[Amotryzator przedni] porada

[Przecietny]

Cześć

Mam kilka pytań dotyczących nowego amortyzatora Rock Shox.

1. Czy przegląd zerowy to jest to samo co przegląd po 50h zalecany przez producenta czy chodzi o ten co200h?

2. Czy przy przeglądzie zerowym mogę użyć wyjątkowo na uszczelkę kurzową pm600? Akurat ten mam. Od następnego razu używałbym zalecany sram butter. Dokładnie chodzi mi o ten krok instrukcji

3. Czy ktoś zauważył u siebie negatywne skutki "przelania" dolnych lagów ponad to co zaleca instrukcja? Mi tak jak wielu wydaje się nieco za mało te 5ml.

4. Czy trzeba robić taki przegląd zerowy jeszcze przed pierwszym wyjazdem czy można sobie zamontować widelec pojeździć z 200-300 km i dopiero się tym zająć? Może to negatywnie wpłynąć na dalszą eksploatacje amortyzatora?

5 Do których jeszcze elementów używamy sram butter?Co jeszcze nim smarujemy?

 

 

[Dokumosa]

Ad  1. 50h

Ad  2. Przenigdy, za bardzo się lepi i przyciąga syf

Ad. 3. Ja u siebie zawsze leję 2x wiecej niz producent zaleca - skutków ubocznych brak.

Ad. 4. Łatwiej zrobić póki wideł idealnie czysty

Ad  5. Mozna na butterze cały wideł (wszystkie oringi oraz tlok sprężyny) zrobić, pracuje lepiej niż na pm600

 

[Przecietny]

Dzieki bardzo za odpowiedzi.

Cytat

Ad  2. Przenigdy, za bardzo się lepi i przyciąga syf

 szkoda,że nie można zapomniałem zamówić, a coś w zastępstwie dostępnego od ręki w markecie by się znalazło?

Cytat

Ad  5. Mozna na butterze cały wideł (wszystkie oringi oraz tlok sprężyny) zrobić, pracuje lepiej niż na pm600

trudno będe musiał go zużyć, czyli albo używam sram butter  albo pm600 do całego widelca?Chodzi mi o to czy nie ma miejsc w ktorych lepiej użyć sram butter mimo iż używamy pm600.

 

Edytowane 12 Stycznia 2024 przez Przecietny

[Dokumosa]

Możesz wszystkie stałe oringi (uszczelniacze korków i zewnętrzne sealheadów) smarować pm600 a tam gdzie w oringu się coś przesuwa buttera. Możesz też wszędzie poza uszczelkami kurzowymi ładować pm600 ale jak wspomniałem - ze względu na swoją wysoką lepkość może wpływać w jakimś stopniu na czułość amortyzatora.

Jest dużo zamienników dla buttera (np. produkt oryginalny przed przebradnowaniem na SRAM czyli slickoleum light grease, można dać dynemic seal grease, rsp slick kick itp. W każdym razie na zewnątrz warunki jakie są każdy widzi. Amortyzator nie będzie chciał pracować więc na siłę nie ma się co spieszyć z wypróbowywaniem zakupu. Zamów co trzeba i zrób raz a dobrze.

[Przecietny]

Wygląda na to,że masz racje. bede musiał tak zrobić, dziękuje za dobre rady. Instrukcja jest niby jasna i czytelna ale zawsze pojawiają się pytania przed pierwszym razem, ciekawe czy będe mial wątliwości z zalewaniem tego tłumika😄

pozdrawiam i jeszcze raz dzięki🙂

[Dokumosa]

Tlumika nie ruszaj. Zrób serwis 50h.

[Przecietny]

Na razie nie zamierzam, to w przyszłości.

[player123]

@Dokumosa zalecasz robic zerowke w przypadku RS? Ttoche to słabe że tak poważna firna sprzedaje coś, co trzeba serwisowac zanim zacznie sie używac.

[Rumcajs.]

