[e-fatbike] Jaki kupić by był 'legalny'.

[Control4841]

Szukam składaka na małych oponach który pozwalałby mi jeździć wszędzie - i po śniegu, i po piachu, i w górach i... no właśnie - w mieście.

 

Myślałem o takim czymś:

https://allegro.pl/oferta/rower-elektryczny-keteles-kf9-1000w-35ah-samsunga-14205821430

 

Spełnia on wszystkie moje wymagania i jest generalnie chyba idealny ale w myśl polskiego prawa to chyba raczej nie rower - potwierdziłem że ma ogranicznik do 25km/h (i więcej mi nigdy nie potrzeba) ale nie ma blokady na 250W - ciężko jest znaleźć taki rower który miałby 250W a nawet gdy ma - troszeczkę będzie mi szkoda tej dodatkowej mocy podczas jazdy po lesie na stromych podjazdach.

 

Więc... jak ten temat ugryźć? Jest może podobny rower który pozwalałby zablokować moc by był rowerem? Jeśli nie to chętnie też przyjmę rekomendacje jeśli chodzi o 250W wersję.

[Wojcio]

Strasznie jestem ciekaw, jak to jeździ.  Może kto próbował? 38kg! Czy koniecznie musi być składak na małych kołach? Toż to sama egzotyka i części rowerowe mocno wątpliwe. 

[Control4841]

@Wojcio Również jestem ciekawy jak to jeździ - ja niestety nie miałem przyjemności - ale widzę sporo dostawców w moim mieście używa podobnych. 

 

>Czy koniecznie musi być składak na małych kołach

Chciałbym wsadzić go do bagażnika na wakacje ;/

[PiotrWie]

Jak ma ograniczenie do 25km/ h i jest wprawiany w ruch przy pomocy pedałów ( nie ma manetki) to spokojnie możesz jeździć po mieście - nikt cię nie będzie brał na hamownię by badać twoją moc. Zresztą ta co podają to pewnie maksymalna chwilowa a to całkiem co innego.

[grzesiowu]

mam fata i faty generalnie jeśli idzie o jazdę po płaskim twardym to tak sobie, a weź pod uwagę że mój to nie wiem czy waży więcej niż 13kg ... ten "twój" ma niby silnik ale jest cięższy o 25kg ... co z tym klonkrem począć jak się skończy prund? Pchać? Wypruwać se flaki pedałując? Wyobrażasz se wracać z wycieczki 25 kilosów tym z czystej łydy?

Poza tym ten śnieg ... fat jest do śniegu ale do świeżego, nieubitego - wtedy gruba opona robi robotę; w war miejskich gdzie masz ubity śnieg na twardo to fat się zachowuje mniej więcej jak mtb. Na zimowe miasto do bezp. jazdy są opony z dinksami czyli "studded" i niekoniecznie fat.

 

I na konieć - co to za producent. Zrobiłeś wywiad? Może to jakś szmelc chiński który tylko udaje działający rower? można dokupić drugie aku - niby po co, ale przynajmniej się dowiesz co cię czeka jak ten po 20 ładowaniach okaże się wadliwy?

Gool na zapytanie wypluł amazona aliexpress i alibabę ... plus kilka polskich adersów które na mojego nosa najprawdopodobniej biorą towar z amazona. Taka sytuacja 🙃

[zekker]

11 godzin temu, Control4841 napisał:

ciężko jest znaleźć taki rower który miałby 250W a nawet gdy ma - troszeczkę będzie mi szkoda tej dodatkowej mocy podczas jazdy po lesie na stromych podjazdach

Jak nie jesteś wprawiony w stromych podjazdach, to nawet tych 250W nie opanujesz.
Serio, to nie jest mało mocy, a masz jeszcze swoje nogi.

Prz 1000W to ten rower wyfrunie spod ciebie

[Wojcio]

11 godzin temu, Control4841 napisał:

@Wojcio Również jestem ciekawy jak to jeździ - ja niestety nie miałem przyjemności - ale widzę sporo dostawców w moim mieście używa podobnych. 

 

>Czy koniecznie musi być składak na małych kołach

Chciałbym wsadzić go do bagażnika na wakacje ;/

To zamiast ciężkiego kloca złożonego ze badziewnych (nie wypowiadam się o silniku, a o napędzie mechanicznym) części, za te pieniądze, kup fajny zwykły rower i bagażnik na dach. okolice 9k pozwalają już kupić coś markowego z prądem albo super fajny rower na pedały. Może ktoś będzie bronił tego wynalazku, ale ja bym się bał z taką, składaną ramą próbować terenu innego niż chodniki.

