Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@ViP3R  Garmin to Garmin  . Są tak zamotani ,że pewnie nie wiedzą co sami robią. Pół roku od premiery Fenixa 8, Edge 1050  ,że nie wspomnę o innych szpejach  te urządzenia mają dalej tak zrypany soft ,że masakra.  Coraz więcej błędów  , słynna akcja niebieskich trójkątów  śmierci . Strach teraz kupować nowego Garmina  ,że nie wspomnę o aktualizacji. Nawet u mnie pomimo ,że sobie jakoś poradzę  muszę przyznać o rosnącym poziomie frustracji i agresji do G. Tylko kuźwa nie ma realnej alternatywy na tego pieprzonego molocha.

 Nawet sama polityka modelowa  już jest tak zamotana   jakby  nie wiem ...... każdemu do pupy chcieli wejść. I ogarnij soft w tym wszystkim.  Takie łapanie  miliona srok za jeden ogon.

Napisano

A ja się zaczynam coraz bardziej martwić, bo mój Edge nie jest wieczny i w końcu kiedyś bateria siądzie na dobre (obecnie trzyma z 8-9h, na początku przynajmniej 12h; niby nadal sporo ale już zdarzyło mi się kończyć trasę na oparach - ostatnie 5%).
W zeszłym roku musiałem zdrutować przycisk zasilania (gruby czubek trytytki + taśma strappingowa :devil:), bo się połamał.

Napisano (edytowane)
W dniu 3.03.2025 o 17:53, spidelli napisał:

Jak to dobrze, że zamieniłem Vantage 2 na Vantage 3  😎 

A polar już ogarnął swoje aktualizacje? Czy nadal mają programistów z łapanki gdzieś z Etiopii?? Miałam kilka lat przerwy od nich ale jakiś czas temu patrzałam na V3 i może…. ale po przebojach z softem z V800 jakoś mam taki dystans do firmy ale lubię ich aplikacje 😆 a mój wysłużony fenix 6s pro za niedługo raczej wyzionie ducha tzn bateria klęka... I jakoś tak po tych perturbacjach także garminowych (chyba większych wtopach niż polara) nie spieszno mi także do nowego fenixa 😆 ale coś będzie trzeba kupić... a całkiem zacny suunto i reszta ma zegarki wielkości jak dla komandosa 

Edytowane przez AniaSa
Napisano

Ponad 2 lata mam V2 i nie narzekam. Z poprzednim Gritem X miałem przeboje - barometr pokazywał bzdury co do wysokości i odczyt tętna też był taki sobie. Ale to po stronie zegarka. 

V2 nieco inaczej też użytkowałem bo używam na rowerze licznika M460 więc zegarek nie miał okazji się tu wykazać albo "wykazać". Mam na tyle dobre doświadczenia, że kupiłem V3 a nie Forerunnera ;) 

Polar mocno sprzętowo odstaje, w tym sensie, że nie ma pierdyliarda funkcji jak Garmin, co akurat mnie odpowiada. Dość powiedzieć, że płatności zegarkiem, które są standardem w Garminie, w Polarze rozwiązano protezą, tj. akcesoryjnym paskiem z czipem Fidesmo (można sobie dokupić za jedyne 269 PLN :D ). 

Dla mnie to żadna wada, bo mam minimalistyczne oczekiwania od zegarka sportowego ale dla Ciebie może mieć znaczenie. Garmin jest bardziej "rowerowy" bo ma mnóstwo liczników/nawigacji a Polar w zasadzie tylko zegarki.

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

@spidelli

tez nie korzystam z takich dodatków. Mam w fenixie jakieś płatności zbliżeniowe, możliwa muzyczkę do słuchania czy funkcję smart. Nie używam. Funkcje treningowe bardziej mnie interesują. Najlepiej takie działające 😆  każdy miał jakieś bolączki po aktualizacyjne. W polarze bywałam powyżej 240 hr , coś nie działało co jakiś czas, ale i jak Jezus rowerem przez morze jechałam a nawet zdobyłam ośmiotysięcznik na rowerze w Chorwacji i to bez dodatkowego tlenu 😆 pewnie nawet sami Chorwaci nie wiedzieli że im się tak góry wypiętrzyły. Ale patrząc na wyczyny softowe Garmina to jednak nie są aż tak spektakularne 😆 choć przez jezioro też wg niego jechałam.  Jak i 20% podjazdy pod domem 😆 których tam nie ma… Ale rozmach jednak mniejszy niż u polara. I z garminem to jednak nie ma się czym chwalić 😆