Z tego co widzę to chyba reba, tego w rękach nie miałem ale w RS z topowych serii, które jeżdzą na chargerach, jest ciut za mało oleju i ubogo smaru na uszczelkach. Za to na gąbki olejowe zawsze były obficie nasączone. Doświadczenie z 3 nowych widelców RS: Lyrik C1, Lyrik D1, Zeb A2. Od bidy da się na tym zrobić te 50h, ale jak ktoś słusznie zauważył, łatwiej i sprawniej to się robi jak wsyzstko jest fabrycznie czyste. 

Serwis zerowy "50h" można wykonać nie zdejmując amora z roweru i zajmuje on 30min. Ja bym się nie zastanawiał, można podejść do jakiegoś seriwsu i wysępić trochę buttera. Dać dyszkę na piwko i może dadzą taką ilość na jeden raz na uszczelki. 

Edytowane 17 Stycznia 2024 przez Rumcajs.

[player123]

Mam do podmianki w Orbeii,  Judy na nowego Sida, i tak troche bym zrobił tą zerówkę, a troche mi sie nie chcę;-) w zasadzie to chyba sa 2 sruby do wykrecenia i tyle.

[Rumcajs.]

No dokładnie, jak jeszcze nie jest w rowerze to już w ogóle bajka. Czyścić wnętrza nie trzeba, tylko nalać świeżego oleju i nasmarować uszczelki, gąbki obstawiam, że będą nasączone obficie. 

Edytowane 17 Stycznia 2024 przez Rumcajs.

[Dokumosa]

6 godzin temu, player123 napisał:

@Dokumosa zalecasz robic zerowke w przypadku RS? Ttoche to słabe że tak poważna firna sprzedaje coś, co trzeba serwisowac zanim zacznie sie używac.

Szczerze to jeśli zamierzasz zrobić przeglad po 50h jazdy to zerówka nic nie wniesie.

[player123]

A jednak Panowie to co do mnie dzis wjechało, wyglada jakby było suche jak pieprz. Mam w reku Nowego SIDa SElect+ i jest po prostu SUCHY.  Ledwo sie palcuje i wyglada jakby był poskładany na sucho.... Zaskakujace...bo np JUDY ktory byl na rowerze do ktorego ma trafic SID jest poskładany na bardzo  tłusto.... chyba bym sie bał używać go bez ZErwówki.

No i chyba nie ma reguły czy jest smar czy go nie ma na uszczelkach... bo na 3 SIDy i jeden Judy ktore mam w domu, ten najlepszy Select+ jest Suchy jako jedyny z nich.

[Miner]

Ja w listopadzie kupiłem Rebę bo tanio było, fabrycznie nowa ale model 2021. Niedawno zabrałem się za serwis zerowy czyli właśnie ten 50h. Gąbeczki nasączone były, uszczelki kurzowe na sucho, w goleniach zero oleju 😕 na dodatek nie zwróciłem uwagi na jedną rzecz...Zrobiłem wszystko tak jak w instrukcji, zalałem oleju do goleni, poskładałem tak jak było, odstawiłem rower na stojak. Za dwa dni olej kapie z obu goleni...Fabrycznie pod śrubami nie było crush washerów...Na szczęście na miejscu w sklepie mieli osobno od całego zestawu serwisowego i odsprzedali...Nie wiem czy ten amortyzator pracuje tak jak trzeba, wydaje mi się że ok ale to mój pierwszy RS, wcześniej tylko Epixony więc najchętniej oddałbym go do kompletnego, profesjonalnego serwisu bo pieron wie co tam jeszcze w środku siedzi 😕 

[Dokumosa]

W ubiegłym m-cu robiłem przedsezonowo rebę 29 w rowerze żony. Eksperymentalnie złozyłem na suchych gąbkach, zalałem po 5ml, nie skręcałem, zostawiłem w pozycji sterówką do dołu na noc. Następnego dnia zsunąlem golenie, gąbki elegancki się same nasączylyale, a z goleni wyciekło ze 3 krople oliwy. Tak też zapewne robią w fabryce. W każdym razie w środku było na tyle mokro że spokojnie do następnego małego serwisu ten amor by przejechał zlbez żadnego uszczerbku na zdrowotności.

Odnosnie braku fabrycznie crush-washerów to też kiedyś miałem taki przypadek. Widać nie był odosobniony.

Edytowane 27 Lutego 2024 przez Dokumosa