Skocz do zawartości

[czapka] co pod kask latem


Rekomendowane odpowiedzi

Może jesteś zepsuty?

Miło że wiesz kto zacz na zdjęciu. Aczkolwiek sądząc po tonie wypowiedzi, jestem w kategorii wiekowej bardziej Twojego ojca. On pewnie zakumałby, że „odwrócona mensa” to przypadłość, która delikatnie nazywana jest głupotą. Ja się żegnam definitywnie, szkoda czasu na takie akcje.

Pa!

PS 

Z dziadkiem Jarvisem też mam fotkę. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że udzielisz jeszcze kilku światłych rad w temacie keto/low carb, ale to, znając ton twoich wypowiedzi, wiedza dla wybranych. Dla masonów świate e-bike i noblistów. Plebs może nie zrozumieć 😁

Edytowane przez KNKS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@rowerowe_lowe to Cię nieco zmartwię. Od lat jeżdżę w bandanie pod kaskiem. Nie ma znaczenia, czy jest +15 czy +35 stopni. W moim przypadku bandana ma 2 funkcje: chroni zatoki i ogranicza spływanie potu do oczu. W przypadku zatok mnie zabija szpara między kaskiem i okularami (nie ma znaczenia co i jak dobieram). Co do potu to brak włosów robi swoje. Zupełnie przy okazji po zdjęciu kasku nie mam głowy oblepionej muszkami. 

Cieniutka bandana robi robotę i nie przeszkadza. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie byłoby za ciepło w czapce pod kaskiem. Fakt, że czasami pot leci w oczy, zwłaszcza jak się człowiek ugotuje na podjeździe, albo robactwo się pcha a kask ma trochę siatki z przodu (można i osę/pszczołę złapać we włosy) ale nie dałbym rady. Bez czapki można się też wodą z bidonu polać.

Chociaż warto mieć ze sobą, jak się kask zdejmie NA POSTOJU 😎 a słońce operuje albo teren jest górzysty i przed nami sporo zjazdu w cieniu - wtedy i wiatrówkę warto mieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, spidelli napisał:

Fakt, że czasami pot leci w oczy, zwłaszcza jak się człowiek ugotuje na podjeździe, albo robactwo się pcha a kask ma trochę siatki z przodu (można i osę/pszczołę złapać we włosy) ale nie dałbym rady. Bez czapki można się też wodą z bidonu polać.

Mówimy o cieniutkich przewiewnych rozwiązaniach to nie ma problemu. Możesz nawet wolą polać na podjeździe ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia indywidualna, cokolwiek bym w gorąc próbował na glacę a próbowałem multum razy to jest to dodatkowe "ogrzewanie" czerepa, fizyki się nie zmieni chyab że czapeczka ma cooling system jak radiatory na procesor chłodzone np. ciekłym sodem ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spidelli u mnie nawet robotę robi to https://allegro.pl/oferta/biotex-czapka-pod-kask-termoaktywna-siatka-na-lato-14311216004?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24 To siateczka newralgiczne obszary są podwójne i chronią zatoki. Rozwiązuje tematu potu. Za to po jeździe wracam z zakurzoną łepetyną i zaciekami ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eathan napisał:

Mówimy o cieniutkich przewiewnych rozwiązaniach to nie ma problemu. Możesz nawet wolą polać na podjeździe ;) 

Nawet grube.

Czapeczek mam dosyć sporo z różnych zawodów, czy jako testery np od organizatorów zawodów, którzy później wrzucają je do pakietów itd. Wykonane są z różnych materiałów. jedne uniwersalne all season inne stricte letnie.Te dobre ze sztucznych odpowiedniej grubości, gdzie zimą ciepło zatrzymywane jest pod spodem, natomiast latem działają jako izolator na gorące powietrze niczym z suszarki wpadające  przez otwory wentylacyjne. Chroni też głowę przed nagrzewaniem się od promieni słonecznych( przez otwory), czy skorupy kasku.

"Aby uniknąc przegrzania, czy udaru latem zaleca się zakładanie nakrycia głowy"

Czytał każdy  lekarz domowy :)

Dobre czapeczki letnie robi np Vesuvio ( BCM Novatex), Sisu. Natomiast jeżeli chodzi o uniwersalne, to mam ze Wschodu 2021, ale  ciężko mi teraz powiedzieć u kogo Leszek zamawiał te czapki. Składu materiału też nie podam, bo metki już dawno tam nie ma.

