[pedały] SPD do szosy

[Ireneuszz]

Zaczynam nową przygodę z szosą, do tej pory jeździłem na mtb. Z związku z czym chciałem zakupić buty wraz z pedałami SPD. Czym się kierować przy zakupie pedałów, czego unikać a co wybrać? Jesteście w stanie podpowiedzieć w temacie, ewentualnie podesłać propozycję zakupu? 

Osobiście znalazłem coś takiego tyle, że są to niby pedała to XC. Ma to jakieś znaczenie?

https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-rowerowe-shimano-spd-pd-m520-pd8270/?v_Id=6784&gclid=EAIaIQobChMIgtetsIvwgQMVXUKRBR2iwAp8EAQYASABEgKxg_D_BwE

[nossy]

Nie ma...spokojnie możesz sobie zamontować pedały typu spd jak te w linku i do tego kupić buty pod mtb (plus taki, że da się w tym w miarę normalnie chodzić). Możesz też wejść w system dedykowany do szosy looka, time, shimano spd sl- coś jak to:

https://www.rowertour.com/p/164550/pedaly-rowerowe-shimano-spd-sl-pd-rs500?gad=1&gclid=EAIaIQobChMIvri0i5fwgQMViM13Ch06pw3NEAQYCCABEgIgO_D_BwE

Do tego bloki , które są nieco szersze, buty dedykowane do szosy. Plusy-lepsze podparcie stopy, minusy- gorzej się w tym chodzi., w przypadku time to już raczej człapanie. W szosie/szutrówce mam do dzisiaj zwykłe spd i buty od xc. W normalnej szosie jeżdżę z pedałami i blokami time xpresso plus buty szosowe shimano. Jeśli chodzi o shimano spd (czyli zwykły niby pod mtb) to nawet kupując najtańsze modele to raczej można mieć pewność, że jest to trwałe. Im drożej tym lżej i niby lepiej. Jeśli chodzi o buty to pozytywne wspomnienia mam nawet z tańszymi modelami shimano- wiadomo waga większa,  podeszwa nie jest tak twarda jak w drogich modelach z np.: karbonową wkładką więc jak mocniej ciągniesz nogą to czuć, że but pracuje, ale dla amatora bez mega sportowych ambicji ma to drugorzędne znaczenie.

https://www.centrumrowerowe.pl/buty-mtb-shimano-sh-xc100-pd23902/?v_Id=147306&gclid=EAIaIQobChMItouI_pjwgQMVFNB3Ch2NdQjnEAQYBiABEgJ2c_D_BwE

Edytowane 12 Października 2023 przez nossy

[Greg1]

Zaraz Cię szosowi puryści zakrzyczą, że pedały i buty spd do szosy to świętokradztwo

[JWO]

Nie ma znaczenia ktore zalozysz. Tylko to musi byc komplet: pedaly, bloki, buty.
SPD SL w szosie maja jednak troche zalet. Problem jest tylko z chodzeniem w butach z blokami SPD SL. Ja mam R8000 i nie zamienilbym na Mxxxx.
SL sa jednostronne, ale (przynajmniej w wyzszych modelach) zawsze ustawiaja sie do wpiecia.

[burnpiro]

Same pedały nie mają znaczenia. Sam jeżdżę na szosie z pedałami XTR. Główną różnicę jaką zauważysz to że buty pod szosę mają zazwyczaj większą twardość (jak porównujesz najwyższe modele MTB i Szosy), zazwyczaj nie ma to aż takiego znaczenia ale warto wiedzieć.

Jeżeli masz budżet to zainwestuj w M8100 gdyż one mają dodatkową powierzchnię na której opierają się buty po bokach (ta część za śrubami pomalowana w paski):

Gdy porównasz to z M520 to boki są niższe i nie stykają się z butem:


Jeżeli masz buty w stylu XC900 to nie ma znaczenia bo one i tak się nie wyginają ale bardziej miękkie buty się na tym opierają podczas jazdy.

[player123]

Różnica w pedalunku MTB vs SZosowe jest taka jak miedzy mocowaniem  czegos na trytytki, a przyspawanym.... jak porównywać to, jak but siedzi w pedale, to można powiedziec ze w MTB jest to takie dośc umowne mocowanie nawet porównując do żółtych blokow shimano.

