Skocz do zawartości

[Opony] Oględziny opony. Które marki opon nadal trzymają jakość?


morfeusz1805

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

Dwa dni temu jechałem rowerem i  dosłownie wystrzeliła opona. Była to  około 3 letnia Schwalbe ENERGIZER PLUS TOUR . Bieżnik w idealnym stanie,  spokojne 30 km tygodniowo, przy moich niecałych 74 kg. Pompowanie w górnych granicach, ale nie przekraczałem. Czy jest możliwe, że pancerna,  niepopękana, z idealnym bieżnikiem opona pękła renomowanego producenta w takich okolicznościach na chodniku przy spokojnej jeździe? 

Może ktoś ocenić czy ta opona w ogóle do czegoś się jeszcze nadaje? Można ją od wewnątrz podkleić? 

Generalnie byłem zadowolony z tej opony jak na jazdę po mieście,  pomimo swojej wagi miała niskie opory toczenia i jest przystosowana dla elektryków do 50 km/h. Nigdy nie spodziewałem się, że coś takiego może się stać, a wystrzał opony rowerowej  doświadczyłem po raz pierwszy. 

Schwalbe spada na psy? Jest  jakaś alternatywa do w/w opony o podobnych parametrach  w podobnej cenie, ale lepszej  jakości? 

 

IMG_20231017_123848 (2).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Może ktoś ocenić czy ta opona w ogóle do czegoś się jeszcze nadaje? Można ją od wewnątrz podkleić? 

Nie uratujesz tego, masz uszkodzony oplot, śmietnik.

Cytat

Czy jest możliwe, że pancerna,  niepopękana, z idealnym bieżnikiem opona pękła renomowanego producenta w takich okolicznościach na chodniku przy spokojnej jeździe? 

Cytat

Schwalbe spada na psy?

Serio? Trzy lata na oponie za kilkadziesiąt złotych i szukasz problemów z jakością?

Cytat

Jest  jakaś alternatywa do w/w opony o podobnych parametrach  w podobnej cenie, ale lepszej  jakości? 

Jakość idzie w parze z ceną i nie dotyczy to wyłącznie opon rowerowych

Edytowane przez Mihau_
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łyżka, klocek, dziwne dobicie, coś pomogło tej awarii, widać uszkodzenie po cyrklu odrysowane wzdłuż lini kontaktu z obręczą.  Kontrola palcem obręczy wskazana - bo możr zepsuć kolejną oponę, druga kontrola - to łyżka do opon… Opony z czasem stają się podatne coraz bardziej na uszkodzenia.   Zła łyżka przykład: na zdjęciu

C1F664D2-090D-4F0B-95E4-4C17CDE8FBA1.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Mihau_ napisał:

Serio? Trzy lata na oponie za kilkadziesiąt złotych i szukasz problemów z jakością?

Stówka za oponę. Marathony słyną z wytrzymałości, więc średnia półka a nie żadna chińszczyzna. Bieżnik prawie jak nowy. 

Marvelo, klocki na v -brakee nie obcierały, sprawdzam takie rzeczy. Sprawdziłem też po wystrzeleniu. 

Tyfon79, pierwszy raz w życiu coś takiego mnie spotkało a opon trochę przejeździłem. Były standardowe kapcie, ale nie to. Co wyczyniałem? Jeździłem spacerkiem  po mieście. Żeby to było dla mnie takie oczywiste, nie byłoby tego tematu na tym forum. 

Możecie coś podobnego polecić, ale lepszej jakości? 

itr Używam łyżek metalowych. Takich zadziorów  tam nie ma. 

 

 

 

 

Edytowane przez morfeusz1805
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marathony są trwałe ale jak widać nie całkiem, kup następnego, sprawdź brzegi, ostrożnie zamontuj, będzie dobrze, pech nie musi się powtarzać… i Maratony są przebijane, zboku łatwo a na środku jak w życiu czasem szkło przechodzi na wylot, nie ma bariery jest tylko izolacja grubością wkładki.

