Skocz do zawartości

[mostek amortyzowany] Ktoś tego używał?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Szperając ostatnio po internetach, natknąłem się na takie cudo jak tani, chiński mostek amortyzowany:

https://a.aliexpress.com/_EHhQ7Vr

Waży pewnie jak kowadło a boli mnie dać te 200+zł za coś, co może okazać się niepraktyczną lipą... :) Gdyby chociaż wytrzymywało damską jazdę do pracy, to dla wyglądu, z ciekawości można kupić. Sprężyna wydaje się legitna, ale mam rozkminę, bo jednak chińskie.

Żeby po montażu to całe nie rozpadło się na jakiejś studzience, czy kostce brukowej, to bym kupił na okazję jakąś. ;) No i czy taki patent w mostku ma w ogóle jakiś pozytywny wpływ na cokolwiek...

Stąd zapytanie czy ktoś takie już używał? Albo czy są jakieś bardziej sprawdzone modele znanych firm? Sam znalazłem niewiele. Jakieś gumy, śruby, regulacje, odbojniki, jak np. to...

https://www.centrumrowerowe.pl/mostek-cane-creek-eesilk-pd32124/

...ale nic bliżej takiego wynalazku jak ten mostek z ali. 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo szukasz. 


Ten chińczyk to podróba Kinekta:
https://cirruscycles.com/products/suspension-stem
Działać pewnie będzie, pytanie jak pan Chińczyk to wykonał. I czy ta sprężyna po jakimś czasie nie zacznie skrzypieć...

Z wynalazków kiedyś było takie coś, chyba sie już nie da kupić, było zresztą masakrycznie drogie:
https://www.amazon.com/95mm-Adjustable-Suspension-Stem-Stafast/dp/B0182NKYOS/ref=cm_cr_arp_d_pdt_img_top?ie=UTF8

A najbardziej znany jest ten:
https://redshiftsports.com/products/shockstop-suspension-stem
Szczególnie znany mi, bo go mam ;) Działa i jest wygodniej. Przy czym on działa "w dół" czyli zjazd z krawężnika albo wpadnięcie do dziury, to tak, wyraźnie pomaga. Ale przywalenie w ten krawężnik podczas próby wjazdu, czy wyjechanie z dziury to zapomnij, to nie amor.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że słabo szukałem akurat wiem. :) Wpisałem tylko w google "mostek amortyzowany" i za wiele nie zobaczyłem. 

@kipcior Fakt, że użytkujesz taki mostek, świadczy o tym, że świadomemu rowerzyście rozwiązanie to jakąś tam korzyść daje... Ale co może z tego mieć niedzielny rowerzysta?

Chodzi np. o osoby takie jak moja kobieta, którym rower służy tylko do awaryjnych sytuacji i słabo u nich z techniką jazdy. Ta absorbcja drgań poprawi takiej osobie komfort, czy raczej sprawi, że rower stanie się jeszcze trudniejszy do opanowania?

Pytam bo czasami uda się ją namówić na jakąś przejażdżkę, ale trzeba ostrożnie wybierać trasę żebym się później nie nasłuchał. ;) Taki mostek, gdyby dał jakiś efekt, mógłby być dosyć pomocnym motywatorem i nawet fajnym apgrejdem... O ile jest sens to montować gdzieś indziej niż w szosie, czy gravelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem żadnego wpływu na opanowanie roweru, to tylko poprawia komfort. Podobnie jak amortyzowana sztyca. Swoją drogą zwykle niedzielni rowerzyści najbardziej narzekają na tyłek właśnie, a nie na ręce.

Natomiast wadą tego rozwiązania, a przynajmniej Redshifta, jest cena. Można dyskutować czy jest adekwatna do efektu. To też kwestia roweru, ale można po prostu znaleźć w podobnej cenie sensowny amor, może jakiś Raidon, i będzie działał dużo lepiej. Tylko znowu amor może zmienić geometrię, trzeba o niego dbać, generuje koszty, zwiększa wagę. A tu dobierasz elastomery jak Ci pasuje, no i tyle.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Brombosz napisał:

uda się ją namówić na jakąś przejażdżkę, ale trzeba ostrożnie wybierać trasę żebym się później nie nasłuchał

Zacznij jeździć z koleżanką to się od żony nie opędzisz 🤣

 

Ale nie wiem czy to tańsze rozwiązanie 😎

  • +1 pomógł 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja para ma mostek XLC (to tylko logo, produkuje to ktoś inny - TranzX), mówi, że mniej męczą się jej ramiona na długich trasach, ale kompletnie nie wpływa to trakcję i to nie amortyzator.

