Skocz do zawartości

[koszulka] Zielony w temacie, co na zimę.


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, szukam jakiejś koszulki może być z długim rękawem na zimniejsze dni takie jak teraz (tak do -5c). Głównie zależy mi na tym żeby dobre odprowadzała pot i trzymała jakieś ciepło. Nie bardzo znam się na rodzajach odzieży, do tego mam dosyć spore rozmiary. Mógłby ktoś doradzić jaki rodzaj koszulek, materiałów i technologii w nich użytych szukać? Jeżdżę rekreacyjnie, obecnie nie spędzam na rowerze więcej niż 30-40min dziennie i i szukam raczej czegoś z niskiej/średniej półki. Obecnie mam coś w rodzaju softszelowej kurtki plus zwykła cienką bluzę 65% poliester/35% bawełna. 

https://allegro.pl/oferta/4xl-duza-kurtka-pianka-softshell-caloroczna-big-12673119844?context=6b156f06cc0045133c47dbcdebc7e8ea09d44647f79362cda9e4b6ad78bab0d81c813429319c674d55a3012de70793d34843555bde3c5177f9978c7ed1e6ad7579f0c7a063ec87b3cfaa8a3948f7201f29cd5b376e028a793d9926ac79e48f9cea9c5942467c0fc874f0faed38a2e9bdb81779aabac3e0bba1eaa33e553ab57b7c634d3643b3deac781de5d77f2c5b60&sellerHasChanged=false&fromVariant=14943004972

Edytowane przez Ktyczynski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kupiłem kiedyś jakiegoś Radicala o gładkiej strukturze materiału - takich lepiej unikać, bo przeważnie są przesiąknięte potem.

Za to np. Norde o porowatej strukturze (coś pomiędzy strukturą letniej koszulki rowerowej, a gładkim materiałem) jest już całkiem dobrym patentem (nie pamiętam modeli), i nie przesiąka aż tak - może ze 20-30 % tego co w Radicalu, ale bywa, że jest prawie sucha, albo i sucha (zależy od warunków pogodowych i intensywności wysiłku).  Krój ma mniej przylegający, choć może to też kwestia rozmiaru - według mnie jest to lepsze, bo nie ma efektu mokrego i zimnego kompresu.

PS  obie kosztowały w granicach 40 zł 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbezpieczniej kupić coś z wełny merino i ważne żeby było jej dużo. Dość dobrą ofertę ma Decathlon. Jak zamierzasz jeździć sporo w chłodnych warunkach to dobrą kombinacją jest kilka warstw merino, średniej grubości polar + przyzwoicie oddychający softshell na wierzch. Będziesz miał sucho, ciepło a żonglując warstwami zawsze wstrzelisz się idealnie w temperaturę. Bawełna natomiast jest absolutnie najgorszym materiałem - wilgotna wychładza organizm.

Edytowane przez chrismel
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na koszulki firmy Pedaled. Praktycznie sama wełna i co najważniejsze rowerowe. Wełniane mają tą jeszcze zaletę ,że na mega trasach wieloetapowych gdzie nie możesz jej uprać nie śmierdzą i mają właściwości " samoczyszczące".

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podziwiam was, ja bym nie mógł jeździć w niczym co trzyma ciepło. Nawet jak jest -5 to jadę w przewiewnych ciuchach. Dziś było +7 i jechałem też w przewiewnej bluzie, z rękawami zakasanymi do łokci. Wszyscy mijani przechodnie mieli puchowe kurtki, futrzane czapki i grube szaliki na szyjach. No cóż.

Jak jest powyżej +10 to już zawsze mam krótki rękaw, a nawet koszulkę bez rękawów + krótkie spodenki. Ale to jeszcze zależy jak intensywny trening jest w planach i np czy jest słonecznie i jak mocno wieje.

Edytowane przez leon7877
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, leon7877 napisał:

Podziwiam was, ja bym nie mógł jeździć w niczym co trzyma ciepło. Nawet jak jest -5 to jadę w przewiewnych ciuchach. Dziś było +7 i jechałem też w przewiewnej bluzie, z rękawami zakasanymi do łokci. Wszyscy mijani przechodnie mieli puchowe kurtki, futrzane czapki i grube szaliki na szyjach. No cóż.

Jak jest powyżej +10 to już zawsze mam krótki rękaw, a nawet koszulkę bez rękawów + krótkie spodenki. Ale to jeszcze zależy jak intensywny trening jest w planach i np czy jest słonecznie i jak mocno wieje.

Dorzucę coś od siebie, bo sprawdziłem to dokładnie. Waga 110, w tym 85 kg mięśni. Według BMI musiałbym ważyć 80 kg. Naprawdę nie widzicie tu żadnego absurdu? Mógłbym zejść może do 95-100, więcej na pewno nie. BMI wychodzi 30, czyli otyłość. Czy jest to otyłość? Nie. Czy to waga optymalna dla kolarza? Raczej nie, ale i tak wśród amatorów jestem w czołówce.

