[wkład suportu] stara szosowka problem z wkreceniem

[kurczepieczone]

Cześć wszystkim, niedawno kupiłam swoją pierwsza szosowke (staruszek 20/30+ ) i okazało się że trzeba wymienić w niej wklad suportu bo poprzedni juz zjechany. Gwinty wydają się być w  dobrym stanie, stary suport nie był zapieczony, wykrecal sie bez uzycia 'przemocy' . Model to Shimano d-h3 68x113mm kwadrat (na zdj). Kupiłam więc do niego nowy suport Shimano BB-UN300 68x113 i nie da się go wkręcić. Albo wkreca sie krzywo w gwint albo nie pozwala sie wkręcić w ogóle. Czy to możliwe że 'nowy' kwadrat ma jakis inny gwint niz stary? Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc. Życzę wszystkim miłego dnia

[raven82]

w ramie może być gwint włoski (obie miski z gwintem prawym) skok ten sam , trochę inna średnica, no ale to raczej z mufą 70mm

Edytowane 22 Czerwca 2023 przez raven82

[marvelo]

Zakładając, że gwint nowego suportu się zgadza (angielski?), jest pewien drobiazg, na który trzeba zwrócić uwagę. Chodzi o śrubkę mocującą ślizg dla linek pod ramą. Jeśli śrubka ta wystaje do wewnątrz mufy (na zdjęciu słabo widać), to może ona powodować przekrzywienie wkładu suportu podczas montażu do tego stopnia, że gwint nawet nie pozwoli się zazębić. Starym suportom na "wiankach" to nie przeszkadza (bo tam nie ma szerokiej, metalowej tulei rozdzielającej łożyska), ale takim typu "pakiet" może przeszkadzać bardzo (w zależności od średnicy tulei). Należy tą śrubkę nieco wykręcić (na równo z mufą) i sprawdzić, czy sytuacja się poprawiła. Jeśli tak, to zamontować suport, a śrubkę dokręcić na koniec, ewentualnie nieco ją spiłować lub dać podkładkę. Przy demontażu suportu też warto zacząć od tej śrubki, zwłaszcza gdy nie wiemy, jaką ma długość do środka (ktoś mógł ją wymienić po wymianie suportu i dać za długą).

Edytowane 22 Czerwca 2023 przez marvelo

[kurczepieczone]

Bardzo dziękuję  za tak szybką pomoc. Gwint na pewno angielski Dzięki za zwrócenie uwagi na taka oczywistość jak ta śrubka na środku. Pominęłam ja w rozważaniach ponieważ stary suport wkrecał się bez problemów. Dzięki Marvelo za pomoc dzisiaj i z biopacem bo obie Twoje uwagi są bardzo cenne. Sprawdzę to w wolnym czasie i dam znać czy pomogło Chetnie przyjmę też inne pomysły co do rozwiazania mojego problemu gdyby ktoś miał, dorzucam jeszcze lepsze zdjęcie jakby co 

Edytowane 22 Czerwca 2023 przez kurczepieczone

[marvelo]

Wygląda na to, że ten ślizg jest montowany na wcisk, na taką plastikową wypustkę/zatrzask i śruby tam nie ma, ale głębokość wnikania tego elementu w mufę jest wystarczająco duża, by spowodować właśnie problem z równym wkręceniem suportu. Ja bym to spiłował trochę jakimś pilnikiem lub ściął nożem.