Metalową też można smyrgnąć po obwodzie i po roku czy dwóch osłabione miejsce trzaśnie, zdalnie nie wymyślimy odpowiedzi co się stało… nawet jazda na za niskim ciśnieniu po alejkach w parku mogła pomóc albo obrót opony na luźnej obręczy przy gwałtownym hamowaniu,, nowa opona i ostrożny montaż a potem obserwacja… i tyle można zrobić

A i jeszcze przegrzanie może też pomóc, ale przegrzać maratona bez alpejskich zjazdów - chyba w słońcu w lipcu przez szybę balkonu.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na marathonah (z plusem) mam zjechane 10tyś - pół na pół szutr z asfaltem - bieżnik robi się bardziej płaski (ale nadal go sporo) boki zdecydowanie trzymają. Jedyna wada do jakiej się mogę przyczepić to masakra przy ich zakładaniu - co się naklnę to moje.

Na zdjęciu wyraźnie coś przeryło boczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, morfeusz1805 napisał:

Schwalbe spada na psy?

I tak i nie, to kwestia danego modelu i serii. Był kiedyś temat o pękających Marathonach Racer (ta tańsza wersja).

Mi poszły:
- racery performance zwijane 2011, po 8,5k (około 6 lat), choć popękane na obwodzie były już szybciej
- marathon winter 2010 strzeliła po około 7k (około 10 lat ale trochę przeleżały nieużywane i potem założone na dobicie), miejscowe oderwanie boku opony
- racing ralph 2010 nie zrobił 5k (+/- 10 lat jeżdżone sporadycznie, większość czasu w piwnicy), zaczęła się wybrzuszać i wybuchła podczas pompowania (ciśnienie > zalecanego,  bo nie chciała wejść w obręcz)

Z drugiej strony:
- mondial evolution 2017 ma przekroczone 16k i nadal żyją, najpierw codziennie po mieście, teraz rzadziej na wycieczki za miasto
- marathon GT365 2021 mają na razie 10,6k, używane codziennie na mieście

Przewinęły się jeszcze Nobby Nic 2010 z przekroczonymi 7k ale nie pamiętam czy się popsuły, czy tylko bieżnik się zużył i wolałem już nowe. Gdzieś w pamięci kołacze mi się, że jedna z pary była uszkodzona.

 

Czemu u ciebie strzeliło ciężko powiedzieć.
Mogła być jednak przytarta prze klocek, mogłeś gdzieś przytrzeć o krawężnik lub inny beton, kamień, korzeń. Może jednak ciśnienie za wysokie, bo pompka przekłamuje.
Może jednak za duże obciążenie (nie podajesz jaki rower, ile waży, czy nie obładowany, przednia czy tylna). Może krzywo siedziała na obręczy i jednak klocek obcierał lub inaczej pracowała na obręczy.
Może pech i trafiłeś na wadliwą.

Można w nieskończoność wyliczać, co teraz warto zrobić, to obejrzeć dokładnie czy nie widać w innych miejscach podobnych uszkodzeń, także od środka. Zdjąć druga i podobnie dokładnie sprawdzić. Przy okazji już to co było sugerowane, czyli czy obręcz nieuszkodzona, bez zadziorów. Warto tutaj postarać się o zachowanie orientacji opony względem obręczy, jak znajdziesz uszkodzenie na oponie, to będzie łatwiej zlokalizować ewentualne na obręczy.

@RabbitHood

Kwestia obręczy lub wprawy. Miałem kiedyś kombinację obręcz (Remerx Dragon) opona (marathon winter), którą przeklinałem, połamałem łyżki. Koniec końców zmieniłem obręcz (na alexrims TD17), bo łatanie dętki w okolicach 0° przelało gorycz.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 godzin temu, morfeusz1805 napisał:

Była to  około 3 letnia Schwalbe ENERGIZER PLUS TOUR .