Powiązałem pewne fakty i oto mój wniosek i wyjaśnienie Twojego fenomenu.

Na pewno masz bardzo korzystny stosunek objętości (i związanej z tym masy) do powierzchni ciała, co powoduje że w niskich temperaturach tracisz mało ciepła, zdecydowanie mniej niż np. osoba o masie 60 kg. Wynika to z faktu, że objętość ciała rośnie dużo szybciej niż jego powierzchnia, w związku z czym nie musisz tak mocno izolować się od niskich temperatur. 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fenomen jak fenomen, zacznijmy od tego czy to co pisze jest w ogóle prawdą, temat jest o poradę ciuchowa a typ przychodzi z znikąd i poza tematem chwali się że może jeździć w ujemnych temperaturach na ubranym na luźno. Agencyjność nic poza tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

110kg masy, z czego 85kg to mięśnie... No uśmiałem się niemiłosiernie. 😂😅 Układ kostny ok.12kg, krwi przy tej masie ok. 7-8kg, skóra, włosy, że o narządach nie wspomnę... Ale ktoś ci gościu nakłamał. 
 

Edytowane przez TheJW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ktoś tylko waga. Nie wiem czy wiesz że to można mierzyć

WZui97S.jpg

I teraz trochę obliczeń:

- masa mięśni + masa kości: 89 kg

- prawidłowa masa wg gównowskaźnika bmi: poniżej 90 kg, optymalnie 70 kg bo 90 kg to sama góra normy 

Tylko pytanie co zrobić oprócz pozbycia się tłuszczu i kości do zera. Może by zrobić amputację nogi?

Tak uprzedzając: taka domowa waga między te parametry z dokładnością +/- 10%. A zatem nic co by zmieniło obraz.

No ale zawsze przecież się znajdzie jakiś troll typu:

Cytat

Ale ktoś ci gościu nakłamał. 

 

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, marvelo napisał:

Na pewno masz bardzo korzystny stosunek objętości (i związanej z tym masy) do powierzchni ciała, co powoduje że w niskich temperaturach tracisz mało ciepła, zdecydowanie mniej niż np. osoba o masie 60 kg

To raczej nie do końca tak. Ciepło jest generowane przede wszystkim podczas wysiłku. Dlatego podczas treningu nie czuję żadnego zimna nie mówiąc już o jakimś ogólnym wyziębieniu. 

Co innego gdyby trzeba było stać bez ruchu.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ta teza nawet nie jest prawdziwa. Największe zwierzęta występują w tropikach. Słonie, hipopotamy, największe gady, największe ssaki kopytne, największe koty itd. W naszym zimnym klimacie prawie w ogóle nie ma dużych zwierząt.

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, leon7877 napisał:

Nie ktoś tylko waga. Nie wiem czy wiesz że to można mierzyć

WZui97S.jpg

I teraz trochę obliczeń:

- masa mięśni + masa kości: 89 kg

- prawidłowa masa wg gównowskaźnika bmi: poniżej 90 kg, optymalnie 70 kg bo 90 kg to sama góra normy 

Tylko pytanie co zrobić oprócz pozbycia się tłuszczu i kości do zera. Może by zrobić amputację nogi?

Tak uprzedzając: taka domowa waga między te parametry z dokładnością +/- 10%. A zatem nic co by zmieniło obraz.

No ale zawsze przecież się znajdzie jakiś troll typu:

 

Co ci to policzyło? Darmowa aplikacja do smartbanda Xiaomi, czy ogólnodostępna waga z analizą składu ciała na siłowni?
Myślę, że gdyby tkanka mięśniowa stanowiła 50% składu ciała, to wyglądałbyś jak te naszprycowane koguciki z plakatów siłowni. :) A ty mi tu wyskakujesz z  ponad 77%.
No i masa kości 4,5kg...chyba u owczarka niemieckiego - chociaż i tam jest ich pewnie więcej.
Wiemy, że masz tendencję do różnego rodzaju odlotów, ale w tej sytuacji po prostu zwyczajnie...ekhm...pleciesz bzdury. :)

edit:
Specjalnie wygrzebałem swoje papiery od dietetyka.
Zaczynając dietę i plan treningowy ważyłem 95,1kg, masa mięśniowa stanowiła 42,8kg. Dwa miesiące później ważyłem 89,1kg, z czego mięśni było 42kg.

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nowy człowiek. 

Wg gugla ma statystycznie 2.5 raza mniej masy kostnej. 

Jeśli przyjąć że "dorosły mężczyzna" to powiedzmy statystycznie gdzieś 170-180 cm i w tym przypadku jest 12 kg gnatów to przy 4.5 kg nasz bohater będzie miał....70-80 cm wzrostu?  🤭

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według niego masa kości jest w normie, a minimum normy to 3 kg, co od początku wyglądało mi na absurd bo masa kości powinna być 10-12 kg. Może tu chodzi o procenty?

