Skocz do zawartości

[Rower Budowa Mullet] Trek Slash


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Mam pytanie czy jest możliwość zbudowania roweru w specyfikacji poniżej, który będzie rowerem nadającym się do jazdy. Czy taka konfiguracja bardzo zmieni jego geometrię ? Jak może to wpłynąć na odczucia jazdy ? 

- Trek Slash 9.7 gen. 5 rozmiar ramy M

- Wersja Mullet 27.5 tył / 29 przód 

- Przód 180 mm skoku FOX 38 

- Tył DHX2 230x65 sprężyna 

- Kąt główki ramy 65.1  niska / 65.6 wysoka

Przeznaczenie enduro.  

 

Chodzi mi głównie o to czy, to już nie jest zbyt duża ingerencja w geometrię ramy i czy ktoś kiedyś z Was, na innym rowerze testował coś podobnego ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie dobrze jak damper pasuje rozmiarem i nie spowoduje kolizji w konstrukcji ramy. Poza tym sprężyny nie za bardzo lubią się z karbonem. Nie chce mi się grzebać po googlach za tym co to za ramę dokładnie masz, ale zakładam, że aluminiową. ;)  Foxa 38 na przód śmiało zakładaj. Jak nie masz zapasu podkładek pod mostkiem, to zawsze można sam mostek zmienić na minusowy, np. taki jak mój:

IMG_20221211_230011.jpg.4816e763f9e56721

Geometria się zmieni, ale nie jakoś dramatycznie. Suport się podniesie raczej niezauważalnie. Przednie koło minimalnie odjedzie do przodu. Jak celujesz w bardziej agresywne enduro z dalekimi lotami, to zyskasz trochę komfortu i możliwości, kosztem wagi i sprawności na podjazdach. 

Ogólnie to zależy co i jak jeździsz. Możesz w ogóle nie odczuć różnicy w stosunku do oryginalnej konfiguracji, albo różnica jakaś będzie na plus albo minus... Wszystko kwestią tego w ilu % wykorzystujesz rower, czy robisz to zgodnie z jego przeznaczeniem i czy masz pojęcie o swoich potrzebach i konfiguracji elementów zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brombosz Nie masz racji w kilku kwestiach. "Poza tym sprężyny nie za bardzo lubią się z karbonem" - To już w ogóle pozostawię bez komentarza. Tak samo jak mostek z cross country.

Do autora:

- Kąt główki ci się lekko wypłaszczy w stosunku do oryginalnego 170mm (około 0,5 stopnia). Ciut skróci reach i wzrosnie stack, będziesz musiał mocniej dbać o dociążanie przodu niż w stockowym Slashu. 

- suport powinien zostać tam gdzie jest, jeżeli ustawisz flip chipa w pozycji HI. 

- Damper 230x65 jest przyjmowany przez tą ramę, ale dla pewności siadłbym na rowerze bez sprzężyny i sprawdził czy piggy bag nie bedzie miał kolizji z dolną rurą (tuz pod schowkiem na kiełbasę). Ogółem, troszeczkę ta rama ma mało wsparcia w środkowej sekcji skoku, więc pewnie będziesz używał wolnej kompresji w DHX'e żeby to poprawić. Trek montuje te swoje śmieszne dampery thrushafty, które mają dużą obj. komory negatywnej, właśnie z tego powodu. Skok tłoka 65 daje jakieś ~167mm skoku ramy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rumcajs. Gdzie wyczytałeś, że to mostek z cross-country? :) Miałem potrzebę taki zamontować, gdzie on i tak jest za wysoko. Poza tym mój rower to nie jest super-enduro, żebym musiał się trzymać mostka 35mm. Podałem tylko jako przykład, że te 20-30mm podniesiona główka ramy, to nie jest aż taki problem żeby nic z tym nie dało się zrobić. 

Co do sprężyny w karbonowej ramie, to nie musisz nic komentować bo nie ma czego. Każdy producent określa, czy jego produkt się do takiego rozwiązania nadaje, czy nie. Jeżeli takiej informacji nie udzielił, to robisz to na własną odpowiedzialność. Wszystko zależy od konstrukcji, kinematyki pracy i wytrzymałości takiej ramy. Jak to jest u Treka to trzebaby poszukać i poczytać.

Dla przykładu Pivot do mojej ramy daje takie zalecenia:

IMG-20240115-104054.jpg

Gdyby zamontowanie w tej ramie sprężyny nie niosło by żadnego ryzyka, to chyba nie byłoby takich ostrzeżeń?