Kiedyś macałem to - https://shop.vecnum.com/gb/suspension-stem-new/103-439-vecnum-freeqence-suspension-stem.html#/46-freeqence_suspension_stem_length-90_mm, to waży pół kilograma, ale nie wiem, jak działa.

 

Nawet coś tam na temat tego vecnum znalazłem

 

Edytowane przez wojtasin
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spidelli napisał:

Zacznij jeździć z koleżanką to się od żony nie opędzisz 🤣

@spidelli Nie zadziała, bo to jeszcze nie jest żona. :) Ryzykowne by było takie zagranie.

 @kipcior Do damuli żadnego Raidona jej nie zainstaluję, a sztyca amortyzowana już tam siedzi. 

Panowie. To nie jest tak, że potrzebuję taki mostek. Te 200zł za chińczyka byłbym w stanie dać, choćby dla samego wyglądu i nawet jakby miał się po roku rozpaść. Byłby to tylko zbędny bajer zamontowany dla wyglądu, który dla laika sprawiałby jedynie wrażenie, że spełnia ważną funkcję. Więcej nie wymagam i płacić za inne pro wersje nie planuję. 

Chodzi tylko o to, żeby później praca tego ustrojstwa nie popsuła tego wrażenia. Biorąc pod uwagę fakt, że umiejętności jazdy są słabe, to głupio trochę by było potem słuchać o tym, że rower źle jeździ bo np. "gumowy jakiś się zrobił". 

Dłuższych tras jak na razie brak. Gdyby jakieś miały się odbyć, to raczej nie na jej daily-damce, tylko czymś bardziej dostosowanym. ;) Musicie zrozumieć, że to jest wczesny etap edukacji, gdzie przed zarażeniem jej cyklozą na dobre, każda nowa błyskotka w rowerze się liczy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 5 tygodni później...
W dniu 25.01.2024 o 04:27, Brombosz napisał:

Witam.

Szperając ostatnio po internetach, natknąłem się na takie cudo jak tani, chiński mostek amortyzowany:

https://a.aliexpress.com/_EHhQ7Vr

Waży pewnie jak kowadło a boli mnie dać te 200+zł za coś, co może okazać się niepraktyczną lipą... :) Gdyby chociaż wytrzymywało damską jazdę do pracy, to dla wyglądu, z ciekawości można kupić. Sprężyna wydaje się legitna, ale mam rozkminę, bo jednak chińskie.

Żeby po montażu to całe nie rozpadło się na jakiejś studzience, czy kostce brukowej, to bym kupił na okazję jakąś. ;) No i czy taki patent w mostku ma w ogóle jakiś pozytywny wpływ na cokolwiek...

Stąd zapytanie czy ktoś takie już używał? Albo czy są jakieś bardziej sprawdzone modele znanych firm? Sam znalazłem niewiele. Jakieś gumy, śruby, regulacje, odbojniki, jak np. to...

https://www.centrumrowerowe.pl/mostek-cane-creek-eesilk-pd32124/

...ale nic bliżej takiego wynalazku jak ten mostek z ali. 

Pozdr

U mnie już na liczniku po zmianie 300 km i chińczyk działa :) , Jestem mega happy, pożegnałem NCX Suntoura i wstawiłem ten mostek. Zobaczę jak będzie za miesiąc ale stan na dzisiaj działa super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz racje brednie napisałem ale nie znam sie na oznacznemiach amortyzatorów. Wywaliłem chyba SR SUNTOUR ( bo to jest oznacznie własciwe amora)  i wstawiłem po prostu widelec bez amortyzacji z tym mostkiem. 

Edytowane przez mocart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzypienie to nie powód do narzekań na sprzęt, tylko na niewłaściwą eksploatację. :) Bardziej bym patrzył na ewentualne luzy, stan gwintów czy inne pęknięcia. 

No i też ciekawe jak inne twardości różnych sprężyn wpływają na pracę tego gadżetu... A są takie do wyboru i do dokupienia osobno.

Ogólnie to dzięki @mocart za pamięć o temacie, bo teraz też się zastanawiam nad kupnem. :) Jest w stajni mojej stalowa e-koza, której używałem przez ostatni miesiąc, po tym jak złamałem dwa żebra i sztywny wideł mi mocno tam przeszkadzał. Ja z tych co muszą mieć miękko i przyczepnie, bo całe życie na MTB. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kipcior@Brombosz

Panowie, napiszę tak. Ja miałem 3 rowery i wszystkie na amortyzatorach. Moja jazda to miasto, dalsze odcinki czasem szuter, czasem las. 

