Mystic Napisano 4 Lipca 2023 Napisano 4 Lipca 2023 Witajcie Obecny rower to Unibike Evolution z 2005, rama 19 koła 26 Teraz wolę jeździć bardziej trekkingowo, wszędzie praktycznie mam asfalt albo utwardzona drogę. Dzieci tez musze wziąć pod uwagę więc chyba czas na nowy rower i trochę bardziej wyprostowaną sylwetkę, tu już lekkie problemy z kręgosłupem. Tego roweru raczej nie zmodernizuję, ale sentyment mam, prawie rok go spłacałem Może do przyszłej wiosny na pięćdziesiątkę bym sobie złożył nowy Może jednak MTB na większych kołach ? albo używka i modernizacja. Mój wzrost 180. Weekendowe wypady takie do 100 km, ale raczej około 60. Z dziećmi asfalt ale sam może jakieś lasy Może jakieś propozycje. Przedni amortyzator musi być Cytuj
JWO Napisano 4 Lipca 2023 Napisano 4 Lipca 2023 Upgrade raczej nie ma sensu ekonomicznego. Albo kupujesz coś na 29”, albo remontujesz i jeździsz dalej. Koła 26” to już prehistoria, ale ja ma ciagle stary sztywny „mtb”. Lubie nim jezdzic, bo jest dużo bardziej zwrotny niż moje inne rowery, ale to jego jedyny plus. Cytuj
Kettler Napisano 4 Lipca 2023 Napisano 4 Lipca 2023 „Górale” z przełomu mają geometrię która sprawia, że ma się poczucie jazdy na rowerze młodszego brata. Tak jak pisze @JWO jedyne czego nie można im odmówić to zwrotność ale poza tym męczarnia. Ani to na asfalt ani w góry chyba, że po bułki do sklepu. Ja bym na Twoim miejscu poszedł w stronę jakiegoś roweru trekkingowego na kołach 28”, można wsadzić trochę szersze opony z bardziej wyraźnym bieżnikiem. Taki rower jest bardzo uniwersalny, wygodny, a ceny nie są wygórowane. Cytuj
uzurpator Napisano 4 Lipca 2023 Napisano 4 Lipca 2023 To zdjęcie aktualne? Bo widzę dużo osprzętu z epoki, co sugeruje stosunkowo niezbyt intensywną eksploatację, więc i sporo życia w rowerze zostało. Co do bólu pleców, to pewno ten analny penetrator w postaci siodła z dziobem w górę ma coś na rzeczy. Jeżeli jeździsz teraz bardziej grawelowo/trekingowo to zmień gumy na coś bardziej semi-slickowego i od razu będzie +2 do prędkości. W wersji deluxe to nawet możesz sobie zapodać koła 27.5" na szosowych laczkach. Oczywiście - wymaga to zmiany hamulców na tarcze. Jeneralnie, to cokolwiek zrobisz, będzie dobrze. Tyle, że współczesne trekingi mają pewno tę samą geometrię co starożytne górale, więc w sumie troszkę gonienie w piętkę. Cytuj
Mystic Napisano 4 Lipca 2023 Autor Napisano 4 Lipca 2023 Zdjęcie aktualne, dzisiejsze Rower mało eksploatowany ale osprzęt trwały więc nie wymieniałem bo działa. Myślałem o ramie VELLBERG EXPLORER 19″ DISC i poskładać sobie coś nowego, ewentualnie o podobnej ramie tylko bardziej pod XC. Opony mam szerokie i mam zamiar zmienić, napęd jest twardy i też do wymiany. Cytuj
nossy Napisano 4 Lipca 2023 Napisano 4 Lipca 2023 Zostaw tego i nic nie rób bo niestety....nie warto. Kup sobie albo nowego mtb 29cali albo crossa/trekinga na 28cali. Vellberg ma dobrą relację cena/osprzęt, a od 3.0 masz już chyba hample tarczowe hydrauliczne. Składanie ma średni sens chyba, że będziesz bazował na używanych częściach. Lepiej złapać jakąś promkę. Cytuj
uzurpator Napisano 5 Lipca 2023 Napisano 5 Lipca 2023 9 godzin temu, Mystic napisał: Rower mało eksploatowany ale osprzęt trwały więc nie wymieniałem bo działa. I tego sugeruję się trzymać. Jak pisałem wyżej - zmień opony na lepiej się toczące i viola! masz przyzwoitego trekinga. Koszt ok 100zł. Polecam Schwalbe CX-Comp. Dobre, tanie. Mam zestaw i trasy po 100km były zaliczane. Zmienisz opony to napęd nagle będzie odpowiedni, bo traktorowe kloce ciążą. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.