Thony Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia Witam, proszę o pomoc w znalezieniu roweru trekkingowego (błotniki, bagażnik) dla mężczyzny w dobrej formie fizycznej (185 cm, 80 kg) do dojazdów do pracy przez miasto i parki miejskie (20 km dziennie) w przedziale cenowym 2000 - 3000 zł. Rozmiar ramy L? Póki co znalazłem następujące modele, ale nie wiem czy wybrać model z amortyzacją czy bez. Czy w tym przedziale cenowym jest to jakakolwiek różnica? Bez amortyzacji: https://www.greenbike.pl/rower-giant-attend-rs-3-gts-gb-w-100-gotowy-do-jazdy-p-7041.html Z amortyzacją: https://www.greenbike.pl/rower-trekkingowy-giant-attend-rs-1-gts-w-100-gotowy-do-jazdy-p-706.html https://www.greenbike.pl/rower-miejski-trekkingowy-giant-attend-rs-2-gts-w-100-gotowy-do-jazdy-p-7044.html https://goodsport.pl/rowery/turystyczne/trekkingowe/trek-verve-2-equipped-2022/#/16-rozmiar_roweru-l/190-kolor_roweru-rage_red Z góry dziękuję za wszelkie porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia Uważam, że najtańszy Giant jest OK, jeśli masz miasto płaskie i z dobrą nawierzchnią. Ma zamknięcie podkową (nie wystarczające na ulicy, ale powinno być OK na zamkniętym terenie firmy jeśli to porządna firma) i jedną przerzutkę. Sztywny widelec jest niezawodny. Mniej problemów, mniej regulacji, mniej pieniędzy. Jak trasa mocniej pofalowana, to zakres przełożeń może być za mały i wówczas te inne modele - trak fajnie wygląda. Są różni miejscy rowerzyści - wszystkoodporni, długodystansowi, superszybcy. Te rowery, które prezentujesz są w moim stylu - jazda raczej przy znośnej pogodzie, dystans 20 dziennie (do biura mam sam 9 z hakiem) i zwykłe ubranie, nie lycra (czyli aby się nie spocić). W moim rowerze doceniam: zamknięcie podkową z dodatkową linką hamulce hydrauliczne (nie z uwagi na siłę, ale na to, że się nie rozregulowują) błotniki i bagażnik (by bagaż wozić w sakwie i zmniejszyć przepocenie pleców) światła na dynamo w piaście średnio pochyloną pozycję (ten trek to już wygląda mocno relaksowo). Ja mam amortyzowany widelec (ale wyższej klasy, z tłumikiem hydraulicznym) i amortyzowaną sztycę i to doceniam. Ale moja żona, która po mieście jeździ więcej ma sztywny rower, wąskie opony i żyje (tylko czasem narzeka, ale nie na asfalcie). Ja mam przekładnie w piaście - drożej, ale mniej obsługi - polecam. Żona ma zwykłą przerzutkę (jedną) i jest zadowolona (bo ja jej serwisuję rower) Tyle z doświadczeń przeciętnego urzędnika na rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiwor Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego Fajnie wygląda ten Trek, amortyzator przód, amortyzowana sztyca, kierownica wygięła mniej więcej w naturalny chwyt. Osobiście chętnie bym się przejechał tym rowerem by wyrobić sobie opinię. Trochę jeździłem trekkingiem do pracy w podobnych warunkach, i jak dla mnie, amortyzatory przód i sztyca, plus hamulce tarczowe robią robotę. Ta kierownica trochę zastanawia czy ta pozycja przeszkadza gdy ktoś ma po drodze np wiadukt do przejechania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thony Napisano 1 Lutego Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego Panowie, bardzo uprzejmie dziękuję Wam za porady i informacje Po długim namyśle przed chwilą zamówiłem Treka Verve 2 https://sprint-rowery.pl/rower-trekkingowy-trek-verve-2-eq-2022?gad_source=1#tab.description Początkowo szukałem sztywnego budżetowego Treka bez amortyzacji (np. Verve 1), ale nigdzie nie znalazłem tak wygodnej kierownicy jak w Verve 2. Do pracy (również jako przeciętny urzędnik ) dojeżdżałem codziennie od czerwca do grudnia, obojętnie od pogody "na listonosza" czyli "czy śnieg, czy deszcz" i mój stary rower za 200 zł z targowiska po prostu nie wytrzymał. Pierwszy raz przesiadam się na coś lepszego, także jestem ciekaw wrażeń. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiwor Napisano 17 Lutego Udostępnij Napisano 17 Lutego Tak z ciekawości- jak wrażenia z jazdy tym rowerem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thony Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego Jazda komfortowa, głównie dzięki kierownicy. Wypróbowałem go na każdej możliwej nawierzchni - amortyzacja, hamulce bez zarzutu. Rower dostarczony i przygotowany w 95%, pozostało mi tylko przykręcić pedały i wyprostować kierownicę. Ogólnie dobry, budżetowy rower - do roweru za 100 zł z OLX nie ma porównania Pozostaje mi tylko zamontować koszyk tylny na bagażnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrWie Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego A jak daleko nim jechałeś? Bo kierownica na oko przypomina klasyczną "jaskółkę" sprzed kilkudziesięciu lat - a ta była super wygodna przez pierwsze 15 km, a później było coraz gorzej. Może ten kąt wygięcia chwytów będzie na tyle mały że ten efekt nie wystąpi, ale w razie czego zawsze można zmienić na prostą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thony Napisano 18 Lutego Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego Jaskółkę wybrałem celowo dla komfortu, stąd Trek Verve 2, a nie Trek Verve 1. Dziennie robię ok. 20 km po różnych nawierzchniach, od ścieżek rowerowych, przez parki miejskie po kostkę brukową. Powyżej 20 km nie jeżdżę, także ciężko powiedzieć czy nadgarstki by mnie bolały. Dodam tylko, że ta "jaskółka" nie jest aż tak wygięta jak te stare modele z polskich dróg. Jedyne co bym wymienił z czasem to opony na bardziej "górskie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.