partyzant Napisano 28 Grudnia 2023 Napisano 28 Grudnia 2023 (edytowane) W swym rowerze przełajowym mam stalowy widelec (~1300 g) bez otworów montażowych. Zastanawiam się nad wymianą na aluminiowo-karbonowy (70% alu, 15% węgla, 15% żywicy epoksydowej) widelec Van Rysel z Decathlon za 540 zł Czy warto? Zyskam coś, prócz ~700 g wagi i czterech otworków? A może lepiej oddać widelec, by ktoś wywiercił otworki a wagą się nie przejmować? Część internetu wychwala komfort cr-mo a część karbonu - kto ma rację? Edytowane 28 Grudnia 2023 przez partyzant Cytuj
Brombosz Napisano 29 Grudnia 2023 Napisano 29 Grudnia 2023 700g to jest dużo. Prawie kilogram. Jadąc na rowerze, jeszcze pewnie z jakimś plecakiem czy bidonem, wagę liczysz jako całość. Pomyśl o tym czy tobie jest łatwiej jak chudniesz prawie kilogram? Do tego widelec to jest element, z którego odjęcie wagi sprawi, że będziesz miał dużo lżejszy przód, co w przełajce całkiem ma sens. Łatwiej będzie ci operować kokpitem na ewentualnych nierównościach. Pytanie polega bardziej na tym, czy minus 700g i jakieś tam otwory, są dla ciebie warte tych 540zł. No i wiercenie otworków w takim elemencie jak widelec, też może odbić się na jego wytrzymałości. Zależy gdzie, czym i kto to będzie wiercił, a potem jak i po czym tym będziesz jeździł. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.