Edytowane przez Brombosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
58 minut temu, Rumcajs. napisał:

@Brombosz Nie masz racji w kilku kwestiach. "Poza tym sprężyny nie za bardzo lubią się z karbonem" - To już w ogóle pozostawię bez komentarza. Tak samo jak mostek z cross country.

Do autora:

- Kąt główki ci się lekko wypłaszczy w stosunku do oryginalnego 170mm (około 0,5 stopnia). Ciut skróci reach i wzrosnie stack, będziesz musiał mocniej dbać o dociążanie przodu niż w stockowym Slashu. 

- suport powinien zostać tam gdzie jest, jeżeli ustawisz flip chipa w pozycji HI. 

- Damper 230x65 jest przyjmowany przez tą ramę, ale dla pewności siadłbym na rowerze bez sprzężyny i sprawdził czy piggy bag nie bedzie miał kolizji z dolną rurą (tuz pod schowkiem na kiełbasę). Ogółem, troszeczkę ta rama ma mało wsparcia w środkowej sekcji skoku, więc pewnie będziesz używał wolnej kompresji w DHX'e żeby to poprawić. Trek montuje te swoje śmieszne dampery thrushafty, które mają dużą obj. komory negatywnej, właśnie z tego powodu. Skok tłoka 65 daje jakieś ~167mm skoku ramy. 

@Brombosza tą analizę przeprowadzałeś w stosunku to tego, że będzie to mullet ? Zastanawia mnie ten suport, że nie będzie jakby zmiany jego umiejscowienia ? 

Edytowane przez Wallenrod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BromboszTylko, że twój post to takie - nie wiem, ale się wypowiem. Tak o nabiję se posta. 

Temat sprężyny g... ma do materiały ramy tylko do jej progresji, masz regresję w końcowej sekcji skoku, dlatego sprężyna tam nie fika. Twój Pivot w wersji alu będzie miał tak samo napisane (o ile były wersję alu).

20-30mm podniesiona główka? Slash ma 170mm stockowo więc 180 to jak mnie moje matematyczne obliczenia nie mylą różnica jest: 180-170=10mm. 

@WallenrodNa tym forum niewiele się dowiesz ludzie tutaj tkwią w napedach 2x10 i fullach z lat 2015, więcej grupy Facebookowe "Slash owners", reddit lub forum Pinkbike. 

4 minuty temu, Wallenrod napisał:

Zastanawia mnie ten suport, że nie będzie jakby zmiany jego umiejscowienia ? 

Tutaj przestawienie flip chipa w pozycję HI koryguje obniżenie BB. plus ekstra 10mm na widelcu.

Edytowane przez Rumcajs.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie jeżdżę w HI i korby 165 mm czyli krótkie. 

 

Kolega ma budowany rower jak powyżej tylko z tyłu koło 29er, działa to wybitnie, ja się uparłem na mulleta, niestety nie mam koła bo można by przełożyć i sprawdzić u niego, ale budować koło żeby utwierdzić się, że jednak zmiana była mocno odczuwalna to słaba opcja. 

 

Zawsze można wpakować Fox 38 180mm i potem przerobić go na 170mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nikogo co by pożyczył koło? Jedyna opcja to spróbować. Choć kumpel co ma Slasha czytał wiele postów na FB o takich przeróbkach i ludzie sobie to chwalili. On sam jeździ na 29 i flip chip LOW, sprężyna 230x65, amor 170mm, jeździłem na tym, fajnie się jeździ tylko czuć że brakuje tego wsparcia, odnosi się wrażenie że non stop jeździ się w połowie skoku i poniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie mam kogo z kołem o rozmiarze 27,5,  bo o ile na 29, sprężyna i 180 to u kolegi działa perfekcyjnie to pozostaje niewiadoma jak zmieni się geometria i praca całego zawieszenia z rowerem przy tym 27.5 z tyłu. 

 

A chyba zaryzykuję, kto wie może fan z jazdy będzie jeszcze większy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mullet to najlepsze co się mogło przytrafić w nie-racingowym enduro. Ramy typowo mulletowe jeżdzą świetnie, w szczególności gdy ma się mało wzrostu jak chociażby ja. Nie wyobrażam sobie jazdy na pełnym 29 ani też na 27,5 z przodu. Pewnym kompromisem jest tez użycie opony 2.6" Jest nieco mniej precyzyjna i daje mniej feedbacku od 2.4 na tyle ale ma nieco większy promień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tylko, że twój post to takie - nie wiem, ale się wypowiem. Tak o nabiję se posta.

