Greg1 Napisano 16 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2023 https://gazetakrakowska.pl/urzad-miasta-kontra-mlodzi-rowerzysci-chodzi-o-nielegalne-trasy-rowerowe-w-lasku-falkowskim/ar/c1-18068229 A później się wszelkiej maści "autorytety" dziwią, że młodzież to tylko ćpa, dewastuje po pijaku albo w smartfonach siedzi zamiast się na świeżym powietrzu poruszać. Zamiast postarać się zalegalizować istniejącą od 20 lat infradyrukturę to lepiej zlikwidować. A można było i wizerunkowo zaplusować i zarobić lub dać zarobić znajomym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chleje24na7 Napisano 16 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2023 Legislacja i mentalność urzędnicza nie nadążają za rozwojem MTB. W porównaniu do biegania MTB dzieje się w lasach, gdzie jeszcze ludzie mają kaski i nie ma jak zbudować PRowego przekazu, czy dużego eventu w centrum miasta, gdzie władza może się lansować. Tfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chleje24na7 Napisano 16 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2023 Kręcenie afery przyniosło skutki https://www.dts24.pl/pasja-gora-mlodzi-rowerzysci-zostana-na-swoim-torze-w-lasku-falkowskim-zdjecia/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 16 Listopada 2023 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2023 Szkoda tylko, że zniszczyli część tras... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chleje24na7 Napisano 16 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2023 (edytowane) U nas w Łodzi gówniarzerka zrobiła takie gówno, że po 10 latach spokoju leśniczy się dowalił. Teraz pytanie: 1. Lepiej dogadać się z betonem w leśnictwie co oficjalnie nie pozwoli na nic 2. Lepiej walczyć o swoje i zaryzykować i spróbować wygrać. Takie sprawy są w cholerę ciężkie i nawet kontakt z radnymi z okręgu to było odbijanie się o scianę pannizmu *Wybaczcie słowa, albo dajcie bana, ale tak to wygląda i tyle. Edytowane 16 Listopada 2023 przez Chleje24na7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KSikorski Napisano 16 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2023 Prace nad wykopaniem big foot works trwały około 6 lat. Prace nad zalegalizowaniem około 3 lata i gdyby nie przychylność Nadleśnictwa to by samorząd i Park Krajobrazowy zablokowały inicjatywę. Niemniej musi być stowarzyszenie z KRSem, polisą OC, zapleczem prawniczym etc... z losowymi anonimami się nie rozmawia (i słusznie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 17 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2023 22 godziny temu, Greg1 napisał: A później się wszelkiej maści "autorytety" dziwią, że młodzież to tylko ćpa, dewastuje po pijaku albo w smartfonach siedzi zamiast się na świeżym powietrzu poruszać. Zamiast postarać się zalegalizować istniejącą od 20 lat infradyrukturę to lepiej zlikwidować. A można było i wizerunkowo zaplusować i zarobić lub dać zarobić znajomym... Na pewno 20 lat temu nie było tego co obecnie. Większość akcji niszczenia dotyczy już faktu mocnej przeginki w postaci budowy zbyt dużych dropów, skoczni i tym podobnych. Coś jest tolerowane ale do czasu. Z tego co kojarzę kilka lat temu mieszkańcy skarżyli się na solidne wykopki w tym niestety małym lesie. Widać to zresztą na całej masie nagrań z budowy. Co to w ogóle jest za zwyczaj by w tego typu lesie robić jakieś zadaszenia, pseudo wiaty co by nie pisać do chlania browarów i tak dalej? Mam coś podobnego koło siebie sąsiadujące z rezerwatem. Las już prywatny ale mnie uczono i tak wychowano, że nawet jak przywiozę na ognisko browar i resztę to zabieram to ze sobą. Zostawianie tego w pseudo koszach gdzie często buszują po tym zwierzęta jest słabe. MPO niestety nie działa w lesie a tym bardziej co poniedziałki. Sory ale widzę tutaj wszędobylski terroryzm z graniem na emocjach tekstami jak wyżej. Co zabawne na wyciągnięcie ręki jest masa tras w rejonie już typowo górskim. Jestem przeciwny dzikiej kopaninie nadmiernych konstrukcji i one same powinny być za każdym razem niszczone. Chcesz coś postawić tego typu to są lasy prywatne, jest coś takiego jak zapytanie o zgodę i jakiś umiar. Niestety bardzo małe kompleksy leśne przy miastach średnio nadają się na takie coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 17 Listopada 2023 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2023 Też jestem przeciwnikiem "mocnej przeginki" ale skoro w miastach są budowane skateparki gdzie hopki są wybetonowane i równie łatwo jak nie łatwiej sobie zrobić krzywdę to dlaczego nie mogą być minitrasy mtb? Szczególnie jak są to miejscowości położone w terenie pagórkowatym czy górzystym i parki czy lasy miejskie mają korzystną rzeźbę terenu? Jak będziesz miał godzinkę wolnego po południu to będziesz jechał te pół godziny czy godzinę w jedną stronę na tą "masę tras w rejonie już typowo górskim" czy