KruQ1 Napisano 5 Stycznia 2024 Napisano 5 Stycznia 2024 (edytowane) Cześć, Mam dylemat nad zakupem amora dla siebie. Rower używany do lasu , szutry , korzenie ... Do tej pory był stary RS XC32 na sprężynie ale nadarzyła się możliwość małego upgrade roweru. Z racji swojej wagi 135kg szukam czegoś "trwalszego". Na celowniku mam tak naprawdę 3 sztuki: ROCK SHOX Reba RL 120mm offset 51 ROCK SHOX SID Select RL 120mm offset 44 ROCK SHOX Revelation RC 120mm offset 42 Dodatkowo leci też wymiana kół pod moją wagę ale tutaj to już postawione na obręcz FR541 i piasty 350 Problem z amorkiem mam jeszcze AD. wiadomo wół roboczy ( z opinii) ale też najcieńszy z zestawienia i ten offset od którego się odchodzi aktualnie , stary RS XC32 też ma 51 i mam wrażenie troszkę "latania kierownicy" na boki , troszkę za miękkie to sterowanie dlatego chęć też wypróbowania innego offsetu tutaj obawiam się że mogę mieć problem z ogarnięciem dual air , nie jestem takim "PRO" chyba , żeby wykorzystać potencjał tego amorka cenowo najlepiej , 35mm golenie , debon air .... nie wiem tylko dlaczego on jest wszędzie opisywany głównie do trail. Ku niemu się najbardziej skłaniam. Doradzicie ? aa i rama będzie X CALIBER TREKa XXL 2023rok. Edytowane 5 Stycznia 2024 przez KruQ1 Cytuj
Dokumosa Napisano 5 Stycznia 2024 Napisano 5 Stycznia 2024 Bierz revela. Będzie najsztywniejszy i trwalszy z tych wskazanych. Technicznie to przerośnięta reba. Offsetem się nie przejmuj. Nie poczujesz żadnej różnicy. 1 Cytuj
KruQ1 Napisano 5 Stycznia 2024 Autor Napisano 5 Stycznia 2024 Cytat Technicznie to przerośnięta reba. Właśnie podobne wnioski miałem czytając info w necie ale brak mi doświadczenia w użytkowaniu takich amorków. Dzięki za szybką odp i utwierdzenie w wyborze Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.