Skocz do zawartości

[Trenażer interaktywny] dylematy kupującego


spidelli

Rekomendowane odpowiedzi

@pecio To był spontaniczny jednorazowy wypad, akurat pogoda dopisała. Bardzo turystyczny bo kolano mi coś nieco szwankuje i nie mogę mocno cisnąć watów.

Zresztą ostatnio się nieco alienuję, muszę trochę ochłonąć.

Może kiedyś w maju, w tygodniu przy ładnej  pogodzie wyskoczymy do OPN.  Mam tam taką traskę terenową 40km z Giebułtowa przez Dolinę Prądnika, Dolinę Sąspowską itp...

W dniu 11.04.2024 o 19:00, spidelli napisał:

Kobita sobie musi pogadać ;) Ja myślałem, że swoją zamorduję na kajaku - słońce, wspaniała przyroda a ta ględzi, że źle wiosłuję 🤣

Tiaaa, jak sobie jedna biegaczka tydzień temu  pogadała ze mną w Puszczy Dulowskiej to do dzisiaj nie mogę dojść do siebie.

Mam nadzieję że już jej więcej nie spotkam. Chociaż dalej nie jestem pewny czy  tego nie chcę 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chęcią się piszę na tą " majówkę" w tygodniu po OPNie.

"... Tiaaa, jak sobie jedna biegaczka tydzień temu  pogadała ze mną w Puszczy Dulowskiej to do dzisiaj nie mogę dojść do siebie. ...." @dfq nie wiedziałem żeś taki orzeł w te klocki..🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem na Słowacji w okolicach "bocznych" Namestova  taka sytuację, że  "kij" prawie mi w szprychy  wlazł.😉 Jadę a z przeciwka biegnie Słowaczka tylko w leginsach. Reszta jej przodu falowała/bimbała w takt biegu.  Jazda na całego.

Edytowane przez pecio
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie  ..... ja totalnie pierdzielę...... przed chwilą szczęka mi opadła. W czwartek wypełniłem formularz  na "Boaficie" , przesłałem zdjęcia.  W piątek miałem potwierdzenie przyznania zestawu.  Myślę sobie ok, teraz dwa tygodnie przesyłka ze Stanów poleci. ........ dziś kurier GLS  mnie informuje ,że JUTRO DORĘCZY PRZESYŁKĘ OD BOAFIT !!!!  Żeby polskie firmy miały taka obsługę klienta jak te "hamerykańskie". Z drugiej strony ciekaw jestem miejsca nadania.

Edyta..

Już wiem , wysyłają z Niemiec.

Edytowane przez pecio
  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz mieć chyba wyjątkowego pecha, żeby na platformach to poskutkowało upadkiem. Zależy pewnie jeszcze od pozycji na rowerze, pewnie gorzej jak jesteś mocno pochylony. Ale spd to gwarantowany upadek, bo jak się nie zdążysz wypiąć to nie ustoisz nawet chwili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dfq ... i karne mycie garów ale to się akurat przydało - domyłem smar po czyszczeniu kasety 😜

12 godzin temu, pecio napisał:

Na platformach tak samo polecisz a w dodatku pocharatasz kulasy o piny.

Też mam wątpliwość, czy na platformach pociągniesz rower za sobą, raczej w końcu spadniesz z platform, chyba większe szanse żeby się wybronić przed fikołkiem przez kierownicę, raczej będzie gleba na bok, na tę stronę, która noga złapie grunt; albo jajkami w ramę. Też nic przyjemnego :) ale mniej punktów za styl od sędziów ;) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja  jestem z tego wymierającego gatunku co to  dużo ryczy a  mało mleka daje , abo inaczej chciałbym ale już nie mogę.😁

A wracając do pedałów  to na platformach byłem gorzej pocharatany niż na spd.  Z spd zawsze " wylatywałem" w każdym krytycznym momencie. Tu wszystko zawsze wzorcowo działało i to niezależnie czy były to Time,  shimanowskie spd czy inne patenty. Jeżdżę w klikach z dwadzieścia  lat jak nie lepiej od samego  początku . Najpierw  były to wynalazki francuskie zanim wielkie S opatentowało swój system spd. I za pieruna nikt mnie nie przekona o wyższości platform nad klikami.  Żeby nie było,  miałem w pewnych momentach  platformy i nadal gdzieś leżą awaryjnie schowane. Ale dla mnie to takie męczenie a nie jazda. Nigdy idealnie nie przykładasz mocy  I non stop musisz robić korektę położenia.  W  awaryjnym momencie nie wspomożesz obrotu przez podciągnięcie , jednym słowem kaszanka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mojego brata zapytam czy jeździł w weekend, to tak, zrobił 70 km ale coś go kolano bolało na koniec.

A jak go spytam o spd to panie super, w ogóle złego słowa nie powie 🤣

Dlatego korekta położenia to niekoniecznie wada.

A z tym transferem mocy - to ma znaczenie w jeździe turystycznej? 

I to tak działa, że wystarczy kliki przykręcić i już masz 10% mocy więcej? Nie sądzę.

Dlaczego nikt się nie schyla po darmowe waty związane z sylwetką na rowerze - kto pilnuje idealnej sylwetki, żeby zmniejszyć opory? No i po co to robić, jak wystarczy kupić pedały i buty ;) 

Wolisz spd - ok, mnie to w niczym nie przeszkadza. Ja wolę platformy :) - bo są wygodne, mogę korygować stopę na pedale, mogę jeździć w dowolnych butach, po 10 czy 12 godzinach jazdy nie odczuwam żadnego obcierania stóp. Dla mnie są idealne ale nie będę się upierał, że każdy ma jeździć na platformach....

Ja długie odcinki jeżdżę w tlenie, podjazdów nie szturmuję tylko jadę maksymalnie wolno, jak się da, bo staram się rozkładać siły na cały dystans. Zatrzymuję się, żeby poczekać na żonę albo robić zdjęcia.  Wolę brak bólu i dyskomfortu od idealnego przykładania mocy....

 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla czego od zarania dziejów " ludzkość" przywiązywała nogi rzemykami do pedałów , potem wymyśliła koszyki, aby wreszcie w toku ewolucji pójść w kliki / spd. Dlaczego na zawodach MTB , w Pro Turze nikt nie jeździ na platformach ??

Coś mi się zdaję ,że muszę zrobić wielki test dla niedowiarków. Nie taki na trenażerze tylko w rzeczywistym terenie, w realnych warunkach. Profesjonalny sprzęt pomiarowy który rozbije to na czynniki pierwsze jest. Tak ,że klamka zapadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadnymi argumentami nikt nikogo tu nie przekona. Trzeba zamontowac i pojezdzic z jeden sezon a wtedy zadecydowac. Oprocz prawidlowo postawionej stopy na pedalach (nie wiem o jakich korektach mowa podczas jazdy) bardzo duzym plusem jest brak mozliwosci zeslizgniecia sie stopy z pedalu. Ma to znaczenie nawet w jezdzie turystycznej gdy jestes zmeczony po dlugiej wycieczce, a rower podskoczy czy tez trzeba mocniej wcisknac pedaly pod gorke.  Ale na sile nikogo bym nie namawial, to tak samo jak z typem roweu na wyjazdy turystyczne.

Edytowane przez Kaloryfer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, spidelli napisał:

Dlaczego nikt się nie schyla po darmowe waty związane z sylwetką na rowerze - kto pilnuje idealnej sylwetki, żeby zmniejszyć opory? No i po co to robić, jak wystarczy kupić pedały i buty ;) ...

Chwilunia,... jak to nikt 😁

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...