Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, 

Walczę z problemem ciągłego kasowania luzów w sterach w moim Grid'dzie. Po dokręceniu ekspandera i kapselka, zwykle po 2-3 krótkich jazdach pojawia się już wyczuwalny mały luzik, który przy każdej kolejnej jeździe się pogłębia. Za każdym razem przy kasowaniu luzów ekspander wymaga dokręcenia, bo jest poluzowany. Zwykle po ok miesiącu nie jestem w stanie skasować sporego luzu dokręcając tylko ekspander i kapsel. Muszę wyjąć ekspander, włożyć go do rury poprawie i dokręcić. Wtedy przez chwile ładnie trzyma. 

Nie widać po wyjęciu, żeby był gdzieś uszkodzony, czy było coś nie tak z gwintem. Miał ktoś do czynienia z takim ekspanderem albo miał podobne problemy? Zastanawiam się nad wymianą ekspandera.

Zastanawiałem się też nad momentem dokręcenia, bo robię to na czuja (mam wrażenie, że wręcz za mocno dokręcam). Ale po tym jak mi w serwisie z dynamometrycznym kluczem dokręcali, to było w efekcie podobnie. Też dość szybko łapał luz. 

IMG_20231015_101757023.jpg

IMG_20231015_101848712.jpg

Napisano
34 minuty temu, pytkum napisał:

Stery po skasowaniu luzu trzyma w ryzach mostek, a nie ekspander. Pokaż zdjęcie mostka bez założonego kapsla.

No tak, tylko pomyślałem, że jeśli ekspander sobie z czasem "puszcza" to na rurę sterową już nie działa ta siła rozprężająca od środka, i chwyt mostka może być przez to lżejszy niż przy dobrze siedzącym ekspanderze. Taka luźna myśl.

 

IMG_20231015_140752805_HDR.jpg

IMG_20231015_140852097_HDR.jpg

Napisano

A ja bym się tam raczej śrubom mostka/mostkowi przyjrzał. Ekspander służy do skasowania luzu przy montażu mostka, równie dobrze możesz go zaraz później wyjąć i jeździć bez niego

Napisano

Może się nie znam ale w jaki sposób te części dociskają mostek do sterów?

Normalnie robi to kapsel, dokręcamy żeby nie było luzu. Potem dokręcamy mostek, żeby wszystko się trzymało.
Tutaj mi wygląda jakby mostek był tylko nałożony, nie jest ściągany, dociskany do sterów.

Napisano (edytowane)

Rura sterowa jest karbonowa, dobrze widzę?

Jeśli tak, to może pomoże pasta montażowa do karbonu, zaaplikowana na zewnętrzną powierzchnię rury sterowej (by zwiększyć tarcie pomiędzy mostkiem a rurą sterową), ale także na wewnętrzną (by zwiększyć tarcie pomiędzy ekspanderem a rurą sterową, by go nie wyciągało podczas kasowania luzu). Z drugiej strony warto też nasmarować smarem stałym gwint śruby ekspandera i powierzchnie klinów, bo zmniejszenie tam tarcia spowoduje zwiększenie siły rozpierającej ekspander, klinującej go w widelcu. Samo dokręcenie śruby odpowiednim momentem wcale nie musi oznaczać właściwej siły rozpierającej. Ja wiem, że w teorii producent powinien odpowiednio to wyliczyć, ale w praktyce nawet niewielkie utlenienie powierzchni gwintów i klinów może powodować, że zalecany moment dokręcenia nie przełoży się na odpowiedni efekt w postaci wystarczającej siły rozpierającej. Taki ekspander działa na dużej powierzchni i nawet jeśli nieco przesadzimy z siłą, negatywnych skutków być nie powinno.

Śruby i gniazda mostka też warto oczyścić i nasmarować, bo tam może być ten sam problem. Zwiększenie tarcia na gwincie i główce śruby może spowodować niedostateczny zacisk mostka na rurze sterowej.

Sam moment dokręcenia to nie jest ostateczna wyrocznia. Liczy się siła ścisku, a ta drastycznie spada gdy elementy złączne są choćby delikatnie zabrudzone, utlenione. Momenty dokręcania podawane są dla części nowych, w idealnym stanie, często nawet lekko nasmarowanych lub pokrytych jakimś środkiem antykorozyjnym. 

