Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak w temacie ryzykować czy nie? ;) dla odciążenia wagi roweru.

Z dostępnych u nas znajomy polecił mi alu FUNN kierownica FLAME ON, sztyca nie mam pomysłu. Z racji słusznej wagi (115) trochę się obawiam brać te rzeczy z ali :D

Napisano

Też się zastanawiałem nad karbonem w temacie sztycy i kiery i w końcu padło na aluminiowego Flame On i sztycę Boplight, również aluminiową. Fajne, lekkie komponenty, Flame On waży 199g, sztyca 410mm 215g.

Napisano

Na pewno dużo nie urwiesz na karbonie jak chcesz mieć coś co się nie złamie na pierwszej jeździe. Dobre i lekkie karbonowe komponenty kosztują majątek, natomiast chiński tani karbon to zawsze wielka niewiadoma. Do MTB bym nie ryzykował raczej, choć z drugiej strony ludzie jeżdżą na OGevkinach i innych Tossekach i żyją, ale może to kwestia farcika ;)

Napisano (edytowane)

Nie zastanawiało Was nigdy, jak to jest że Chińska sztyca/ kierownica za 20 Dolarów waży mniej, niż produkty sprawdzonych marek? Dopiero "butikowe" komponenty za grube pieniądze są lżejsze i dość podatne na uszkodzenia.

Aluminiowa sztyca Accent Execute Pro waży 195g w rozmiarze 31.6 mm z tego co pamiętam.

Jeżeli chodzi o "żyłowanie" wagi, to bardzo dużo i znacznie bezpieczniej, zrzucisz wkładając chociażby dętki TPU i dobre opony.

PRO robi bardzo fajne komponenty. Koryak w MTB liderem jeżeli chodzi o wagę nie jest, natomiast aluminiowe częśći są bardzo dobrej jakości, a przy tym relatywnie lekkie.

Kierownica MTB Accent Execute z karbonu też była całkiem niezła.

Edytowane przez Krypto.Szosowiec
Napisano

@Krypto.Szosowiecten Acceny katalogowo 199g, ale i cena troche zaporowa - katalogowo 299, w obniżkach 159. Boplighta da sie wyrwać za 100-120.

TPU właśnie testuję, Cyclami pod koło 29 - waga 60g realnie.

 

Kierownicę Koryak miałem w poprzednim rowerze, nie do zajechania. Może nie najlżejsza, ale wytrzymała.

 

Napisano (edytowane)

https://www.goride.pl/sztyca-standardowa/sztyca-accent-execute-pro

vs

https://24bike.pl/sklep/sztyca-pro-koryak-309mm-400mm-0mm-offset-di2

 

z tego co widze obydwa są na stopie aluminium 7075/7050 to zdaje się wyższa klasa alu, lżejsza i trwalsza z tego co widzę 7075 wytrzymuje większy nacisk od 7050 także powinna być wytrzymalsza

Edytowane przez martingg
Napisano

z tego co jest w specyfikacji potrzebuje,

Zacisk sztycy 34.9mm

Sztyca 30.9mm

Kiera 31.8mm

tylko z tego co widze mam 780mm a flame on max jest 710mm hmmm

Napisano (edytowane)
2 minuty temu, Krypto.Szosowiec napisał:

Swoją drogą, przy takiej wadze, urywanie gramów naprawdę nie ma sensu.

Liczy się całkowita waga zestawu kolarz + rower. Lżejszy rower właściwie nic tutaj nie zmieni.

Wiadomo, najlepiej zrzucać masę własną ;)

 

@martinggFlame On maksymalnie ma 710. Miałem wcześniej 720 więc dla mnie to żadna różnica, ale jak masz 780 olto już będzie odczuwalne. To jest rower XC czy trail czy inny, gdzie potrzebujesz aż tak szerokiej kiery?

Edytowane przez michalr75
Napisano

Ale standard nie mówi że musisz wymieniać na ten sam rozmiar 😉 Wszystko kwestia wygody, choć teraz wszyscy w MTB pakują mega szerokie kierownice. Czy to jest wygodne? Pewnie nie do końca, jeszcze zależy w jakich okolicznościach i terenie jest używany rower. Ja jestem z Mazowsza więc tutaj nie bardzo jest gdzie wykorzystać tę 780mm, ale pewnie dla kogoś z gór kto lata po singlach i ogólnie ostro w dół, będzie to wartość dodana.

Napisano

Też się zastanawiam nad karbonem z Chin i szczerze to się troche boje. Szukam tego samego: kierownicy i sztycy ale mam kolege który waży właśnie 115 kg i już długo śmiga na OGevkinach bez żadnych przygód. Ja będąc ponad 40 kg lżejszy nadal mam obawy choć chyba niesłuszne skoro pod ludźmi o takiej wadze nic się nie dzieje, tak naprawdę sam już nie wiem co myśleć.