[Kettler]

1. Towar prosto z Chin, sprzedawca nawet nie pofatygował się aby porządnie przetłumaczyć opis.

2. Silnik elektryczny ma to do siebie, że przyjmie każdą moc którą mu się dostarczy i albo po chwili się spali albo jeżeli są założone ogranicznik termiczne to moc zostanie błyskawicznie zredukowana patrząc na jego wymiary nie sądzę aby był w stanie generować stale te min 250 wat a 1000 w to między bajki można włożyć.

3. Jak już koniecznie taki rower to od jakiegoś dostawcy, który zapewni części i serwis w Polsce.....

 

[RabbitHood]

Kup sobie skuter. Dziękuję za uwagę.

[Dave99]

Skuter jest znacznie droższy w eksploatacji. Na ebiku 100km będzie cię kosztować około 1zł. Moderator powinien usuwać wpisy lobbystów skuterkowych bo to zła sekcja jest. Tu jest mowa o rowerach elektrycznych ,a ten ciągle promuje jakieś spalinowce zasilane obajtkowych paliwem kopalnym.

[zekker]

Zdajesz sobie sprawę, że są skutery elektryczne?

[Dave99]

A zdajesz sobie sprawę że zużycie energii skutera elektrycznego jest ZNACZNIE wyższe niż na ebiku?!?! Ja na akumulatorze 1200Wh robię 150km (8Wh/km) na bardzo mocnym wspomaganiu. Pokaż mi skuter o takim zasięgu! Ciężko ci będzie znaleźć nawet motocykl. Dwa. Skuterem nie pojedziesz na skróty przez park, ścieżką rowerową czy leśną. Trzy. Skuter jest kilkakrotnie cięższy (70kg-100kg) więc życzę powodzenia w tachaniu tego do mieszkania. Cztery. Jak ci się wyczerpie akumulator to jesteś w du. Na ebiku jedziesz jak zwykłym rowerem.

Przykładowy skuterek. Zasieg na akumulatorze 60V 20Ah (1200Wh) do 50km. LOOOOOOL
https://iamelectric.pl/produkt/skuter-elektryczny-eagle-lithium/#specs

 

 

Edytowane 30 Sierpnia 2023 przez Dave99

[MikeStorm]

23 godziny temu, Kettler napisał:

1. Towar prosto z Chin, sprzedawca nawet nie pofatygował się aby porządnie przetłumaczyć opis.

2. Silnik elektryczny ma to do siebie, że przyjmie każdą moc którą mu się dostarczy i albo po chwili się spali albo jeżeli są założone ogranicznik termiczne to moc zostanie błyskawicznie zredukowana patrząc na jego wymiary nie sądzę aby był w stanie generować stale te min 250 wat a 1000 w to między bajki można włożyć.

3. Jak już koniecznie taki rower to od jakiegoś dostawcy, który zapewni części i serwis w Polsce.....

 

Poza punktem drugi to wszystko racja. Jeżeli chodzi o wielkości silnika a moc to myślę że tej wielkości spokojnie do 750W dociągnie a może i więcej 1000 to pewnie szczyt a sterownik tyle może nie dawać. Przekładniowe silniki nie są duże. Ja mam legalny 250W z mocą chwilową przekracza 500W. Tak naprawdę ta moc chwilowa jest przez większość wspomagania i nie grzeje się zbyt mocno. 

[chudzinki]

Panowie, też jestem wielkim przeciwnikiem takich stworów:

39 minut temu, Dave99 napisał:

A zdajesz sobie sprawę że zużycie energii skutera elektrycznego jest ZNACZNIE wyższe niż na ebiku?!?! Ja na akumulatorze 1200Wh robię 150km (8Wh/km) na bardzo mocnym wspomaganiu. Pokaż mi skuter o takim zasięgu! Ciężko ci będzie znaleźć nawet motocykl. Dwa. Skuterem nie pojedziesz na skróty przez park, ścieżką rowerową czy leśną.

ale autor chyba szuka czegoś legalnego, przynajmniej takie odnoszę wrażenie 🙂.

[Dave99]

Co wy macie z tą legalnoscią? Wiara lata odblokowanymi hulajnogami 40+km/h i nico. Zachowujecie się jakbyście mieszkali w niemczech czy uk. 
 