wolałbyś sobie wyskoczyć i się odstresować na trasce w lokalnym lasku? A wiaty i miejsca grilowo-ogniskowe gdzie jak napisałeś urzęduje różny element są powszechnie budowane i akceptowane - ale to jest temat na oddzielną dyskusję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 17 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2023 (edytowane) 15 godzin temu, Chleje24na7 napisał: U nas w Łodzi gówniarzerka zrobiła takie gówno, że po 10 latach spokoju leśniczy się dowalił. U mnie pod Warszawą podobnie i to w dwóch miejscach. Były sobie dwie trasy, jakieś singielki, póki było w miarę naturalnie i w granicach rozsądku, to było tolerowane przez wszystkich. Leśniczy się nie czepiali, ci co wiedzieli, to sobie jeździli, wszyscy byli szczęśliwi. Ale ktoś postanowił przegiąć, w jednym z przypadków nakopali dołów i hopek po 2-3 metry, w drugim zaczęli dążyć do zalegalizowania trasy. W pierwszym przypadku skończyło się tak, że leśniczy wszystko ogrodził i zaorał, a w drugim tak, że najpierw były problemy z leśnictwem, jakieś mandaty itp., a potem milion zmian przebiegów trasy, bo a to autorzy zmieniali koncepcję, a to leśnictwu się nie podobało, a jak zaczęli coś robić oficjalnie, to zatrudnili firmę, która...budowała w gminie CHODNIKI I DDRy (!!!) i nie miała pojęcia o trasach rowerowych. 🤣 W końcu wyszło na to, że ani tu, ani tu nie można sobie pojeździć, bo pierwsza miejscówka i jej okolice są umyślnie zniszczone przez leśniczych (poprzez np. zwalanie drzew w poprzek ścieżek), a druga stała się taką karykaturą singli, że aż człowiekowi przykro na wspomnienie tego, jak było tam wcześniej. Także kolejny raz sprawdza się zasada, że lepsze jest wrogiem dobrego. Edytowane 17 Listopada 2023 przez TheJW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter766 Napisano 17 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2023 ale o co chodzi z ta likwidacja tras mtb, no bez jaj 😡 nie kumam, co oni tam w nowym saczu wymyslili 😕 młodzież prawie wcale się nie rusza, bo zero miejsc do jeżdżenia 😤 stare trasy mtb już od dwudziestu lat, a teraz chcą to zamknąć 🤷♂️ zamiast naprawić, to lepiej zlikwidować i zdziwienie, że wszyscy tylko cpają albo klepią w smartfony 🙄 mogli zalegalizować to, co już jest, a nie robić bałagan 😠 pewnie te "autorytety" myślą, że to coś da, ale tylko namieszają 😒 co za lipa... 💩 mogli by zarobić, a teraz będą tylko narzekać 😔 #SaczFail #TrasyMtb4Life 🚵♂️ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 17 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2023 6 godzin temu, Greg1 napisał: Też jestem przeciwnikiem "mocnej przeginki" ale skoro w miastach są budowane skateparki gdzie hopki są wybetonowane i równie łatwo jak nie łatwiej sobie zrobić krzywdę to dlaczego nie mogą być minitrasy mtb? Szczególnie jak są to miejscowości położone w terenie pagórkowatym czy górzystym i parki czy lasy miejskie mają korzystną rzeźbę terenu? Jak będziesz miał godzinkę wolnego po południu to będziesz jechał te pół godziny czy godzinę w jedną stronę na tą "masę tras w rejonie już typowo górskim" czy wolałbyś sobie wyskoczyć i się odstresować na trasce w lokalnym lasku? A wiaty i miejsca grilowo-ogniskowe gdzie jak napisałeś urzęduje różny element są powszechnie budowane i akceptowane - ale to jest temat na oddzielną dyskusję... Ale od kogo wiesz, że tak miało nie być? Na razie masz obraz sytuacji od towarzystwa, które nie mam pojęcia na jakiej podstawie uzurpowało sobie prawo do zajmowania dość zapewne nie małego jak na warunki kawałka lasu. Sam Las to ponoć nieco ponad 40 hektarów czyli mało a nawet bardzo mało. Co mnie w ogóle obchodzi taka kropka na mapie można by zapytać. Ono jakiś czas temu planując tripa w rejony Wietrznego Wierchu i Słowackiej miejscowości Vyšné Ružbachy natrafiłem na wzmiankę o Sączu jako partnerskim mieście . I się okazało, że to jakiś wspólny projekt uporządkowania tego terenu bo syf był spory. Syf ten też robili owi rowerzyści a raczej pasjonaci latania a nie jazdy jako takiej. I teraz jak byś poszperał to znajdziesz opracowanie Głównego Instytutu Górnictwa zaproszonego do projektu gdzie jak byk stoi nawet nie o trasach rowerowych tylko skoczniach rowerowych. Podana jest nawet cześć lasu gdzie to ma powstać. Do tego trasy biegowe i dla tych z kijkami, jakieś zwykłe trasy rowerowe oraz piesze. Na deser a jakże jakaś wieża widokowa i park linowy. Było na 100% tak, że panowie porobili te swoje trasy na zbyt dużym obszarze względnie nie tam gdzie trzeba i siłą rzeczy nie można było całej reszty pomieścić bo niby jak na tych 40 hektarach. Nie wydaje mi się też by przy takim projekcie na 100 % też jakoś finansowanym z UE ktokolwiek zaakceptował takie coś w tej lub podobnej formie. Takie coś ujdzie w prywatnym lesie a nie w miejskim czy zarządzanym przez zielony zakon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.