Dobrze, że twoje posty na tym forum są zawsze fachową wiedzą i nieocenioną pomocą. Hipokrytą przecież nie jesteś... :) Nigdy nie sądziłem, że dla kogoś innego ilość postów cudzych, moich, czy jego, może mieć aż takie znaczenie żeby mi to wytykać, samemu robiąc w tym momencie tak samo. ;) 

16 minut temu, Rumcajs. napisał:

Temat sprężyny g... ma do materiały ramy tylko do jej progresji, masz regresję w końcowej sekcji skoku, dlatego sprężyna tam nie fika. Twój Pivot w wersji alu będzie miał tak samo napisane (o ile były wersję alu).

A co wg. ciebie oznacza, w odniesieniu do konstrukcji ramy, wyrażenie "kinematyka pracy" użyte przeze mnie w moim poprzednim, bezczelnie nabitym poście? Poza tym nie chodzi o tu o to, co podaje w swoich instrukcjach Pivot, tylko co przy danej ramie Slasha deklaruje Trek. 

36 minut temu, Rumcajs. napisał:

Slash ma 170mm stockowo więc 180 to jak mnie moje matematyczne obliczenia nie mylą różnica jest: 180-170=10mm. 

A czy twoje matematyczne obliczenia uwzględniły rozmiar koła, profil opony, ustawienie nowego amortyzatora i kształt jego korony w stosunku do stockowej konfiguracji? Autor tematu już dwukrotnie zaznaczył, że chce stworzyć mulleta. Domyślam się, że wymiana amortyzatora będzie następstwem tej decyzji i różnica tych 10mm to jedynie twoja wróżba... 😕 Równie dobrze może być więcej, dużo więcej albo podobnie. Sam rozmiar obręczy 29", do tych +10mm na amortyzatorze, dodaje jeszcze 3/4 cala czyli około 19mm. Razem to już jest 29mm więcej w osi sterówki. W pionie będzie mniej, ale tego ile mniej, dowiesz się dopiero po założeniu opony, ustawieniu amortyzatora pod konkretny SAG oraz po zestrojeniu tyłu. Żeby wyszło mniej, to różnica w koronie nowego Foxa 38 musiałaby być znaczna w porównaniu do stockowego amortyzatora, montowanego w tym modelu Slasha. Przypuszczam, że raczej tak nie jest, dlatego konieczne będą modyfikacje kokpitu, albo całe geo się zmieni bardziej niż by to było potrzebne. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Brombosz napisał:

Dobrze, że twoje posty na tym forum są zawsze fachową wiedzą i nieocenioną pomocą. Hipokrytą przecież nie jesteś... :) Nigdy nie sądziłem, że dla kogoś innego ilość postów cudzych, moich, czy jego, może mieć aż takie znaczenie żeby mi to wytykać, samemu robiąc w tym momencie tak samo. ;) 

A co wg. ciebie oznacza, w odniesieniu do konstrukcji ramy, wyrażenie "kinematyka pracy" użyte przeze mnie w moim poprzednim, bezczelnie nabitym poście? Poza tym nie chodzi o tu o to, co podaje w swoich instrukcjach Pivot, tylko co przy danej ramie Slasha deklaruje Trek. 

A czy twoje matematyczne obliczenia uwzględniły rozmiar koła, profil opony, ustawienie nowego amortyzatora i kształt jego korony w stosunku do stockowej konfiguracji? Autor tematu już dwukrotnie zaznaczył, że chce stworzyć mulleta. Domyślam się, że wymiana amortyzatora będzie następstwem tej decyzji i różnica tych 10mm to jedynie twoja wróżba... 😕 Równie dobrze może być więcej, dużo więcej albo podobnie. Sam rozmiar obręczy 29", do tych +10mm na amortyzatorze, dodaje jeszcze 3/4 cala czyli około 19mm. Razem to już jest 29mm więcej w osi sterówki. W pionie będzie mniej, ale tego ile mniej, dowiesz się dopiero po założeniu opony, ustawieniu amortyzatora pod konkretny SAG oraz po zestrojeniu tyłu. Żeby wyszło mniej, to różnica w koronie nowego Foxa 38 musiałaby być znaczna w porównaniu do stockowego amortyzatora, montowanego w tym modelu Slasha. Przypuszczam, że raczej tak nie jest, dlatego konieczne będą modyfikacje kokpitu, albo całe geo się zmieni bardziej niż by to było potrzebne. 