Druga różnica o której warto wspomnieć, to cały system SPD szosowy włącznie z butem jest znacząco lżejszy niż kombinacje pod MTB. Wynika to z samej konstrukcji butów, pedału. 

JA to widze tak, też dość długo jezdziłem na szosach w pedałach MTB, bo zaczynałem w sumie od przełajowego roweru... aż pewnego dnia kumpek powiedział...weź spróbuj 😆 I od tego dnia nie ma odwrotu. NA szose sprzęt szosowy. 

Co do chodzenia, tu zgoda, to jedyny przypadek kiedy wolałbym pedał MTB niż szosowy... jak będzie jeździł i chodził to szosowe buty są słabe....ale jesli zakłądasz żę nie bedizesz chodził dalej niz po rower do garażu, to zdecydowanie szosowe buty.... a w razie awarii jest coś co np w blokach shiamno swietnia działa -> Shimano SPD SL SM-SH45 - kiedyś przeszedłem w tym z 5km po kapciu, dramatu nie było smiało można isc po twardej kostce nawet.

I moim zdnaiem pedał MTB typu 8100 jest tak samo dobry jak 520 z perspektywy pedału szosowego to oba te pedały sa tak samo słabe

[PawelW84]

Ja w mtb, grawelu i szosie mam pedaly M8100. 

Zaletą jest na pewno to że jedna parą butów obskakujesz wszystkie rowery. Drugi plus pedałów spd xc jest możliwość normalnego chodzenia w butach. 

System szosowym na pewno zapewnia większą  sztywność połączenia i jest lzejszy. 

Odnośnie butów to pod spd xc da się kupić buty niemal trekingowe w których spokojnie można trochę połazić jak i buty na bardzo sztywnych plastikowych podeszwach. 

[HSM]

@IreneuszzJeżeli zależy Ci na szosowym wyglądzie pedałów, ale z blokami pod zwykłe SPD, to rozważ Shimano PD-ES600

Są lżejsze niż jakiekolwiek pedały MTB od Shimano (nawet XTR). Są nadal pod bloki SPD. Mają zdecydowanie większe podparcie pod buta niż większość pedałów MTB. Wyglądają jak szosowe. Jeśli rozważałeś szosowe pedały, to zapewne nie będzie Ci przeszkadzało, że są jednostronne (podobnie jak większość pedałów szosowych). Są pozagrupowe i obecnie Shimano umieszcza je wśród kategorii "explorer", ale wcześniej opisywano je jako "na poziomie ultegry".

Edytowane 13 Października 2023 przez HSM

[itr]

Nie wiem, czy dobrze odczytałem pierwsze pytanie, ale chyba mowa o pierwszych spd  w historii pytającego…. Zwykłe 520 i prosty wygodny fason buta pozwolą najłagodniej zacząć wpinanie….  Plusem 520 będzie to, że w zimie będzie można wpinać się na salach spinningowych.  Podczas wybierania pierwszych butów  odradzam buty z totalnie plastykową podeszwą ( bardzo śliską na gładkich albo mokrych powierzchniach) ważne żeby klocki bieżnika były gumowe…Lubię buty z rzepami, bez wystających gałek.

po debiucie - wpojeniu sobie nawyków przyjdzie czas na kolejne rozwiązanie, a w razie czego pierwsze 520 można wrzucić do MTB. 

Pedały  jednostronne wybrane  na początek przygody z wpinaniem  mogą skutecznie zniechęcać i dekoncentrować.

