[amortyzator] Zmiana amortyzatora przedniego - szukam pomocy

[lasyk]

Witajcie. Jestem tutaj nowy, delikatnie złapałem zajawkę na rower i z tym też w tym roku kupiłem pierwszy rower na "próbę"

Po Dłuższym czasie jednak zauwazyłem, że amortyzator przedni to dramat. 

Rower który posiadam to: rower indiana x-cross 2.0 m21. Tak wiem, dramat, ale od czegoś trzeba zacząć.

Amortyzator według producenta to: CH-141 700C Disc

 

Teraz moje pytanie brzmi. Chciałbym wymienić ten przedni widelec na coś lepszego, kwota którą chciałbym na to wydać to nie wiem.. 200-300zł? Zupełnie się nie znam stąd szukam pomocy.

Nie jezdzę na akord, ani na czas, ani po jakiś trudnych terenach. Jezdzę trasami leśno-miejskimi.

 

Dziękuję za wszelką pomoc oraz rady

 

[Wojcio]

Widelec Zoom 141 w detalu kosztuje właśnie 200-300 PLN. I nie jest najgorszym gniotem, są gorsze. Żeby mieć wyraźą różnicę potrzebny jest widelec z tłumikiem olejowym i najlepiej ze sprężyną powietrzną, np. Rockshox Paragon Gold i to kosztuje 1000.  Alternatywą jest staranne utrzymanie (czyszczenie, smarowanie) tego co masz. A jak zardzewieje to za 200-300 kupisz jego brata. Możesz też rozważyć zamianę na widelec sztywny. Lekko i niezawodnie. Nie znaczy że tanio. 

Edytowane 13 Września 2023 przez Wojcio

[lasyk]

Ogólnie to wydaje mi się, że trzymając przedni hamulec to rower ma jakby bardzo duży luz w tej osi gdzie są łożyska. Miałem wszystko rozkręcone i sprawdzone i wszystko wygląda dobrze. Ciut mocniej to dokrecilem, ale dalej taki jakby luz w tym był. Skąd też moje stwierdzenie że czas to wymienić. Czy takie luzy są akceptowalne czy to powinno trzymać się całości sztywno? 

[Wojcio]

W łożyskach sterowych (mocowanie widelca do ramy) nie powinno być luzu - ma chodzić lekko ale ez wyczuwalnego luzu. Jak regulacja nic nie daje, to wymienia się łożyska, ale nie widelec. Luzy mogą być też w goleniach widelca (wtedy naprawia się widelec albo wymienia) a oszukać może luz w hamulcach (np niedokręcona tarcza ). Idź do dobrego serwisu. Ktoś ci to rozłożył, skręcił i oddał z luzem? Wiesz jak regulować ten luz? 

[mocart]

Cześć Panowie, podepnę się do tego samego tematu bo mam ten sam rower tylko na ramie M17. Amor ten sam.
Kupiłem rowerek we wrześniu jako zapasowy na zimę żeby nie katować mojego głównego roweru. I jestem bardzo z niego zadowolony, troszkę rzeczy w nim poprzerabiałem ale ogólnie jak dla mnie jest super. Rower jest jeżdżony całą zimę (praktycznie codziennie przynajmniej na chwilę) i w miarę tego co mogłem czyszczony. Fakt były dni kiedy nie dawałem już rady go pielęgnować po powrocie z pracy do domu. Już teraz widzę że na koniec sezonu powymieniam w nim linki i przeczyszczę pancerze. Reszta jest w miarę dobrym stanie.
Jedyna rzecz jaka mnie niepokoi to właśnie ten amortyzator zooma. Kilka dni temu zauważyłem że na tylnej części jest on trochę zabrudzony i zacząłem się zastanawiać czy to rdza czy coś innego bo niezbyt mogę to zmyć. Wrzucam fotę żebyście sobie spojrzeli jak to wygląda. Czy to możliwe że mogła już go po sezonie chwycić rdza? Czy mogą to być inne zabrudzenia. 

Widać jeden na dolnej części wystającej z goleni. Czy wydaje wam się że można to jakoś sczyścić bez rozbierania tego amora czy czas na jego rozbiórkę aby zobaczyć w jakim jest stanie. W sumie rower nowy i zastanawiam się czy takie rzeczy w razie czego można zgłaszać na gwarancji czy nie ma na to szans.
 

[BOR]

Cóż to doradzić, hmm.  Widelec to jakieś tanie barachło, zardzewiało. Psikaj na to brunoxem czy jakimś silikonem, szkoda sobie dupy zawracać remontami. Zbieraj kasę i kup coś porządnego a to na złom.