[Obręcz] Koło bije od nowościstuka o hamulec), widoczne uszkodzenia na obręczy - reklamacja nie przyjęta z winny użytkownika. Proszę o ocene na podstawie zdjęć.

[jabba92]

Cześć, 

Kupiłem rower Dahon MU D8 - koła 20 calowe.

Po pierwszych przejechanych metrach słyszałem powtarzające się stukowanie uzależnione od prędkości jazdy. Po jakimś czasie udało mi się zlokalizować usterkę. Na obręczy zauważyłem kilka "wżerów" (nie wiem jak to dokładnie opisać) i jeden większy "zacior" (nadtopiona wypukła nierówność). Największy wżer jest symetrycznie ustawiony po drugiej stronie co opisany wcześniej zacior. 
Posprawdzałem to jeszcze i okazało się, że klocek hamulcowy nie ociera dokładanie o sam zacior lecz o całą jego okolice (czyli obręcz w tej okolicy jest nie równa - chyba można to określić jako bicie?)
Załączam zdjęcia, te same zdjęcie wysłałem firmie sprzedającej. Firma koło przyjeła na wymiane/naprawe ale niestety koło zostało zwrócone mi te same, zaszlifowano tylko zacior i problem z obcierającym hamulcem został. Serwis po oględzinach/pomiarach stwierdził że koło bije w tym miejscu ponieważ najechano na krawężnik - oczywiście takie coś nie miało miejsca. Tak jak pisałem, ten dźwiek słyszałem odrazu po rozpoczęciu jazdy. Przekazałem swoje przemyślenia jeszcze raz do firmy sprzedającej, w skrócie: wady symetryczne po dwóch stronach i bicie obręczy w tym miejscu wskazuje że to są powiązane rzeczy i to, że opona w tym miejscu jak czysta jak nówka, jak i na samej obręczy nie ma zabrudzeń dodatkowych zarysowań w tym miejscu. Zdjęcia podsyłam, poproszę o waszą ocenę, bo czuję, że sprawa może się przeciągać. Na rower czekałem bardzo długo, miał to być jeszcze inny model Dahona i niestety za poleceń sklepu wybrałem ten z racji, że nie chciałem czekać kolejnego miesiąca, a teraz czekam z uziemionym rowerem z uszkodzonym kołem. 

 

Dziękuję, Marek

 

[uzurpator]

Wygląda jakby ktoś przemocą - tzn śrubokrętem - zdejmował oponę. Jak przyszło tak "z pudła" to wybitna wada fabryczna. Jeżeli sam to zrobiłeś, to cóż - choinkowo być Tobą - bo to jest definitywnie wina użytkownika.

[jabba92]

Dziękuję, zgodnie z tym co pisałem koło takie było od nowości (z mojej perspektywy nowości). Techniczny nie jestem, więc nawet do takiej czynności jak  wymiana opony bym nie podszedł, dodatkowo nie widzę celu wymiany opony w pierwszy dzień po otrzymaniu roweru. Czyli możliwe, że sklep wysłał mi rower z kołem którę było podmienione na jakieś wadliwe, w które ktoś manualnie chciał naprawić? Bo zakładam, że product (Dahon) by w takie coś się nie bawił?

Edytowane 3 Lipca 2023 przez sznib
nie cytujemy posta poprzedzajacego w całości.

[uzurpator]

Tak to wygląda - lub podczas montażu coś się uszkodziło i ktoś/gdzieś na szybko np wymienił oponę z uszkodzonej na nową lub coś w ten deseń. Ślady wyglądają jak po traktowaniu właśnie śrubokrętem.

[jabba92]

#uzurpator Dziękuję, a masz może sugestie jak w tym wypadku bronić się przed oskarżeniami o najechanie na kraważenik? Bo sklep/serwis może powiedzieć, że te dwie rzeczy się nie łączą, czyli wady jakieś w obręczy są, ale to że bije (idelanie w miejscu wspominanej wady) to wina "krawężnika"

Edytowane 3 Lipca 2023 przez jabba92

[Maciek.B]

Uszkodzenie powstałe ewidentnie podczas zdejmowania, czy montażu opony, nie ma żadnego związku z uderzeniem w krawężnik.

A jeżeli koło "pływa" dokładnie w miejscu tych zadrapań to zbieg okoliczności. Chyba, że te obręcze są tak plastelinowe, że faktycznie ktoś je pokrzywił przy wymianie opony.

Co do udowadniania winy sprzedawcy, czy producentowi, to niestery będzie ciężko po jakimś czasie, bo faktycznie mogłeś zrobić to sam, chociaż mówisz całemu światu, że nie dłubałeś przy tym.

Tak czy inaczej reklamację przyjąć muszą, a jak się do niej odniosą, to pokaże klasę producenta, czy sklepu

[ChuChu]

Zapytaj jak można najechać na krawężnik bokiem obręczy, nie zostawiając śladu dookoła. To do śladu po boku.

Do śladów na górze. Co to za krawężnik, że zostawił aż trzy wgięcia i dlaczego są tylko po jednej stronie. Chyba że sugerują, że najechałeś na krawężnik w głębokim przechyle.

Według mnie, są to uszkodzenia od narzędzi i/lub niewłaściwego przetrzymywania obręczy. A czy zrobiłeś to Ty bo coś kombinowałeś i teraz szukasz wymówki ( bywały już takie przypadki na Forum), czy sklep lub producent, to już inna sprawa.

Edytowane 3 Lipca 2023 przez ChuChu

[Garlock]

Chyba, że wg serwisu ktoś najechał na krawężnik, powyginał obręcz i uszkodził oponę. A potem wymieniając oponę śrubokrętem porobił te dziury

[jabba92]

@Maciek.B @ChuChu @Garlock
Dziękuję, oczywiście wiem że to może być odbijanie piłeczki, ogólnie do momentu aż ich serwis nie ocenił tak sprawy sklep był skoro bezproblomowe do wymiany. 

[ChuChu]

A to już się bardziej kupy trzyma...

[jabba92]

@Garlock @ChuChu Odbiór roweru i zgłoszenie problemów w ciągu jednego dnia, więc raczej ciężko uszkodzić tak koło i w ten sam dzień wymienić opone, tym bardziej chyba takiego koła od Dahona - ale oczywiście zdaje sobie sprawę, że jest to możliwe. Zobacze jaką odpowiedź dostanę od sklepu, bo własnie sugeruje im, że ktoś chałupiczno grzebał przy kole i takie koło mi wysłali.

[ChuChu]

W Polsce niestety panuje "taktyka", żeby najpierw spuścić klienta na drzewo, a jak bardzo się kłóci, to dopiero działać. Mało komu chce się dochodzić swoich praw i odpuszcza po pierwszym odrzuceniu sprawy.

Duże firmy mają inne podejście do tematu. Nie wiem jak tutaj prezentuje się Dahon.

[jabba92]

Dziękuję za pomoc, sprawa skończy się na nowym kole. 
Podobno doszło do małego nieporozumienia i serwisanci producenta nie mieli informacji, że wade zgłoszono już pierwszego dnia po pierwszej jeździe, plus dodatkowe argumenty o widocznym grzebaniu lub możliwej podmianie opony pomogły.

Dziękuję, Marek  

[montell81]

Na przyszłość w takich przypadkach należy poinformować sklep/serwis, że sprawa zgoszona zostanie do UOKiK oraz opisana będzie na najwiekszych forach rowerowych wraz ze zdjęciami i nazwą serwisu/sklepu i pełnym adresem.

To działa