Skocz do zawartości

[wypadek] Kwietniowe Doły, Prądnik Korzkiewski popularna ścieżka


Rekomendowane odpowiedzi

Wypadek rowerzysty w lesie na popularnej ścieżce w stronę Prądnika Korzkiewskiego i Ojcowa. Tam jest stroma skarpa i drzewa przy ścieżce. Na uwagę zwraca pęknięty kask firmy Crivit. Zdjęcia z FB.

Ochotnicza Straż Pożarna Giebułtów
10 września o 17:07
Dziś o godzinie 15.08 zostaliśmy zadysponowani do groźnego wypadku rowerzysty na ścieżce rowerowej w Giebułtowie. Po dotarciu na miejsce zastano rannego mężczyznę który spadł kilkanaście metrów ze stromej skarpy. Do naszych zadań należało udzielenie kwalifikowanej pierwszej pomocy rannemu mężczyźnie , ewakuacja poszkodowanego do karetki. 

https://www.facebook.com/ospgiebultow/posts/pfbid07xS1nS9rSUiEUUATZidYcKUpvPquCeXeDNcUwEYfodXU4WaVAV3pW2tznLuis7DFl

376724462_748664517297500_1469701949260695533_n.jpg

376874833_748664657297486_656136910529579498_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek, a szczególnie - to zdanie:

25 minut temu, Kasia1976 napisał:

Na uwagę zwraca pęknięty kask firmy Crivit.

ma być jakimś hejtem lidlowej marki Crivit, czy co?
Przy takim upadku każdy kask by pękł. I właśnie taka jest ich rola - ma pękać kask, nie czaszka. :)

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się zabezpieczyć wszystkich skarp, zjazdów itp. Wypadki były, są i będą (żeby nie szukać daleko https://wiadomosci.onet.pl/krakow/tragiczny-czwartek-w-malopolsce-drugi-smiertelny-wypadek-dziecka/yk7l074 . Jak nie masz umiejętności, czujesz się niepewnie zejdź z roweru i go prowadź.

Edytowane przez Lezia
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheJW, @Lezia, poniekąd macie rację, ale ...

Nie znam tego miejsca, ale są takie gdzie mogliby wstawić jakiekolwiek zabezpieczenie, szczególnie jak jest to legalna, oznaczona ścieżka. Na jezdniach jest to praktykowane w wielu miejscach i widać, że skutecznie.

Nie pamiętam dokładnie, w którym miejscu, ale na singlu Nad Czerniawą zrobiło mi się gorąco jak dojechałem do pewnego zakrętu... Od razu się zatrzymałem i czekałem na resztę rodzinki żeby ich zahamować... Nie spotkałem tam nic podobnego, a rozpędzić się tam można było.

Edytowane przez chudzinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No juz nie przesadzajcie barierkować terenowe szlaki rowerowe. Znak z ostrzeżeniem wystarczyłby w zupełności, jak ktoś nie umie to niech faktycznie sprowadza. Można by ewentualnie wyciąć jedno drzewo które rośnie pod kątem i "wrasta" na ścieżkę/może odbić w wąwóz, zwłaszcza jak ktoś jeździ tam nocą w dół z kiepskim oświetleniem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś chcieli "ulepszać" ten fragment bo pamiętam, że były tam wyłożone takie gumowe podkłady. Na sucho nie przeszkadzały, ale jak polało to robiło się arcyciekawie, zwłaszcza w dół :)

W krakowskim światku rowerowym Kwietniowe Doły to takie trochę kultowe miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultowe bo nie ma tam za bardzo alternatywy zjechać w dół do Prądnika K. jadąc/idąc Szlakiem Orlich Gniazd. Szukałem nie raz gdzieś za boiskiem alternatywnego dzikiego zjazdu itp ale nie ma bo pola, krzaki. A te gumy to właściwie jest geosiatka, która gdzienięgdzie nadal tam wystaje. Pierwotnie wypełnili ją sypkim materiałem który był wyciągany przez hamujące opony na tych dużych spadkach. Potem to sypnęli zfrezowanym asfaltem i dobrze bo się zbił i zlał jak było ciepło i teraz jako tako kupy się trzyma. 

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z Krakowa (zachód, południe) samym rowerem nie ma innego dojazdu, fakt, albo od Toń, albo Pękowicką. Ja jeszcze przejechałam się we wrześniu przez Modlnicę i Tomaszowice do ul. Bliźniaków i Olkuskiej/ Krakowskiej, wtedy się przejeżdża zaraz na ul. Wesołą i w Swawolę, Prądnik Korzkiewski z ominięciem Kwietniowych Dołów. Ale to dłuższa trasa na ładną pogodę ;) Uważam jednak, że przez Kwietniowe Doły to jedna z głównych tras dla rowerzystów do Ojcowa i Kraków z Ojcowem powinien się w tym temacie dogadać i zrobić zrzutkę z budżetu na usprawnienie tego fragmentu. W trasę do Tyńca, drugi popularny kierunek dla 'mieszczuchów', zainwestowano, a teraz jeszcze budują ścieżkę od Salwatora w stronę mostu Zwierzynieckiego. I bardzo dobrze, bo jak ktoś miał wąskie opony, to wpadał między płyty chodnikowe, a tam chodnik był wąziutki i dosyć wysoko nad ulicą ;) 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co do pękania ... zaliczyłem kiedyś konkret glebę; kask miał 6 lub 7 pęknięć był to przyzwoity kask od o'neala (nie fullface) i to wyglądało inaczej - była popękana skorupa kasku ale ta zewn powłoka była cała i trzymała ten wewnętrzny gruz w kupie. To na foto wygląda źle a nawet bardzo źle; Kwietniowy dól to nie Alpy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...