Edytowane 30 Sierpnia 2023 przez Dave99

[Wojcio]

A gdzie mieszkamy - w Mogadiszu? W tym przypadku poza odpowiedzialnością karną (która, przyznam, jest mało prawdopodobna) jest jeszcze odpowiedzialność wobec innych ludzi - prawo to taka umowa - e-rowerami do 25km/h jeździmy po ścieżkach i korzystamy z praw rowerzysty. Więcej prędkości - nie ma dla nas miejsca na DDR albo w parku, bo ryzyko jest większe. Są ludzie, którzy kradną rowery - to może zamiast rad jaki kupić, radzić gdzie zajumać? Ja nie chcę elektropotworów na ścieżkach rowerowych.

[Control4841]

Dzięki wszystko za porady, podsumowując:

1.Ten rower to niewiadoma.

2.Szukać czegoś z PL

3.By było legalne musi być silnik 250W - blokady nie wchodzą w grę - ja CHCĘ by był to legalny rower.

4.Pomyśl o skuterze - pomyślałem i nie chce - chcę rower dalekiego zasięgu który potrafiłby mnie wynieść na rysy w przypadku takiej potrzeby. Jestem troche zchorowany i generalnie lubie jeździć na rowerze - jednak jak złapie mnie na trasie zdrowotny dołek to tylko wracanie taxi mi zostaje albo kilka godzin przerwy.

5.Jeszcze raz zaznacze że raczej szukam czegoś mniejszego by wsadzić to w auto

 

Panowie może teraz wyślijcie mi jakieś propozycje w podobnej kasie które by dawały radę i nie były zagranicznymi ruletkami które widzę prawie wyłącznie na allegro

[Kettler]

Popatrz na ofertę Decathlon lub Ecobike niestety możliwość składnia i wciśnięcia do auta i wyprawa na Rysy kłócą się ze sobą.

 

 

[Control4841]

@Kettler dzięki - wyprawa na rysy to oczywiście skrót myślowy - chodzi mi o to by rower byłby w stanie uratować mnie w razie czegośtam

[chudzinki]

A ile dni w roku spędzasz na wakacjach? Bo jeżeli 14 czy tam 21 dni to nie wiem czy warto przez pozostałą część roku mordować się na takim rowerku.

[Control4841]

Dokładnie przez 21 dni  Myślisz że ciężko się jeździ na takim czymś?

[chudzinki]

Przypominając sobie czasy Wigry 🙂 to myślę, że taki rower należy traktować jako środek transportu z punktu A do punktu B.

[XC100S]

Tu jest jeden dziwoląg który preferuje takie wynalazki. 

 

Ludziki na oglądają się a później wpadają na minę że to nie wygodne i b. niebezpieczne. 

Ale gość z linku zachwala ... super ... 

[Dave99]

10 godzin temu, Wojcio napisał:

A gdzie mieszkamy - w Mogadiszu? W tym przypadku poza odpowiedzialnością karną (która, przyznam, jest mało prawdopodobna) jest jeszcze odpowiedzialność wobec innych ludzi - prawo to taka umowa - e-rowerami do 25km/h jeździmy po ścieżkach i korzystamy z praw rowerzysty. Więcej prędkości - nie ma dla nas miejsca na DDR albo w parku, bo ryzyko jest większe. Są ludzie, którzy kradną rowery - to może zamiast rad jaki kupić, radzić gdzie zajumać? Ja nie chcę elektropotworów na ścieżkach rowerowych.

W nazi Niemczech nazipolizajen wlepia mandaty nawet za migające tylne światełko rowerowe.

 

Dwa. Popatrz sobie na rowery elektryczne samoróbki dostawców jedzenia. Tam nikt się nie bawi w głupie limity do 25km/h i 250w i co masz jakiś wysyp wypadków spowodowanych przez tych ludzi. Nie , nie ma. Tworzysz wydumane zagrożenie. Dzisiaj jak jechałem do roboty swoim elektrykiem to minąłem drogówkę mierząca prędkość na poboczu i nic! Policja ma wyrąbane na ebiki i pogódź się z tym harcerzyku.

 

Tu masz takiego dostawcę jedzenia z prawie 200k subskrybentów

https://m.youtube.com/@Dexterowskii/videos

 

Edytowane 30 Sierpnia 2023 przez Dave99

[grzesiowu]

Ale o czym te 200k subów przesądza?

Co do samego dexterowskiego to ... jest tam taki film z jego wyprawy nad zalew Dobczycki i oni tam mają problem że przez podjazdy silniki im się mega grzeją i muszą robić postój czy nawet kilka postojów; w jednym rowerze mają czujnik to on w którymś momenie chyba zgłasza temperaturę koło setki. Pytanie jak to by było w przypadku tego cuda o które pyta autor wątku ...