Widziałem jeszcze kiedyś filmik na YT i gość chwali to: https://pl.aliexpress.com/item/4000818541413.html?srcSns=sns_Copy&spreadType=socialShare&bizType=ProductDetail&social_params=60400174337&aff_fcid=6b7129cc4a5f48efaac7a0bcf44e3d4e-1706879672456-03694-_EGw0LnN&tt=MG&aff_fsk=_EGw0LnN&aff_platform=default&sk=_EGw0LnN&aff_trace_key=6b7129cc4a5f48efaac7a0bcf44e3d4e-1706879672456-03694-_EGw0LnN&shareId=60400174337&businessType=ProductDetail&platform=AE&terminal_id=baffc079620846b2bffd70b446111d42&afSmartRedirect=y&gatewayAdapt=glo2pol

chyba dwa razy tańsze od OGevkin i tutaj już w ogóle nie wiem czy wierzyć czy nie.

Napisano (edytowane)

Kiedyś też miałem fazę na punkcie chińskiego carbonu i miałem w 3 rowerach kierownice Tosek i sztyce jakieś zupełnie bezbrandowe. Dwa seozny pijeździły i docelowo kierownice wymienilem w jednym przypadku na węgiel ritchey logic, w pozostałych wpadły alu accent executive (bez wielkiej zmiany jeśli chodzi o masę) a sztyce wszędzie zostały zastąpione dropperami. Jakoś tak włanie przekonania głównie do tych kieronic brakowało - niby nic się nie działo przez 2 sezony ale w międzyczasie się naoglądałem i nasłuchałem wypadków kiedy te właśnie zawiodły.

Edytowane przez Dokumosa
Napisano
56 minut temu, Przecietny napisał:

Też się zastanawiam nad karbonem z Chin i szczerze to się troche boje. Szukam tego samego: kierownicy i sztycy ale mam kolege który waży właśnie 115 kg i już długo śmiga na OGevkinach bez żadnych przygód. Ja będąc ponad 40 kg lżejszy nadal mam obawy choć chyba niesłuszne skoro pod ludźmi o takiej wadze nic się nie dzieje, tak naprawdę sam już nie wiem co myśleć.

Widziałem jeszcze kiedyś filmik na YT i gość chwali to: https://pl.aliexpress.com/item/4000818541413.html?srcSns=sns_Copy&spreadType=socialShare&bizType=ProductDetail&social_params=60400174337&aff_fcid=6b7129cc4a5f48efaac7a0bcf44e3d4e-1706879672456-03694-_EGw0LnN&tt=MG&aff_fsk=_EGw0LnN&aff_platform=default&sk=_EGw0LnN&aff_trace_key=6b7129cc4a5f48efaac7a0bcf44e3d4e-1706879672456-03694-_EGw0LnN&shareId=60400174337&businessType=ProductDetail&platform=AE&terminal_id=baffc079620846b2bffd70b446111d42&afSmartRedirect=y&gatewayAdapt=glo2pol

chyba dwa razy tańsze od OGevkin i tutaj już w ogóle nie wiem czy wierzyć czy nie.

Zajrzyj na kanał Trace Velo. Kiedyś był filmik, jak chłopak jeździł na swojej kierownicy i nie działo się nic, jego kolega kupił identyczną i połamała się po 150 milach.

Właśnie tu leży problem. Brak powtarzalności i ciągłej jakości.

Trzeba sobie zadać pytanie, czy 100/ 200 gramów, które nie wpływają na osiągi, są warte ryzyka.

W rowerze jest naprawdę sporo miejsc, gdzie można zrzucić masę, nie ryzykując wcale.

Inna sprawa, że w karbonie wcale nie do końca chodzi o zysk na wadze. Właśnie dlatego karbonowe elementy od dużych producentów, wcale nie są dużo lżejsze od aluminiowych odpowiedników.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Mam kilka produktów z Chin które są bardzo wysokiej jakości. Chińczycy też mają porządne marki które produkują towary głównie na rynek wewnętrzny i poza Chinami są mało znane. Ale ceny tych towarów są na takim samym poziomie jak renomowanych produktów firm z Europy, USA czy Japonii. Natomiast w przypadku towarów znacznie tańszych dostępnych na Ali warto zachować rozsądek i daleko idącą ostrożność. Jakość tych produktów będzie najczęściej znacznie niższa. O ile w przypadku koszyka na bidon można się tym nie przejmować to kupowanie kierownicy od firmy krzak nie jest dobrym pomysłem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...