Skocz do zawartości

[MTB czy Gravel] co wybrać


Rekomendowane odpowiedzi

Lasy, łąki, pola, wały nad rzekami. Wszędzie tam gdzie opona 2 cale szerokości to minimum a powietrzny amor da komfort jazdy bez zgubienia plomb.

A i jakby co to ja na krótkie odcinki po mieście wybieram mtb. Krawężniki,  dziury i inne mam wtedy w poważaniu a hamulec pod palcem też dla mnie plus. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie zamierzasz jeździć po kamieniach i korzeniach na pełnej to gravel. Taki teren też da się przejechać. Wolniej ale się da. Z kolei na szutrostradach będziesz królować. Bardziej bym się zastanawiał nad napędem - 1xX czy 2xX. Najczęściej bywa tak, że jeśli chodzi o najlżejsze przełożenia to w obu przypadkach są bardzo zbliżone, natomiast na twardych 46 zębów robi robotę na asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich zastosowań rower crossowy bezdyskusyjnie. Opona ok. 40 mm. Kąt główki ok. 71. Amortyzator powietrzny. MTB zupełnie odpada. Grawel jeśli lubisz jechać na baranku i się trząść na nierównych drogach/szutrach.  Rower crossowy nawet na sztywnym widelcu nie trzęsie tak jak gravel, bo ma szerszą kierownicę, większy rozstaw osi oraz daje swobodniejszą pozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Miro1970 napisał:

Rower crossowy nawet na sztywnym widelcu nie trzęsie tak jak gravel, bo ma szerszą kierownicę, większy rozstaw osi oraz daje swobodniejszą pozycję.

Trzęsie tak samo, sztywny widelec i wąskie opony, to sztywny widelec i wąskie opony. Nawet z amortyzatorem potrafi na tarce lub bruku nieźle wytelepać.
Większą różnicę potrafi zrobić owijka, która będzie bardziej mięsista niż standardowe gumowe chwyty.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie historie o "szerokich" oponach (że niby 44c czy 50c to szeroka opona) na niskim ciśnieniu, grubych owijkach, "sprężystości" carbonu lub stali to bajki.
Na tarce i korzeniach będzie telepało odbierając radość z jazdy, a na dłuższych odcinkach odbierając radość z życia.

Jedynym skutecznym rozwiązaniem na taki teren jest uczciwa amortyzacja z tłumieniem olejowym.

To jak porównanie nawilżanego papieru toaletowego i wzięcia prysznica. Niby jednym i drugim załatwi się higienę po kupie, ale to nie to samo.

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym rozwiązaniem jest gravel z amorem. Wtedy można i wygodnie w lekkim terenie poszaleć i pośmigać na asfalcie. Mam i polecam. Tylko jest to po prostu drogie, bo praktycznie w cenie fulla. 

Inną opcją na większy teren jest zakup jakiegoś lekkiego MTB i zamontowanie w nim szybkich, nie za szerokich opon w stylu Mezcala czy innego Race Kinga oraz kierownicy typu Surly Corner Bar. I też dostaniemy sprzęt dość uniwersalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, KSikorski napisał:

Wszystkie historie o "szerokich" oponach (że niby 44c czy 50c to szeroka opona) na niskim ciśnieniu, grubych owijkach, "sprężystości" carbonu lub stali to bajki.
Na tarce i korzeniach będzie telepało odbierając radość z jazdy, a na dłuższych odcinkach odbierając radość z życia.

Jedynym skutecznym rozwiązaniem na taki teren jest uczciwa amortyzacja z tłumieniem olejowym.

Nawet full na oliwskich brukach nie daje rady ;)

Tarka, bruki to zawsze będzie zmora i nawet działający amortyzator nie wygładzi takiej drogi.
Pojedyncze korzenie, drobne kamyczki, szersza opona już ładnie wybiera. A szersza to minimum 42mm.

No i tłumik olejowy nie daje gwarancji dobrego wytłumienia. Miałem NCX i działał strasznie topornie, nawet mocno wysłużony RST M29 sobie lepiej radzi.