Edytowane 13 Października 2023 przez itr

[burnpiro]

@player123M520 nie jest tak samo dobry jak M8100. M8100 są lepiej wykonane i dużo łatwiejsze w konserwacji (np. wymiana smaru jest cudowna). Poza tym w przypadku mniej "pro" butów (wszystko poniżej sztywności XC9) też dają ci lepsze podparcie gdyż buty opierają się po bokach i masz 3 punkty zamiast 1. Co do samej sztywności to zgodzę się że teoretycznie pedały szosowe mają lepsze podparcie ale to ma znaczenie tylko do momentu gdy nie masz sztywnych butów. W momencie gdy twoje buty mają karbonową podeszwę z bardzo wysokim indeksem sztywności to cały zysk z 3 punktów podparcia znika. Dopóki nie robisz po 700W to sztywność butów daje ci takie samo przeniesienie mocy w przypadku SPD jak i w przypadki SPD-SL. Więc jeżeli nie ścigasz się w Elicie i nie zależy ci na idealnych sprintach to mając dobre buty MTB nie odczujesz różnicy.

W przypadku mniej sztywnych butów odczujesz, w przypadku mniej sztywnych odczujesz różnice pomiędzy M520 a M8100 gdyż wygięcie tych butów pozwoli ci na podparcie w M8100. Oczywiście jest też kwestia twojej mentalności. Jeżeli uważasz że buty szosowe są szybsze to będziesz szybszy w butach szosowych. 

[JWO]

28 minut temu, HSM napisał:

to rozważ Shimano PD-ES600

Nie, nie i jeszcze raz nie!!
Mialem i nie polecam. Zamienilem na R8000.

[Electronite]

Też miałem. To gówno łączy minusy obu rozwiązań. Poszły na części.

[Ireneuszz]

3 godziny temu, itr napisał:

Nie wiem, czy dobrze odczytałem pierwsze pytanie, ale chyba mowa o pierwszych spd  w historii pytającego…. Zwykłe 520 i prosty wygodny fason buta pozwolą najłagodniej zacząć wpinanie….  Plusem 520 będzie to, że w zimie będzie można wpinać się na salach spinningowych.  Podczas wybierania pierwszych butów  odradzam buty z totalnie plastykową podeszwą ( bardzo śliską na gładkich albo mokrych powierzchniach) ważne żeby klocki bieżnika były gumowe…Lubię buty z rzepami, bez wystających gałek.

po debiucie - wpojeniu sobie nawyków przyjdzie czas na kolejne rozwiązanie, a w razie czego pierwsze 520 można wrzucić do MTB. 

Pedały  jednostronne wybrane  na początek przygody z wpinaniem  mogą skutecznie zniechęcać i dekoncentrować.

Dokładnie tak, będzie to mój pierwszy kontakt z pedałami SPD w związku z czym nie chce na razie inwestować dużo gotówki gdyż po prostu nie wiem czy mi podpasuję. Będę używał ich w szosie/gravelu. Na chwilę obecną po przeczytaniu porad jestem zdecydowany na taki zestaw:

https://www.centrumrowerowe.pl/buty-mtb-shimano-sh-xc100-pd23902/?v_Id=147308

https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-rowerowe-shimano-spd-pd-m520-pd8270/

[itr]

Gdy jesteś super lekki -załatw od znajomych używane bloki ( ale nie totalnie zmasakrowane- takie są do śmieci)

Nowe bloki i sprężyna ustawiona na minimum robiła problem 50 kilowym koleżankom podczas debiutu.   Dawałem wtedy swoje bloki odkręcone prosto z butôw i było dużo łatwiej  wyrwać stopę. 
Jeśli jesteś normalny 😀ciężki  i umiesz przykopać w piłkę to ogarniesz wypinanie bez kombinacji.

[itr]

Poprzedni mój wpis  to błąd ( wręcz do skasowania)  Bardzo przepraszam....

Nagle wróciła mi pamięć, z koleżankami  było inaczej DOSTAWAŁY już rozjeżdżone pedały, a nie BLOKI... Bloki miały w butach nowe....

Nałożyła mi się jakaś historia z zamianą bloków i pomieszałem wspomnienia.      pewnie zadziała podobnie, ale SPRAWDZONY był sposób z oddaniem już rozruszanych pedałów.

Są specjalne bloki ( tak na marginesie) z oznaczeniem  sh 56 i one są łatwiejsze do wypięcia dla lamusa,  ale  dla mnie - są fatalne i mam dwa do zamiany na zwykłe, bo nie mogłemwytrzymać, ale zdania na forum są podzielone.

