[Hamulec hydrauliczny] Diatech Anchor zestaw naprawczy? a może już złom?

[marek230482]

Witam!

Myślałem, że nie ma w tym nic trudnego ale jednak.... Kupiłem złomka z zastałymi/zaklejonymi hamulcami hydraulicznymi Diatech Anchor. Po otworzeniu zbiorniczków było masło (DOT3/4). Przedni wystarczyło przelać czystym płynem i jest git. Tylny niestety zakleił się z wciśniętym tłoczkiem. Przepłukiwanie czymkolwiek (benzyny, denaturaty, oraz płyn hamulcowy) nie przyniosły efektów. Klamka luźna a tłoczek wciśnięty. W końcu rozkręciłem i kompersorem wypchnąłem tłoczek kilka razy płucząc płynem hamulcowym. Ospale ale zaczął pracować. Dłuższa praca nad nim nie przyniosła efektów więc złom poszedł na stół i go całego wypatroszyłem. Wyczyściłem, wymyłem i złożyłem ponownie. Zaczął sprawniej wracać ale niestety nie na tyle sprawnie żeby zassać płyn. Czyli jak palcem zatkam korpus od strony przewodu to czuję jak go zasysa ale tłoczek staje, nie cofa się i nie zasysa płynu ze zbiorniczka. Dodam tylko że uszczelniacz od strony sprężyny jest lekko nadgryziony. Nie wiem czy ma to znaczenie choć podciśnienia nie traci.  Więc teraz pytania do znawców tematu:

1. Dlaczego nie zasysa płynu? Czy możliwe że sprężyna od zastania tak "zmiękła" że teraz nie podciągnie tłoczka żeby komora zassała płyn? 
2. Czy gumki są w właściwym kierunku założone? Bo już zwątpiłem.... 
3. Gdzie kupię zestaw naprawczy? Jak to namierzyć? Bo ten diatech to jakiś dinozaur już 

 

[Brombosz]

Cytat

Nie wiem czy ma to znaczenie choć podciśnienia nie traci.

Jak widać jednak traci...

[marek230482]

Cóż. Nic się nie dowiedziałem, części nie znalazłem więc kupiłem nowe hamulce. Shimano MT200.