 

Ale on chyba chce dać mniejsze niż fabryczne koło z tyłu, a nie większe z przodu. Sam widelec 180 jest oficjalnie dopuszczony przez Treka. Więc dyskusyjne jest tylko mniejsze koło z tyłu i większy skok campera oraz jego sprężyna. To nie przód się podniesie, ale tył opuści,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wojcio Szkoda słów, jak pojawia się temat na czasie i godny uwagi to zaraz wkroczy ktoś zatrzymany w czsoprzestrzeni i będzie wygłaszał nonsense. W tym rowerze jest flipchip, ten rower ma taką samą geometrię z tylnym kołem 29x2.4 w pozycji LOW jak z kołem 27,5x2.6 w pozycji HI. A LOW jest w sumie domyślną pozycją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjąłem decyzję, że próbuję, mam nadzieję, że wyjdzie coś co będzie nadawało się do jazdy. Jeżeli będzie problem to przerabiam tył na 29 cali. Podzielę się na pewno z wami moimi odczuciami, byle przyszedł już sezon a rower udało się zbudować na czas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wojcio Fakt. Trzeba mi się przyznać teraz, że źle zrozumiałem zamysł tej modyfikacji. ;) Początkowo dumałem, że to konwersja przodu na duże koło w rowerze 650B ... co raczej nie mogło by się udać, szczególnie w zestawieniu z wyższym widelcem.

Dobrze, że zjawił się tu ktoś, komu zwrócenie uwagi na jakiś pominięty aspekt wnoszący coś więcej do tematu, nie powoduje od razu bólu tyłka i prymitywnej potrzeby dowartościowania się.

Zejście z rozmiarem na tyle faktycznie brzmi już sensowniej. Zamiany będą, ale już nie takie drastyczne. :) Ta sprężyna w ramie to już postanowiona? Jakieś twoje preferencje czy przypadek? Powietrze urwało by trochę z wagi, ale to już coś za coś.

@WallenrodDaj znać co z tego wyszło, bo kolega @Rumcajs., pomimo tego, że pewnie temat przerabiał, to niestety nie jest jeszcze w wieku, który pozwala na kulturalną dyskusję. 

Ma od jakiegoś czasu, wypracowaną na tym forum "starych dziadów i Januszy kolarstwa", opinię nowoczesnego wizjonera, którego szkoda o cokolwiek zagadywać, bo sposób w jaki się dzieli swoją wiedzą, jest mocno odrzucający. Ten temat nie był takim pierwszym. ;)

Chyba zbyt dużym zaszczytem jest, aby taki idiota i prostak jak ja, mógł liczyć na coś więcej niż stek narzekań, zarzutów i wytyków, nie mówiąc już o jakiejś normalnej odpowiedzi.

Rozbawiło mnie określenie mojej osoby jako "zatrzymanego w czasoprzestrzeni i wygłaszającego nonsense". Czasami pewnie tak jest. Nie mi to oceniać.:) Nie wiem tylko dlaczego u niektórych ludzi, budzi się w takich momentach aż taka agresja i potrzeba uprawiania internetowego, agresywnego ekstremizmu... 

Gdybym to ja był mistrzem wszechświata, to ten wszechświat raczej by o tym wiedział... Nie miałbym potrzeby na każdym kroku wszystkim udowadniać, że to przecież ja tym mistrzem jestem i nikt inny... przy okazji windując w kosmos swoje ego jakimiś bardziej lub mniej wyszukanymi docinkami.

Na internetowym forum, takim jak na przykład to tutaj, można sobie aktorzyć do woli i udawać kozaka nad kozakami, mistrza jazdy ekstremalnej, doktora nauk rowerowych, proroka kosmicznych technologii... Ale jakich powodów by to nie miało, to zawsze będzie tylko iluzja, która znikając, szybko okazuje się niczym innym jak problemami z poczuciem własnej wartości, brakiem czyjejś akceptacji oraz niskiej świadomości wysokiego poziomu swojego narcyzmu... A w efekcie frustracją, agresją i żalem do całej reszty świata, że składają się na niego tylko sami idioci, a jeden mistrz został biedny w śród nich całkiem sam...

Tak szczerze to nie wiem @Rumcajs. jaki jesteś w rzeczywistości. Potrafię sobie wyobrazić, że tam możesz mieć całkiem inny, może lepszy charakter i usposobienie, ale tu... po tym co zazwyczaj wypisujesz, w jakim stylu to robisz oraz jakie wartości sobą reprezentujesz, to opcje są dwie: Albo dobrze się bawisz i nas zawodowo trollujesz, albo masz konkretne problemy i tylko odpowiedni fachowiec może ci z nimi pomóc. Samemu będzie ciężko. 