Co do masy mięśni, to norma według programu przy moje masie to od 50 do 60 kg. Też wątpię że jest 84 kg, ale powyżej normy raczej jest.

Chętnie bym to zmierzył na profesjonalnym sprzęcie tylko nie bardzo jest gdzie

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mi wytłumaczcie czemu 4.5 kg masy kostnej oznaczył jako wartość w normie 😉 

Proszę bardzo, książkowo jest:

Tu5UAHg.jpg

Proszę mi nie zarzucać że za mało kości. Widocznie 4.5 kg wystarczy 

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.01.2024 o 12:59, Ktyczynski napisał:

Cześć, szukam jakiejś koszulki może być z długim rękawem na zimniejsze dni takie jak teraz (tak do -5c). Głównie zależy mi na tym żeby dobre odprowadzała pot i trzymała jakieś ciepło. Nie bardzo znam się na rodzajach odzieży, do tego mam dosyć spore rozmiary. Mógłby ktoś doradzić jaki rodzaj koszulek, materiałów i technologii w nich użytych szukać? Jeżdżę rekreacyjnie, obecnie nie spędzam na rowerze więcej niż 30-40min dziennie i i szukam raczej czegoś z niskiej/średniej półki. Obecnie mam coś w rodzaju softszelowej kurtki plus zwykła cienką bluzę 65% poliester/35% bawełna. 

https://allegro.pl/oferta/4xl-duza-kurtka-pianka-softshell-caloroczna-big-12673119844?context=6b156f06cc0045133c47dbcdebc7e8ea09d44647f79362cda9e4b6ad78bab0d81c813429319c674d55a3012de70793d34843555bde3c5177f9978c7ed1e6ad7579f0c7a063ec87b3cfaa8a3948f7201f29cd5b376e028a793d9926ac79e48f9cea9c5942467c0fc874f0faed38a2e9bdb81779aabac3e0bba1eaa33e553ab57b7c634d3643b3deac781de5d77f2c5b60&sellerHasChanged=false&fromVariant=14943004972

Przy mniej niż 40 rekreacyjnych minutach wg mnie nie ma kompletnie znaczenia co założysz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, leon7877 napisał:

Według niego masa kości jest w normie, a minimum normy to 3 kg, co od początku wyglądało mi na absurd bo masa kości powinna być 10-12 kg. Może tu chodzi o procenty?

Co do masy mięśni, to norma według programu przy moje masie to od 50 do 60 kg. Też wątpię że jest 84 kg, ale powyżej normy raczej jest.

Chętnie bym to zmierzył na profesjonalnym sprzęcie tylko nie bardzo jest gdzie

image.png.c174e3a6c539c70b167f2ab3983bd518.png

9 godzin temu, leon7877 napisał:

Przecież ta teza nawet nie jest prawdziwa. Największe zwierzęta występują w tropikach. Słonie, hipopotamy, największe gady, największe ssaki kopytne, największe koty itd. W naszym zimnym klimacie prawie w ogóle nie ma dużych zwierząt.

Ale jaka teza? Ta lekcja miała tylko pokazać, że duże rozmiary ułatwiają utrzymanie temperatury ciała w zimnym klimacie, a nie gdzie na świecie występują największe zwierzęta. A to, że wymiana ciepła ma związek z powierzchnią ciała to nie teza, tylko fakt. "Allometric scaling" to również fakt, po prostu zwykła geometria. 

Każdy wymiennik ciepła, czy to grzejnik czy chłodnica, jest tym skuteczniejszy, im ma większą powierzchnię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leon7877Moja waga twierdzi, że moje kości ważą 3,45 kg, mięśnie 60,91 kg przy wzroście 180 cm i ogólnej wadze 87 kg. Z tym, że ja się tym nigdzie nie chwalę, bo wiem, że to głupoty. :laugh:  Z tym, że u mnie jest wyraźny dopisek, że ta waga kości nie odnosi się do samych kości tylko do zawartości wapnia, fosforu i jakichś innych substancji.

Edytowane przez Donayo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Z tym, że u mnie jest wyraźny dopisek, że ta waga kości nie odnosi się do samych kości tylko do zawartości wapnia, fosforu i jakichś innych substancji.

No chyba że tak... bo on przecież nawet normę ustalił za nisko. A porównywałeś te wskazania z profesjonalnym pomiarem? 

W ogóle, gdzie można to zrobić? Bo sprzęt np na siłowni jest taki sam jak i te wagi domowe więc nie ma sensu 

3 godziny temu, marvelo napisał:

Ale jaka teza?

No ta, że zwierzęta ogólnie są większe w chłodnym klimacie, patrząc tylko na to, nie jest to prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...