Skocz do zawartości

[opony] Jakie opony na maratony w polskie góry?


1938

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję pomocy w wyborze nowych opon na maratony, szczególnie na górskie edycje typu Wisła, Piwniczna, Rzyki...

Teren:

- na podjazdach są to szutry, śliskie kamienie, korzenie, itd.
- na zjazdach kamienie, sypkie śliskie szutry, korzenie, ubita ziemia, trawersy, techniczne sekcje, itd.
- na lokalnych maratonach bardziej błota, trawy, piachy, ściółka i wilgotna ubita ziemia

Zależy mi na:

- przede wszystkim na dużej przyczepności do podłoża (zwłaszcza na zjazdach)
- następnie na niskich oporach toczenia / masie rotującej (na płaskim i na podjazdach)

Mam dylemat, czy kupić agresywne opony, czy uniwersalne, które mają dobrą przyczepność do podłoża i można zejść z ciśnieniem bez konsekwencji.

Przeczytałem kilka poradników na ten temat, ale dalej nie wiem, co wybrać. Jeden rabin mówi tak, drugi inaczej.

Moje obecne opony to WTB Ranger 29x2.25", wolne, słabo przyczepne do luźnych nawierzchni, które na niższym ciśnieniu bardzo źle się toczą. Na kamieniach i na górskich szutrach strasznie się na nich ślizgam.

Które opony będą odpowiednie do moich zastosowań? Na co zwracać uwagę?

Edytowane przez 1938
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Które opony będą odpowiednie do moich zastosowań? Na co zwracać uwagę?

Szybkich potrzebujesz. Uwagę zwrócić musisz na to ile chcesz na te oponki maksymalnie wydać.

Do ścigania fajne są Scorpiony...

https://www.sbike.pl/pirelli-opona-pirelli-scorpion-xc-rc-lite-29x2.2-tlr-o_l_16945.html

...Vittorie (Barzo/Mezcal)(Barzo/Barzo)...

https://www.decathlon.pl/p/opona-do-roweru-mtb-29x2-25-vittoria-barzo-tlr-wzmocniona/_/R-p-X8629479

...czy inne Schwalbe, np:

https://bikefast.pl/product-pol-2058-ZESTAW-Opon-Transparent-Racing-Ralph-Racing-Ray-29x2-25-Evo-Super-Race-Transparent-Skin.html

...albo od biedy, takie na przód jak trzeba mocniej:

https://www.bikestacja.pl/opona-schwalbe-rocket-ron-29x225-evo-super-race-addix-speed-e-50-p-10404.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolfpacki jeśli chodzi o przyczepność, toczenie są super, ale typowo w góry bym ich nie kupił ponieważ są bardzo podatne na rozcięcia. Ja osobiście maratony objeżdżam na maxxisach rekon race. Rozważyłbym także Maxxisa Aspen.  Scorpionów nie używałem, ale znajomi jeżdżą i bardzo sobie chwalą, jeżeli ma to być zestaw na tylko i wyłącznie na góry to bieżnika troszkę musi być. Rekonów używam jako uniwersalnej opony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma cudownych opon, albo jest szybko i za ślisko, albo pewniej, ale jest opór…. Dużo daje niska waga obręczy, jej szerokość, niskie ciśnienie z mlekiem.  Z tyłu opona z niskim środkiem i wyraźnym rzędem klocków z brzegu profilu. Ale tak naprawdę liczy się własne wrażenie i doświadczenie z konkretną oponą i nawet polecany model może rozczarować.  Największy postęp daje mleko i obniżanie ciśnienia.  W górskich warunkach przód bardziej agresywny, tył kompromis oczyszczania z błota i trzymania bocznego. Super hiper najlżejsze opony też mogą frustrować niebezpiecznymi defektami, ale warto dopłacać za dobrą mieszankę centralnie z mocną ścianką z boku…. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to potrzebowałbyś dwóch kompletów. Na błoto i na całą resztę. 

Na całą resztę:

Rocket Rony są świetne ale to trzeba sponsora mieć, bo to się tak szybko zużywa z tyłu. Z przodu oczywiście mniej.
Barzo/Mezcal - świetne opony uniwersalne o długiej żywotności. Właściwie brak wad dopóki nie wpakujemy się do błota. Ewentualnie Barzo/Barzo ale będzie trochę wolniej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ujeżdżam Racing Ralpha i Racing Roya w wersji Evolution, ale nie race tylko super ground, czyli wolniejsze o włos, ale niby mocniejsze. Używam dość gęstego mleka, bo obecnie Finish Line Sealant - on jest takim kisielkiem... to, jak te opony szczają mlekiem przez bieżnik, to głowa mała. Przednie koło kilka dziur przez które cieknie, tylne koło ma 20 i więcej ognisk wycieków.

