (po 10ml maxima plush light na goleń) oraz zapodadzą więcej smaru (sram butter) pod uszczelki kurzowe. Robota w okolicy 100zł + kilka zł chemia. Sam ogarneisz w 20min (na YT są filmy, analogicznie robi się każdego RSa).

[Rumcajs.]

Analogicznie to robi się każdy amortyzator, warto to ogarnąć, bo zamiast raz w roku można robić nawet i 3 razy z nudów. 

[tajro]

Słusznie prawicie, skoro ogarniam resztę roweru  to i w końcu trzeba zabrać się za amortyzator (jakos zawsze wydawało mi się to dośc zaawansowane), poogladac yt i poćwiczyć. Testowo rozbiorę rs 35 silver, posmaruję i zlożę a potem przejdę na Lyrika, co by go na start nie uszkodzić;)

[Rumcajs.]

Spoko pomysł, generalnie nie będzie się to niczym różniło. To, co w Lyriku możesz zrobić więcej, to jeszcze przesmarować komorę powietrzną, do czego nie będziesz potrzebował zadnych dodatkowych smarowideł niż do zwykłego serwisu.

[tajro]

19 godzin temu, Dokumosa napisał:

Jeśli nowy to uszczelkami nikt się nie będzie przejmował. Zaleją nowy olej (po 10ml maxima plush light na goleń) oraz zapodadzą więcej smaru (sram butter) pod uszczelki kurzowe. Robota w okolicy 100zł + kilka zł chemia. Sam ogarneisz w 20min (na YT są filmy, analogicznie robi się każdego RSa).

Masz jakiś sprawdzony sklep że olejami, smarami? Czy jakikolwiek na allegro co ma wszystko

[Dokumosa]

W cyklomanii zaopatrzysz się we wszystko co potrzebne. Weź też nowe podkładki pod śruby (cruch washer - weź sobie od razu jakiś mały zapas jednych i drugich).

do goleni dolnych w Lyriku Rock Shox olej do amortyzatorów Maxima Dynamic Suspension Light 120ml - Cyklomania

do goleni dolnych w RS35 Rock Shox olej do amortyzatorów 15WT 120ml - Cyklomania

Sram smar Butter Assembly Grease 29ml - Cyklomania

Rock Shox podkładka do widelca Crush Washers 8mm 1szt - Cyklomania

Rock Shox podkładka do widelca Crush Washers Flanged 8mm 1szt - Cyklomania 

Do sprężyny powietrznej w RS35 możesz dać SRAM Butter

Do sprężyny powietrznej w Lyrik producent zaleca smar Rock Shox smar Dynamic Seal Grease PTFE 29ml - Cyklomania oraz kilka ml oleju Rock Shox olej do amortyzatorów Maxima Dynamic Suspension Heavy 120ml - Cyklomania

[tajro]

znalazłem manuale na stronce sram https://www.sram.com/en/service/manuals--documents?filters=&showRecent=false&page=1, na pewno się przydadzą

https://www.sram.com/globalassets/document-hierarchy/service-manuals/rockshox/front-suspension/2019-2022-lyrik-2019-2023-yari-service-manual.pdf

https://www.sram.com/globalassets/document-hierarchy/service-manuals/rockshox/front-suspension/2020-2022-35-service-manual-english.pdf

[Rumcajs.]

W manualu masz wszystko co potrzebne, nie widzę sensu kupowania 15WT specjalnie do jednego serwisu 35, może lepiej sobie go po prostu odpuść. Do sprężyny powietrznej Lyrika też bez problemu możesz dać Buttera bez żadnego oleju, bo tak początkowo było, później to zmienili w namualach i jest Dynamic seal grease + 3ml maxima heavy. Ogółem, jak zauważysz i prześledzisz manuale po rocznikach, to możesz zrobić Lyrika mając tylko buttera + maximę light/RS 0w30 (te oleje są zamienne). I tak bym zrobił a nie kupował 5 smarowideł na raz. Jak masz fantazję to możesz dać slick honey zamiast buttera i też będzie cacy, nie ma co się tak spinać z tym. Lepiej sobie zrobić 3x do roku serwis na butterze + jednym oleju (maxima heavy/0w30) niż raz w roku oddać do randomowego seriwsu i liczyć, że użyją ci 5 smarowideł. Wydawanie hajsu na 5 smarów to też głupota skoro się jeszcze dygasz z tym, nazostaje ci tego później i nie będziesz wiedział co masz z tym robić. 

[Dokumosa]

Sam dla siebie często robię sprężyny na butterze a dół na 0w30 brandowanym przez RS. Uważam nawet, że ten olej lepszy niż maxima light (ma 4x większą lepkość w 40stopniach i wskaźnik lepkości 2 klasy wyższy niż maxima). Przy takich luzach jakie fabrycznie mają te amortyzatory stosowanie oleju tak małej lepkości to chyba element celowego ograniczania żywotności