spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca Tu widać 720 km na chomiku w zeszłym roku. I problemy z wyłączeniem pomiaru wysokości dla profilu rower stacjonarny 🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 7 godzin temu, pecio napisał: NNaNapNapiNapisNapisaNapisan Jak będą pyskować to napisz im, że nie zmienię ekosystemu, dopóki tego nie naprawią. Ani ja ani żona 😎😉🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca W nocy coś się forum przywiesiło chciałem edytować posta a on znikł i wyskoczył taki "zlepek". Napisałem już wczoraj do wielkiego G , odsyłając do Polara na nauki. Opisałem dokładnie o co chodzi. Może trafi to na kogoś innego. Poprzednio chyba Tajwanka udzielała odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca @Zigfir @hulk14 @pecio @dfq - Panowie, znacie takie uczucie zmęczenia po ciężkim treningu, wyczerpującej jeździe albo pewnie i po zawodach - zmęczenia, które nie pozwala zasnąć? Jak sobie z tym radzicie? Ja zjem, wezmę jakieś suple, położę się na kanapie - bo oczy mi się kleją - z nadzieją na krótką drzemkę ale nic z tego - jestem dosłownie rozdygotany, serce skacze. Najgorzej, że jak się przeflancuję do łóżka to zdarza się, że długo nie mogę zasnąć. Na 100% kwestia chemii - braki magnezu? Soli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hulk14 Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca Ja nie mam takich problemów, ba... jak jestem bardzo zmęczony fizycznie, to zazwyczaj zasypiam szybko i śpię głęboko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca Z reguły tak ale zdarzają się takie wyrypy, że nie mogę zasnąć Chyba przez to szybkie bicie serca; nie wiem może też kwestia nadmiaru cukru, czasem kofeiny i brak jakichś pierwiastków - zbyt mała/wolna suplementacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca (edytowane) @spidelli znowu widzisz, to jest sprawa osobnicza. Każdy inaczej reaguje na /toleruje wysiłek. Osobiście nie mam najmniejszych problemów z zasypianiem. Nawet często jak robię jakąś dłuższą trasę , zjadę do zajezdni , wrzucę coś na ruszt to ucinam sobie małą drzemkę ( jak nie ma nic innego do roboty). Wzmożony wysiłek bardzo dobrze toleruję i bardzo szybko następuje regeneracja. Czasami nawet odczuwam po jakiejś nie krótkiej 😉 trasie dalszy głód na kilometry. Owszem w miesiącu bywa też taki dzień ( kumulacja różnych czynników ),że obranie gruli 😁potrafi mnie sponiewierać. A zwłaszcza jak dużo wypacamy to musimy mocno zwiększyć podaż mikroelementów najlepiej w jakiejś bogatej formule, Bo nie tylko na magnezie nasza "fabryka " funkcjonuje". Witamina B6 jest kluczowa w tych sprawach, potas, sód, cynk, itp. Polecam Animal Pak - jest to najlepszy z najlepszych zestaw dla ambitnie trenujących. Edytowane 26 Marca przez pecio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zigfir Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca @spidelli Po bardzo mocnych treningach, kończonych wieczorem, czasem się zdarzy problem z zaśnięciem. Ale też zależy to od czynników żywieniowych i faz księżyca. Tak wiem jak to brzmi, ale przy pełni śpi mi się źle i nie chodzi o światło 🫣. Co do suplementacji tobiore ZMA czyli magnez+b6+cynk. Lepiej się po tym regeneruję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca Dzięki, muszę się przyjrzeć swoim suplementom. Na trenażer to mi się nie chce mieszać, poprzestaję na wodzie wysokozmineralizowanej ale w sezonie mam bidon z elektrolitem i drugi z mineralną. Poza tym po jeździe pigułki. Ale czasami ewidentnie jest za mało. Co do faz księżyca to coś w tym jest. Kiedyś się pożaliłem znajomej, że źle spałem, a ona na to - pełnia była. Ja się zaśmiałem i mówię, że nawet nie wiedziałem, bo ponura jesień, chmury, ciemno.. a ona na to - ale twój organizm wiedział Coś w tym jest. Czasami też wiatr tak nam nie działa, że mam problemy z zaśnięciem. Dlatego często wrzucam słuchawki (pączki) na uszy i jakąś przyjemną muzykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca 1 minutę temu, spidelli napisał: Poza tym po jeździe pigułki. .....dzień po........