[koła gravel] Upgrade fabrycznych kół - co wybrać

[Galipette]

Cześć. Od wiosny posiadam gravela - cannondale topstone. Wciągnęło mnie to na maksa do tego stopnia że pozbyłem się szosy... Przejechałem już trochę tyś km na nim i powoli myślę o małym upgrade kół - napedu. Co do kół to są tam fabrycznie jakieś ciężkie RD 2.0 z piastami formula. Ważą ok 2400g komplet. Co byście polecili w miarę lekkiego i wytrzymałego - ważę ok 92 kg (197 wzrost). Zastanawiam się nad DT SWISS GR 531 Novatec D791SB D792SB (waga ok 1980 komplet) lub DT SWISS R500 Classic (waga ok 1820) w kwocie do ok 1500 zł

Czy odczuję tą różnicę w wadze podczas jazdy? Czy działa to tak samo jak w szosowym rowerze - jeżdżę dość szybko po szutrach - (powyżej 30-35 się zdarza) i nie raz trafiły się kamienie lub jakieś grubsze tematy na drodze więc wytrzymałość to jednak priorytet.

[hulk14]

Obręcze gr531 są bardziej wytrzymałe od r500. Mam te i te.

[Molekpl]

Na fejsie kolarskie aliexpress cycling dużo osób poleca CSC i elitewheels, w tej cenie kupisz karbonowe stożki

[Galipette]

Czytałem trochę o csc i różne opinie🙄

 

[Nemrod82]

Mam CSC od lutego w przełaju. Zrobione jakieś 3000 km w dość ciężkich jak na rower bez amora warunkach. Na razie bez najmniejszego kłopotu.

[Eathan]

Mnie po głowie chodzą koła:

• DT Swiss G531 + piast DT 350, 
• DT Swiss G540 + piast DT 350, 

Wyszło mi, że różni się to nieco wagą. 540 są cięższe od 531 ok 40g na obręczy. Poza tym wersja Straightpull i szprycha SAPIMa. Zastanawiam się jak wytrzymałością tego. Pierwsze koła robione przez Lemobike. Drugie HERO BIKES z Wrześni. Różnic w cenie 600 zł i zastanawiam się, czy warto tyle dopłacić za 80g różnicy wagowej. 

 

[Galipette]

Jakie ceny za te zestawy co napisałeś zaproponowali jeśli można wiedzieć?

[Eathan]

@Galipette jasne:

wersja G540 => 1749 zł
wersja G531 => 2299 zł

No i się łamię nad wersją. ~500 zł za 80g to chyba nie ma sensu. No chyba, że różnica jest większa i o niej nie wiem.

Edytowane 23 Sierpnia 2023 przez Eathan

[wolek]

Gr531, jest jeszcze różnica na łączeniach obręczy. Jedne wsuwane, drugie spawane, klejone? 

[Eathan]

@wolek rozumiem, że rozwiązanie droższe, czyli GR531 to lepszy patent?

[wolek]

Podobno tak, g540 były uznawane jako mocno podstawowe obręcze i przed pandemią tyle też kosztowały. Sam taką obręcz używałem w wersji 32h, przeżyła, z uszczelnieniem opony też problemu nie było. 

[Eathan]

@wolek czyli jednak GR531. Rozumiem, że przy gravelu latającym w terenie (jeździec z ekwipunkiem 90-92kg) wystarczy wersja 28? Sakw nie planuje. 

[Eathan]

Nowa zagwozdka... 

• lemonbike i koła oparte o GR531 i piasty 350,  - DT SWISS GR531 Straightpull | Lemonbike
• koła systemowe DT Swiss GR 1600 SPLINE, - GR 1600 SPLINE® | DT Swiss

Cena podobna, waga praktycznie taka sama. Ktoś z forumowiczów doradzi, co brać? 

[nossy]

W Lemonie na piastach dt 350 new cl masz zaplot 24/24h (przynajmniej tak rozumiem ich opis). Ja tłukę od nich obecnie w szutrówce, która służy raczej do szybszej i ostrzejszej jazdy zestaw dt rr511, dt 350, szprychy cx-ray, zaplot 24/28h i totalnie nic. Zestaw budowany był pod szosę z myślą, że może wylądować w szutrówce i się sprawdza. Czy 24/24 styknie...hmm?

[Eathan]

@nossy w Lemonbike zaplot 24/28 jest dla tych ich piast. A dla DT masz 24/24. Raczej nie chcę iść w piasty od Lemona bo wyglądają mi na jakieś klony DT robione przez ZTTO. 

[rambolbambol]

Ja mam oryginalne DT350 i raczej drugi raz na nich nie zaplotę kół, bo:

• piasty DT są miękkie, po 2 latach szprychy wyraźnie odcisnęły swoje piętno na kołnierzach
• nie rozbierzesz piasty DT do wymiany łożysk bez dedykowanych narzędzi
• bębenek jest z plasteliny i nawet nitowana kaseta potrafi go pociąć

Co ciekawe piasta ZTTO (klon) nie ma tych problemów.

Edytowane 29 Sierpnia 2023 przez rambolbambol

[KSikorski]

Cytat

nie rozbierzesz piasty DT do wymiany łożysk bez dedykowanych narzędzi

Rozbierzesz, ale już nie złożysz 😄

 

[Eathan]

@rambolbambol już 2 zestawy kół na DT 350 miałem i za każdym razem zero problemów. Jedne jeździły w rowerze XC, teraz mam w fullu (mają 5000 nalatane) . Dlatego do gravela idę za ciosem. 

[pemekscreen]

Z serwisowaniem DT rzeczywiście problemu nie ma, można łatwo rozłożyć jak i złożyć...
DT mogą być ok, ale trzeba uważać, np. mają strasznie miękkie aluminiowe bębenki, poszarpałem jeden małymi zębatkami, tak bardzo że ciągle dzwoniła kaseta, był problem na prostych,  innymi słowy bębenek do nauki jazdy "na twardo", ich tanie obręcze mają raczej przeciętną jakość, zdarzają się nie perfekcyjnie okrągłe, trzeba mocno szprychy dokręcać, przez co mam w jednym kole szprychę naciągniętą, ponad fabryczną normę, musiałem też zmienić nyple na mosiężne przez to, ale też bo miałem na karku parkingowego trolla ?
Bardziej stabilne wydają się np. Mavic, ale lepiej je. ściągać np. z Niemiec, bo te na polski rynek są tylko z Rumunii, gorsza kontrola jakości, również bywały przygody.
Bardzo dobrze jeździło mi się na kołach Miche, słyszałem mnóstwo superlatyw o Fulcrum'ach i Novatec'ach, ale lepiej unikać podstawowych modeli tych dwóch ostatnich. 
Jak ktoś lubi bardzo sztywne, to polecam koła Vision, bardzo precyzyjnie skręcone, żadnych problemów z kołami, ale łożyska szybko padły, może to cena sztywności, a może były tam montowane słabe łożyska, bo to był jeden z ich Team'ów, więc raczej niższy model.

Edytowane 9 Września 2023 przez pemekscreen