 

Opony spoko, ale te dolewki to jakiś absurd. Nigdy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te sączące mlekiem opony to jest chyba kwestia czegoś w składzie mieszanki gdzieś tam w krainie wulkanizatorów.  Używam mleka Stan, i przez lata opony były suche, bardzo długo używany Nobby Nic zaczął sączyć dopiero po latach na kole - w pasie bieżnika… a teraz mam trzy Rangery, czwartego mojego ma Sobek, dwa z nich zawsze były suche, a dwa moczą na bokach się aż kropelki się gromadzą, uchodzi płyn, a nie powietrze.Jutro wrzucę zdjęcie…   Nie są dziurawe, ale przesiąkają… Stare Ralfy nie Tublessready nie uroniły nawet kropli, a pierwsze mleko dostały po 5 latach jazdy z dętkami, ze startym bieżnikiem. I jeszcze pojeżdziły maratony typu Istebna.

Dziury regularne z fabryki w nowych oponach z boku ( syczące po uszczelnieniu bez mleka ) mnie nie dziwiły, bywały w oponach Schwalbe, i Specialized, z mlekiem znikały…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upojenie przyjemnością to jest na fatbajku 4,5-4,8" o ile ma się siłę, żeby go uciągnąć. Mam 2,6 i 2,25 i na tym 2,6 to mnie szlak jasny trafia za każdym razem jak muszę to ciężkie bydle ciągnąć pod górę, jeden bieg lżej potrzebuję. I jeszcze sam sobie krzywdę robię zakładając te opony, bo przecież teraz mam kondycję to będzie inaczej ;) Natomiast w dół tak, robi to robotę. Ale do wyścigów to się nie nadaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeeeezu, pomarudziłem kilka dni temu i się na mnie szkopska opona zemściła. Wczoraj zaliczyłem kapcia na Racing Ralphie. Wywalił całe powietrze, nie uszczelniło się kompletnie nic. Podjechałem na stację, bo była niedaleko, próbowałem trząść, prosić, pompować - zero reakcji. Uszczelniacz (Finish Line) miał moje proszenie w dupie, tak samo jak i opona z miniaturową dziurką. No to rozebrałem, w środku bagno, uszczelniacz kompletnie nie zasychający (zgodnie z reklamami), za to zmienił kolor z szarego na smerfny. Nawilżanymi chusteczkami zebrałem ile się dało, wszystko było kompletnie upieprzone tą niebieską kupą. Obejrzałem miejsce przebicia - nie znalazłem ciała obcego, zatem wsadziłem nową dętkę superlight, napompowałem iii... PSSSSSSS. Dziura.

 

Pierwszy raz od 2018 roku zawiódł mnie tubeless. I nie wiem co jest bardziej winne, ta gówniana opona czy ten gówniany uszczelniacz. W domu rozebrałem wszystko i pod zwykłym strumieniem wody ze szlaucha wypłukałem całość - na oponie nie osadziło się kompletnie nic z lateksu, który jest mi znany z uszczelniaczy innych producentów.

 

Także nie polecam - ani jednego ani drugiego. Foch!

 

image.png.0c8c3da3cd6dc8fa879a0329c2598453.png

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączymy się w bólu!!!

Mleko Stans jest pewniejsze, jest jednak trudne do wymycia i … no takie podstawowe 😀 raczej działa   - i w razie potrzeby knot glut w dziurę, ale opony do ścigania po większym nacięciu często tracą kształt i i tak je trzeba zmienić bo za mało mięsa i oplotu mają.  U mnie porażka pojawiła się kiedyś białą zimą, gdy mleko markowane Decathlon albo w zimnie? albo w soli drogowej otworzyło wszystkie szczelne wcześniej defekty, magia delatekacji…. na zdjęciu przesączanie na bokach opony Ranger… generalnie od dwóch lat te opony mam mokre z boku, powietrze nie ucieka.

901FFAFA-8145-4E99-881A-BB109E769EC6.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu na lokalny XC ze względu na złe warunki w lesie pożyczyłem fat bike i to był strzał w 10, bo wszystko się dało przejechać bez łapania za klamki od hamulców, a po asfalcie sunął aż miło. Opony Jumbo Jim 26x4.00 z ciśnieniem poniżej 1 bar.

Górski maraton to inna bajka. Opcje są 2:

  • kupuję szybkie kapcie typu X-King, żeby szybciej podjeżdżać
  • kupuję szersze i bardziej agresywne kapcie typu Wolfpack, żeby zyskać przyczepność i nie bać się na zjazdach

Wolfpacki mają miększą gumę, więc powinny być bardziej przyczepne do podłoża.

Vittoria Barzo / Mezcal też są popularne wśród osób ścigających się w maratonach i też je rozważam.

A może dobrym pomysłem byłyby opony podobne jakich się używa w DH, ale 2.25" lub trochę więcej?

Aby ułatwić wybór, to podpowiem, że szukam opon pod kątem maratonu w Piwnicznej i może potem w Rzykach. Na tym kończę sezon. Najlepiej by było zmieniać opony w zależności od terenu i warunków, ale po zalaniu mlekiem jest z tym więcej zabawy.

Edytowane przez 1938
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję vittoria barzo/Mezcal TNT lub Continental cross king/race king protection lub specialized ground control grid t7 / fast trak grid t7.

Powyższe jest prawdziwe dla warunków jesiennego maratonu w górach. Nie jest prawdziwe dla górskiego wyścigu XC, nie jest prawdziwe do bikeparku etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...