🤣 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca to dopiero za późno 🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca (edytowane) Oczywiście suplementy konieczne, ale to może być też nadmiar emocji. Na uspokojenie i sen po kapsułce ashwagandy i melatoniny. Ja póki co polopiryna S 🤣 Edytowane 26 Marca przez dfq 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca Mam Ashwagandę i olejek CBD nawet ale nie mieszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca (edytowane) Olejku CBD nie używałem, ashwagande rzadko, melatonine od czasu do czasu. Melatonina to hormon produkowany w szyszynce organizmu człowieka. Z wiekiem bywa go za mało. Edytowane 26 Marca przez dfq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca To jak jesteśmy przy dragach to polecam dwa razy dziennie po jednej , w zasadzie dobre są na wszystko......na katar, na kiłę...🤣 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca @pecio czopków nie widzę 🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca @spidelli jak na wszystko to i do wszystkiego. Tam też można zaordynować. 😁 Generalnie jest to panaceum dla tych dwóch panów " kochających inaczej" . Jak zasłabną ( a szybko ten moment nadejdzie) to im zaaplikuję w celu poprawy witalności. Dziś przewał ośmiu kubików buka i szybkie 70 koło komina. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca Niedawno ktoś mi mówił, że ma magnez do d..py. To musiał być w czopkach 🤣 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpinOff Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca 10 godzin temu, spidelli napisał: @Zigfir @hulk14 @pecio @dfq - Panowie, znacie takie uczucie zmęczenia po ciężkim treningu, wyczerpującej jeździe albo pewnie i po zawodach - zmęczenia, które nie pozwala zasnąć? Jak sobie z tym radzicie? Ja zjem, wezmę jakieś suple, położę się na kanapie - bo oczy mi się kleją - z nadzieją na krótką drzemkę ale nic z tego - jestem dosłownie rozdygotany, serce skacze. Najgorzej, że jak się przeflancuję do łóżka to zdarza się, że długo nie mogę zasnąć. Na 100% kwestia chemii - braki magnezu? Soli? Ile czasu po treningu takie coś Ci się dzieje? Czasem organizm potrzebuje nawet kilku godzin, żeby się ogarnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zigfir Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca (edytowane) 8 godzin temu, spidelli napisał: Dzięki, muszę się przyjrzeć swoim suplementom. Na trenażer to mi się nie chce mieszać, poprzestaję na wodzie wysokozmineralizowanej ale w sezonie mam bidon z elektrolitem i drugi z mineralną. Poza tym po jeździe pigułki. Ale czasami ewidentnie jest za mało. Tak tytułem uzupełnieni ZMA bierze się nie po treningu, ale godzinkę przed snem. Zdecydowanie pomaga się wysypiać przy deficycie czasowym. Wstaje po tym jak pośnie o godzinę dłuższym. Czasem dorzucam multiwitaminy Olimp Vita-Min Multiple Sport raz dziennie w dni treningowe. Woda i elektrolity są bardzo dobre, ale przy grubszym treningu trzeba jednak czegoś więcej. Jak lecisz coś ciągiem i mocniej to ciężko się opychać i wtedy dobry izotonik mający nieco więcej kalorii to prawdziwe zbawienie. Polecam Hydrafit, bo nie jest za słodki, nie muli i przynosi oczekiwane efekty - dużo lepiej nawadnia od samej wody i daje organizmowi jakiś zapasik energii na procesy spalania bieżących zapasów. Oczywiście jak coś dłuższe niż godzinka to i jakiś bananek, baton raw itp. Bez tego nie ma energii do trenowania. Po samym treningu koniecznie posiłek regeneracyjny. BTW Nazwy produktów podaje z czystą premedytacją, bo to sprawdzone produkty i sam ich używam. Szkoda, że mi nie płacą za reklamę 🤣. Edytowane 26 Marca przez Zigfir 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 