  1. po pierwsze komentarz po ok 500km
  2. cala zabawa to 600PLN. Czyli zakup widelca i zakup mostka. Nie jest to mało od razu mówię że ciężar całości od razu leci w dół i to się czuje. Zwykle na moim rowerku śmigałem jakieś 25km/h teraz 27km/h
  3. mostek w tym to niecałe 200PLN na aliexpress z 14 dniową dostawą. W pudełku przyszły 4 sprężyny. Mam założoną 3-cią (szczebel niżej niż najtwardsza)
  4. nie znalazłem nadal nigdzie zapasowych sprężyn do zakupu i też to mnie trochę martwi. Ale tłumaczę sobie że rok jedna pochodzi i najwyżej za rok podmienię na drugą. 
  5. do tego czasu może już namierzę sprężyny zapasowe.
  6. jaki jest komfort? nie czuję właściwie różnicy między amorem a tym zestawem. dzisiaj rozbiłem 47km odcinek wokół mostów wawy. W sumie trochę kostki, odcinki szutrowo-piaskowe na brzegiem rzeki, asfalt i nic mnie nie boli. Nie jest to jakiś mega odcinek ale tez nie za krótki, jakiś obraz daje.
  7. ogólnie jestem zadowolony, nawet jak się rozwali za rok to wydaje mi się że te mostki spadną jeszcze z ceny. wymiana ich to kilka minut. 
  8. jednego jestem pewien że na 100% zostaje na tym rowerze w tej konfiguracji. 
  9. mostki te są dostępne w jednym wymiarze, chciałem troszkę krótszy no ale niestety nie było wiec musiałem zostawić dłuższą rurę sterową bo nie chciałem zbyt pochylonej pozycji

 

 

mostek.jpg

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
W dniu 27.07.2024 o 21:07, mocart napisał:

@kipcior@Brombosz

Panowie, napiszę tak. Ja miałem 3 rowery i wszystkie na amortyzatorach. Moja jazda to miasto, dalsze odcinki czasem szuter, czasem las. 

  1. po pierwsze komentarz po ok 500km
  2. cala zabawa to 600PLN. Czyli zakup widelca i zakup mostka. Nie jest to mało od razu mówię że ciężar całości od razu leci w dół i to się czuje. Zwykle na moim rowerku śmigałem jakieś 25km/h teraz 27km/h
  3. mostek w tym to niecałe 200PLN na aliexpress z 14 dniową dostawą. W pudełku przyszły 4 sprężyny. Mam założoną 3-cią (szczebel niżej niż najtwardsza)
  4. nie znalazłem nadal nigdzie zapasowych sprężyn do zakupu i też to mnie trochę martwi. Ale tłumaczę sobie że rok jedna pochodzi i najwyżej za rok podmienię na drugą. 
  5. do tego czasu może już namierzę sprężyny zapasowe.
  6. jaki jest komfort? nie czuję właściwie różnicy między amorem a tym zestawem. dzisiaj rozbiłem 47km odcinek wokół mostów wawy. W sumie trochę kostki, odcinki szutrowo-piaskowe na brzegiem rzeki, asfalt i nic mnie nie boli. Nie jest to jakiś mega odcinek ale tez nie za krótki, jakiś obraz daje.
  7. ogólnie jestem zadowolony, nawet jak się rozwali za rok to wydaje mi się że te mostki spadną jeszcze z ceny. wymiana ich to kilka minut. 
  8. jednego jestem pewien że na 100% zostaje na tym rowerze w tej konfiguracji. 
  9. mostki te są dostępne w jednym wymiarze, chciałem troszkę krótszy no ale niestety nie było wiec musiałem zostawić dłuższą rurę sterową bo nie chciałem zbyt pochylonej pozycji

 

 

mostek.jpg

Również przetestowałem ten mostek w gravelu i robi robotę :) Za tę cenę moim zdaniem jak najbardziej warto. 

W dniu 5.10.2024 o 15:45, niebieskiczerwony napisał:

No i jak ten mostek? Jaki ma skok? Używam XLC od długiego czasu. Spoko produkt - lekki, bezproblemowy, bezserwisowy, ale wolałbym coś o nieco większym skoku. 

Około 1,5 - 2cm skoku w osi pionowej. W zależności jaką twardą sprężynę zastosujesz to siła ugięcia jest inna. W zestawie 4 sprężyny o różnych twardościach. Można łatwo i szybko wymieniać. Plus do redshhifta jest taki że kierownica nie przekręca się "nurkując" tylko pracuje w osi pionowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...