 

    

 

 

Edytowane przez marvelo
Napisano (edytowane)

Tak karbon, stąd ekspander. 

Słuszna uwaga co do czystości gwintów. Sprawdzę je jeszcze. 

Mam też wrażenie, że przy dolnej śrubie mostka jest nieco szersza szparka niż przy górnej śrubie. Dokręcone są z tą samą siłą. Nie wiem na ile to wynika z uszkodzenia a na ile samej konstrukcji mostka. 

1 godzinę temu, zekker napisał:

Może się nie znam ale w jaki sposób te części dociskają mostek do sterów?

Normalnie robi to kapsel, dokręcamy żeby nie było luzu. Potem dokręcamy mostek, żeby wszystko się trzymało.
Tutaj mi wygląda jakby mostek był tylko nałożony, nie jest ściągany, dociskany do sterów.

Wszystko jest dobrze dokręcone. Kapsel zdjęty, żeby było widać środek rury 

Edytowane przez darivsz
Napisano

Przed ostatecznym dokręcaniem ekspandera musisz wstępnie przyłapać mostek. Musi już cisnąć sterówkę. Zakładam, że ekspander względem mostka masz na odpowiedniej głębokości. Luzy na ekspanderze to zwiększone ryzyko połamania sterówki.

Napisano
4 godziny temu, Mihau_ napisał:

A w co jest wkręcona śruba kapsla, którym kasujesz luz? W ekspander

Tyle że go nie ma na zdjęciu stąd wątpliwości.
Ale to już wyjaśnione, że po prostu zdjęty.

Napisano (edytowane)
3 godziny temu, Chociemir napisał:

Na drugim zdjęciu od góry obok stojącego ekspandera leży dodoatkowy element. Do czego on służy?

Do tego wchodzi ekspander. Ta część ma bezpośredni kontakt z rurą sterową od środka 

Edytowane przez darivsz
Napisano
Cytat

Do tego wchodzi ekspander.

a to masz jakas nietypowa sterowke, czy nietypowy expander? Tak czy inaczej, jak lapie luzy to znaczy ze mostek zle dokrecony. Jak koledzy napisali wyzej, expander sluzy tylko do kasowania luzu (preload) przed przykreceniem mostka. Potem to mostek trzyma wszystkow w kupie. 

Napisano
8 godzin temu, darivsz napisał:

Do tego wchodzi ekspander. Ta część ma bezpośredni kontakt z rurą sterową od środka 

Tak myślałem, ale wolałem zapytać. Może warto byłoby spróbować z ekspanderem, którego karbowana część "zapiera się" bezpośrednio o rurę sterową widelca.

  • 5 miesięcy temu...
Napisano

Oczyszczenie gwintów jednak nie pomogło i postanowiłem wymienić mostek na nowy. 

No i jest inny problem. Kapsel, który był na starym mostku nie chce skasować luzu. Praktycznie 2nm powinny spokojnie skasować luz a ja dokręcam do 4-5 aż śruba kapsla zaczyna piszczeć i dalej mam luz. Spotkał się ktoś z niedopasowaniem kaspla do mostka? Na oko wygląda, że jest dobrze spasowany, a jednak nie potrafi podciągnąć dobrze widła. 

Chyba będzie trzeba inny kapsel?

Napisano (edytowane)

Nope. Jak widać na zdjęciach rurce brakuje ze 3mm do góry mostka 

Chyba wiem co może być nie tak. Nowy mostek na obejmie rury sterowej może być jakieś 0,5 mm krótszy. Oprócz tego kapsel mam nie płaski tylko bardziej w kształcie UFO. Od dołu też ma brzuszek. Jak dokręcam mocno kapsel to on powinien mieć już docisk a się ciągle obraca wraz z jego śruba. Zakładam, że ten 0,5-1 mm niższy mostek może powodować, że kapsel opiera się tym brzuszkiem nie tyle o rurę sterowa co górna część ekspandera. 

Więc albo przypiłowac nieco rurę z góry, albo założyć kapsel, który jest płaski od dołu. 

Takich komplikacji nie przewidziałem xd. Dam znać czy nowy kapsel rozwiązał sprawę. 

Btw jakby ktoś szukał lekkiego mostka to polecam Controltech CLS lub SLA. Za przystępną kasę macie lżejszy mostek od karbonowych modeli powyżej 800 zł. 

Edytowane przez darivsz
Rozwinięcie tematu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...