26 Marca Autor Udostępnij Napisano 26 Marca (edytowane) 1 godzinę temu, SpinOff napisał: Ile czasu po treningu takie coś Ci się dzieje W zeszłą niedzielę skończyłem około 17-tej, prawie 3,5 godziny jazdy na chomiku, dość intensywnej. W sezonie w niedziele wracam tak 17-ta, 18-ta z kilkugodzinnej jazdy i faktycznie może być mało czasu na dojście do siebie. Co do kwestii osobniczej - tu też pewnie jest coś na rzeczy, założę się, że ci którzy zasypiają po treningu nie mają też problemu z zaśnięciem w pociągu, autokarze czy w hotelu A u mnie różnie bywa i to się pewnie nakłada na zmęczenie potreningowe, a czasami na jakieś kwestie pogodowe jak wiatr i pełnia (właśnie była 25 marca ). Czasami biorę Mg od żony po treningu bo ona kupuje jakiś lepszy, a swój - ZMB biorę przed snem. On też zawiera GABA (kwas gamma-aminomasłowy), który ma ułatwiać zasypianie. Piję też dużo wody mineralnej (ale i sporo kawy). Elektrolity to z lenistwa jakieś pastylki z Dekla albo rozpuszczam tę ich Aptonię bo mam całą torbę. Jak skończę to poszukam czegoś lepszego. Bardzo dobrze, że polecasz sprawdzone produkty @Zigfir chętnie sam zweryfikuję. Mnie też Marin ani Trek nie płaci niestety a często polecam rowery Marina i siodełka Bontragera Edytowane 26 Marca przez spidelli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca @Zigfir Hydrafit ? - maltodekstryna 25% 😱 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca Powergym Iso Power to najlepszy "sypany" napitek . Reszta to szajs. A najlepiej to samemu sobie zrobić . Woda mineralna, miód, sok z cytryny ,sól. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zigfir Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca Godzinę temu, dfq napisał: @Zigfir Hydrafit ? - maltodekstryna 25% 😱 Nie demonizowałbym. Akurat ta jest łatwo przyswajalna przez organizm, czyli szybkie węgle w bidonie. A generalnie tam, gdzie większy wysiłek jet to bardzo pożądane. Nie zwiększa ona słodkości potraw i napojów. 100g - 384 kcal. Dawka per bidon to 20g całego preparatu, czyli tejże maltodekstryny masz aż 5g. Trzy bidony to 185 kcal. Bidon starcza od 1 do 1,5 godziny w chłodniejsze dni, bo organizm nie wypompuje tego od razu jak samej wody. Sam środek nie smakuje też jak woda z proszkiem po skarpetkach, ani jest ulepem - pije się dobrze nawet przy dużym zmęczeniu i nie muli po nim. Istnieje też wersja zero w tabletkach, ale to nie to samo, choć do lekkich aktywności wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 26 Marca Udostępnij Napisano 26 Marca (edytowane) "Zgodnie z wynikami badań naukowych, maltodekstryna może negatywnie wpływać na stan mikrobiomu jelitowego, powodując zmniejszenie ilości bakterii probiotycznych i stwarzając idealne środowisko dla rozwoju chorobotwórczych bakterii. Maltodekstryna może stanowić czynnik ryzyka rozwoju nieswoistego zapalenia jelit, a także sprzyjać przewlekłemu zapaleniu jelit o niskim stopniu złośliwości, prowadząc do zaburzeń metabolicznych. Maltodekstryna to związek zaliczany do węglowodanów szybko trawionych w przewodzie pokarmowym, co oznacza, że po jej spożyciu poziom glukozy we krwi gwałtownie wzrasta, następuje duży wyrzut insuliny, a następnie silny spadek glukozy poniżej wyjściowego poziomu. Duże wahania poziomu glukozy we krwi są niekorzystne nawet dla zdrowych osób, ponieważ mogą przyczyniać się m.in. do występowania wilczego głodu, obniżenia energii i problemów z koncentracją. Maltodekstryna może być jednak szczególnie niebezpieczna dla osób cierpiących na cukrzycę i insulinooporność, u których odpowiedź organizmu na glukozę jest zaburzona." Podziękował. 25% ??? - No more.😱 A tak się łatwo pisze "nie demonizowałbym". No, sorry przeciez to syf jakich mało .A tak na marginesie, znasz jakieś inne maltodekstryny ? Bo ja nie. Edytowane 26 Marca przez dfq 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.