Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej,

nowy suport MT800 założyłem 4 lata temu, ale tak się poukładało z różnych względów że przejechałem na nim tylko jakiś 1000km, więc przebieg żaden. W tym roku zacząłem więcej jeździć i zonk, na początku wszystko git, ale po łącznych trasach ok 400km coś zaczęło stukać w okolicach suportu. Wyjąłem korbę, wyczyściłem, nasmarowałem, nie pomogło. W jakimś temacie na forum znalazłem info że warto zdjąć plastiki i tam też wyczyścić. Tak też zrobiłem (masa piachu) i też nie pomaga. Jak coś stukało tak stuka nadal. Cały napęd oczywiście też wyczyszczony, ba, wszystko co się dało (poza sterami), wyczyszczone porządnie i co trzeba nasmarowane. Przerzutki dobrze ustawione. No i nadal stuka pod obciążeniem. I teraz dwa pytania:

- czy jest możliwe że MT800 po 4 latach i tak niskim przebiegu (1kkm) jest już do wymiany? Może czas zrobił swoje i smar już stracił swoje właściwości?

- smaruję Squirtem, nigdy nie miałem z nim problemów, ale może obecne temperatury to nie dla niego? Ale nie kojarzę abym miał z nim problemy w temp 30C+, chociaż nie ukrywam że unikałem takiej pogody. A w tym roku się nie da :( Butelka otwarta jakieś dwa lata temu, więc w sumie też nie pierwszej świeżości, no ale to raczej nie ma prawa się "zepsuć"?

 

Jeśli Squirt już nie ten co kiedyś (pierwszą butelkę zamawiałem daaaawno temu, w czasach co tylko jeden koleś na allegro sprzedawał, ta co mam obecnie to już nowy design itp ale za dużo "na nim" nie kręciłem), to jaki polecicie? Są jakieś alternatywy podobnego smaru? W mojej okolicy masa piachu, więc raczej nie chciałbym "zwykłego" do którego wszystko będzie się lepić i napęd po każdym tripie do czyszczenia. 

Pozdro

Napisano

Dużo piachu może ubić wszystko, szczególnie suport. Pytanie co oznacza "dużo". Jest też możliwość, że masz kiepsko wykonaną ramę, przez co łożyska zużywają się przedwcześnie.

Co do Squirt, wątpię żeby mu szkodziła taka temperatura.

Napisano

Poprawnie zamontowany mt800 mi zrobił ponad 8kkm, u brata 12kkm bez zaglądania czy nawet zdejmowania korby. Najważniejsze - moment dokręcania plastikowej śruby ściągającej lewe ramię oraz dobry smar do uszczelnienia wokół osi korby.

  • +1 pomógł 1
Napisano

A u mnie ostatni mt800 zdechł po ok 1,5kkm warunków mieszanych od upalnego pylistego lata do zimy ze śniegiem,  więc chyba różnie z tymi suportami bywa...

Napisano

Aż mnie ciarki przeszły, bo zawsze jak się naczytam na forum, to potem słyszę różne dźwięki z omawianej części :D 

 

Mój zrobił właśnie 11kkm, jestem absolutnie nadal nim oczarowany. Raz wyjąłem korbę z niego, bo wsadzałem nową, więc wtedy przetarłem z zewnątrz i posmarowałem palcem od środka smarem. Dokręcony zgodnie ze sztuką, no i oczywiście to, o czym wspomniał @Dokumosa - nakrętka od luzu łożysk dokręcona na oko na 1 czy 2 Nm, potem dokręcone ramię korby i dopiero dociągnięcie nakrętki plastikowej aby się nie zgubiła.

 

Po podobnym przebiegu accent bb-ex pro był u mnie po jednej wymianie łożysk, plastiki miał wychlastane tak, że korba miała luz i generalnie był to gruz, złom i padlina, bo od kilku odkręceń miski były poniszczone.

Plan miałem taki, żeby po MT800 spróbować czegoś np z Tokena, ale jestem tak zadowolony z MT800, że nie będę eksperymentował, w mojej ocenie produkt doskonały.

Napisano

Hmm, to albo źle zamontowałem albo trafiłem na felerną sztukę jak Maciorra... Bo innej opcji nie widzę jak suport, tym bardziej że jest to tylko przy obciążeniu i jeszcze sekundę-dwie trzeszczy po tym jak przestanę kręcić. Spróbuję jeszcze go wyjąć i wyczyścić oraz nasmarować mufe, chociaż tam nie powinno się nic dostać. Jak to nie pomoże to trudno, zamówię nowy. 

Napisano

No to na koniec moja historyjka. Też mi trzeszczało, też korba. Myślałem, że oszaleję. Rozbierałem, smarowałem, wymieniałem wszystko po kolei. Dałbym sobie lewe jajo uciąć, że trzaski z węzła suportu/korby.

Ostatecznie winne okazały się endcapy tylnej piasty. A dokładniej ich połączenie z osią.

Napisano

No dobra, kończymy temat (z mojej strony ;)). Wczoraj dałem ostatnią szansę przed zamówieniem suportu:

- odkręciłem blaty korby, wyczyściłem porządnie, nasmarowalem i skręciłem 

- to samo z pedałami, sprężyny też porządnie ogarnięte 

- kolejne szejkowanie łańcucha + zmiana squirta na wosk Bike7 

 

Dzisiaj trasa 100km i co? Cisza!!! :D co pomogło? Stawiam na prawy pedal, jak go odkręcałem wydał bardzo podobny "stuk". Możliwe też że squirt mi się zepsuł (trzymany w domku ogrodowym przez cały rok, więc temp "trochę" inne niż producent zaleca do przechowywania). Na bike7 napęd chodzi płynniej i "miękko". Nie wiem czy miało wpływ na stuki (łańcuch CR9 więc dość twardy), ale na pewno jest przyjemniej niż na squircie :)

 

Uff, udało się bez wymiany suportu, chociaż smar prawie w cenie mt800, lol. 

 

Pozdro 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...