mistrz25 Napisano 23 Września 2023 Napisano 23 Września 2023 Cześć, Stoję przed wyborem 2 elektryków dla siebie i żony. Trasy jakie będziemy pokonywać to max 150 km dziennie głównie plaskopolska, ale również czasem wyjazd w góry z sakwami. Rowery,które mam na uwadze to Fathom E+ 2 pro oraz Liv Vall E+1 czy w tej cenie to optymalny wybór ? wybór padł na Giant ze względu na wybór ramy dla żony w rozmiarze XS oraz dobre opinie silników yamaha. Cytuj
PiotrWie Napisano 23 Września 2023 Napisano 23 Września 2023 (edytowane) Skoro zamierzacie jeździć głównie po płaskim i dodatkowo w górach z sakwami ( więc myślę że bez skakania, korzeni i wielkich dziur w drodze) to jaki jest cel kupowania ( fakt że nie tych najbardziej) rowerów z grupy MTB? Proponuję zastanowić się nad rowerami z grupy Cross lub Trekking. Na szosie, nawet dziurawej czy normalnych drogach polnych spokojnie wystarczy amor ok 60mm. Po drugie - my jeździmy w terenie pofałdowanym - Wzgórza Niemczańsko- Strzelińskie i nie mamy potrzeby używania ( przy przedniej tarczy 38 ) większej koronki niż 28 z tyłu ( nie po to kupujesz elektryka by jeździć na młynku ) - nie będziecie korzystać a za to będziecie szybko zużywać ( im cieńszy łańcuch tym szybciej) 12 rzędowe a więc droższe kasety i łańcuchy. Proponuję popatrzeć na modele 9 lub 10 biegowe, najlepiej z systemem Linkglide, bo jest bardziej trwały niż Hyperglide ( oczywiście też cięższy, ale przy wadze elektryka to nie gra roli ) . Oprócz Gianta małe rozmiary występują też w KTM i R- Raymonie. Jeśli traktujecie napęd elektryczny jako wspomaganie swoich możliwości a nie coś co będzie jeździć za was to możecie poczekać też na przyszłoroczne kolekcje - będzie wysyp rowerów z silnikami Bosch SX i Yamaha Air o ładnych kilka kilogramów lżejszych od dotychczasowych. Edytowane 23 Września 2023 przez PiotrWie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.