22 godziny temu, kipcior napisał:

Najlepszym rozwiązaniem jest gravel z amorem. Wtedy można i wygodnie w lekkim terenie poszaleć i pośmigać na asfalcie. Mam i polecam. Tylko jest to po prostu drogie, bo praktycznie w cenie fulla.

Kwestia co się bierze lub na co podmienia widelec. Owszem amortyzatory dedykowane gravelom są absurdalnie drogie.
Są jednak jeszcze crossowe/trekkingowe, gdzie za około 1k zł jest NRX lub Paragon gold. Pytanie tylko czy nie podniosą za bardzo przodu i nie pogorszy się prowadzenie roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, KSikorski napisał:

Wszystkie historie o "szerokich" oponach (że niby 44c czy 50c to szeroka opona) na niskim ciśnieniu, grubych owijkach, "sprężystości" carbonu lub stali to bajki.

Dokładnie. 2-calowa opona na sztywnym widelcu to jest dobra do jeżdżenia po wszelkich asfaltach albo do przejechania po szutrze 🙂.

Edytowane przez chudzinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, chudzinki napisał:

Dokładnie. 2-calowa opona na sztywnym widelcu to jest dobra do jeżdżenia po wszelkich asfaltach albo do przejechania po szutrze 🙂

W sumie racja. Mam teraz w jednym rowerze - przy wadze tylko 65-66 kg opony 44 (bardzo elastyczne tufo) i sztywny widelec, w drugim te same opony, ale 40 i amortyzator Paragon. Na szutrach (pomijając mega równe) i startych asfaltach ten sztywny trzęsie chyba troszkę bardziej niż ten z amortyzacją z całkowicie zablokowanym amorem. Tłumaczę to tym, nie wiem, czy słusznie, że mimo blokady amora tłumienie olejowe działa i nie równoważą go nawet opony o wyraźnie większej objętości  w sztywnym rowerze.

Ja lubię jeździć na sztywnym widelcu po szutrach i twardych leśnych drogach - ale są trzy, a nawet cztery warunki: w miarę wolna jazda, uważne omijanie dziur, nie siedzenie na siodle jak worek kartofli, a najlepiej jeszcze amortyzowana przyzwoita sztyca. Ale nawet spełniając te warunki, jak się pojawi jakiś tłuczeń czy konkretny bruk - to schodzę z roweru.

Szybkie śmiganie po lesie bez amora to dla mnie nie jest jazda.

Edytowane przez Miro1970
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tłumaczę to tym, nie wiem, czy słusznie, że mimo blokady amora tłumienie olejowe działa i nie równoważą go nawet opony o wyraźnie większej objętości  w sztywnym rowerze.

Paragon nie blokuje się na kamień, zawsze cokolwiek pracuje. Mimo zamkniętego zaworu ugina się korpus tłumika względem trzpienia i wtedy tworzy się szczelina dla oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły po Wrocławiu (ścieżki rowerowe, parki) jeżdżę rowerem trekingowym. 
Po zmianie opony i zalaniu mlekiem w fullu postanowiłem się nim przejechać po zwykłej trasie aby sprawdzić czy wszystko jest ok.

Musze stwierdzić, że jazda rowerem z porządnymi amortyzatorami i pełnym zawieszeniem nawet po mieście to sama przyjemność.😁

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+1 :) rzadko jadę po mieście fullem, szkoda mi opon, ale w porównaniu do miejskiego (a i tam mam miejski z dobrym widelcem i amortyzowaną sztycą) to inna jazda - jest super fajnie - podskoczyć, zeskoczyć, zjechać kilka schodków. Mimo, że opony szerokie, to dobrej klasy i na mleku - lekko idzie. Kwestie ekonomiczne są - przeglądy zawieszenia, zużycie napędu 12s, który w mieście chodzi na małych zębatkach, wielomieszankowe opony no i zostawienie pod sklepem fulla - to są główne ograniczenia. Ale już w głupim Lesie Kabackim zdecydowanie wolę tego fulla niże mój miejski (który jest właściwie trekingiem z piastą Nexus). Szuter, na którym akceptuję opony 35c to rzadkość. W moim wyobrażeniu (bo jechałem dwa-trzy razy) gravel jest fajny jak się na nim jeździ długie trasy po wsiach asfalt/czasami szuter.

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...