Skocz do zawartości

[Średnia prędkość] Średnia prędkość początkującego na szosie


Adam19_91

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, itr napisał:

podczas bardzo wysokiej kadencji kiedy ruch jest obrotowy, a nie deptany.

Ruch jest zawsze obrotowy, ale rozkład sił jest zawsze deptany, niezależnie od typu pedałów. Człowiek to nie silnik elektryczny i napędzanie roweru ma charakter impulsowy, niezależnie od tego jak bardzo w to nie wierzysz i jak bardzo byś się starał "kręcić na okrągło". Co więcej, nogi wykonują w pewnej fazie obrotu pracę negatywną, czyli wywierają nacisk w przeciwnym kierunku, niż odbywa się ruch korby. Chodzi o to, by było tego jak najmniej. A pedały zatrzaskowe nie są do tego niezbędne, może tylko nieco to ułatwiają. 

Im większa moc, tym większa impulsowość, im wyższa kadencja, tym bardziej nogi hamują, bo nie jesteś w stanie nadążyć z wystarczająco szybkim unoszeniem nogi do góry, by nie wywoływała ona oporu na pedale. 

 

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa to osoba na tym filmie źle kręci. potocznie nazywa się to ugniataniem ziemniorów pod pyre dla wojska, dlatego ten film z mojego punktu widzenia sobie można..., natomiast dla typowego amatora który sobie tam tupta w zakresie 70-90 wytłumaczenie jak najbardziej ok. Druga rzecz kręcenie wyrabia się na wysokim obrocie. Ćwiczenia w tym zakresie obejmują obrót 160-200 rpm. Trzecia , to taka by przyjąć odpowiednia pozycję i chwyt kierownicy, wtedy d.. nie podskakuje i nie ma czegoś takiego, że noga za czymś nie nadąża.

Żeby pewne umiejętności wyrobić to już trzeba w sensowne  kluby , bo na ustawkach i internetach się tego niestety nie znajdzie ;)

 

 

Edytowane przez kaido2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marvelo mniej internetu więcej życia, postaw sobie ostre koło dość miękkie na trenażer i zrób testy kadencja np 140 w trampkach i spd potem  popatrz co się dzieje przy 90, 100 zastanów co czują Twoje nogi, dobrze wiem co napisałem z życia, a nie z internetu... i  w momentach , kiedy piłujesz na kadancji granicznej bezwładność nóg odcina obrót , zapięte noski czy spd ratują nogi gdy koordynacja neuromięśniowa powoli zawodzi.    W  normalnym wyjściu na rower 99,9 czasu ogarniesz się czy z takim czy innym pedałem i nic się nie stanie, ale gdy ktoś od lat się wpina, nie ma znaku równości gdy wskoczy na rower z pedałem płaskim,  bo nawyk i adaptacja nastrojone są na inny obrót w tym ciągnięcie , jak myślisz czemu wyrywam nogę z bloków 56? Bo ciągnę z dużą siłą, za dużą w danym momencie...to że siła i moc idzie z klasycznych depnięć nie przeczy temu że są inne zjawiska podczas cyklu obracania korb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, kaido2 napisał:

Pierwsza sprawa to osoba na tym filmie źle kręci. potocznie nazywa się to ugniataniem ziemniorów pod pyre dla wojska, dlatego ten film z mojego punktu widzenia sobie można...

To tylko pokazuje, jakim jesteś ignorantem. Wsadzaj sobie gdzie chcesz, ale jak tak będziesz robił, to do końca życia pozostaniesz w świecie swoich mitów i fantazji.  

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie marvelo, to pokazuje jakie masz braki jeżeli chodzi o doświadczenie praktyczne. ;)

A odnośnie powyższego to każdy kto miał styczność z tematem w trybie szkoleniowym od razu wyłapie niuanse, bo sorry to widać to gołym okiem.

Co do mitów, to najwięcej jest ich po internetach i co najgorsze są powielane przez osoby Twojego pokroju o doświadczeniu zwłaszcza własnym w szerszej mierze zerowym .