 

Poza tym... Życzę ci sukcesów, pisałem to z nudów, nie spodziewam się żadnej odpowiedzi i zarobię za to pewnie warna... Ale na status "zatrzymanego w czasoprzestrzeni" trzeba było uczciwie zapracować "wygłaszając jakieś nonsense". ;)

Pozdrawiam, jednak oszczędnie i bez przekonania. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BromboszJestem jaki jestem, jestem skoncentrowany na konkretnej dziedzinie, jak widzę temat na którym się znam to się wypowiadam. 

Czy za ostro? Może. Ale tak czasami trzeba, zamiast polemizować można cos załatwić jednym twardym zdaniem, różnica między nami jest taka, że ja na tematy szosowe się nie wypowiadam, bo nie wiem nic o szosach, nie interesuje mnie to. Z zimowych nudów zacząłem przeglądać to forum w celu podzielenia się doświadczeniem i pomocy w konkretnej dziedzinie, jak może zauważyłeś, raczej piszę w tematach grawitacji/amortyzacji i ogółem związanych rzeczy z tym. Jak ktoś zacznie temat czy do endurówki sobie wkładać tarczę 180, czy 203 na tył to napiszę mu twardo, żeby nie marudził i wkładał 203. Inny odpisze zaraz "aaa panie po co, na tyle to ci 140 wystarczy, tyłem się nie hamuje" - od razu widać, że taki ktoś nie ma pojęcia, więc po co się wypowiada? Oczywiście piszę w przejaskrawieniu i jest to zmyślony przykład, ale już były analogiczne. 

Nie zrozumiałeś w tej temacie nawet podstawowej kwestii mulleta, facet napisał nawet, że to gen5 Slasha, po co się wypowiadać? Albo chociaż wygooglować co to za rower a nie zakładać sobie w głowie że to 27,5. Tutaj się podkreśla tylko mój argument o dinozaurach z czasoprzestrzeni. Także w moich oczach niestety, wygłaszałeś nonsense i zapracowałeś na status dinozaura w tym temacie. 

Wystarczy spojrzeć na jakim poziomie teraz są rozmowy na grupach FB, przykład: Canyon spectral, stery w nim to bubel. Społeczność rozkminiła, że można dopasować top cup ZS49 do sterów... IS 52. Jakbym tu podrzucił to rozwiązanie... juz wyobrażam sobię odpowiedzi, tak się nie robi, samobójstwo, a czy producent to dopuszcza, to karbon, kij wie co jeszcze. 

Puenta jest taka, że trzeba iść do przodu i być elastycznym, dotyczy to również administracji która zamyka każdy temat "niezgodny z prawem" zamiast się zastanowić co się właściwie robi i czy nie zraża się tym nowego użytkownika, który się tu zarejestrował aby szukać pomocy? @sznib to do Ciebie. 

Koniec tego offtopu, jak się nie podoba to mnie zbanujcie. Ja przynajmniej tutaj pomogłem i pomogę w każdym temacie z dziedziny grawitacji o którym mam pojęcie bo to moja zajawka ;)

@Wallenrod, Rower ci będzie gorzej podjeżdzał (o ile to ci w ogóle robi różnicę). Możesz sobie dać siodełko do przodu względem obecnej pozycji żeby trochę przesunąć masę do przodu, nie będzie tak siadał na podjazdach. Chyba, że to typowo pod bikeparki robisz, to nie ma tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
37 minut temu, Rumcajs. napisał:

Puenta jest taka, że trzeba iść do przodu i być elastycznym, dotyczy to również administracji która zamyka każdy temat "niezgodny z prawem" zamiast się zastanowić co się właściwie robi i czy nie zraża się tym nowego użytkownika, który się tu zarejestrował aby szukać pomocy? @sznib to do Ciebie. 

Ojej, to teraz już na pewno będziemy pozwalać na łamanie regulaminu, bo jeszcze jakiś świeżak się zrazi. Przecież po to admin stworzył regulamin żeby go olewać. A takich, co się czasem zdarzają, że założą temat z pytaniem i jak w ciągu pół godziny nie ma odpowiedzi, to piszą coś w stylu "Wielkie dzięki za nic, ale to forum (tu bluzgi) to jeszcze będziemy przepraszać w imieniu użytkowników. a zamiast "moda" dostaniemy tytuł"uniżony sługa". Ważne że elastycznie i do przodu.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...