Ich wadą jest wyrywanie kiedy ciągnie się stopę do góry, czyli na ostrym podjeździe kopiesz kolanem w kierownicę.  W normalnym kulaniu się po świecie są miłe i delikatniejsze...

[player123]

W dniu 13.10.2023 o 10:24, burnpiro napisał:

@player123M520 nie jest tak samo dobry jak M8100. M8100 są lepiej wykonane i dużo łatwiejsze w konserwacji (np. wymiana smaru jest cudowna). Poza tym w przypadku mniej "pro" butów (wszystko poniżej sztywności XC9) też dają ci lepsze podparcie gdyż buty opierają się po bokach i masz 3 punkty zamiast 1. Co do samej sztywności to zgodzę się że teoretycznie pedały szosowe mają lepsze podparcie ale to ma znaczenie tylko do momentu gdy nie masz sztywnych butów. W momencie gdy twoje buty mają karbonową podeszwę z bardzo wysokim indeksem sztywności to cały zysk z 3 punktów podparcia znika. Dopóki nie robisz po 700W to sztywność butów daje ci takie samo przeniesienie mocy w przypadku SPD jak i w przypadki SPD-SL. Więc jeżeli nie ścigasz się w Elicie i nie zależy ci na idealnych sprintach to mając dobre buty MTB nie odczujesz różnicy.

W przypadku mniej sztywnych butów odczujesz, w przypadku mniej sztywnych odczujesz różnice pomiędzy M520 a M8100 gdyż wygięcie tych butów pozwoli ci na podparcie w M8100. Oczywiście jest też kwestia twojej mentalności. Jeżeli uważasz że buty szosowe są szybsze to będziesz szybszy w butach szosowych. 

Omg, scigasz w elicie ...700W....nie odczujesz roznicy ....weź kolego kup sobie buty szosowe, pedał szosowy, i sprawdz może sam w czym sie lepiej jezdzi. Bo chyba nie próbowałeś i coś  bys chcial kogos przekonac, bo ci sie wydaje. Zrob FTP nawet te 3W/kg i pojezdzij troche nawet sam dla siebie w tym zestawie mtb, a pozniej przepnij sie na pedal typu r7000, sredniej klasy but, pyknij ciagiem 100km i zobaczymy...jak jezdzisz 1tys km rocznie to i tak możesz nie zrozumieć  😉

O pedałach mtb mi pisac nie musisz, mam ich troche, m8020, m8000, m780, 540 i 520, użwałem butow i miekkich i karbonowych...

Jest tylko jedna sytuacja gdy pedał mtb jest lepszy od szosowego w rowerze szosowym, wspomniana sytuacja gdy podczas wycieczki bedzie chodzenie. 

I cała ta niby wyższość spd typu xt nad m520 jest na poziomie placebo, jedyne z czym sie zgodzę, to ...m520 ciężej rozkręcić jak się nie ma kluczyka za pare pln do wykręcenia osi.

Ale kluczyk wystarczy kupić raz.

[burnpiro]

"jak jezdzisz 1tys km rocznie to i tak możesz nie zrozumieć  😉"

ale się ktoś zdenerwował w internecie 😉, polecam wyjąć kijek z tyłka

[marvelo]

A jeśli chodzi o moje osobiste zdanie, to na pytanie czy lepsze są SPD czy SPD SL (czy inne szosowe), odpowiem: platformy.

Edytowane 14 Października 2023 przez marvelo

[zekker]

W dniu 13.10.2023 o 19:59, itr napisał:

Są specjalne bloki ( tak na marginesie) z oznaczeniem  sh 56 i one są łatwiejsze do wypięcia dla lamusa,  ale  dla mnie - są fatalne i mam dwa do zamiany na zwykłe, bo nie mogłemwytrzymać, ale zdania na forum są podzielone.

Jak się zaczyna z zatrzaskami, to lepiej nie wchodzić w multiway. Dopiero jak naprawdę nie da rady się przyzwyczaić to można spróbować z 56.
Niemniej sprawne pedały, niezużyte bloki i poprawne ustawienie (bloków i sprężyny) nie jest tak zawodne przy szarpnięciu jak się pisze w internetach.