U mnie wciąż nadal pojawiają się prywatnie nowe osoby chcące poprawić pewne aspekty . Prowadzę niejednokrotnie treningi indywidualne , niejednokrotnie z tej tematyki tak jak mnie uczono i Eureko! Przynosi to efekty bo ludzie zajmują wysokie lokaty. Co Ty możesz pokazać w ramach kontragumentu własnego, nie powielanego z internetu , co wzbudziło by zastanowienie, czy jakąś refleksje, a dalej podejmowanie jakiejś konstruktywnej rozmowy.No właśnie :) Kopiuj wklej internet jest w tej kwestii najmniej wartościowe, bo własnego wyrobionego zdania nie masz, bo niby skąd? I znów no właśnie :)

Edytowane przez kaido2
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, leon7877 napisał:

Albo czemu trzeba jeździć w getrach obciskających krocze?

Dobre spodenki kolarskie są tak zbudowane, żeby tam nic nieprzyjemnie nie obciskało. Naprawdę, trzeba by chyba nosić w gaciach bakłażana, żeby powodowało to jakiś dyskomfort związany z uciskiem. To już nawet klasyczne slipy mocniej kompresują, a ludzie noszą je na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, leon7877 napisał:

Szacun na dzielni. To tak jak np czemu lepiej bez błotników a jak już to błotnik musi być taki, żeby przypadkiem nie osłołnił napędu i pleców od chlapiącego błota? Albo czemu trzeba jeździć w getrach obciskających krocze? Tak samo i tu.

Po prostu, albo chcesz aby cię traktowano poważnie i wtedy wpinasz się w spd, wywalasz np błotniki albo jesteś lamusem i śmieją z ciebie.

A ja, głupi, myślałem, że spd czy lajkra są po prostu wygodniejsze i bardziej praktyczne...noooo ale każdy się myli a skoro wyprowadziłem się na dziurę zabitą dechami i podczas jazdy nie spotykam żadnego innego rowerzysty to zakładam dzisiaj na trening bawełnianą bluzę i martensy 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Greg1 napisał:

To musiałeś mieć bardzo mocno zużyte te swoje bloki i pedały 😁

Ja bloki wymieniłem wiosną rok temu, pedały mają trochę więcej, 2-3 lata ale mam 3 rowery więc nie jeździłem w nich cały czas i jak pisałem wcześniej, starałem się wyrwać szarpiąc z całych sił pionowo w górę i nic, nie wyrwałem. Jednak wystarczy, że szarpniesz do góry i lekko na zewnątrz to wtedy tak, wtedy wypina się i za to te bloki lubię bo już kilka razy uratowało mnie to od gleby kiedy np. na mtb na podjeździe traciłem trakcję 

Nie powiem kiedy miałem pierwsze przypadkowe wypięcie, czy to było w początkach jazdy na 56, czy już przy mocno zużytych.
Zdarza się i warto mieć wkalkulowane ryzyko jak ktoś lubi ostre sprinty lub próbuje skakać ciągnąc za pedały.

Wiesz, wczoraj dla testów też sobie próbowałem wyciągnąć prosto w górę i tak nie bardzo szło, nawet na tych mocno zjechanych (nie licząc tego bardziej zużytego, gdzie idzie wyciągnąć w jednej pozycji bez żadnej siły).
Problem w tym, że to kontrolowane działanie, przy sprincie nigdy tak równo się stopy nie ustawi, może się skręcić i noga z pedału wyleci. Może jak ktoś super wytrenowany, to ma bardziej powtarzalne ruchy i lepiej ustawione bloki, amator będzie szarpał nogę jak kucharka ubijaczkę do jajek ;)

Ja się 56 trzymam, bo miałem problem przestawić się z nosków. Możliwość "krzywego" wypięcia się sporo mi pomogła. Mam jednak złe nawyki i nie wiem czy dałbym radę zmienić na standardowe bloki.
A łatwość wypięcia w sytuacjach podbramkowych też sobie cenię.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Mihau_ napisał:

A ja, głupi, myślałem, że spd czy lajkra są po prostu wygodniejsze i bardziej praktyczne...noooo ale każdy się myli

Może i są. Przecież o wiele wygodniej jest przymocować nogi na stałe do pedałów, a potem kręcić się w kółko przed światłami żeby się nie trzeba było „wypinać”. Lajkra jak najbardziej, od razu z daleka widać żeś kolarz prawdziwy.