Ta sama wada u mnie, Schwalbe Marathon Mondial HS428 Performance, położyłem rower na słońcu (nie wiem czy miało to związek) na godzinę, sam z siebie kapeć. Dojeżdżałem 60km na pożyczonych pompkach od napotkanych ludzi. (najlepszy kompresor od gościa). Szrama zjawiłą się nagle. 

Można ponoć czasem tak Klej Do Naprawy Opon Special Cement 30g Tip Top 515-9334 za 12,90 zł z Kostrzyn nad Odrą - Allegro.pl - (10801759274)

(NA SZTUKI) UP 3 ŁATKA DO OPON 27X27 MM (PAKOWANE PO 100 SZT/CENA ZA 1 SZT) 512-5020 za 1,98 zł z Poznań - Allegro.pl - (13962223689)

Ja do takich opon to mam łyżki Lezyne Power Lever XL i się nie szarpię

13 godzin temu, morfeusz1805 napisał:

Schwalbe spada na psy?

Tak. Stawiam hipotezę, że te pancerne mogą mieć taką tendencję do nabywania takich usterek raz na jakiś czas. Są "pancerne" i ciężko je sie montuje. 

13 godzin temu, morfeusz1805 napisał:

Jest  jakaś alternatywa do w/w opony o podobnych parametrach  w podobnej cenie, ale lepszej  jakości? 

3 lata to stara opona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc.

Jazda na niskim ciśnieniu odpada, bo jak już wspomniałem jeździłem w górnych granicach, ale nie przekraczałem (mniej powietrza, ciężej się jeździ).

Przegrzanie także odpada, mieszkam na nizinach. 

Obręcz jest w idealnym stanie, nie ma żadnych zadziorów, ostrych krawędzi itp. 

Nie było żadnego szorowania  klocków po oponie, nie ma nawet śladów, aby coś takiego było. 

Przetarcia na krawężnikach też raczej wykluczone, wjeżdżam prostopadle na krawężnik i nie przypominam sobie aby było jakieś równoległe starcie  z krawężnikiem. 

Rower to stary Giant 860, waga z tymi oponami to pewnie  nie więcej niż 12 - 13 kg. Opona wystrzeliła w tylnym kole.  

Moje Marathony są przystosowane także do elektryków do jazdy max 50 km/h, więc tym bardziej powinny być wytrzymalsze niż zwykłe opony z wkładkami.  Kupując takiego kloca masz nadzieję, że kosztem wagi  przynajmniej będzie spokój z kapciami. Jak widać nie zawsze tak jest. 

Myślę, że to zmęczenie materiału, słaba jakość  i pompowanie w górnych granicach. Dochodzi do tego waga 74 kg, plus  czasami coś w plecaku. Opona po prostu w słabszym  miejscu zaczęła się rozrywać. 

Edytowane przez morfeusz1805
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górne granice ciśnienia niekoniecznie są optymalne. Niby maleją opory toczne ale od pewnego momentu rosną opory związane z nierównościami drogi, spada komfort jazdy.

Enegizer nie jest z serii Marathon.

Ja też nie pamiętałem o zahaczeniu o krawędź wystającej betonowej płyty. Przypomniało mi się jak w końcu zauważyłem rozprucie na oponie po kilku tygodniach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony czasem z hukiem spadają z obręczy i po takim wybuchu jest albo przerwany kord albo rozerwanie w oponie, w szosowych gumach to zdarza się nawet w nocy kiedy rower śpi. Na zdjęciu jest dłuższa szrama i mniejsza rana, ale w linii kontaktu z obręczą, a nie krawężnikiem ( blisko stopki), dlatego moje podejrzenia —-> że miejsce ucierpiało delikatnie przy manipulacjach łyżką i po np roku się zmęczyło i wybuchło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...