Co do problemów z wypinaniem na początku, to dosyć prostym patentem jest danie po kropli oleju na styku osi/sprężyny z ramką pedałów. Blok ma trzymać sprężyna, a nie tarcie osi zatrzasku.

7 godzin temu, player123 napisał:

I cała ta niby wyższość spd typu xt nad m520 jest na poziomie placebo, jedyne z czym sie zgodzę, to ...m520 ciężej rozkręcić jak się nie ma kluczyka za pare pln do wykręcenia osi.

Jak od 2019 nic nie poprawili to jedyną zaletą 520 jest cena na tle innych. A tak to szrot, który wytrzymał u mnie około 7k. Co ciekawe to nie łożysko padło, a zatrzask na tyle się wytarł, że przestał trzymać blok. Można było praktycznie bez użycia siły wypiąć znajdując odpowiednią pozycję buta. I nie, to nie był problem zużytych bloków, bo na tych samych z nowymi pedałami nie było absolutnie problemu. 540 z 2011/12 zrobiły przynajmniej 2x tyle zanim podobnie przestały trzymać.

W dniu 13.10.2023 o 13:33, Ireneuszz napisał:

Dokładnie tak, będzie to mój pierwszy kontakt z pedałami SPD w związku z czym nie chce na razie inwestować dużo gotówki gdyż po prostu nie wiem czy mi podpasuję. Będę używał ich w szosie/gravelu. Na chwilę obecną po przeczytaniu porad jestem zdecydowany na taki zestaw

Na początek spokojnie wystarczą.

[Ireneuszz]

1 godzinę temu, marvelo napisał:

A jeśli chodzi o moje osobiste zdanie, to na pytanie czy lepsze są SPD czy SPD SL (czy inne szosowe), odpowiem: platformy.

jesteś w stanie polecić jakieś fajne platformy?

[PawelW84]

10 godzin temu, zekker napisał:

Jak się zaczyna z zatrzaskami, to lepiej nie wchodzić w multiway. Dopiero jak naprawdę nie da rady się przyzwyczaić to można spróbować z 56.

Ja używam sh56 we wszystkich rowerach. Niestety w zwykłych nie mogłem się swobodnie wypiąć. Nie wiem dlaczego, może to wina platfusa i troche rozjechanych kostek, ale nie o tym. Bloki sh-56 sprawdzają się u mnie świetnie od dwóch sezonów. Nie mam problemów z niekontrolowanym wypięciem. Nigdy mi noga nie wystrzeliła ale nie jestem żadnym koniem, raczej slabiakiem.Może na przyszły rok spróbuję zwykłych, wydaje mi się jednak ze dla ludzi z podobnymi "klopotami" mogą być alternatywa 

[zekker]

Dla mnie sprawdzają się od dekady ale to nie znaczy, że to właściwa droga.

[JWO]

JA na poczatku tez uzywalem sh56. I raz w sytuacji awryjnej wyrwalem noge w gore . Stopa szybko przyzwyczaja sie do blokow i skret stopy do wypiecia jest odruchowy i niezauwazalny dla rowerzysty (jak oddychanie) 

[Greg1]

Kurcze a ja 2 czy 3 tygodnie temu kupiłem nowe bloki bo chciałem wymienić swoje już z lekka zużyte i po przeczytaniu wątka i wpisów odnośnie sh56 sprawdziłem wczoraj co kupiłem i patrzę a to sh56, nie sprawdziłem wcześniej, jak kupowałem i nie wiedziałem, że są to bloki wielokierunkowe. Na szczęście jeszcze nie miałem czasu ich zamontować, a że kupiłem w Decu to mogę oddać. A może jednak je zostawię i zobaczę jak się w tym jeździ

Edytowane 16 Października 2023 przez Greg1

[Electronite]

Też na SH56 jeździłem. Raz stopę wyrwałęm ale to przez za luźną sprężynę a nie blok. (inna kwestia, że miałem ze 400W na korbie i mało zembów sobie kolanem nie wybiłem).

SH56 się wypinają w prawo i w lewo. tzn jak się przewórcisz, to masz sznsę, że rower ci kostek nie połamie,