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, leon7877 napisał:

Może i są. Przecież o wiele wygodniej jest przymocować nogi na stałe do pedałów, a potem kręcić się w kółko przed światłami żeby się nie trzeba było „wypinać”. Lajkra jak najbardziej, od razu z daleka widać żeś kolarz prawdziwy.

Dobrą rzeczą w kolarstwie jest to, że każdy może ubrać się jak mu się podoba. Jeżeli jest Ci wygodnie przy zjazdach w spodniach dresowych i trzepiącej na wietrze bluzce - proszę bardzo, tego nikt nie sprawdza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Widzę, że zdania odnośnie pedałów spd są podzielone ale to dobrze, że są różne spojrzenia na to zagadnienie. W związku z tym spróbuję podrążyć temat. Obecnie odcinki po płaskim jeżdżę na dużym blacie i na 3-4 koronce bo więcej ciężko uciągnąć albo kadencja jest bardzo niska. Czy jest szansa, że system spd spowoduje, że zacznę jeździć powiedzmy na 4-5 koronce przy w miarę przyzwoitej kadencji? Wybaczcie, że was męczę ale wiecie kolarstwo szosowe ma tą wadę, że ciągle chce się szybciej i szybciej.

Edytowane przez Adam19_91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, leon7877 napisał:

Przecież o wiele wygodniej jest przymocować nogi na stałe do pedałów, a potem kręcić się w kółko przed światłami żeby się nie trzeba było „wypinać”.

Można też np. nauczyć się stójki, bo jazda na rowerze, rozumiesz, to nie tylko ślepe kręcenie przed siebie. Inne umiejętności też są całkiem przydatne i warto je ćwiczyć. 

A można też zwyczajnie złapać się znaku, barierki lub czegokolwiek innego. Nawet barku kolegi z którym się jedzie. O ile się takiego ma. 

@Adam19_91 Zdania odnośnie SPD nie są podzielone. To użytkownicy są podzieleni na trolli i tych chętnych do pomocy. ;)

Z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie jazdy bez SPD. Podobnie moja kobieta, która do tej pory jeździła bardzo okazjonalnie na MTB, ale po zakupie szosy od razu kazała sobie montować w niej pedały zatrzaskowe. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TheJW napisał:

Zdania odnośnie SPD nie są podzielone. To użytkownicy są podzieleni na trolli i tych chętnych do pomocy. ;)

Z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie jazdy bez SPD. Podobnie moja kobieta, która do tej pory jeździła bardzo okazjonalnie na MTB, ale po zakupie szosy od razu kazała sobie montować w niej pedały zatrzaskowe. 

To jest nieprawdopodobne co ludziska wypisują na temat wad wpięcia. Co to w ogóle znaczy "przymocować nogi na stałe albo trzeba się wypinać". Ja tam nie mam nic na stałe i nic się nie muszę na siłę wypinać. Ostatnio w niedzielę coś mnie podkusiło i strzeliłem traskę wałami z Krakowa na koniec Puszczy Niepołomickiej. To jak ludzie mają ułożone stopy to jest jakiś koszmar. Jeden koleś przecież nie jakiś Mirek jadący po browar tylko na "nowoczesnym" gravelu w zasadzie kręcił częścią pięty do tego tak krzywo postawioną stopą, że ja nie wiem jak to idzie jeździć. Potem takie mecenasy tworzą opinię i masz ci los z tymi ogromnymi kłopotami SPD. Nawet nie spróbuje albo tworzy mity po jednym dniu. 