Edytowane przez AniaSa
  • Haha 1
Napisano (edytowane)

 W Garminie   to nawet funkcje treningowe są  fikcją. Wskazania tętna z zegarka w porównaniu z pasem  to lipa nad lipami.  A co za tym idzie  "wujowo"  szacowane strefy i wszystko co na tym stoi.  Dynamika biegu  mocno umowna,  funkcje drzemki  - szajs ,   dokonania nocne  i jego wypociny z tym związane  kolejna "pucówa" . Temperaturę mierzy tylko nie wiadomo czego   bo nie ciała i też nie otoczenia.

Jak na razie   Garminy - zegarki nadają się tylko  do wskazywania aktualnego czasu ( nie wiadomo jeszcze jak długo😉) i do płacenia ( o dziwo robią to bardzo dobrze). Jak ktoś się łudzi co do całej reszty to jest mocno naiwny.  No chyba ,że lubi  takie umowne z sufitu  wzięte dane i sugestie.

A żeby było dokładnie to trzeba zainwestować kolejna kasę w dodatkowe czujniki i parować z zegarkiem . Zresztą "prosi "nie biegają do samego zegarka. Obowiązkowy pas.

Edytowane przez pecio
  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

@peciobez przesady. Mam ff955 i tętno z zegarka a z paska to różnica +-1 podczas biegania , na rowerze juz różnica była większa w zależności od chwytu na kierownicy. Temperatura zgadzam się pokazuje nie wiadomo co. Reszta funkcji ciężko wyczuc lepsze to niż nic, nie trzeba całego życia pod zegarek układać 😁 Za to 1040 bez zarzutu, żadnych problemów. 

Edytowane przez szajbna
Napisano (edytowane)

@pecio

to się też zgadza 😆 wystarczy interwały jakiekolwiek zrobić by widzieć że ty już na ostatku a wg garmina tętno spoczynkowe a jak odpoczniesz i złapiesz oddech to on twierdzi że umierasz 🙈😆 ale pas polara „h coś tam” robi robotę 😆 to się polarowi wybitnie udało. Mój fenix z GPS też niezbyt dokładny ale wina chipsetu i podobno tej stalowej obudowy od dołu. Czy zwał jak zwał. Temperatura to coś pomiędzy temperaturą ciała a otoczenia. Nie wiadomości co to i w jakim celu. Głupoty. No i te atrakcje aktualizacyjne. Dlatego nie spieszy mi się do kolejnego fenixa. Nie za te ceny…

Edytowane przez AniaSa
  • +1 pomógł 1
Napisano

@szajbna z ostatniego naszego chomikowania  tej setki  z zegarka  FR 965  wyleciało tętno max 198 z pasa coś 140 z hakiem . Wykresy tętna kompletnie się nie pokrywają.  Owszem czym bardziej interwałowa aktywność  tym bardziej wszystko się rozjeżdża. Przy spokojnym jednostajnym wysiłku , ogolonej nie opalonej rączce  różnice nie są tak spektakularne i nawet odczyty  mogą się pokrywać.  Pod tym względem najlepiej wypada "optyka" Elevate 5.  W FR 955 /965 jest generację starsza Elevate 4. 

 Zobaczymy co przyniesie "jutro" bo na dniach ma być debiut nowej rodziny FR.  Forki bazują na już poprawianym od pół roku  sofcie z Fenixa i pod tym względem wypadają wręcz cudownie 😁 ( jak na Garmina )  na starcie. 

A co do Edka 1040 to  złego słowa nie powiem  ( na dzień dzisiejszy 😉) . Naprawdę świetnie się sprawuje .

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

Widzę, że wszyscy mają zdrowy dystans do elektroniki 👍

Z pasem H 10 nie udało mi się złapać czy wyłapać jakiegoś wariactwa na temat tętna a z ręki to Grit mierzył głupoty, nie będę się powtarzał, kiedyś kilkustronicowy elaborat tu na forum popełniłem, odsyłałem do niego nawet przedstawiciela handlowego Polara, żeby sobie poczytał i pooglądał zrzuty ekranu :D 

Napisałem parę gorzkich słów do Polara ale oni spuścili temat do lokalnego dystrybutora, tak jakby to on pisał wujowy soft do zegarków albo uszkadzał barometry.. No i tak się bujaliśmy mailami jakiś czas aż mi ciśnienie spadło i na pociechę po Grit X kupiłem V 2 🤣