Edytowane przez kaido2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 16.04.2024 o 11:00, spidelli napisał:

Ja wiem, że jak ktoś ma pecha to i w pupie palec złamie ale co może pójść nie tak przy spokojnej jeździe po piaszczystej plaży? Albo w czasie jazdy spacerowej po pustej, polnej drodze? Albo pustej po horyzont drodze rowerowej na rzecznym wale? 

Na asfalt, drogę publiczną, agresywną jazdę - zawsze w kasku. A i to nie powoduje, że ryzykuję. Droga publiczna ma to do siebie, że trzeba też myśleć za innych, głupio byłoby dokładać od siebie. Dlatego np. nie założę słuchawek na uszy na rower. 

Zapytaj np Michaela Schumachera...co moze pojsc nie tak w sytuacji gdy wszystko powinno byc dobrze.. OT zwyczajnie przewracasz sie niby nie powinno sie nic stac, a robi sie z tego game over. POdobny pryzpadek znam z Waw, gosc jechal rowerem z dzieckiem w slimaczym tempie, na jego nieszczescie cos poszlo nie tka jak przejazdem dla rowerow pokonywal ulice... nikt nie wie jak to sie zadzialo, ale chlop przewrocil sie, uderzył baniakiem o chodnik i do dzis jest w stanie wegetatywnym.

A co do czapeczek to ja zawse mam na głowie, czy to letnia z deca, czy to inne...głowne zadanie, zbieranie potu oraz nie lubie jak mi sie robale pałetaja pod kaskiem we wlosach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby jazda bez kasku była tak niebezpieczna jak się sugeruje przeważnie to Holendrzy już dawno powinni wyginąć. Nie wyobrażam sobie że można wsiąść na szosę czy jeździć agresywnie na MTB bez kasku ale nie przesadzajmy w drugą stronę. Podobnym mitem jest jazda w słuchawkach. Są minusy i plusy. Zasadniczym minusem (ale można się przyzwyczaić) jest konieczność uważnego rozejrzenia się na boki przy wjeździe na skrzyżowanie na zielonym świetle - może jechać karetka której możemy nie usłyszeć. Plusem jest nie wykonywanie manewrów na słuch więc nie władujemy się pod samochód elektryczny który przy małej prędkości jest niesłyszalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ernorator - nikogo nie namawiam do jazdy bez kasku lub jazdy w słuchawkach. Ale do słuchawek miałem podobne podejście jak Ty które po półtora roku jazdy w nich i przejechaniu około 15.000 km zrewidowałem. Jest to obiegowa opinia powtarzana najczęściej przez osoby które z nich nie korzystały. Problemem natomiast jest korzystanie ze słuchawek i brak wyobraźni - np. jazda środkiem ścieżki kiedy nie mamy szans usłyszeć dzwonka za sobą. Zdecydowanym plusem jest jednak nie wykonywanie żadnych manewrów na słuch więc nie wjedziemy pod samochód elektryczny który do prędkości około 30 km/h jest całkowicie nie słyszalny. Na razie jest ich mało ale problem będzie narastał w miarę ich przybywania i głowę sobie daje obciąć za to że w ciągu kilku najbliższych lat zacznie się mówić o wypadkach kiedy rowerzysta wjechał pod takie auto bo go nie słyszał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Napisano (edytowane)

Przy 25 załatwiłem sobie ucho przy wiaterku.

Z jednej strony 'ucho' czapeczki podwinęło się  i pozwoliło na bezproblemową penetrację powietrzem.

Efektem był ból tylko tego ucha który minął bezpowrotnie gdzieś po 10 dniach.

Nauczony doświadczeniem jeździłem ostatnio w czapeczce na szosie przy 30+ i powiem że miałem nieraz ochotę zdejmować ją. Jednak powrót mokrym i zmęczonym to już na pewno w czapce.

 

Mnie bardzo interesuje i najchętniej zrobiłbym ankietę czy zakładacie czapeczki pod kask przy tempach 30+ i przy ekspozycji na promyki.

Ja chyba bym ją zdejmował ale już zawsze będę miał ją w kieszeni 😄

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...