Edytowane przez Tyfon79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szosie g... się znam, ale o SPD zdanie wyrobiłem sobię w innej dyscyplinie, albo raczej dziedzinie, bo za sportowcem nie jestem ani się za takiego nie mam, w odróżnieniu od znacznej częsci szosowców :)

Ale wracając do tematu, podstawowa zaleta SPD została już tutaj przytoczona, to trzymanie nogi w określonym miejscu, które jest prawidłowe w konkretnym zastosowaniu. W szosach/XC będzie to przednia część stopy bo (tak się dowiedziałem z jutubów) jest to najefektywniejsze z puntktu widzenia watów. W grawitacji blok ustawia się praktycznie na maxa to tyłu, taka pozycja ułatwia trzymanie pięt nisko i poprawia kontrolę nad rowerem. Dostałem poradę spróbowania SPD na szkoleniu, istruktor stwierdził, że jadę już wystarczająco szybko aby mogły mnie ograniczać pedały i niepewne ustawienie stopy na nich. Najgorsze dla mnie zawsze były sytuacje gdzie robiło się "szorstko", rockgardeny, dywany korzeni itp, to są miejsca gdzie stopa może się przesunąć i ustawić w niekorzystnym miejscu. Póżniej ciężko wrócić do optymalnego położenia, czasami konieczne jest zatrzymanie się. SPD jest zawsze tam gdzie trzeba, wypinanie się awaryjne? Fakt, tu uważam że trzeba mieć wyrobiony mocny nawyk bo już kilka gleb przez to miałem, najgorsza jest utrata przyczepnosci na przednim kole, odruchowo się podnosi nogę do podparcia co skutkuje szybszym położeniem się na glebę.

Odnośnie szos, sprawa jest jasna, nie trzeba się grubo zastanawiać, że zależy każdemu tam na jak najlepszym wykorzystaniu swojej siły, a do tego jest konieczna dobra pozycja nogi na pedale, SPD upraszcza ten proces. O czym tu jeszcze dyskutować? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... bo na temat szosy najwięcej mają do powiedzenia "wojownicy ortalionu" z podkarpacia i królowie ścieżek rowerowych, którzy rower szosowy widzieli jedynie w EuroSport 🤣. O SPD coś tam słyszeli ale nie praktykują, wkładek nie używają, bo to zbędne bezeceństwo, kaski to tylko do kościoła, bo od kiedy sznur na dzwonnicy się urwał to kościelny napiernicza w dzwon kamieniami i można rykoszetem oberwać 🤣.  A już te wszystkie Wahoo, Garminy, Inpeaki... Daj pan spokój, wymysł szatana. Kiedyś to na składaku się jeździło a tu teraz jakieś plastikowe karbony w cenie Poloneza. Jak żyć 🤣.

Edytowane przez KNKS
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Tyfon79 napisał:

No właśnie paradoks polega na tym, że normalnie jakoś podejść z tematem idzie w tej grawitacji a i im dalej płasko oraz równo to gadania często głupot nie ma końca. 

Od dawna to zauważyłem, sama kultura w grawitacji jest zupełnie inna, brak toksyczności, patrzenia na innych jak na swoją konkurencję lub wroga, towarzystwo siema siema ziomalskie, zagadać łatwo, o byle pierdołe zapytasz bo ktoś ma coś co byś chciał mieć i już leci gadka szmatka pół godziny :).

Czy "kolarze" mowia sobie czesc albo sie pozdrawiaja jak się mijają na trasie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rowerze jeździ filatelista, tynkarz, proktolog przedszkolanka, im więcej ludzi tym większa anonimowość i różne osoby się przytrafiają.

cienkie gumy pozdrawiają się  między sobą..   pomijając jakieś mega gęste nasycenie, wtedy nie.

Ludzie zagadani ma rowerze najczęściej są ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...