Z V2 miałem jedną ciekawostkę, że wynik testu ortostatycznego wykonanego przy pomocy H10 i zegarka w aplikacji na telefonie pokazywał regenerację, a na aplikacji www - brak regeneracji, przy tych samych wynikach pomiarów (dokładnie te same liczby, dwa skrajne wyniki). Dystrybutor przekazał sprawę centrali, prosili o zgodę na wejście na profil, zmienili mi ustawienia na angielski, coś pogmyrali i nic nie zrobili :D 

V2 i V3 udaje się oszukać ze snem - czasami mam problemy z zaśnięciem ale leżę spokojnie (akcelerometr), oddycham miarowo (czujnik tętna) a dla zegarka jestem w fazie snu głębokiego. Ot, takie zabaweczki ;) 

 

Edytowane przez spidelli
  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

@spidelli

Hehe te parę gorzkich słów to i ja do Polara lata temu napisałam mając  v800 😆 nie oczekując odpowiedzi… której i tak nie było. 
Ale lubiłam tamten zegarek a zwłaszcza ich aplikacje ale nie na tyle jak umarła w nim bateria by kupić wtedy problematycznego w ówczesnym czasie następcę Vantage 🙈😆 dziś już mamy V3 😆 znów kusi… i w sumie to jest na 1 miejscu póki co w kwestii ewentualnego zakupu jak padnie lub straci użyteczność obecny fenix

Ale póki co miałam garminowskiego  forerunnera (mama zadowolona wciąż go używa) i obecnego fenixa, które mi swoją wagą ręki nie urywały. Ale co pokazują i mierzą? Na ogół niezbyt wnikam w większość. Mam i nie ma co drążyć tematu. Bo i po co jak to bajki. Jak się wysypuja podstawowe parametry to na podstawie czego te dalsze obliczenia? 😏 Jak mnie puls interesuje (interwały czy mtb w górach by serducha nie domknąć 😆) zakładam pas hr polara. Wtedy mnie interesuje. A jeśli o sen chodzi to chyba nienajgorzej akurat fenix liczy bo mi te wybudzenia jednak pokazuje ale nie analizuje na tyle tego. Bajer po prostu. Grunt że mi trasę zapisze (jakoś) i coś tam do tego 😆 nie układam życia pod zegarek. Ale bez zegarka żyć się nie da 😆 czas musi być na ręce a skoro jest czas to może mieć już przy okazji inne dodatki 😄

Edytowane przez AniaSa
Napisano

W zasadzie możesz też popatrzeć na M3 - soft jest ten sam, M3 ma mniejszy ekran,  baterię i przyciski. Reszta jest  1:1. 

M3 kosztuje 1700 PLN ale jest nowością, pewnie na Czarnyu Piątek zrobią jakieś promki.

V3 to cennikowo jakieś 2500 PLN. 

Ja byłem niemal zdecydowany na M3 ale zrobili na kilka dni obniżkę na V3 o 500 zł i uległem pokusie.

Fajna zabaweczka, na razie jaram się jak dzieciak :) ale po prostu czasami muszę sobie zrobić jakiś prezencik, w najgorszym wypadku nowy nóż, latarka albo multitool. Mam V2 ponad 2 lata i nie narzekam ale podjarałem się na V3 i jest jak jest :D 

 

Szkoda, że Wahoo odeszło od zegarków, jak Polar splajtuje (a ponoć są na krawędzi) to pewnie przejdę na Garmina :) 

  • Haha 1
Napisano

@spidelli

hehe ależ ja to rozumiem 😆 też lubię czasami takie gadżety 😆

Nie lubię takich kastratow a niestety M takie zawsze było i zawsze czegoś nie miał co akurat chciałam mieć np altimetr czy przyzwoity czas na baterii a nie zgon za chwilę po odpaleniu GPSa 🙈

tak v3 można ustrzelić za +/- 2 tysie 😆

i to on wchodzi z grę, raczej. 

kupilabym suunto ale musiałbym go na kostce nosić a nie ręce i trochę niewygodnie by się czas sprawdzało wiec odpadł. 

Napisano

@spidelli

Suunto niestety jest w rękach Chińczyków 

Ale zwracam honor obecnemu Polarowi M  bo faktycznie nie jest to już taki kastrat jak kiedyś. Trzeba mu się przyjrzeć nieco dokładniej 😆

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...